Tuksiak

Mój waży lekko ponad 2100, też dociążony przód w prowadnicy czółenka, ale śrubami i nakrętkami + wałki ołowiane z jakiś chińskich replik, dodatkowo do tego zrobione dociążenie kolby, na tyle, żeby replika była wyważona :). EDIT: Jako wygłuszenia używałem poksipolu, ew. zwiniętych gazet, lub jednego i drugiego na raz :).

Foty głownie TF3U, ale na jakiś tam ktoś się może też znajdzie ;). Na jednych z końca jest chyba ostatni resp Urdaru. http://picasaweb.google.pl/pomera2/Tomaszowo2008 P.S. nie bić, byliśmy z Gosiakiem odrobinę monotematyczni... (Dobromir, Dobromir... daj,daj,daj) ;-).

Vaderku nie narzekaj... mogło być gorzej ;). Wojtas dzieki, że chwyciłeś mnie z Gosiakiem razem, tylko szkoda, że tak powiem, że odtylcowo ;-).

Napiszę tak. Pejoty .28, ich tor lotu kulki w porównaniu do "stada kulek" od customsów, jest wręcz perfekcyjnie idealny, "stado kulek" latało o niebo gorzej od .25g G&G które były lżejsze. Ogólnie muszę gdzieś nabyć sobie .28g G&G dla porównania i wtedy napiszę co dalej o nich myślę. A wiem, że nie ten topic, co do "stada", nabyłem w potrzebie, bardzo miło mnie obsłużono na Tomaszowie, ale kulki tragedia, zacinki, rozrzut jakbym strzelał ze swojej MP5K z lufą 114mm, a strzelałem z FALa i lufy 550 precki 6.03. Zasięg na nich tragedia i jak musiałem 2 razy pod rząd robić porządek z hope

Moja Pani rozwinie, nie wiem czy tutaj, ale Organizatorzy zostali poinformowani.

A bym zapomniał : [off game] Pierwsi wzięliśmy sobie jeńców :lol:, jeszcze w czwartek całą załogę czerwonego prawie "F jak Ferrari" ;-). [/off game] A co do "Panów" Policjantów, cały czas zastanawiamy się z moją Panią, czy składać na tych łosi skargę i ew. występować na jakąś inną drogę za ich zachowanie. A właśnie Dziadek, Sadycha, termin "imprezy" o której Was dzisiaj informowałem, podam pod koniec czerwca ;-).

Dzięki Chłopakom, Kobietkom z TD i AWR za naprawdę niezłą imprezę. Wszystkim przygodnie poznanym też ;-). Kolegom Sowie AWR i Mar-owi z AWR(?), w każdym razie TF2U, wielkie podziękowania, za pięknie wykonaną akcję pod sztabem Andurii, 2 osoby więcej i by wam najemnicy nie pomogli :-P. 4 osoby w sumie ponad pół TF`a wam wystrzelały :-P. Spokojnie Andurianie, Urdar się nie poddał i nie padł do końca, za rok będziecie mieli okazję się o tym przekonać zapewne ;-).

O w twarz... Zabrzmiało groźnie.. dobra za godzinę wyjeżdżamy, coby sprawdzić powyższe doniesienia ;).

Po właściwej :lol:. Ja tam jak na razie dzieciaków na głowie nie mam, córka ma już 18-tkę i sobie hasa luzem ;), a z Kobitą nas bawi najbardziej latanie razem po lasach i polach ;-), dlatego jedziemy razem ;).

Foka to wiesz już o co mi biegało ;-). Były drogie fury, skóry i komóry, teraz nastanie niedługo, jak już nie nastał, czas na ersoft ;-).

O, a jakeś to Waści uczynił? Mi ostatnio śmigały PJty przez precę 6.03 Unicorna z magów KA (mid dodawany do FN FAL`a i hi-cup dokupiony do w/w). Zero stresów, zero zacinek, bardzo ładny lot kulek, ładny zasięg, nawet przez chwilkę nie pomyślałem żeby na nie narzekać.

Zgadzam się, ale na taki nazwijmy to "domowy pomiar" w zupełności wystarczy. Zresztą mi musi, nie ma już innego wyjścia, za dużo chrono w domu = nie zadowolona Kobita = brak np... tego tam przez miesiąc ;-).

Ech, a ja korzystam z LayLax`a, zawsze się da jakoś zmocować końcówkę na lufę, a przynajmniej wyniki są powtarzalne, a to, że trzeba m/s na fps przeliczać, to już niestety jest w nim wbudowane ;-). EDYTA: Jack nie 2, a 3 fpsy ;) stopa to 30,5 cm około ;) wiec 100 cm to jest 3 z groszami stopy ;-).

