rodnath

Tak, w CM.036 jest taka sama, tylko plastikowa. A co, chcesz zmieniać??

Przy okazji wymiany okablowania możesz pokusić się o zrobienie najprostszego mosfeta w celu oszczędzenia styków. Na forum znajdziesz schemat i opinie jakiego tranzystora najlepiej użyć. koszt budowy to jakieś 12-15 zł.

Jak pisze Wolfran, naładuj batkę, albo pożycz od kogoś z wyższym voltażem, np. jak masz 8,4 to zapodaj 9,6v na jeden strzał. Bankowo ruszy.

Poszukaj, jest ten patent na forum już opisywany. Sam tak wzmacniałem nadpęknięty już szkielecik i zdało egzamin...

No przecież widać, że niebieska gumka hop upa za głęboko siedzi w komorze i blokuje kulkom swobodne wpadanie do niej i wypchnięcie przez dyszę do lufy... Musisz trochę pokombinować i tak ułożyć gumkę, żeby nie było jej widać po założeniu adaptera, albo gumka z mniejszym kołnierzem...

Dokładnie jak pisze dexter: przy złożonej jak i rozłożonej kolbie pin siedzi ciasno, jedynie podczas rozkładania/składania kolby jest moment, że pin lubi się wysunąć i tylko wtedy można go nieświadomie zgubić.

Heh... stawiam na zbyt krótką dyszę. Niestety rozebrać gb, zmierzyć długość dyszy i wymienić na dłuższą i od razu uszczelnioną. A przy okazji zrobić test strzykawki na zespole cylindra i uszczelnić wszystko. Ja bym jeszcze smary wymienił na jakieś z teflonem i kabelki na modelarskie 1mm2 lub 1,5mm2.

Raczej bez rozebrania gb się nie obejdzie. Najczęstsze uszkodzenia to pęknięta głowica tłoka (nie tłok, jak sugeruje kolega wyżej), ubita, lub uszkodzona mechanicznie sprężyna (pęknięta), nieszczelna uszczelka na głowicy tłoka. Może być również nieszczelność na połączeniu dyszy i lufy. Jeżeli tak masz odkąd go kupiłeś, to być może poprzedni właściciel założył za krótką dyszę. Nie jesteś w stanie określić na słuch czy powietrze którędyś ucieka... Spróbuj teścik z papierkiem: obróć replikę gniazdem magazynka do góry i połóż kawałek papierka w miejscu, gdzie dosyłane są kuleczki (ale tak, aby nie

Albo kulki, brudna lufa, uszkodzenie mechaniczne lufy... można tak jeszcze trochę wymieniać, warunki atmosferyczne. Szukaj i eliminuj po kolei...

Z tego co pamiętam są tam dwie śrubki imbusowe: u góry i po prawej stronie. Służą właśnie do regulacji optyki.

A dziękuję. człowiek całe życie się uczy. Mimo wszystko nie chciałbym sprawdzić, czy mamba rzeczywiście wytrzyma te 3000 psi. Peace ;-)

Ciekawe rzeczy piszesz. Z tego wynika, że paintballowcy to dopiero hardcory... Wyłapać kulasa z taką energią-bezcenne. Czy też może stosuje się jakieś redukcje?? Te wartości co podajesz to właśnie HPA, ale zanim powietrze opuści butle z takim ciśnieniem przechodzi właśnie przez reduktor i ustawiasz ciśnienie na manometrze takim do np 300psi lub do 500-600 psi. Wtedy dopiero gaz dostarczany poprzez mambę idzie do markera i działa na kulkę. Poprawcie mnie jeżeli walnąłem babola.

Jako koleś co kiedyś miał kilka.... dziesiąt tych komór na sprzedaż powiem, żebyś jak najbardziej wymieniał :wink: Jednak jako użytkownik powiem, że nie warto. Różnicy pomiędzy komorą CA i KA nie było żadnej, może 2-3 fpsy na korzyść KA, ale ta różnica mogła powstać na skutek ponownego założenia gumki. Obie komory kręciły tak samo. Został tylko efekt placebo: " mam szczelną komorę, bo mam KA" Mało tego G&P robi bardzo dobre komory hopa, które na pewno pasują do tejże repliki, czego nie można powiedzieć o komorach KA. Było kilka opisanych przypadków na forum, że po wymianie właśnie w rep

Tak, zgodzę się, ale jestem ludziem co jak nie sprawdzi to nie uwierzy :mrgreen: . a z drugiej strony kupować butle tylko po to, żeby okazało się, że jednak nie jest tak różowo?? Muszę poszukać w okolicach jakich paintballowców i zapożyczyć na trochę taką butle.

No sam byłem mile zaskoczony jak chrono pokazywał 514-520 fps. Fakt, że i zdarzały się wahnięcia do 508... Ale na razie jadę na 12g. kapsułach co2. Ciekawe jak z powtarzalnością przy HP??

