Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Królik

Zasłużony
  • Content Count

    1,494
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Królik

  1. Nie, odpowiedzi nie znam - nie mam też 100% pewności, że to on (ale z dużą dozą prawdopodobieństwa można powiedzieć, że tak). Ale zawsze mogę poprosić o przesłanie odpowiedzi na podobne pytanie. ;)
  2. Napisał. Znaczy - to chyba on, bo nie wiem, kto do KG ŻW przysłał maila, ale mało prawdopodobne, by był to ktoś inny, niż Betonowy Mesjasz. :)
  3. Tak czy siak, jak chcesz dalej robić radzieckie medy, to T-43 musisz zmęczyć. A on naprawdę nie jest aż tak zły...
  4. Fajnie, tylko w tej sytuacji to młody żołnierz - jak na to wygląda - opowiada głupoty, a stary... ;)
  5. Łał, super. Normalnie jestem pod wrażeniem. Teraz czekamy na ciąg dalszy, czyli na to, co pisałem ja i parę osób, a co dziś rano potwierdził w rozmowie człowiek z KG ŻW. No bardzo ciekawe, co napiszą. :hahaha: Zgadnij, czemu wymieniane wielokrotnie firmy szyją taką odzież i czemu tysiące osób w niej chodzi, a nikt nie ponosi żadnych konsekwencji? Już napisano wcześniej, że - co jest w linku - wszystko zależy od interpretacji sądu. Jeśli nie naruszasz porządku publicznego, to możesz chodzić i w mundurze imperialnym. Zresztą - są imprezy rekonstruktorskie, festyny, etc. i - o jejujeju -
  6. Biorąc pod uwagę dotychczasowe wypowiedzi naszego speca od prawa, to wątpię, by kogokolwiek za cokolwiek przepraszał. Na pewno nie ma za co (bo to jego obrażano ponoć w tym wątku), a w ogóle, to ŻW pewnie g...o wie, bo to taki problem, że profesorowie prawa nie są w stanie go rozstrzygnąć. Więc znowu nie ma konkretnej wykładni... Chyba trzeba będzie napisać do Strasburga albo i samego Benedykta XVI. Choć, szczerze mówiąc, uważam, że nawet ich wykładnia, o ile nie będzie zgodna ze zdaniem naszego fachowca, nie zostanie przez niego zaakceptowana. I z całą pewnością wymyśli jakiś wykręt.
  7. Może sobie lawirować. Wówczas ja poproszę o przedstawienie na piśmie tego, co dziś usłyszałem podczas rozmowy z KG ŻW. 13-latkowi chyba nie odmówią, nie? ;)
  8. 85% bzdur wygenerowałeś Ty. Nic sensownego nie napisałeś również Ty, co więcej - nie jesteś w stanie pojąć rzeczy oczywistych. O epitetach nie wspominaj, bo to Ty pierwszy zacząłeś je stosować w postach skierowanych do mnie (mongolskie teorie). Bo i dać nie mogło. ŻW interweniowała bezprawnie, o czym dowiesz się, kiedy otrzymasz odpowiedź z ŻW. Ja wiem, jak będzie wyglądać ta odpowiedź, bo dziś rozmawiałem z ludźmi z KGŻW. Będzie brzmieć tak, jak pisałem to ja i kilka innych osób: zabronione jest noszenie tego, co jest wymienione w rozporządzeniu. Cała reszta jest dozwolona. Kamuflaż n
  9. Bredni ciąg dalszy. ŻW nie jest od interpretacji przepisów. ŻW, jak i inne służby, ma działać w granicach prawa i przepisów. Przepisy mówią jasno - mundur wz.93, będący na wyposażeniu wojska - źle. Wszystko, co nim nie jest - dobrze. Nie ma, jak Foka pisał, przepisu zezwalającego na noszenie jeansów, na grę w ASG czy milion innych rzeczy - i co? Służby sobie będą interpretować dowolnie przepisy, bo czegoś nie ujmują? Nie ma zakazu - jest to dozwolone. Kropka. Tak to działa w demokracji - tylko ustroje totalitarne potrzebowały wyliczanek od A do Z co wolno, a czego nie. Miałeś nie tak dawno
  10. Tak, raz już to pisałem - jest to rozporządzenie, które cytujesz (z kompletnym brakiem zrozumienia). Mówi, czego nie wolno, a co wolno. Nie ma tam słowa o tym, że "noszenie innej odzieży w kamuflażu Pantera jest zabronione". Jest wobec tego dozwolone. Nawet gdyby Benedykt XVI do spółki z Wałęsą, Tuskiem, Komorowskim i Kaczyńskim potwierdzili nasze zdanie, to i tak w to nie uwierzysz. To wiemy.