O dżizas, jak zębatki smarować smarem grafitowym? To się nadaje do przekładni łańcuchowych (dlatego jest do kupienia w rowerowych sklepach) i to dawno temu się stosowało, teraz stosuje się wszelkiego rodzaju woski i inne preparaty oparte na silikonie. Smar grafitowy możesz użyć do przesmarowania sprężyny i prowadnicy co najwyżej, stosuje się go do smarowania np. sprzęgów wagonów w kolei i łoża naczep w transporcie, wszędzie tam gdzie są duże obciążenia i bardzo duże tarcie, a tego na zębatach, aż tak wielkiego nie ma. Na zębatki smary silikonowe, ew. jak chcesz obciąć koszty to smary typu ŁT

I z tym ostatnim jest czasami problem. Nie ważne ile kto ma lat, ile doświadczenia w ersofcie, jaką ma replikę, każdemu czasem zdaża sie, że go poniesie w "ferworze walki". Nie raz to widziałem i nie raz doświadczyłem. Ale fakt pozostaje faktem, ilość doświadczonych ( w taki czy inny sposób ;-) ) graczy wzrasta, czasem jest lepiej , czasem gorzej, ale o stagnacji na rynku AS wydaje mi się, że mówić jeszcze nie można. Na dobrą sprawę, airsoft staję się tak naprawdę, dopiero teraz "modny", czekam na wylew tzw. "niedzielnych ersoftowców", to będzie lans do opowiadania w biurze, sklepie, przy ka

Żony (ew. przyszłe żony ;-) ) zabiera się ze sobą ;), wtedy łatwiej jest. I utyskiwania mniej, że Cię w domu nie ma.... tylko kulek choroba więcej idzie ;-).

Qrczaki nie mogę standardowo wyedytować. Szybkie pytanie, bo zacząłem mierzyć lufę mojej Kobity u niej w SA. Jakie macie komory hopa w FAL`u KA, metal czy plastik?.

Akurat wsadziłem precę Unikorna do siebie. Przed wsadzeniem precki 330 fps na kulkach .2g extremkach, po wsadzeniu precki 350 fps na tych samych. Dziś stestowane zachowanie repliki w polu, zasięg skuteczny na .28g P&J 45-50 m, czyli tak jak chciałem. Tylko boli po kieszeni, że się takich ciężkich kulek domaga ;-), bo niestety .25g G&G na zerowym hopie latają gdzie chcę i po jakiś 30-40m wykonują dziwne ewolucje w płaszczyźnie poziomej ;), a po lekkim podkręceniu hopka ----> kierunek kosmos ;-). Teraz muszę stwierdzić, że jestem z niego, po dłuższej walce chorrrerrnie zadowolon

Taaaa..... A niektórym to dobrze :-P. A inni muszą w pracy tyrać do końca i na ostatni gwizdek przyjeżdżać :-P.

Tak zgadzam się z przedmówcą, jak lufa została zapakowana to na amen ;). Z 15 min się szarpałem. Transport szybki, potwierdzenie, możliwość trakingu przez UPS co się z paczką dzieje, miło szybko i przyjemnie. Ogólnie duży +.

Choć taki plus, wydaje mi się, że to może być dobra opcja, bo zerkałem jeszcze później po necie i jak są właśnie dodatki do innych replik z KA, tak do tego za bardzo nie ma części. IMHO tylko sklep który tym handluje ma szanse coś zdziałać. Jeszcze pytanko (qrna jak zwykle brak edycji, jak mod może niechaj sklei, dziękuję), jak Wy Pany mierzyliście lufę u siebie? U mnie w stoku wychodzi 560 i ni kija nie mniej. Tylko taką dzikiej długości precę ktoś widział?

Będzie problem... Jedyne co znalazłem i to też nie od FAL`a tylko jakieś emko hako podobne: http://kingarms.com/productpage.asp?prodid=985 :/. Z CA nie dopasujesz tak samo... A weź i znajdź teraz replikę coby z niej ściągnąć ;). EDYTA. Kurczaki jak producent się nie chwali, że ma coś takiego, to naprawdę wietrzę problem :|.

Tak, w 4/5 siedzą zużyte kulki, a 1/5 to zielone Blastery Invisible, powinno się w sumie na górę jakąś przybitkę dać, nawet z pomalowanego kartonika i pozaginać na to brzegi szelsa, ale jakoś mi się nie chciało i pozaginałem brzeg na kulkach, które to zostały wklejone na supergluta ;). Teraz wyglądają jak szelsy do polowań na słonie :mrgreen:

Dwa kawałki paska na mocowanie całego bajzlu do guna, jeden z tyłu od strony body i 4-ty robi za szlufki w których siedzą szelsy ;). Cały przepis stronę wcześniej jest ;). Tylko Carlsberga pomiń ;).

O to sorry, ale poszły o 7.49 : jeżeli pod zły adres, to puść mi na prv dobry a niezwłocznie prześlę. Miło mi, że jednak można w spokoju i normalnie porozmawiać, a Wy dzięki temu też będziecie mieli jakąś kartę przetargową w rozmowach z producentami :).