Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Churchill_MD

Użytkownik
  • Content Count

    249
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Churchill_MD

  1. A dla mnie stwierdzenie, że 80% w koszarach i 20% na poligonie jest ważniejsze. Nazwa jak nazwa - pewnie nie do końca trafiona, ale pal to licho. Co do robienia dwóch wersji munduru... Nie moja brocha - każdy wybierze taką, jaka mu podejdzie. A kieszenie pod oporządzeniem (przynajmniej w moim pojęciu) są konieczne! Nie zmienia to faktu, że dla lansu mam combat shirta...
  2. @Jaeger Survivalem, co nie jest jednoznaczne z używaniem poznanych przez Ciebie mundurów w warunkach koszarowych czy też bojowych. Sam piszesz, że "wg mnie"... Innym takie, a nie inne cechy munduru będą się podobać - każdy kupi taki jaki mu będzie pasował. Ja w moim Seacie chciałbym mieć niżej ustawione lampy (tuż przy samej ziemi), ale nie piszę do producenta, żeby tak zrobił. Natomiast w moim pojęciu większość dyskusji nad tymi mundurami, opiera się na tym, że mówicie producentowi: "Zrób tak, albo siak... Tu doszyj, tam odszyj..." Jak mi pokażesz, fragment gdzie Ci zabraniam pisać s
  3. Dobra... Brak precyzji z mojej strony. Może teraz się zgodzisz: osoby ZNAJĄCE SIĘ NA RZECZY są w stanie sporo powiedzieć na podstawie zdjęć - nie KANAPOWI KOMANDOSI.
  4. gościu malinowy, a miałeś w ręku ten mundur? chodziłeś w nim choć chwilkę? chodziłeś w jakimkolwiek mundurze dłużej niż na strzelance? wszyscy kanapowi komandosi kłapią jadaczkami nie mając pojęcia o produkcie, który chwalą/krytykują. tym czasem ludzie, którzy będą chcieli tego używać, po jakimś czasie UŻYTKOWANIA napiszą swoje przemyślenia. pokuszę się o jeszcze dalej idące przypuszczenia: pewnie najpierw napiszą o tym na priva Kangurowi, a nie będą UDAWAĆ znawców i praktyków na forum AIRSOFTOWYM... [...] mnie ludzie, którzy nie mieli szpeju w ręku i mają JAKIEKOLWIEK uwagi co do prak
  5. Kilka fotek z RedFall... Zdjęcia troszkę zmniejszyłem, ale klimat stworzony przez fotografika Wojtka Urbanka jest zachowany i niesamowity. Polecam zresztą inne fotki z tej i innych galerii - naprawdę warto! I oczywiście wielkie dzięki za wypasione foty ;-) Galeria Red Fall - reszta fotek.
  6. Churchill_MD

    SPECOPS

    dobra, będę mocno prowokacyjny: czy "wszystkie kolory" to także UCP? błe hehehe ;-)
  7. Wykręcasz kota ogonem albo nie rozumiesz: nie przeszkadza mi przeznaczenie worka. Przeszkadza mi Twój głupawy pseudożarcik. A skoro rozumiesz, to po jakiego człona w taki sposób żartujesz?!
  8. ;-) Ale jeśli chodzi Ci o Ranger Sked, to tak naprawdę nie jest to deska, tylko dość sztywna mata (?), na której łatwo się ciągnie rannego po glebie. Nie jest jednak na tyle sztywna, żeby stabilizować kręgosłup. Jest zresztą bardzo podobna do Foxtrotów.
  9. Może uznasz to za przesadzoną reakcję z mojej strony, ale: byłeś kiedyś świadkiem czyjejś śmierci w dramatycznych warunkach? Jeśli nawet nie, to powinieneś się szybko zreflektować i poprosić moderatora o wykasowanie swojego postu (wzgl. sam wyciąć ostatni niby żarcik). A potem poprosić los o to, aby takie nieszczęście Cię nigdy nie spotkało.
  10. Dobra... Czy te farby nie oblezą z czasem? A jeśli oblezą, to zapraszam Cię abyś ujrzał twarze diabłów, bo takie miny będą miały Panie w np. gabinecie TK jeśli uwalisz im sprzęt takimi resztkami farby ;-) (nie obrażając Pań z naszego TK). Dla mniej zorientowanych (Foka - wiem, że wiesz): z takiej deski nie zdejmuje się gościa, dopóki nie wykluczy się urazu kręgosłupa. Ale problem się rozwiązał: znalazłem deskę w oliwce. Ale nie kupię ;-) Zresztą cały problem w działaniach polowych ma w sumie niewielkie znaczenie - urazy kręgosłupa to niewielki odsetek zdarzeń i transport choreg
  11. Rozumiem, że ta rada odnosi się do służb ratowniczych, które... już używają desek ortopedycznych ;-) Fakt: nie zostało sprecyzowane do czego konkretnie mają być wykorzystywane nosze, ale myślałem, że chodzi o coś z odcieniem militarnym. W tym przypadku żółta, czy pomarańczowa decha... no wiesz o co chodzi ;-) Widziałem zielone/zielonkawe, ale w kamo jeszcze nie. Może ktoś widział? Aha, te nosze (zapewniam Cię) nie są robione po to, aby "było fajnie" ;-) P.S. Jeśli ma być lekko i szybko (do ewakuacji, wyciągania lub opuszczania delikwenta na linie), to jeśli nie ma ku temu przeciwws
  12. że jak? ja kupowałem jako chińszczyznę ;-) ale jak chcesz to Ci mogę opylić tego oryginała na połowę ceny Bowmana :-D
  13. Nie zrozum mnie źle - nie jestem fachowcem i mogę jedynie bazować na źródłach internetowych (producenta). Trivexy przechodzą testy ANSI 87.1. Test ANSI polega na zderzeniu szkła ze stalową kulką o średnicy 1/4 cala poruszającą się z prędkością 150 fps. Nie jestem pewien, czy śrut 4,5mm lecący z prędkością 200m/s spełnia wymagania tego testu. Ja uważam, że znacznie je przekracza. 200m/s to 655fps. A skoro przekracza, to nie jest de facto wizualizacją tego testu. Pytanie: czy jest jakaś różnica w przechodzeniu testu ANSI Z87.1 między całymi okularami ze zwykłym poliwęglanem, a soczew
  14. Dowiedziałem się o koszt wstawienia Trivexów do SG-1: max. ok. 750pln. Ja się na to piszę i za kilkanaście dni będę wstawiał. Nie omieszkam się podzielić wrażeniami.
  15. Churchill_MD

