Dread
Użytkownik-
Content Count
1,483 -
Joined
-
Last visited
Everything posted by Dread
-
Jestem pod wrażeniem :) Pokażesz następnym razem styk komory z kolbą (i jej okuciem)?
-
Ba, nawet takie selektory do mnie idą. Długo, bo ponad miesiąc, ale paczka idzie z Litwy i gdzieś siedzi "w pół drogi". Selektory takie istniały, była to dość popularna "domowa" przeróbka podczas I i II zmiany PKW w Iraku, to były te piękne czasy, gdy każdy Beryl był tuningowany leukoplastem i białymi szmatami (bo generalicja stwierdziła, że w Iraku jest ciepło i prośba o rękawiczki to jakiś nowomodny wymysł, nikt nie pomyślał, że karabin na słońcu po prostu parzył w łapy), chwytami pionowymi z rumuńskich AKMów, i uchwytami do wiertarki a'la Fallout. Potem potrzebę podwójnego skrzydełka dostrz
-
Były i takie wersje, bez dziurek i półeczki. Co prawda musiałby być oliwkowy, ale jest poprawnie :)
-
Starsze generacje nie miały nabitego numeru seryjnego na pokrywie, choć to nie jest zasada. Pierwsza generacja miała 320FPS, nowa 380-400. Obie generacje miały czarną komorę hopup, jak jest przezroczysta, to mamy do czynienia z trzecią, albo czwartą generacją. Nie spotkałem nowszej generacji, niż pierwsza z plastikiem na chwycie, drewniane bywały różne, pierwsza i druga miały drewnogąbkę, trzecia i czwarta sklejkę.
-
A proszę bardzo :) Różnorakie techniki modelarskie nie są mi obce. Jak będę robić kolejnego Mini, to wrzucę zdjęcia na czym mocowanie "na nitkę" polega. Z technicznego punktu widzenia takie łączenie jest tożsame z klejeniem na żywicę i włókno szklane, tyle, że materiały inne. Dziękuję za kolejnego pstryczka :) Widzisz, ja replikami customowymi zarabiam na życie, czasem mam po trzy zlecenia na raz i robię wszystko symultanicznie. Do tego muszę jeździć w różne dziwne miejsca na przykład malować, czy spawać, wolę wtedy wziąć wszystkie repliki ze sobą, plus to co robię na boku i np. pospawać
-
O które otwory chodzi? Urok jak urok, klient płaci, klient dostaje. A tak po prawdzie, to AK z Berylem w przypadku repliki ma wspólne suwadło, jego zatrzask, gearbox i chwyt pistoletowy, choć nie zawsze. Cała reszta musi być wymieniona, albo modyfikowana, albo godzimy się na kompromis. :) To też między innymi tłumaczy dlaczego nie chwalę się wszystkimi "Berylami" które zrobiłem.
-
Na Zbrojowni masz gorszy gearbox, to była pierwsza generacja Boyi. Gejboks jakościowo stał poniżej CM028, wykonanie przyzwoite, acz przeciętne. Na Taiwanie masz druga generację z lepszym GB.
-
Taki urok Beryli robionych pod zamówienie, w moich Berylach tylko nieliczne miały te elementy robione, zwykle zamawiający nie chce poprawiania tych elementów, bo koszty. Tak przynajmniej było w moim przypadku.
-
Mocna nitka i superglue. Owijasz całość i lejesz wszędzie klej, na koniec wszystko dookoła pokrywasz jakąś szpachlą i szlifujesz.
-
Jakby nie patrzeć, to politycy, którzy obywateli mają za potencjalnych przestępców i pragną ograniczyć posiadanie wszystkiego, co tylko z bronią się kojarzy (np. noże powyżej 8cm), a cudowne lekarstwo na wszelakie przestępstwa widzą w zaostrzaniu kar całe szczęście do powiedzenia mają niewiele. W drugą stronę, to prace nad najnowszą (obowiązującą) nowelizacją ustawy o broni i amunicji pokazują, że politycy wcale tacy tępi nie są i wiedzą co to airsoft, co to rekonstrukcja i inne takie. Tak więc nie jest źle. Liczba dzieciaków posiadających karabinki do airsoftu nie wzrośnie, bo w Polsce
-
Obecne części są w identycznym kolorze co szyna. Gadając o kolorze musimy przede wszystkim ustalić z którego okresu ma to być Beryl :) Po drugie uwzględnij zmianę koloru farb po zaoliwieniu.
-
Porównaj sobie kolor szyny montażowej, czy innej części "czarnego" oryginała z czernią na Boju, czy Cymie. I nie szary, a "antracyt", to jest w pół drogi miedzy ciemnoszarym a czarnym.
-
Było parę (naście) stron temu. Lakier do kominków antracyt, potem do piekarnika na 150 stopni. Znal też wytrzyma taką temperaturę.
