wiciok

No właśnie wiem, niestety nie udało mi się znaleźć tego konkretnego modelu, a interesuje mnie czy ma elektronikę raczej jak Supreme czy jak Supreme Pro. Będę wdzięczny. Skąd brałeś, z amerykanosa może? Kusisz :icon_mrgreen: PS. Tak z innej beczki, to Nacre Quietpro to niezły wypas. Jeśli ktoś miałby okazję kupić, to naprawdę warto.

http://forum.wmasg.pl/topic/37270-rodzina-g36-jg/

Same muszle właśnie nie wyglądają na aż tak duże (zresztą nie oszukujmy się - bezpośrednio wpływa to na ich tłumienie), a pałąka można się pozbyć. Głównie interesuje mnie czy to oryginał i jaką to w środku ma elektronikę - czy podgłaśnia, czy tylko wygłusza. Impact Sporty mam już od dawna na celowniku, ale rozglądam się również za jakimiś alternatywami. PS. W Impact Sportach w trybie AUX działa dźwięk z zewnątrz, czy jest całkowita odcinka?

:szukaj: Co tydzień ktoś o to pyta, wysil się trochę i poczytaj.

Ktoś może mi powiedzieć co to jest i ile to warte? http://allegro.pl/sluchawki-aktywne-msa-sordin-i6499987412.html#thumb/1 Na stronie MSA taki twór nie figuruje w chwili obecnej.

Przerabiałem dzisiaj kabel od Nacre Quietpro z wtyku Motoroli na Kenwooda. Poniższy schemat działa z Baofengiem UV-82 nawet bez kondensatora. Braid oznacza ekran (oplot), który koniecznie należy podpiąć jak na foto poniżej. Dwa niebieskie kabelki są zbędne. PS. Same słuchawki REWELACJA.

Klej do gwintów.

Taki, czyli jaki? Czy że 28l, czy że taki kształt, czy że z takiego materiału, czy że low-profile, czy że taka cena, czy że co w ogóle? Mój typ: http://www.mysteryra...gunfighter-pack Jak widać cena w granicach 200, tylko że dolanów :teeth: Powiedzmy sobie wprost, za 150-200zł nie kupisz żadnego porządnego plecaka, a co najwyżej jakieś no-name chińczyki. No chyba, że jakiś cywilny producent zrobił coś z pseudo-palsami co spełnia Twoje wymagania, ale to w sumie też będzie chińczyk, tyle że z metką. Doprecyzuj wymagania, to można czegoś poszukać. Na razie najlepsze co znalazłem, to

Kupiłem, zamontowałem. Bez wiercenia da się zamontować pod kątem ok. 30 stopni ( w przód lub w tył, zależnie od ustawienia panelu). Wiercąc mamy pełną dowolność, ale trzeba zmienić śruby na dłuższe i dać podkładki, gdyż będzie mało miejsca na działanie blokady. Kabura trzyma się stabilnie panelu, a panel pasa (na wszelki wypadek dołożyłem jeszcze trytrytkę przytrzymującą dolną, niewykorzystywaną śrubę). Problemem może być tylko wiotkość rękawa, ale to już kwestia doboru odpowiednio sztywnego pasa wewnętrznego.

Problem nie leży w braku spandexu, tylko w syfności materiału. Ripstop DWSu to przy tym pupcia niemowlaka, 5.11 też jest o wiele mniej sztywny.

O jakim kolorze/kamuflażu mówimy? Bo mam SFU Next w Woodlandzie i zdecydowanie nie polecam. Materiał strasznie sztywny, a nadruk odbiega kolorystycznie od oryginalnego kamo. Guziki w normie jak na Helikona, czyli odpadają. Sam krój spodni i szycie ok, ale materiał IMHO dyskwalifikuje te spodnie. Nie wiem jak inne kolory, może tylko Woodland jest trefny.

Tak, trzeba to przytrzymać i dopiero wtedy odkręcać...

Wygląda mi to na kolejną reaktywację MP001 :icon_confused3:

Temat był poruszany tutaj: http://forum.wmasg.p...20#entry2033834 Zrobiłem sobie to z ciekawości z RG-58 i na Kałofengu nie widzę różnic w odbiorze z tym i bez tego.

IMHO kupując replikę na gwarancji nie ma co się z tym bawić. To nie V2, gdzie musi się otwierać GB do grzebania w kablach.

Mag, w którym co miesiąc trzeba dokręcać śrubę to NIE JEST dobry i niezawodny mag. Nawet w miarę. Plus nie zapominajmy jeszcze o całkowicie syfiastych zaworach. Moje wątpliwej przyjemności zabawy z magiem Army skończyły się na zalaniu całego denka i śruby klejem do gwintów. O dziwo działa, w przeciwieństwie do teflonu i wymiany uszczelek połączonych z regularnym dokręcaniem śrubki. Nie każę nikomu kupować połowę droższych magów TM, ale już nawet nielubiane powszechnie WE jest lepsze od tego armijskiego syfu.

Fantastyczna w porównaniu do stocka, czy innych silników HT, np. Elementa?

Szpeje fajne, szkoda tylko, że wszystkie są bezcenne :icon_wink:

Na najlepsze ładowarki do Lipo Cię nie stać (i mnie zresztą też). Natomiast w pełni wystarczające do typowych warunków airsoftowych ładowarki to np. wszelakie kopie Bantama BC6, jak Imax B6, Turnigy Accucell, Redox Alpha, itp. Ochrona - gogle. Wygoda - okulary.

Jakie nowe CA?

1. Tak. 2. Jako uczeń technikum elektrycznego chyba powinieneś poradzić sobie z przylutowaniem kilku kabli... 3. Najlepszego akumulatora (czymkolwiek miałby on być) i tak nie zmieścisz pod dekiel. Szukaj czegoś pokroju Turnigy Nano-Tech i Redox w odpowiednim rozmiarze. 4. J.w. - najlepsze to pojęcie wysoce względne. Szeroko używane i ogólnie polecane są kulki pokroju G&G czy Madbull. 5. Nie. 7. Midy.

+1 Większość ma ból o ten plastikowy zamek jedynie ZANIM kupi tę replikę...

I słusznie, bo to zaraz bo bore-upie najbardziej przereklamowany badziew wśród ersoftowych części. Co do G36, to między korpusem a GB jest na tyle miejsca, żeby zmieściły się kable, ale nie na tyle, żeby wsadzić tam jakieś sensowne wygłuszenie. Plus silnik jest w rączce, przez co nie da się go wyciszyć.

SCAR ma tylko połowę korpusu z plastiku. AUG to w sumie taka pierwsza myśl, równie dobrze może być inny bullpup, np. UAR (choć nie wiem, czy cięgno od spustu nie będzie w nim przeszkadzać - AUG za to go nie posiada). Może P90 też by się sprawdziło, aczkolwiek to tylko gdybanie, gdyż nigdy nie miałem żadnego w rękach.

No to szkoda, że od początku nie zwróciłeś na to uwagi, tylko wyciągasz kolejne argumenty, które zbijam i tym samym ciągniemy bezsensowny OT. Też myślałem że te 3mm to nic, dopóki mi nie uciekło 30fps. Jeśli nie odczuje to spoko, jeśli odczuje, to będzie musiał znowu grzebać - czego wyraźnie nie chciał. Ja podałem rozwiązanie gorsze, ale nie wymagające późniejszego grzebania. Tyle.