Akkenoth

Żeby to lepiej wytłumaczyć, trzeba by przytoczyć sporą część teorii źródeł... Z grubsza, bo już się gdzieś tu na forum rozpisywałem (i nie ja jeden - poszukaj) - jeśli pobierasz z ogniwa (baterii, pakietu etc) prąd, to spada na nim napięcie. Zależność ta jest +/- liniowa (w interesującym nas zakresie). Z pakietów o większym C możesz pobrać (bezpiecznie) większy prąd, bo ten spadek jest na nich mniejszy. Dlatego jeśli, przykładowo, replika pobiera 10A, to na pakiecie 2200mAh 25C z 8V zostanie 7V, zaś w przypadku pakietu 2200/50C z 8V zostanie 7,5V (*). Rof, jak wiadomo, zależy od napięcia na

Wina nasmarowania. Póki smaru nie wystrzelasz (lub nie wytrzesz), będzie tak strzelać, bo kulki są śliskie i "przeskakują" po 2. Do porad Krakmanów nt smarowania magazynków itp należy podchodzić z dystansem, zdrowym rozsądkiem, a już najlepiej z forumową szukajką.

Łopatologicznie? Tłumik =/= przedłużenie lufy.

Po prostu są badziewne i nie nadają się do replik, wysiadają przy 10A, pomijając konstrukcję kiepską z założenia. Są tamiya mini i large, tak samo ogniwa mini i large (w uproszczeniu, bo jest kilka rozmiarów). Jedno nie wpływa na drugie. Poza tym bolą mnie te sztukowane kable przy baterii owijane izolką, najlepiej by było oddać replikę wraz z baterią do kogoś, kto lutować potrafi, żeby założył dobre kable i dobre wtyczki zarówno do repliki jak i do baterii. Mało kto się spodziewa, jakie cuda może to zdziałać.

Fabryczne złącza są beznadziejne - nie dość, że tamiya mini, to jeszcze chińska. Spróbuj pokręcić kablem przy wtyczkach z obu stron, podociskać itd, pewnie gdzieś styka tylko w określonej pozycji i dlatego tak się zachowuje.

Są dobrze zaizolowane? Termokurczka powinna sięgać prawie do krawędzi wsuwki. Spróbuj z tą wymianą kabli i wtyczek, nawet, jeśli nie pomoże z tym problemem, to będzie na przyszłość.

Bo tamiya mini to badziew. A te kitajskie w replikach już szczególnie. Kable niskooporowe + T-Connecty i voila. Kable do silnika są na wsuwkach, przylutowane czy luzem?

Rozumiem, że kolbę masz normalną od G36? Jeśli tak, to nie zmieniaj - te chińskie wynalazki są kruche i średnio wygodne, do tego, jak pamiętam, nie składają się na bok.

Nie, bo w GFWL można stworzyć konto offline. W okienku informującym o tym, że musisz stworzyć konto przewijasz na dół, szukasz w tekście "utworzyć konto (czy tam profil) offline" zaznaczone jak odnośnik na stronie internetowej, a potem już według tego, co się pojawi. Myślisz, że jak przeszedłem Arkham City? ;) No i GFWL nie wymaga non-stop internetu, nie łączy się z wiecznie nie działającymi serwerami aktualizacji etc. No i gry pod to są jakoś bardziej dopracowane... Była gdzieś fajna machinima na ten temat, ale google odmawia współpracy.

Hmm... podobny problem jest plagą w F2000 G&G. Na zagranicznym forum znaleźli na to sposób - prosta modyfikacja przerywacza (obrazek pokazuje przerywacz z v6, ale wiadomo, o co chodzi): Źródło: http://forums.zeroin.co.uk/showthread.php?72630 Oczywiście nie sądzę, żebyś miał aż tak "kwadratowy" przerywacz, ale może lekkie przyszlifowanie coś pomoże.

Niestety wiedziony ciekawością trafiłem na ich stronie na informację, która może trochę popsuć "świetność" tej gry. Na PCty dostępna tylko przez Origin... No tak, mogłem się domyślić, EA jako wydawca. Czyli znowu mnóstwo bugów, zero supportu i jeszcze plucie zabezpieczeniami w twarz uczciwym graczom. Chyba jednak na mnie nie zarobią.

Mam zdjęcia rozciętych Guarderów sprzed jakoś 1,5 roku, kupione bodajże w BBmaxie, wszystkie miały pęcherze. Mogę zaraz sprawdzić jakąś "świeższą" paczkę. Dla porównania - G&G nie byłem w stanie rozgnieść*/rozciąć/nic, mają duużo lepsze tworzywo. Edit: * - Guardery rozgniatałem lekko kombinerkami i pękały na pół. G&G tylko się trochę spłaszczały.

