thor_

Wallop nadal czegoś nie rozumiesz... Wyobraź sobie, że zaglądają tu ludzie którzy o replikach wiedzą przynajmniej tyle co Ty jak nie więcej. Lufa to lufa i nie ma znaczenia gdzie ją wsadzisz zawsze będzie taka sama. Jeżeli wsadzisz do jednej i tej samej repliki pięć różnych luf bez względu na toczy to będzie plastikowy szajs za 200 PLNów czy wypasiona replika z bebechami za 5 tysi to będziesz w stanie je porównać. Śmiem twierdzić że w kwestii porównywania luf więcej wie ktoś kto sam grzebie we własnej replice niż ktoś kto co chwila wsadza do innej repliki nową lufę. Lufa ma

Taka sobie babcia... ICS M4A1 rocznik 2006 zrobiony w 2018 na wersję M4 RIS... Ale chyba nie na długo bo z granatnikiem zdecydowanie lepiej wyglądał ;)

Jak otworzysz GB, to sobie dokładnie obejrzyj na jakimś filmie w sieci i porównaj z Twoim, pracę DŹWIGNI PRZERYWACZA

Dwa strzały??? :O Znaczy, że naciskasz raz spust, a replika strzela dwa razy w opcji selektora "semi"? Znaczy masz coś popieprzone dookoła selektora ze wskazaniem na dźwignię przerywacza.

Majkhel o czym Ty piszesz? O porównywaniu replik? Czy może HU? Piszemy o LUFACH i żaden inny test niż wystrzelenie kulki z GOŁEJ lufy bez żadnych dodatków nie jest w stanie stwierdzić który z producentów robi lepsze lufy. Chyba, ze uważasz, że idealnie osiowa, super gładka, idealnie dopasowana do średnicy kulki lufa po wsadzeniu do repliki okaże się gorsza niż jakiś krzywy, podrapany szajs...

Tak czy inaczej, wymiana sprężyny na słabszą w żaden sposób nie może generować takich objawów.

Jak rany... 1- Sprężyna nie ma nic do podkładkowania... chyba, że jak wymieniasz sprężynę to wywalasz koła i podkładki i wkładasz je od nowa... ale nie bardzo wiem po co by to miało być... 2- Słabsza sprężyna nie może generować problemów... Ewidentnie problemem był problem z przetartym przewodem - mały przekrój przewodu nie puszczał tyle prądu, żeby silnik miał siłę obrócić zębatkami.

jedynym prawdziwie obiektywnym gestem lufy będzie wyjecie jej z repliki, podpięcie pod zawór z dokładnym manometrem ze sprężarki i załadowanie "od przodowo" kulki. Jak w ten sposób Wallop przetestujesz na odległości 50 metrów bez wynalazków typu HU kilka luf o tej samej długości to pogadamy ktora jest lepsza... :D

Dłuższą?? A na pewno była do typowego AEGa? na pewno to o czym piszesz to nie wina sprężyny. Może skoro połatałeś przewód to wsadź tą 120kę.

Zasada jest prosta: szum robią ludzie którzy mieli pecha i trafili na felerny egzemplarz, a reszta siedzi cicho i używa. I to jest zasada która działa w kwestii nie tylko luf, replik ale dokładnie wszystkiego. Ja osobiście nie spotkałem jeszcze nikogo niezadowolonego z Promyka a zaryzykuję stwierdzenie, że to najpopularniejsze prec lufy na przestrzeni ostatnich 12-15 lat w środowiskach z którymi miałem kontakt.

Oglądałem to wczoraj z telefonu i wydawało mi się że to na dole zdjęcia to płytka stykowa selektora :D

Żaden celownik kolimatorowy czy holograficzny (w sumie to to samo) nie świeci w oczy laserem. Układ optyczny jest tak skonstruowany, że to co widzisz to któreś z kolei "odbicie" wyświetlanego przez diodę punktu. W wielkim skrócie laser świeci na zwierciadło, od niego obraz jest odbijany na kolejne i z niego na przezroczystą płaszczyznę która ustawiona jest w twoim polu widzenia pod takim kątem, żebyś mógł wyraźnie zobaczyć plamkę ale żeby jednocześnie z tej powierzchni wiązka nie odbijała się w kierunku z którego patrzysz. Wiązka przechodzi przez te "płaszczyznę" zostawiając na niej swój obraz

O w mordę ten cylinder ma rowki chłodzące... to chyba cylinder do repliki parowozu... Blokujące się zębatki... ta replika tak ma... nie sądzę, żeby tak miała, GB to najzwyklejsza w życiu przekładnia i to czy koła się blokują czy nie zależy od jej spasowania i sposobów obciążenia. Jeżeli koła są dobrze podkładkowane, jeżeli łożyska są OK, jeżeli osie są zamocowane "osiowo" w ściankach GB, jeżeli tłok a dokładniej jego zęby są spasowane z zębami zębatki tłokowej i tak samo zębatka silnika z zębatką "silnikową" to nie ma opcji, żeby się zębatki zablokowały. Chyba, że coś jest nie tak

Szkodliwość dla oka ŻADNA - odczucia estetyczne za to zależne od preferencji użytkownika ;) Przy powtarzalności strzałów replik ersoftowych to czy plamka jest wyraźna czy jak płatek śniegu o średnicy 1 mm nie ma żadnego znaczenia. Poza odczuciami estetycznymi ;)

Jak kupisz coś nie chińskiego to powinno być ok.

