thor_

Kupić lepszej jakości lunetę? :mrgreen:

Niestety mapy w skali większej niż 1:10 000 nie nadają sie w zasadzie na potrzeby orientacji w kompleksach leśnych.

Sól powstrzymuje wydalanie wody z organizmu. A dokładniej ogranicza ponoć pocenie się. Wydaje się że to OK ale na dłuższa metę doprowadza się do "zatrucia" organizmu substancjami wydalanymi min. z potem. Tyle na temat soli w skrócie. Oczywiście będąc skrajnie wyczerpanym, odwodnionym, zmeczonym, zagubionym po 2-3 godzinach biegania po lesie 15 km od domu i 1,5 km od najbliższego sklepu w którym można kupić browar nie widze problemu z solą, czekoladą i innymi takimi. :mrgreen:

Coś napisać podpierając się netem to można o wszystkim...

Remov skoro nie mają znaczenia to czemu sa wyszczególnione w specyfikacji przetargowej ?

I tu też trzeba powtarzać????? Jest dział techniczne, sprężynowe w każdym z nich jest kilka tematów dotyczących VSRki bezpośrednio bądź pośrednio. Czy tak trudno tam zapytać ???? Widac lepiej rozpieprzać forum i w milionie miejsc pytać o to samo... :wink:

Jeżeli Glock nie spełnia wymagań w dwóch punktach to raczej nie jest to przetarg pisany pod Glocka. Na czym opieram swoje przypuszczenie? A no na przetargu na samochody dla Policji bodaj. Kumpel przygotwywał ofertę Forda na przetarg ale wygrał VW. Dlaczego? Wiecej, dlaczego było wiadomo jaki samochód wygra już na kilka miechów przed rozstrzygnięciem przetargu? Ano tak się składa że tylko VW miały włącznik świateł awaryjnych centralnie nad kierownicą na kolumnie kierownicy a żaden inny samochód nie. A był to jeden z punktów w ofercie. Cała reszta w zasadzie równo trafiała w parametry wszystki

Wiesz to działa tak w ubezpieczalniach: Ubezpieczasz swoje życie na jakąś kwotę i na dzień dobry podpisujesz kilka "zobowiązań" wśród których jest np bardzo często hasło: Ubezpieczyciel może odmówić wypłacenia świadczenia o ile dosżło do wypadku komunikacyjnego, katastrofy, choroby zatajonej przez ubezpieczonego, na skutek podjecia ryzykownego działania, itp itd. Kiedy dojdzie do wypadku o jakim wspomniałeś ktoś może uznać bieg za wypadek komuniakcyjny (to nie żart to Polska) albo uznać że bieg w tym momencie, o tej porze roku/dnia, w tych warunkach meteorologicznych był zachowaniem nad wyraz

Otóż to.... :(

[CIACH - KozA] Może wyjaśnijmy zanim ten wątek zacznie straszyć: ArcziQ osobiście nie spotkałem się z określeniem parasnajper (jak Okruch słusznie zauważył mogłoby to być wiązane z pewną odmiennością stanu fizycznego i psychicznego delikwenta). Co innego z określeniem "parasnajperska" broń. Jak wskazuje przymiotnik jest to rodzaj "upośledzonej" broni snajperskiej :mrgreen: (ale se wymyśliłem), dokładniej chodzi o broń strzelecką która nie jest stricte snajperska ale ma parametry które umożliwiają użycie jej w celu precyzyjnego ostrzelania celu. W zasadzie większość dzisiejszy

Taaa jak trafisz na grubsza ściółkę pod którą będzie gałąź to ta metoda na 100% pozwoli tej gałązce złamać się z pięnym i donośnym trzaskiem... :wink: Tak po cichu to możesz po żwirowej drodze chodzić...

Żeby zatrzymac igłę to chyba wystarczy zwykła "płytówka" z tworzywa sztucznego. Widziałem kiedyś chyba dla policji coś takiego jak "łuska smoka" z płytek tworzywa o grubości może 3-4 mm. Taki rodzaj koszulki, lekka i spokojnie zatrzymywała nóz czy jekieś ostre pręty oczywiście "obsługiwane" ręcznie przez człowieka a nie wystrzeliwane z haubicy.

