Gogin

Naprawdę wycisza uszczelka przed głowicą cylindra (patrzcie Bore -Up Elementa), tylko podglądowo jak to wygląda, bor apy elementa to kicz. Piłuje się troszkę czoło głowicy cylindra, wkleja tam twardą gumę (np o-ring głowicy tłoka) i różnica jest zauważalna mocno. Podejrzewam również, że zwiększa się dzięki temu żywotność szkieletu - różnica jest zauważalna. Mam tak u siebie na bore up'ie Guarder'a.

Tak naprawdę to możemy tylko powróżyć z fusów co właśnie robimy. Sam tego jegomość nie zrobi więc możemy grzecznie czekać co Wściekłe Cebule zrobią, to może wtedy się dowiemy :-P.

W ramach offtopu to powiem, że sam również strzelam w pokoju, a co mi tam. Chronograf chyba to lubi ;-). Co do ciekawych ochron twarzy to polecam maskę mojego pomysłu - info jest w innym temacie o maskach. Dokładnie w tym temacie.

To, że im sprężyna twardsza, tym sprężane powietrze będzie pod większym ciśnieniem przy każdej twardzszej sprężynie. a istnieje pewna granica gdzie dany o-ring, uszczelniający połączenie akurat dysza<<dzióbek głowicy cylindra będzie się rozszczelniał aksamitnie. Akurat tutaj wiele nie trzeba i na twardych sprężynach - powyżej M150, i w tym miejscu niewiele uszczelnień pomaga.

Jak stuka to raczej dokręcony za mocno, efekt niedokręconego silnika to rzężenie - tarcie zębatki osi silnika o silnikową z reguły. Prawdopodobna wersja to też taka o której pisze grzechotnik - zaklinowanie się jednego lub kilku zwojów sprężyny na łożyskowaniu prowadnicy, efekt jest taki, że masz blokadę tłoka w tylniej pozycji, a pomoże tylko rozebranie mechanizmu. Wysyłaj do Wściekłych Cebul bo sam nic nie zdziałasz, nie nadajesz się do grzebania w replikach ;-).

Następna? To nie wiem, nie pamiętam już jak wygląda dokładne toto m4 ics'a :???:.

Tak właśnie ta śruba na spodzie chwytu - pokręć ją kilka obrotów w przeciwną stronę co do ruchu wskazówek zegara, ale okablowanie mi bardziej pasuje.

Regulacja silnika do bani, albo przetarta izolacja gdzieś na kablach.

Skuteczny na pewno nie, ale całkowity taki będzie przy 450 efpeesach, dobrej gumie i dystanserze H, tego jestem pewny, co z tego, że z tej odległości trafi człowieka 1/10? Bore Up'ów Deep Fire'a nie polecam, szczególnie do V2 bo ta płaska głowica tłoka zbierze wszędzie swoje żniwa, szczególnie przy czymś twardszym od m120. Dokładasz 3-4 dyszki do Guarder'a i zapewniasz sobie spokój ducha na kolejnych strzelankach ;-). Jak dla mnie to BU Guarder'a do G3, prowadnica łożyskowana np. stalowa JBU, stalowe łożyska (nie pamiętam jakie tam są, ale chyba 6mm to tylko ślizgi), sp120 i przy dobrym z

To już nawet nie głupota, ale kompletna niewiedza kupującego - jego sprawa. Cylindra chyba ;-). I znów :-F. Zwiększyć żywotność szkieletu i samego zespołu cylindra... "tesh". Zresztą moim zdaniem BU bardziej przydaje się przy ogromnych tuningach na ROF kilka modyfikacji i szkielet zniesie największe katusze. I jak wyżej Viamortis mówi - Borek daje więcej przy prawidłowym złożeniu, 8-10% od ilości efpeesów na standardowym cylindrze, a im mamy mocniejszą sprężynę tym więcej daje, w końcu 10% od 300 fps to mniej niż 10% od 500 fps.

Jeśli dobrze interpretuję to co piszesz (pierwszy ząb na tłoku jest stalowy) to pierwsza zawiodła zębatka, potem tłok. Jeśli chodzi Ci o "dupę" tłoka to na odwrót. Dlaczego? Pomyśl ;-). Trik polega na tym, że ogół replik to choć proste czasami mniej, czasami bardziej - mechanizmy, to jednak bardzo precyzyjne, milimetr w tą czy drugą stronę i już masz kichę w tym układzie czy w innym, w replice. kotbury moim zdaniem idzie dobrym tropem - zdechnięty w pół silnik możesz mieć i dupa blada. Ogólnie to ciężko tak doradzać, szczególnie komuś, kto ma niewiele doświadczenia i pisze "tutaj wsio OK,

Durexa... Wiesz ile razy odpowiedziano już na tym forum na takie pytania? Precz i zgiń, przepadnij...