Głośniej - bo podkładka Problem z auto - hmm a co jest na drugim zdjęciu? Wg mnie aż dziwne, że strzela bez tych elementów...

A jak ma się do tego rurka z której wystrzeliwuje się kulkę za pomocą sprężonego powietrza w ustach?? Jak ktoś ma w domu na ścianie dmuchawkę przywiezioną z "amazonii" tez będzie musiał wystąpić o kartę? ;) Czegóż chcieć i wymagać od naszych mądrych, obecnie decydujących za nas o wszystkim, ministrów, ich specjalistów i doradców - skoro wszyscy wywodzą się w prostej linii od komisji Atoniego Smoleńskiego...

To, że specnaz to bardzo ogólnie pojęcie zawierające w zasadzie wszystkie formacje "specjalnego przeznaczenia" w WNP/Rosji to chyba wie już od wielu lat każdy, czasy kiedy specnaz to byli "komandosi" to czasy filmów z Rambo ;) Ja wiem, ze zawsze znajdziemy zdjęcia z czarnymi elementami oporządzenia i nie tylko u "ruskich". Ale 90% z tego typu "kombinacji" to działania stricte na terenach nie objętych wojną a co najwyżej rebelią. Co się na to przekłada, działania regularnych sił przeciwko partyzantom czy terrorystom prowadzone są najczęściej w taki sposób i tak "wypracowanych" warunkach,

Masz "rusków" w Syrii - specnaz: Albo tu ale nie wiem gdzie to: Nikt na świecie jak ma możliwość nie zakłada na kamuflaż jednolitych czarnych dużych elementów w stylu kamizelki itp. Dlaczego? Z tego samego powodu dla którego w zasadzie wzory kamuflażowe nie zawierają jako tako czarnych elementów. Tak wiem są wyjątki jak choćby Woodland ale czarne plamy woodlanda to nie to co jebitna czarna plama w formie kamizelki... To co pokazujesz to albo jakieś jednostki "rozpędzające terrorystów" w warunkach "pokoju" albo przygotowywane do rozpędzania manifestacji. Specnaz

Kamizelki jakieś znajdziesz na pewno, plecaki też, ładownice na magi do M4 na pewno do AK nie wiem, pouche itp tez raczej są do znalezienia.

Mój najmłodszy syn ma w tym kilka elementów szpeju jak plecak, kamizelkę, booniehata, Fajnie się komponuje z Woodlandem ;) Fajne kamo jest bodaj w trzech wersjach FG- Foliage Green (zielone), AU- Arid Urban(pustynne) i LE- Law Enforcement ("policyjne") I jest coś z "X-em" ale nie mam pojęcia jak się zwie wiem że wygląda podobnie do starego Tiger Stripe'a Dwa pierwsze wg mnie są całkiem fajne.

Nie mam pojęcia w temacie umundurowania i oszpejowania ze wschodu. Ale mam jakieś tam w kwestii czarnych kamizelek i nakolanników... Najgłupsze co można to sobie wmówić, że czarna kamizelka, nakolanniki, hełm, nałokietniki będa pasowały do czegokolwiek innego niż do czarnego kombinezonu... Chcesz mieć coś co względnie będzie pasowało do mundurów "polowych" to albo w kolorze olive, foliage green, coyote (w różnych odcieniach/wersjach), woodland, DPM, MC. To chyba jedyne sensowne wersje kolorystyczne które uda się z sensem "dopasować" do prawie każdego możliwego wzoru kamuflażu. Czar

Nie wiem w naszych realiach tak samo dobrze kamuflują stare poczciwe kamo jak: Flectarn, DPM, Woodland, nasza "pantera wz93", czy nowe wynalazki typu Pencotty, MC, Krypteki, A-TACSy itp. Każdy z nich działa tak samo - w jednym konkretnym miejscu stajesz się niewidzialny a w dziesiątkach innych nie, a dokładniej raz mniej innym razem bardziej widzialny. Nie żebym miał coś do Twoich pieniędzy, ale kupowanie dwóch wersji tego samego kamo w odcieniach takich jak Badlands i Greenzone od Pencotta to wg mnie wywalanie kasy w błoto. Lepiej zdecyduj się na jeden z nich a drugą część kasy wydaj na

Wiesz z takim pytaniem, to zakładam, że najpierw powinieneś dopasować do swoich oczekiwań teren a potem do niego wersję kamuflażu... Bo wiesz, jak kupisz Badlands to się okaże, że nie będziesz mógł wyjść z lasu na świeżą trawę... A jak kupisz Greenzone to nie będziesz mógł z tej łąki wejść do lasu... najlepiej to chyba kupić jednak oba i się przebierać w trakcie zmian kolorystyki terenu... <facepalm> A tak trochę normalniej to w naszej szerokości geograficznej każda wersja będzie OK w zależności gdzie wleziesz. NIE MA KAMUFLAŻU KTÓRY "U NAS" KAMUFLUJE ZAWSZE DOBRZE.

Jak zrezygnujesz z poskładania i naprawy z chęcią odkupię ;) jakiś rok temu na urodzinach mojego najstarszego syna "zniknęła" :( Co prawda moja była czarna ale TM to TM ;) A tak poważniej: napisz do któregoś ze znanych sklepów które sprzedają repliki i zapytaj, czy byłoby dla nich problemem sprowadzenie i za jakie pieniądze potrzebnych Ci części. To chyba najrozsądniejsze wyjście jeżeli nie chcesz kupować w "dziesięciu" różnych miejscach na świecie.