Tuksiak

Biorąc pod uwagę, że wewnątrz nie licząc odrobinkę innej komory hopa (zresztą i tak podobnej do DE z ostatnich serii), praktycznie się nasz szitgan nie różni od M47 DE, to faktycznie jest całkiem inny :-P. IMHO będzie to to samo, lub całkiem zbliżone wnętrznościowo ;-).

Lufa JB Unicorn długość: 550 mm średnica: 6.03 Kulki: .25g G&G, .28g "Stado kulek", .28g P&J. Zacinki: w lufie 0 Replika: FN FAL z KA. Kulka puszczona z jednego końca i lufa przytkana palcem na drugim - w stokowej lufie spada dużo wolniej. Precka teflonowana, co IMHO może być powodem takiego zachowania. Po wymianie wzrost prędkości o 21 fps, zasięg się nie zmienił prawie (może ze 2-4m wzrósł), ale skupienie wzrosło diametralnie, przy dobrze ustawionym hopie, w miarę bezwietrznej pogodzie, zasięg = skuteczność, idzie trafić z tych 40-45m w puszkę od piwa, bez większego problem

Powiem tak, niestety mój Gosiak w pracy nie ma kiedy pisać, a w domu ja okupuje kompa ;-), ale jest ona z niej niesamowicie zadowolona. Lata bez tuningu, strzela z .25g G&G, dołożyła sobie ACOG`a, jak się zapytałem, czy tuningować, stwierdziła, że jak na razie jej wystarcza i nie chce żebym nic robił, to sobie dałem spokój ;-).

W Szczecinie są różne akurat, wszystko jest to samo, tylko różne lufy i kolby.

@krugerheini: Napisz do mojej Kobity, nick "gosiak" tutaj na wmasgu, ona użytkuje SA i się wszystkiego dowiesz ;-). A ja jednak już FAL`a z KA nie chce zmieniać chyba, że na L1A1 ;-).

Z tymi na bazie silikonu ogólnie jest problem, ale są do dostania czasami w sklepach typu Ciastorama, czy inne motoryzacyjne. Locktite ma takie smary też, ale to kosztuje straszny szmal najczęściej, ale za jakość się płaci niestety.

Szczecin, części też z GF: A nie wiem czy to dopiero nie początek, bo ostatnio zdechło kilka AEGów w niedzielę, co to ostatnio były podobno tuningowane okazyjnie. EDYTA: napisałem podobno, bo jeszcze nie mam 100% informacji, czy te części pochodziły na bank z GF. Co do cytatu pewność 100%.

Shadow, ale ja pisałem o stosowaniu wazelinki tylko na połączeniu tłok-cylinder, w życiu bym tym łożysk i zębatek nie smarował. Rozumiem, że Ci się "polepszyło" jak ją na zębaty dałeś?

A ja się usiłowałem dzisiaj dodzwonić do jednego z Kolegów odpowiedzialnego za rekrutację, coby się dowiedzieć jak szanse na odbycie się imprezy wyglądają, w tu pupa zbita. Był poza zasięgiem, a już bliżej okna nie mogłem stanąć ;-). A pytanko na serio jak wyglądają szanse, bo ze Szczecina minimum 5 osób było by chętnych, tylko bez sensu jest: po pierwsze primo przewracać szmalem między kontami, po drugie primo co niektórzy (ja też) musieliby na siłę załatwiać urlopy. Więc wiedza o tym czy jest sens takich działań była by zaiste cenna.

On jest o niebo lepiej od FAL`a wykonany już widać na zdjęciach nawet, Ravic pospieszyliśmy się nie? ;-). Ciekawe, ciekawe zaiste ile za niego sobie zażyczą, przy tym co teraz KA zrobiło, może się pokuszę o drugiego ;-), tym bardziej, że jak przewidują taką batę to może być ładna baza pod tuning na parasnajperkę. EDYTA: Oooooo kurna olek, on BB ma :|. Ciekawe jakiego, mechaniczny, czy pneumatyczny, bo zębaty i wnętrze GB wygląda jak w moim FAL`u. W sumie raczej mechaniczny, bo przy pneumatyku, chyba nie ma możliwości żeby pokrywa komory nabojowej zostawała w jakiś dziwnych położeniach. A

Ok. A co się tam pokaszaniło po wazelince, pamiętasz może?