A co ona kolory umie rozpoznawać? Jeśli w ogólnym rozrachunku plus idzie do plusa a minus do minusa to jest ok. A nawet jeśli byś źle podłączył, powinna wyświetlić odpowiedni komunikat.

Jeśli Imax jest oryginalny, to w przypadku odwrotnego podpięcia baterii wyświetli stosowny komunikat. W przypadku podróbek nie jestem pewien (patrz przyklejony wątek nt podróbek imaxów). Imax nie ma (chyba) obsługi akumulatorów żelowych (SiO2SO4Fe? jakoś tak...), więc może nie chcieć nawet zacząć ładować takiego akumulatora. Poza tym nie sądzę, żeby zadziałało odłączenie funkcją delta peak ze względu na inną charakterystykę ogniwa i dużo większą pojemność. Reasumując - próbować możesz, ale nawet, jeśli ruszy, to zajmie wieki (prostownik ma ~4A) i warto podłączyć równolegle niezależny miernik

Z tego, co rozumiem, nie wyłamał się zaczep na komorze, tylko kawałek imitacji bloku gazowego. Da się to skleić dobrą żywicą i dobrym sposobem, ale nie będzie to w 100% pewne rozwiązanie (chociaż nowy blok też może się posypać). Odległość jest odpowiednia, jeśli da się włożyć gniazdo magazynka, a kulki są prawidłowo podawane. Czasem trzeba podpiłować jedną z krawędzi w komorze (kolejna poprawka w standardzie CA względem TM-JG - ścięcie krawędzi od strony magwella i od razu kulki lepiej idą). Strat fpsów nie powinno być, bo komora nie jest dalej od dyszy, a wręcz bliżej (czyli w skrajnych

Hmm... w sumie, jeśli nawet podkręcenie hopa w mocnych replikach potrafi zwiększyć fps (takoż czytałem)... :zastanawia: To przepraszam za sianie niewiedzy, dziękować za szybką poprawkę. A tak z ciekawości - jakiego rzędu jest różnica fps? Zakładając poprawnie wykonane nawiercanie tłoka?

"Serowanie" tłoka nie wpływa na fps, tylko trochę podnosi rof (jest lżejszy). Jak dla mnie - nieopłacalne poza konfiguracjami, w których low-cap starcza na 1-sekundową serię...

Sam potencjometr i przełącznik 2- lub 3-pozycyjny (do zmiany koloru i ew wyłączenia). Płytka realizuje z grubsza to samo, ale - jak widać - jest rozwiązaniem bardzo zawodnym.

Acog =/= Aimpoint (lub, jak kto woli, !=). Ale z tamtego pomysłu z potencjometrem mam właśnie zamiar skorzystać, tylko z modyfikacją pozwalającą na zachowanie 2 kolorów plamki.

Z opowieści mojego kolegi wynika, że ludzie na mechatronice boją się podejść do tokarki, chociaż mają na nich zajęcia praktyczne... Podejrzewam, że przy elektronice jest analogicznie :icon_razz2: [/OT] Jaki prąd może pobierać taka dioda? Nie mam dobrego miernika, a muszę dobrać potencjometr... Jak się uda, całość będzie podobnych rozmiarów, co oryginalne pokrętło, może tylko trochę mniej "kształtne" ;)

Spokojnie, spokojnie, jak naprawię swój (jeśli), to najpierw zrobię DIY, a potem będzie można kombinować. Ale to jest na razie przyszłość niedookreślona.

IMO ładniej kratkę typu sklepowego, na niej haki z grubego drutu w gumie, zaś całość konstrukcji zakryta siatką maskującą (tak, żeby haki wystawały). Sam coś takiego planuję, tylko nie mam czasu kratki poszukać ;)

Najpierw muszę naprawić ten, który mam ;) Poza tym polecam próby na własną rękę - poza tym układem niewiele jest do zepsucia, a zawsze jest ta satysfakcja, jeśli się uda...

Na fabrycznej lufie w G36 CA miałem jakieś 3 metry (oczywiście na oko, jako ten chłop w szpitalu) lepszy zasięg skuteczny* lepszy na G&G niż na Guarderach. Przy różnicy w cenie mniejszej niż dobre piwo - opłaca się. * - ten, na którym kulki trafiają w miarę powtarzalnie

O, widzisz, a ja kupiłem w podobnym stanie za 30... Tak, zasilanie jest z dwóch LR44 (czy jak tam one się zwą). Nie dziwne, że nie działa, skoro dajesz jedną (te diody zaczynają świecić od jakichś 2.5V). A układ sterowania jest prosty jak konstrukcja cepa, te 2 "układziki" to oporniki SMD - odpowiadają za tryby słabszego świecenia. Jak będę mieć czas po sesji to spróbuję przerobić całość na przełącznik 3-pozycyjny + potencjometr, jak się uda, skrobnę mały how-to.