  11. Ha, a nie mówiłem? Rozporządzenie przytoczone, kompletnie bez zrozumienia. Brawo, Elefant, za upór. Niestety, nic nie porządkujesz, bo nie rozumiesz tego, co czytasz. Szkoda, ze w tym rozporządzeniu nie ma słowa o tym, że nie można nosić innych przedmiotów wykonanych w kamuflażu Pantera, a czego przepisy nie zabraniają - to dopuszczają. To, co podkreśliłeś potwierdza dokładnie moje słowa - mundur z nadrukiem, razem, łącznie, a nie że "mundur" i "nadruk". Niestety, po raz kolejny się kompromitujesz, ale przyzwyczaiłeś nas do tego. W kwestii zrozumienia - mundur lub jego część. CZĘŚĆ,
  12. Sposób prowadzenia rozmowy przeze mnie i tak jest megakulturalny wobec steku bredni serwowanego przez jednego gościa i prób obrażania, które podejmuje...
  13. Może dla Ciebie, ale dla mnie i każdej osoby mającej minimalną wiedzę o przepisach już nie będzie. Będzie co najwyżej obiektem do niezłej polewki, że żetony nie mają pojęcia o przepisach. Jakie przekręty, do ciężkiej cholery? Jakie balansowanie? Ja wiem, że nie rozumiesz pewnych rzeczy, klękasz nabożnie na widok ŻW (pewnie jesteś st. szer., co?) i nie znasz przepisów prawa, przez co dajesz się rolować na każdym kroku. Problem w tym, że inni te przepisy znają i rozumieją. A z nich jasno wynika, że Helikona możesz nosić dowolnie, nawet na mszę do kościoła i imprezę "otwartych koszar" w pobl
  14. Ustalmy coś - używanie mundurów będących w wyposażeniu SZ RP jest nielegalne. Używanie każdego innego ciucha w kamuflażu Pantera legalne jest. Zrozumiesz to w końcu, czy nadal będziesz nas katował swoimi wizjami? Jaki "producent materiału dla MON"? Andropol? Mistrzu, Andropol niczego nie produkuje dla MON, bo MON nie kupuje od andropolu materiału, ale kupuje gotowe mundury. Najczęściej od Kamy, ale generalnie od tego, kto wygra przetarg. Andropol sprzedaje tkaninę producentowi, a nie ministerstwu. Nie pisz bzdur. Bardzo Cię proszę - nie dopisuj sobie do wypowiedzi innych swoich majacz
  15. Najpierw, to trzeba by zamknąć Tencate, bo - dranie - produkują coś, co jest restricted i na pewno nie mają na to zgody MON.
  16. Tak, wiem, że rozmawiałeś. Jako jakieś cośtam związane ze spadochroniarstwem (nie pamiętam dokładnie, co to było, ale Romuald mi mówił) z umową z MON (och, ach!). Ja też z nim rozmawiałem, jak widzisz, i wiesz co? Nie, Andropol wyrocznią nie jest. Sprzedają do Specopsa i MIWO (obu) i to duże ilości. Sprzedają bez żadnej zgody MON czy jakiejkolwiek koncesji. Starają się nie sprzedawać osobom prywatnym, których nie znają (ja nie mam problemu - beleczkę mógłbym kupić, gdybym chciał), bo jako jedyny krajowy producent tej tkaniny czują się w obowiązku nie dopuszczać do wypchnięcia oryginalnej
  17. Że co? Jestem pewny siebie i to jest żałosne? Moja droga, zastanów się nad tym, co wypisujesz, bo dołączasz właśnie do Elefanta i kilku innych, którzy niespecjalnie wiedzą, co piszą... No ja czekam i nie widzę. Czekam na to, byś udowodniła, że potrzeba jakiejś tajemniczej zgody MON na zakup materiału wz.93 (albo zgody na jego produkcję i używanie do szycia czegokolwiek). Póki co, ograniczyłaś się jedynie do jakże błyskotliwego "argumentu", który brzmiał: "Kangur kolejna wyrocznia hahah". Pomijając fakt, że urąga to poprawnej polszczyźnie, to jest to właśnie idealny przykład żałosnego tekst