Bore Up dodaje te ok. 8-10%, jak się dobrze założy to BU, nasmaruje i dysza jest odpowiedniej długości (nie ma strat). A fakt, że im mocniejsza sprężyna tym "więcej" dodaje to normalne, w końcu ta wartość ok. 10% nie wzięła się z kosmosu, inżynierowie którzy stworzyli powiększony zespół cylindra, potocznie zwany bore up'em, połączyli teorię z praktyką, a sam wiem, że w praktyce właśnie tak jest. Jedyną znamienną wadą wg. mnie owych zestawów cylindra o powiększonej średnicy, jest śmieszna cena, za 5 cm3 plastiku i tyle samo metalu, ale towar niestety jest wart tyle ile klient jest wstanie za ni

Jeżeli to w G'iecie faktycznie to dziwne troszkę bo zwykle użycie dystansera H powoduje odwrotny efekt niż ten który wystapił u Ciebie. Ale możesz zrobić jak luglo radzi - najlepiej podpiłować ten plastik który dociska dystanser i wsio.

Sorki za post pod postem - net zmulił i wyszło jak widać.

Jakie straty? To zwykły typ 0 ciągnie na 590mm prec rurze, a BU nie może na 5cm więcej prec rurze uciągnąć kuli do końca?

To forma żartu, jakobyś nie odczuł tego w wielu moich postach ;-).

Cytujesz mi moje tłumaczenia i tym samym chcesz zarzucić, iż nie wiem co pisze? Może trafiłeś na takiego Galaxiaka, który ma kiepskiej jakości zębatki, a skoro takiś pewny jakości swojego shimmingu to możliwe też, że zwyczajnie otwory na łożyska w obu połówkach nie są w jednej osi - efekt taki, iż zębatka będzie ocierać o drugą, a więc, tarcie = pisk. Te piątki to chyba najtańsze AEG'i z "rasowym" dżirboksem, także oczekiwać od nich jakiejkolwiek powtarzalności jakości (a raczej jej braku) to trochę nieporozumienie. Te które ja składałem nie miały nawet odpowiednich frezów pod łożyska, tylko z

Ewidentnie shimming do niczego (sam dżirboks przydałoby się wyczyścić z syfu i zapodać tam normalny smar). Do całości się dokładają kable i może nadpalone/zasyfione styki. Nie wiem, musiałbym to oglądnąć, ale wiem, że te Galaxiaki na nawet stock'owym aku i sprężynie, bo właśnie wymianie kabli, shimmingu, smarowanku, zamieniają się w małe kosiarki.

Wyciągaj maga repliką obróconą "do góry nogami", wtedy będzie wypadać po 20-30 kul.

[offtop] Żeby przeczytać wątek ze zrozumieniem, to wpierwej trzeba zrozumieć cóż, że to znaczy "rozumieć". Jak się tego nie wie to jak można to robić? Dobra bo zaraz grzechotnik wpadnie i pobije TurboDymoMen'a, za to że ma więcej efpeesów. [/offtop]

Ja się nie zastanawiam, wydaje mi się, że dość dokładnie opisałem, skąd się to bierze. 590mm 6.04 Systemy albo 590mm stalowej 6.02 Deep Fire'a

Dlatego maska mojego pomysłu, która chroni do ok. 550 fps z przyłożenia, nie wpływa na parowalność gogli/okularów i da się z nią używać kolby stałej, wymiata ;-). Nie pomnę, że koszt jej to maks 30-40zł (widać ją na zdjęciu w profilu). Ale darujmy już sobie opowieści moralne, na taki temat, bo każdy ma swój pogląd na sprawę i z tematu już się mały śmietnik zrobił. Moja wina, że sam zacząłem, tak więc kończę. @chlor - przemyśl sobie tylko, po co Ci taka precka 640mm SRC - to nie jest przednia firma. Sam nie testowałem w polu luf dłuższych od 500mm, ale ostatnio mocno mnie zastanawia se

Na dobry początek powiedz ile masz do wydania, kolego złoty, a potem powiedz co to znaczy "zasięg, precyzja i szybkość lotu kulki"? Bo dla mnie definicja takiego wzrotu zapewne przerasta to co chcesz osiągnąć.

No nie i fakt nawet ja wolę super osiągi od super wyglądu, choć często gęsto boli, jak zobaczysz u kogoś replikę takiej samej broni jak Twojej i co z tego, że ma 300 efpees i z 20 m mniejszy zasięg? Z drugiej strony na opak może myśleć posiadacz tej ładnie prezentującej się repliki. Pytanie za 2 punkty... Co myśli użytkownik ładnie prezenetującego się gnata z super osiągami? Pranie mózgu część druga, zaraz po przerwie, nie odchodźcie od odbiorników!