Lambert

W M15 CA to norma - poluzowały się zaciski kablowe na stykach silniku w chwycie pistoletowym. Czyli banał, ale one tak mają... ;-) Pozdrawiam, Lambert

Nie sądzę, że 1m wody może stanowić osłonę balistyczną - patrz przestrzelenie większej beczki z wodą... ;-) Ale jest jeszcze sprawa optyki: W wodzie światło załamuje się - dokładnie na granicy pomiędzy ośrodkami o różnej gęstości. A to oznacza, że stojąc na brzegu widzimy obraz zanurzonego "klienta" w innym miejscu niż jest w rzeczywistości - widzimy go "wyżej" podczas gdy jest on położony niżej. Co to oznacza? Że celując w jego obraz strzelamy powyżej celu. Do tego dochodzi z pewnością odchylenie pocisku ku górze ( również... ) po wniknięciu pod powierzchnię wody. Dzieje się tak

Można, ale zastanów się czy aby napewno chcesz coś takiego. Jest duży, dygocący i osobiście uważam, że szybko zrezygnujesz z jego używania - zwłaszcza w szturmówce... ;-) Pozdrawiam, Lambert

Hej kotecki - tych magów nie smarujemy silikonem, o nie... ;-) Pozdrawiam, Lambert

Sugeruję "wypier...ć" z tymi dąsami na PW... Pozdrawiam, Lambert

@ Sziptar: Ten ACOG 4X32 TA31F na zdjęciach poza tym, że jest lunetą ma również podświetlany punkt celowniczy ( przy pomocy światłowodu umieszczonego na tubusie, skupiającego promienie słoneczne ) służący do szybkiego celowania - czyli taki kolimator z czterokrotnym powiększeniem. Red Chevron BAC Flattop Reticle. Sprytne ustrojstwo... ;-) http://www.skdtac.com/index.asp?PageAction...&ProdID=733 Pozdrawiam, Lambert

Raczej dwa w jednym... ;-) Pozdrawiam, Lambert

:lol: Pozdrawiam, Lambert

A jak leżę to mam też... postawe? ;-) Pozdrawiam, Lambert

W pancerzu jest trudniej przyjąć poprawną pozycje strzelecką. Poza tym zdjęcia są pozowane i mogło im się nie chcieć - inna sprawa, że w tych warunkach cel jest bardzo blisko, czyli szybkie celowanie, niewielki odrzut i krótkie serie ( coś trafi... ). Pozdrawiam, Lambert

A ich mama wie o tym..? ;-) Pozdrawiam, Lambert

Myślę, że ta niekończąca się paplanina o różnicach bierze się poniekąd z polskiego nazewnictwa. Wiara myli ich ( snajperów i strzelców wyborowych ) postrzegając tylko poprzez jedną ceche: umiejętność celnego strzelania. Pozdrawiam, Lambert

Nie! To troche tak jakby mówić, że tonący zbiornikowiec za 30 sekund będzie... okrętem podwodnym! Chyba nie przejaskrawiłem... ;-) Pozdrawiam, Lambert

Drako, mi się to co opisujesz jeszcze nie zdażyło. Myślę, że jest tak jak pisze thor - kolega nie bardzo wie o co kaman... ;-) A piszą o wybieramiu dobrego stanowiska strzeleckiego nie wpadłbym na to, żeby ulokować się na odkrytym i oświetlonym miejscu - ale może ja dziwny jestem... Pozdrawiam, Lambert

Mam oryginał, chyba jedna z bardziej udanych kolb składanych do eMki. Pozdrawiam, Lambert P.S. Kto jest producentem tej kopii..?

O nie! To ja się na niego czaję.. :killer: Fajny jest, tu chyba to samo ale taniej: http://www.military.pl/condor_243m/condor-...a-od_8140t.html Pozdrawiam, Lambert

"Graty" do snajperki mieszczą mnie się w tym: http://www.skdtac.com/index.asp?PageAction...&ProdID=548 Czasem, gdy mam też szturmówke zakładam jeszcze to: http://www.skdtac.com/index.asp?PageAction...&ProdID=722 Plecak wg upodobania - używam podróbki Guardera: http://www.military.pl/guarder_99m/guarder...crye_7917t.html Jakoś nie przekonałem się do klamki... ;-) Pozdrawiam, Lambert

Ja, nawet często - i nie teoretyzuję... Pozdrawiam, Lambert

Tylko co to ma wspólnego z działaniem snajpera lub pary snajperskiej..? :roll: Pozdrawiam, Lambert

Nie, to drugie to szyna na chwyt przedni. Pozdrawiam, Lambert

http://www.asgshop.pl/sklep/produkt.php?id=935 Pozdrawiam, Lambert

Jest dokładnie tak jak napisał Foka. Pozdrawiam, Lambert

Chrono nie kłamie - nie wierz w to, że będzie więcej... ;-) Pozdrawiam, Lambert

Ktoś pytał o nogi i kolana - jak powinny być ułożone..: Stopy i kolana zawsze razem - nigdy rozrzucone. Nogi lekko ugięte w kolanach i lądujemy na całe stopy - nie na palce ani na pięty. Zresztą tak właśnie robią ci młodzi ludzie na filmach - nie wiem jak to się nazywa, ta ich zabawa... Przy większej wysokośći od ok. 3m wzwyż warto tak skoczyć by lecieć też do przodu - nie tylko w dół i przy lądowaniu wykonać przewrót - wtedy łatwiej wytracić energie. Chodzi o to, żeby całej energii nie pochłaniały stawy i kości. Przejmują tylko jej część a reszte wtracasz turlając się... ;-) G

A ja wczoraj widziałem Elvisa... ;-) Pozdrawiam, Lambert