  18. Kupuje? Kupuje, więc o co Ci chodzi? Twierdzisz, że nie ma możliwości, a ja twierdzę, że jest. Kangur potwierdził. Teraz może Ty udowodnij, że konieczna jest taka zgoda. Czas start. Kangur nie jest wyrocznią. W każdym razie nie taką, jak Amsta i Elefant. To są dopiero wyrocznie. Pytia jak malowana. Tak, tak, jasne, z całą pewnością. I wtedy zamkną w jednej celi Kangura, Renię i Grześka, bo mają czelność szyć "bez zgody MON". A ja do nich pewnie dołączę, bo dostałem materiał w tym kamuflażu, nie mając żadnych zgód. Szyją to ludzie od lat, inni od lat w tym chodzą, ale "kiedyś" dotrze i -
  19. Hehe, ktoś miał kończyć rozmowę ze mną, ale jednak nie skończył. Aleś mi pojechał po rajstopach. Normalnie zatkało mnie... Rozumiem, że mam przestać się pogrążać i zachować jak facet dorosły (a mam, przypominam, 13 lat) czyli przyznać Ci rację? Niedoczekanie. No to weź mi wreszcie udowodnij, że piszę bzdury. Rzeczywistość jest taka, że Helikon nie jest mundurem, którego dotyczy rozporządzenie. I możesz w nim chodzić gdzie chcesz, kiedy chcesz i jak często chcesz. Nie wiem, czy ich zatrzymano czy też nie - jest to zupełnie nieistotne w tej chwili, bo ŻW nadinterpetowała przepisy, c
  20. No to niewiele z tego, co "napisał"... Szkoda, że wspomniany user zamieszcza linki, ale nie rozumie, co w nich jest napisane i komentując je generuje brednie. Ty również generujesz brednie, bardzo mi przykro. Po pierwsze - ustawa do niczego się nie odnosi, bo zakaz noszenia umundurowania określa rozporządzenie, czyli akt prawny niższego rzędu, a nie ustawa, zaś rozporządzenie odnosi się do wzoru z połączeniu z mundurem, a nie do samego wzoru. Po drugie - MON w MIWO kupuje tylko umundurowanie dla DWS, a ono nie jest w kamuflażu Pantera. Jest w Multicamie. I co teraz powiecie, Ty i Elefant
  21. Możesz napisać co konkretnie jest prawdą? Bo zdaje mi się, że zgubiłeś "nie" przed "wiele".
  22. No i? Czy jak założę mundur obsługi działa laserowego z Gwiazdy Śmierci, to mnie ktoś ukarze? Zamyka ktoś rekonstruktorów różnych formacji? Rozbiera ich? No litości... Zadziwiające, że jeszcze nikt nie zamknął właściciela Helikona, Specops czy MIWO za to, że "bezprawnie" szyją coś w kamuflażu Pantera... Bzdura. Poczytaj moje poprzednie posty, to dowiesz się, czego nie można używać. Rozporządzenie niczego nie zastrzega. Nieznajomość prawa szkodzi. Dali sobie wejść na głowę ŻW, dali się zahukać, to i musieli się wynieść. Jakby mieli ogranięte, że Helikon nie jest mundurem WP i ŻW może
  23. Czytasz, zle nie potrafisz zrozumieć prostego tekstu, a to ponoć umiejętność, której uczą w szkole podstawowej. Masz braki. Wyjaśnię Ci to. Rozporządzenie określa: Czyli MUNDUR W KAMUFLAŻU, coś w kroju wz.93 ale różowe i mundur od Helikona w Panterze nie jest mundurem, którego noszenia zabrania cytowany akt prawny. Wbij to sobie do głowy. Mundur to odzież wykonana zgodnie ze specyfikacją, określającą krój, tkaninę i kamuflaż. Wszystko razem, łącznie. (ile razy jeszcze mam to napisać, aby do Ciebie dotarło?) Więc, jak widać, mongolskie teorie wygłasza tutaj jedna osoba. Pan Elefant. No
  24. Jeśli mieli na sobie Helikona, to mogą powiedzieć ŻW, że mają ich pocałować i poprosić o podstawę prawną czepiania się "munduru". Będzie wesoło. I nie mają się powoływać na moje zdanie, ale na przepisy. To wystarczy. Buhahahahaha, nie kompromituj się, proszę. Czyli - idę w jeansach i softshellu z Alpinusa. Podchodzi ŻW i mówi - uznajemy, że to mundur. A sąd, słuchając zdania "fachowców", uznaje to za mundur i wali mi grzywnę. Okropne... Mistrzu, weź się doucz - ŻW ma ramy prawne, określone przepisami, w których może się poruszać i nie ma prawa ich dowolnie interpretować. Specyfikacja m
×
×
  • Create New...