Tyż możliwe ale fakt że używano tego typu "wynalazków" kiedyś do szkoleń. Ale może i to być "kij samobij" zrobiony rok temu przez kogoś w garażu ;)

Ruffin wszystko OK ale to co zauważył Foka możesz lać i okładać ale nie SYFEM pamiętaj że poważne oparzenia czyli już od II stopnia powodują "otwarcie" tkanek i płukając jakimś syfem załatwiasz infekcję w obrębie rany i dalej poprzez zakażenie.

Skoro nie ma miejsca na magazynek, na spust, na zamek to na 90% jakieś ustrojstwo treningowe. Jak stare hmm to tytlko ktoś kto siedzi w historii uzbrojenia i wojskowości byłby w stanie chyba ocenić.

qwmx jaka róznica czy ktoś sie wykrwawi czy zdechnie w 5 razy większych męczarniach po tym jak do organizmu dostaną się jakieś syfy ?? Po to masz apteczkężeby mieć w niej podstawowe "materiały" jeżlei nie masz czym przepłukac rany to ja poproatu w miarę możłiwości wyczyść tym co masz w apteczce i co jest w miare sterylne (gaza, bandaże i inne "szmaty") i zawiązuj, tamuj, pomagaj. Nie wiem kto Cię uczył przemywania ran wodą z bajora...

Mam nadzieję że RAI Czarny nie będzie wieszal na mnie psów za ten wyjazd :mrgreen:

Czy wymiana dyszy na 100% eliminuje "podwójne" kulki ? Ba jak na 50% albo nie wiadomo na pewno to ja chrzanię :(

Nie dość że za Ciebie trzeba "mierzyć" to jeszcze szukać zdjeć ? Podpowiem Ci tu na tym forum był dość ciekawy temat o Wintorezie ale nie będę tak miły i nie podam linka bo mi się nie chce szukać....

W sumie nie dziwię się, że można mieć problemy z przeskalowaniem zdjęcia skoro z językiem ojczystym ma się TAKIE problemy...

Chyba poprosze o bana na WMASG bo nie potrafię się powstrzymać :( .... PePeK czyżbyś chcial sam sobie "wystrugać" takiego karabinka?? Jeżeli tak to wybacz za to co teraz napiszę: Daj sobie spokój bo skoro nie potrafisz/nie chce Ci się/nie masz pojęcia w jaki sposób znaleźć rzeczywiste wymiary mając do dyspozycji zdjęcia, rysunki i podstawowe wymiary oryginału to sorry ale nie wierzę w powstanie w Twoich rękach takiej zabawki... http://world.guns.ru/sniper/sn20-e.htm to co masz pod tym linkiem powinno wystarczyć uzupęlnione kilkoma zdjeciami z googla żeby samemu sobie zwymiarow

Chcesz spróbować to na początek namów kumpli s którymi strzelasz żeby na jedej ze strzelanek zgodzili się na gre "na karty". Czyli każdy przed grą losuje jedną kartę na której jest opisany efekt trafienia. Powiedzmy: RANA LEKKA, RANA CIĘŻKA, WZW/KIA. I tak: 1)po trafienu wyciągasz kartę sprawdzasz i masz RL (RANĘ LEKKĄ) kumpel albo medyk opatruje Ci trafione miejsce i grasz dalej po drugim trafieniu jesteś "martwy/trwale wyłaczony z działań" (WZW/KIA). 2)po trafienu wyciągasz kartę na której jest RC (RANA CIĘŻKA) może opatrzyć Cię tylko medyk i nie możesz dalej normalnie funkcjonować- jes

Niestety obiecałem że nie będę tu więcej się "mądrzył" :mrgreen: radźcie sobie sami z takimi "kwiatkami". Dość solidnie mnie skręca jak czytam np temat o broni bocznej dla snajpera, jak i teksty tego typu: Pozdrawiam ;)

Hmmm :o

Szatan i Arni może zacznijcie od poczytania forum co ?? Bo o lunecie do eMki i kolimatorach były całe tony napisane ale opczywiście zawsze znajdzie się ktoś kto tak wyjątkowoy że trzeba mu indywidualnie tłumaczyć i pisać bo za ciężko poszukać, i zawsze znajdzie się obrońca tych biednych którym się nic nie chce i którym trzeba wszystko na okrągło i wkółko pisać, tłumaczyć itd... Wiesz Szatan masz rację to definitywnie mój ostatni post w tym dziale a moze i na forum,\. Nie lubię pisywać bez sensu w kółko o tym samym .... nawet mi się kiedys nudzi... Powodzenia z następnymi pytaniami w stylu