Zapytaj Poldeckiego. Używa i jest bardzo zadowolony... Ostatnio rozmawiałem z nim na ten temat i przedkłada komorę G&P nad KA. A jak go znam, to wie o czym mówi...

A mnie z kolei ciekawi jak fabryczny zbijak daje radę otworzyć zawór na takim ciśnieniu??? W swoim KJW na 120 psi mam 517 fps na kulkach 0,4!! :-F Na 350 pewnie chrono pokazałby !!error!! :wink:

Jeżeli na rozebranym gb wciśniesz spust i obrócisz zębatką tłokową, to rozdzielacz powinien podnieść stycznik i powinien on (stycznik) wrócić na swoje pierwotne miejsce. Następnie gdy cofniesz język spustowy, to powinien zahaczyć o tenże stycznik i w tym momencie jest gotowy do dalszej pracy (można go ponownie wcisnąć. Jeżeli po cofnięciu spustu nie zahacza o stycznik konieczne jest podpiłowanie spustu w miejscu gdzie powinien się zaczepiać o stycznik. Tyle ode mnie...

Napisz proszę coś więcej na temat tego złamania się prowadnicy. Prowadka JBU jest stalowa?? Generalnie na prowadnicę nie działają jakieś wielkie przeciążenia, jedynie na "skrzydełka". Jestem strasznie ciekaw gdzie Ci to pękło. Nie miałem do czynienia z prowadnicą Ultimate, ale w tej cenie bym się pokusił. Ciekawe czy stalowa czy shitmetal??

W tym poście nie masz absolutnie nic na temat, że dzieje się to tylko na auto, mało tego piszesz, że po przestawieniu z semi na safe :poddanie: Jeżeli jest odwrotnie, czyli z safe na semi zaczyna strzelać serią, to jak już wspomniałem kabelki maja przebicie+uszkodzenie stycznika w kostce, lub rozdzielacza. Sporadyczność tego zjawiska przemawia za tym, że nie jest to mosfet (nawet jeżeli byłby zamontowany). najczęściej kabelki są przetarte niestety wewnątrz grajboxa, przy gnieździe silnika. Diagnoza: rozebrać i przepatrzeć.

To i może ja się trochę podzielę wiadomościami na temat modelu cm.036. Replikę przez 1,5 roku używałem na stockowych częściach i baterii lipo 11,1v , kabelki modelarskie 1,5mm2+ mosfecik. Nie wiem skąd pomysł, że tenże się nie zmieści?? Mam dopasowaną kolbę od ostrego i uwierzcie mi, tam to dopiero jest mało miejsca!! :uśmiech: . Wracając do tematu, jedyna wymieniona przeze mnie do niedawna część to dysza na uszczelnionego pronetheusa i oczywiście lufa precyzyjna (KM Head) + guma systemy. Dzięki temu replika miała odchyły na chrono +/- 3 fps. Teraz właśnie wczoraj skończyłem mój mały up w k

A powiedz jeszcze czy coś z kabelkami masz grzebane?? Tak na dzień dobry to masz przebicie na kabelkach, jeżeli nie z wierzchu, to na przewodach w gb. Niestety wymienić, albo zaizolować (osobiście jestem za wymianą)

Złożysz, przestrzelasz na chrono i będziesz wiedział. To nie dział dla wróżek i nikt Ci z fusów nie wywróży jaką ten tune up da prędkość początkową. To składowa wielu czynników: zużycie sprężyny, szczelności na poszczególnych etapach cyklu, połączenie lufy z dyszą, jakości lufy. Jeden uszczerbek gdziekolwiek da Tobie wahnięcia rzędu kilkunastu-dziesięciu fps-ów.

Więc kupuj i baw się dobrze. Ja Cię ostrzegłem prze następstwami. Oczywiście to Twoja kasa i Twoja zabawka. Wrzucisz do niej co tam tylko będziesz chciał. Tylko po co zakładać temat z pytaniami, skoro z góry zakładasz, że i tak zrobisz tak, jak postanowiłeś?? @Nerpa, a powiedz mi jaką masz sprężynkę?? No i druga sprawa masz G&P, czyli dosyć podatny na tuningi siłowe szkielet gb. Chociaż i mnie na takim zestawie odpadł przód gb (ale to efekt strzelania zimą ;-) )

Jeżeli miałeś fabrycznie plastik, to wymiana jak najbardziej zalecana. A pytam o łożyskowanie, gdyż to trochę dołoży fps-a i obciąży szkielet (mocniejsze sprężanie i rozprężanie sprężyny) zastanów się jeszcze nad zestawem cichym do gb v3. Konstrukcja ta pozwoli trochę odciążyć szkielecik. V3 jest bardziej odporny na tuningi siłowe, jednak ręki nie dam sobie uciąć, że nic Ci sie nie popsuje. Toż to tylno części mechaniczne ;-)