-
Reasumując, pokazywanie PASG dziennikarzom nie ma najmniejszeog sensu. Tym bardziej, że dziennikarze i tak swoje: http://polskalokalna.pl/wiadomosci/zachodniopomorskie/news/rmf24-maz-zabil-zone-zadal-jej-kilkanascie-ciosow-nozem,1903016,224 Kij, że morderstwo, ważne, że nóż był myśliwski! W końcu myśliwi to mordercy, choć pewnie faceta z myślistwem poza nożem nic nie łączyło. Ale sensacja jest. A w komentarzach aż huczy o wydawaniu pozwoleń na noże myśliwskie.
-
Ale po co przedstawiać ASG w dobrym świetle, skoro na brak światła nie narzeka? A dziennikarz i tak napisze to, co chce i żadne tłumaczenia w tym mu nie przeszkodzą. Jak dziennikarz będzie chciał, to przedstawi kibiców jako bandytów, albo jako wspaniałych ludzi wspierających drużynę narodową. Graficiarzy w zależności od tonu artykułu zamieni w utalentowanych artystów, albo w wandali, których trzeba zamykać za kratami. Polscy żołnierze w Afganistanie będą bohaterami, albo krwawymi mordercami noworodków. Polityk będzie zbawcą narodu, albo zdrajcą narodu, wszystko zależy od tego, jaki efekt dzien
-
On nie jest wkręcany w kolbę, tylko jest elementem ogona koby (część korpusu). Nie kupisz, trzeba zrobić. A robisz go... po prostu. Wkręcasz w ogon i nacinasz tak, by się trzymał, bez żadnej filozofii. Do zrobienia tego można użyć np. śruby.
-
O tym wielkim udaremnionym przemycie stu plastików do Beryla pisali już dawno temu, celnicy zatrzymali paczkę, facet dostał zarzut kradzieży, bo łoża były wynoszone nocą z fabryki, a pismacy zrobili z tego aferę, bo przecież wielki przemyt broni. Teraz facet zginął, więc sprawa wróciła, ale w żaden sposób nie wpłynie to na nasze hobby. Proszę uprzejmie się poduczyć, zanim zacznie się walić frazesy, że planowane wpływy budżetowe to wymysł obecnej władzy. Zapisy takie były i za AWSu, i za SLD i za PiSu, i za PO i będą pewnie jeszcze długo po nich wszystkich razem wziętych. A poza tym to ni
-
Ostrych do mini to brakowało nawet w czasach największej rozpusty na allegro, już wtedy były to białe kruki.
-
Karabin powoli zaczyna nabierać kształtów Jeszcze tylko baka, szyny, spust, selektor, napinacz, kosmetyka, malowanie i skorupę będę mieć gotową. Następnie wezmę się za bebechy, na koniec za mocowanie lufy, gniazdo magazynka i suwadło.
-
Obecnie skłaniam się ku v6 i v1, ale nadal nie zarzuciłem pomysłu z modyfikowanym v3. Zrobię skorupę, to się wtedy będę martwił co takiego się tam mieści :)
-
Dalsze postępy w pracach. Nakładka na komorę złapana kawałkiem taśmy, bo jeszcze risów nie ma. Jak widać doszły: stopka, kabłąk spustu, odbojnik (z drugiej strony mam identyczny, tylko z "klapką", w łatwy sposób można zamienić broń z leworęcznej na praworęczną), łoże i pierwsza część nakładki na komorę podnoszącej linię celowania w bezkolbowcu. Poza nakładką wszystko póki co trzyma się "na wcisk", w sensie bez kleju, czy innych kołków. Docelowo replika będzie na kołki, jak oryginał.
-
To co Maza poleca idzie za jakieś 12zł, klei się lepiej niż poxipol, ma konsystencję plasteliny, świetne do "spawania na zimno" i do dorabiania małych elementów. Tylko brudzi paluchy jak cholera i nieciekawie smakuje :)
-
Da się przerobić. Bierzesz hicapa, wywalasz z niego bebechy i ścinasz wszystko tak, by wlazł do skorupy. Mechanizm trzeba spiłować 0,5-0,7 mm z obu stron i wywalić wszystko co haczy. Jak wlezie, to docinasz skorupę oryginała i wsadzasz wszystko na cacy. Drukujesz na kawałku złotego papieru czarne naboje, docinasz i wsadzasz całość tak, by z zewnątrz mechanizm hicapa wyglądał na stopkę donośnika. Potem już tylko szlifujesz, by kółko luźno chodziło.
-
Hehe, widzisz jakie to ze mnie czerwone warzywo! :) :) Spoko, Trybuny nie ma, ale może uda się coś wysmarować w Wyborczej :) I tutaj sedno sprawy. Nie możemy wysnuwać uogólnionej tezy, jedni byli czerwoni, inni nie zdążyli do Andersa, inni chcieli wrócić do Polski, choćby i bez Lwowa i Wilna, jeszcze inni uciekali przed ożenkiem ze zbałamuconą Kryśką, ile ludzi tyle motywów. Problemem jest w tym momencie nazewnictwo - przyjęło się nazwę "komunizm" rozumieć w kontekście zbrodni komunistycznych, aparatu ucisku i ogólnego syfu. Stąd pewnie uzasadniony sprzeciw części osób wobec nazywania Polak