

Filq
Użytkownik-
Content Count
466 -
Joined
-
Last visited
Everything posted by Filq
-
Az przypomnial mi sie kawal o Stalinie ".. a mogl zabic"
-
Ponad tysiac zdjec sie uzbieralo? o.O Cos czuje, ze beda przeciezenia serwera naszej klasy na dniach:D pzdr, Muted Crew
-
Heh stareotypy.. A ja mam kurtke "Ksk" Mil-tecka i sobie chwale. Porownywalem z orginalna Kohlera. Oczywiscie szwy do poprway ale material bardzo dobry. Przez pare miesiecy katowania udalo mi sie urwac jeden guzik o odproc keiszen. Jest to wina, jak juz wspominalem - szwow. Po wzmocnieniu odpowiednimi nicmi newralgicznych punktow kurtka nie ustepuje orginalowi. Zeby jednak do tego dojsc trzeba zdac sobie z paru spraw. Mianowicie, o ile nie bawimy sie w ostra rekonstrukcje, a zalezy nam na rozwiazaniach technologicznych, wygodzie, niezawodnosci i cenie to bez sensu jest dla mnie wyd
-
Hihihih... Dzieki za impreze, bylo wiecej ludzi niz w zeszlym roku, przez co mutanci sie tak nie nudzili. Osobisciie stracilem gardlo i chodze dopiero po imprezie jak mutant ze zwyrodnionymi nogami... xd Pozdrawiam, chichoczący mutek w masce.
-
No.. my z bobem wyruszamy za 2 godzinyw sumie, a doturalmy sie finalnie o 8 rano:D
-
Przywiaz kogos do drzewa i obwiaz czerwona wstazka to pogadamy:D
-
lub by je sprowokowac. Tak pierwotne osobniki moga nie miec nawet wyraznego systemu samozachowawczego podczas zagrozenia. Prowokacja moze okazac sie smiercia agresora. Co sie tyczy samych dzialan wojskowych w zonie - przemieszczanie sie jest podobne do spacerze po polu minowym. Roznica jest to, ze tutaj min nie widac. Chcialbym zobaczyc zerwanie kontaktu na polu minowym.... Taa.. niewielu przezylo tez spotkanie z narkoanami i bezdomnymi. Przeciez to maszyny do zabijania z klami do wysysania krwi, szponami z wolframu i rykiem rozrywajacym bembenki w uszach. SZTAMPOWE! A co gdyby t
-
Proba zrozumienia Mutantow Wiadomo, ze wszystkie niehumanoidalne to zwierzeta ktore zmutowaly. Mutujac doszlo do zmian w ciele, moze sprawiajacych wielki bol z kadym oddechem, wzmagajacych przez to gniew, zlosc do otaczajacego swiata. Powodujace chorobliwa zazdrosc do kazdej normalnej zyjacej istoty i prob eliminacji tej zazdrosci w jedyny sluszny sposob - smierc. Takie istoty raczej nie beda niczym wiecej niz kipiacym wulkanem emocji. Przewaznie tych negatywnych. Stana sie jedynie prymitywniejszymi formami swojej pierwotnej postaci. Humanoidalne - Co jednak z nimi? Dlaczego sa t
-
z http://www.zeroin.co.uk/showthread.php?t=31046 Czy mozna wzorowac sie na tym tworzac replike C8?
-
Stalkerzy jak i wojsko czuja sie chyba dosc swobodnie tutaj aye? Chcecie szukac zarobku w zonie? Ale zona nie chce zarobkowiczow u siebie. Jesli ktorys wejdzie mi bez srubki w zakret, uzyje tej samej sciezki dwa razy, lub sprobuje chodzby kaszlnac glosniej niz pozwala mu na to zona. No coz, liczcie sie z wszystkim co moze wam zaoferowac fauna i flora tego przecudnego miejsca. Wojsko mysli, ze moze nas zabic? Gdyby moglo juz dawno przeczesaliby teren. Jezeli caly garnizon nie wychyla sie dalej niz na zasieg glosu w glab zony, to jakie wy macie szanse z nami zwyciezyc? Smialkow zap
-
Wydaje mi sie, ze o ile ktos tego nie poczuje to na pewno uslyszy. Chyba, ze akurat biegnie przez krzaki, ale czy wtedy mozna mowic o pewnym trafieniu?
-
A jak zapatrujecie sie na kwestie interwencji w rejonie, gdzie potencjalny wrog moze znajdowac sie w odleglosci mniejszej niz 20m a wy sami macie replike o mocy pozwalajacej na bezpieczny strzal powyzej 30m? Czy po rozkazie "zbadaj", odmawiacie zwazywszy na replike czy ruszacie do przodu bez magazynka? A moze po prostu brniecie na przod celujac po nogach?:P Zakladamy, ze bron boczna nie dziala. Ja osobiscie zawsze odmawiam, proponujac wsparcie z zewnetrznego obszaru, lub obstawiajac droge wejscia i wyjscia druzyny. Lub pozyczam boczniaka (o ile moj nie dziala) od kogos z druzyny.