Ja tam daję to samo co na tłok/cylinder i załatwia temat, z braku laku kiedyś (z pól roku temu) psiknąłem jakiejś cymie olejem silikonowym w spraju i jakoś działało, dawało radę, a gun zyje do dziś ;-)

Dziś wyleciało znowu z 600 tych PJotek z FAL`a i zero zastrzeżeń, naprawdę niezłe kulki jak za tą cenę. Cały czas oczywiście piszę o .28g P&J tych zwykłych, nie premium.

Michalll ja ŁT dawałem na zębatki i łożyska tylko. Samą sprężynę smarem grafitowym ciągnąłem (ale tylko ją tym polizałem z zewnątrz i nadmiar starłem, żeby się nie dostał nigdzie). Ten smalec co OLI dał linka to tak jakoś też z opisu dziwnie ŁT przypomina ;-). Ze smarem na tłok-cylinder mam zagwozdkę cały czas, nie mam za bardzo na kim potestować własności wazeliny technicznej, do której łudząco podobny jest też smar z CA który stosuję normalnie. Ogólnie musi to być coś z własnościami przeciwstarzeniowymi dla gumy no i dające duży poślizg ;-).

IMHO ten smar to jest na części współpracujące z tworzyw itp, czyli na zębatki się nijak nie nadaje, chyba, że te z "mega-hiper_wypasionych" replik z airszit... ;-). Na zębatki stosowałem zazwyczaj smar też biały, na bazie silikonu z CA. Aczkolwiek ostatnio smarnołem coś ŁT-43 i działa jak na razie, nawet dużo ciszej chodzi. A niby smar do łożysk tocznych to jest ;-).

Jak jeszcze tego nie rozebrałeś, to wydaje mi się, że cały myk w tym ze stałą kolbą to była śruba która skręcała kolbę z body, o nią się GB opierał. Jak nie pomyliłem replik, bo takie coś ostatni raz rozbierałem chyba w październiku ;).

Coś Ty, na ostatnim zdjęciu widać wyraźnie u góry selektora cyferkę 20 ;).

Enzig, mój Gosiak biega w tym czeście o którym pisał Errhille. Mundur ma zwykłego DPM`a kontraktowego, latała jeszcze w moim Patternie, ale jak sama stwierdziła chestrig jest dla niej dużo wygodniejszy. A mało ma wypchany, bo lata z haversackiem zapietym z tyłu na czeście.

[off top mode=ON] Prośba, przeczytajcie zawsze temat od początku, zamiast zadawać bzdurne pytania, on nie ma 697 stron, żeby nie dało się zrobić tego w 10 min. [off top mode=OFF] Kulki najlepsze do tego to .25g, a ze swojej strony mogę polecić G&G, dużo innych przesiałem przez lufę, a te są naprawdę najlepsze z nich wszystkich.

Chłopaki jednym słowem Andurczycy, jak by byli cwani to by nam dali pole manewru. Sami byśmy się wystrzelali :mrgreen: Dobra to był joke :).

Wombat, ale ja zaraz po "stadzie" wsypałem do maga G&G i nic nie musiałem przecierać, zresztą dzisiaj też z nich strzelałem (G&G) i nadal brak pustych strzałów, a wycierane nic nie było.

Mało pomogę, ale co któryś strzał miałem na tych magach z KA pusty (ale tylko na auto), na semi szły wszystkie normalnie, może za chropowate do tych magów? Z komorą był większy przebój, jak coś daj znać opiszę dokładnie na PM. Za krótki był, na taką odległość jeszcze jako-tako toto lata, ale dalej... napisałem już wyżej, jak byłeś na Tomaszowie to wiesz skąd strzelałem i do czego.

Martini, a kiedy Ty z nami latałeś? Tak z ciekawości zapytam, bo ja w pewnych momentach przestałem ogarniać skład :). Oczywiście TF3U ;-).

Strzelałem ze "stada" gramatura .28g lufa preca 6.03, replika FN FAL z KA. Jakość w porównaniu do .28g P&J poniżej krytyki, lot kulki gorszy od .25g G&G, wyregulować hopa nie mogłem, kulki cięły się w magu stokowym i w hi-cupie, w lufie zacinek 0. O skupieniu w ogóle nie mogło być mowy, z jakiś 30-35 m nie byłem w stanie trafić w butelkę typu pet nawet serią, nie mówiąc o semi. Odległość strzelania długość hangaru + dojazd do niego, na Tomaszowie. Po wystrzelaniu jakiś 200 kulek oddałem resztę na przemiał do minimi żeby już nerwów sobie nie psuć. W porównaniu na zmierzonych 35m z k

Jak ją dobrze upchać :-P i byle nieużywana była, bo będzie brzydko pachnieć ;-).