    SPECOPS

    Dzisiejsz krótkie zmacanie apteczki potwierdziło dobre wrażenia ;-) Jak tylko się wyprostuję finansowo, to planuję zakup takowej, a szczegóły z użytkowania postaram się opisać.
  16. Churchill_MD

    SPECOPS

    Czy ta apteczka, która wygląda zachęcająco (jeszcze nie zmacałem), będzie w UCP i woodland? Do kogo mogę zgłaszać ewentualne uwagi i sugestie? O ile w ogóle jest taka możliwość ;-)
  17. Talon II Combat Stretcher świetne, ale duże i ciężkie. Polecałbym do patroli zmotoryzowanych ;-) BLACKHAWK Fast Attack Tactical Litter akurat te posiadam wydają się wygodniejsze niż te powyżej. Nie wiem jak z wytrzymałością przy probie samodzielnej ewakuacji chorego (ciągnięcie po ziemi). są znacznie większe niż Phantom, ale super jeśli chodzi o samodzielną ewakuację chorego. Gdybym miał w tej chwili wybierać, to wybrałbym te właśnie dla medyka, ale Phantomy dla każdego z członków grupy (coś w rodzaju standardowego wyposażenia). Oczywiście to tylko propozycje, a nie reklama
  18. Zasrany jakiś temat... Pozwolę sobie wśród niektórych "mądrości" napomknąć o kilku ważnych rzeczach. Najważniejsza w całym temacie: profilaktyka, czyli nie spożywać podejrzanych pokarmów, myć ręce, dbać o camelbaka (na polu walki dość częsta przyczyna zatruć). Kolejna rzecz: biegunki mogą być różnego pochodzenia (bakteryjne, wirusowe, związane z amebozą i inne). Nasilenie może być różne. Zatem należy zwrócić uwagę na to, czy nie doszło do odwodnienia chorego (jeśli tak się stało lub mamy takie podejrzenia, to w miarę możliwości, powinniśmy zważyć chorego - potrzebne do oceny utraty
  19. Tak właśnie się dzieje, jeśli nie ćwiczysz tego/nie powtarzasz nabytych umiejętności...Dobrze zgrane i wyćwiczone zespoły ratownicze często działają (uwaga duuuże uproszczenie!) na zasadzie rutyny i odruchów. To nie oznacza, że nie modyfikują swoich działań w zależności od sytuacji ;-), ale w typowych sytuacjach, wiele działań odbywa się płynnie, bez czekania na polecenia kierującego akcją. Oczywiście, jeśli o udzielaniu pomocy ktoś ma mgliste pojęcie, to liczy się, aby podjął choćby minimalny wysiłek w celu uratowania zdrowia/życia i starał się postępować tak jak Ty, czyli z dużą dawką zdrow
  20. No co Ty? Za kogo mnie masz? To jest obietnica błehehehe... :twisted:
  21. A niby skąd to przypuszczenie, że masz mniejszą wiedzę? Ale skoro tak uważasz, to powinieneś jak najszybciej nadrobić braki. Posiedzisz nad zagadnieniem i zagniesz każdego. Ech... no jednak nie docieram do Ciebie ;-) Nie znam dokładnych danych, ale to nie ma tu większego znaczenia, jak za chwilę się okaże. W statystyce medycznej jest takie pojęcie: Redukcja ryzyka (np. zgonu). Nowe standardy redukują ryzyko zgonu osoby poddawanej resuscytacji w stopniu istotnym statystycznie. Jest jeszcze jedno pojęcie: NNT - number needed to treat, czyli w skrócie jest ilość leczonych ludzi, ab
  22. Dobra, bo niestety nie mam w tej chwili dużo czasu... Co rozumiesz pod pojęciem "nasze PRR"? Może to ulatwi mi zrozumienie niektórych aspektów Twoich wypowiedzi. Nie życz mi, abym reanimowal kogoś... U mnie na dyżurze, jesteśmy na to gotowi, ale nie wyczekujemy tego z utęsknieniem. Co do ćwiczeń na fantomie... 100% poprawnych wentylacji, 99% skutecznych uciśnięć mostka. Jak powiedzial mi super ratownik: jak na lekarza - nieźle ;-) Fantom ma niestety to do siebie, że nie ukarze Cię za zbyt dużą objętość zastępczego oddechu/zbyt gwaltowne wtlaczanie powietrza tym, że poczęstuje Cię
×
×
  • Create New...