-
Na pewno wiele razy mieliscie sytuacje w ktorej musieliscie wyeliminowac cel, jednak ten nie dawal sie zestrzelic w bezpieczny sposob. Podam przyklad z mojego doswiadczenia. Jako grupa rozpoznania na jednej z imprez dotarlismy do pierwszej lini umocnien gdzie zastal nas zmasowany ostrzal z umocnien wroga. Jako wsparcie precyzyjne, bylem wysuniety na flanke skad latwo obszedlem wroga. Doralem do miejsca, z ktorego nie moglem przemiscic sie w zadna strone (niedogodna zmiana pozycji wroga), jednak mialem na celu glowna pare kaemistow nieprzyjaciela. Niestety, panowie wychylali sie zza wzgo
-
A nie ma jakichs velcro mocowanych pod temperatura rozgrzanego zelazka?:P Do tego nawet zdolnosc szycia nie jest wymagana.
-
I ma swiatelko na owady z przodu! Nie lepiej kupic PTS'a ACR niz wydawac krocie na upodobnienie repliki wlasnie do masady?:D
-
Pozdrowienia od Fauny Zony intruzi..
-
Czy najemnicy moga korzystac z umundurowania lub kopi wojskowych ciuszkow? Jesli tak, to czy jest jakas zasada typu " nie ubieramy sie w mundury kraju ktoremu pomagamy"? Z iraku widzialem moze 5 zdjec, gdzie kontraktorzy nosili spodnie w latki. Za to EO mieli pelen kamuflaz blizej nie okreslonego kraju (podejrzewam, ze Afrykanski woodland). Czy moze wynikac to z faktu, ze EO pracowalo dla rzadu oficialnie, jako wsparcie wojskowe i dostali od nich mundury "na pokaz"?
-
GrimPilgrim podziel sie znami jakimis ciekwostkami ktore tam wyczytales. Uzywaj PMC/PSD - osoby zainteresowane tematem zrozumia o co chodzi. Foka - wiecej wkladu w topic, mniej w poprawianie ludzi. (:
-
Zmiana konfiguracji na 12 realow. Zobaczymy czy do tego przywykne..
-
Lub zamiast guzikow uzyc sznurkow przyszytych w polownie do munduru i na takim ustrojstwie mocowac ghillie. Sadze Geralt'cie, ze mozna tak caly mundur wyprac gabka a pozniej ladnie rozwiesic. Jak z wojakiem, co myje sie caly w szlance wody, ay?:D
-
Wazny jest tez punkt podparcia. Jezeli dasz podpore tuz przy HU prawdopodobnie nic nie uzyskasz, a jedynie stracisz - mozliosc uzycia podppory w lepszym miejscu. Im dluzsza lufa, tym na jej koncu sa mozliwe wieksze wahania. Grunt to rozmiejscowic podpory rownomiernie, wliczajac w to ta pierwsza - w komorze hu. off:Arystoteles powiedzial "Dajcie mi tylko punkt podparcia, a poruszę Ziemię". Cos w tym jest.. ;-) Slyszalem, ze szalenie wazne jest ustabilizowanie samej koncowki lufy przy duzych fpsach, bo potrafi sie trzesc od nadmiaru mocy.
-
Dzieki za szybka odpowiedz. Zaczne od cylindra i solidnego ustabilizowania ukladu :)
-
Witam, w najblizszym czasie bede poddawac lekkiemu tuningowi swoja replike. Zostanie skrocona lufa wewnetrzna oraz zewnetrzna. Sek w tym, ze wewnetrzna bedzie krotsza od zewnetrznej o jakies 3-4cm. Moje pytanie - czy spotkal sie ktos z problemami z tym zwiazanymi? Zakldam, ze kulka po wylocie z lufy zacznie tracic swoj ped a fala powietrzu zza niej wyprzedzi kulke zaburzajac jej lot a zatem i precyzje calego ukladu. Podobne problemy mogly wystepowac w tlumikach pierwszej seri Sielsia Fact. - Jednak trzeba wziasc pod uwage pare czynnikow. Czy czas przelotu tych 3cm bedzie na tyle
-
Lub buty w neutralnym kolorze z nizsza cholewka? Zamiast 8 calowych, czarnych desantow uzywam butow trekingowych z zielonofarbowanego nubaku. No i racja - staramy sie byc rekami w stroen wroga , nie nogami:D ED:taki przelicznik guzikow na wytrzymalosc;P "Nie wyrwiesz guzika jak masz dobrze przyszyty i masz dobrze przyszyty materiał (z ciasną dziurką) do siatki" Bo 70kg chlop biegnacy 3m/s ma energie dosc duza. To jak przywiazanie sznurka do guzika z jednej strony, a drugiej 1kg maki, po czym zrzucenie jej z 10 pietra. Smiem twierdzic, ze guzik odpadnie. Jednak sa dobre wies
-
Sprobuj sie w niej nie ugotowac. Wyglada na dosc gesta i syntetyczna. Postaw na naturalnosc skladnikow a efekt powinien byc zadowalajacy. O ile montanki nie zluszcza sie przy wiotkim materiale i nie odpadna po tygodniu, o tyle mozesz rozrzedzic toto i wykorzystac jako czesciowo przygotowana baze do wlasciwego maskowania. Chyba pod spodem jest normalna siatka? Obawiam sie, ze od czasu, gdy towj brat powiesil siatke na plocie minelo jakies 9 lat przynajmniej. Farby wyblakly, stracily kolor. Jedyne kolorowe rzeczy to chyba plastik barwiony przy produkcji. Zwroc uwage jak to ustrojstwo od