Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

relativy

Użytkownik
  • Content Count

    430
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by relativy

  1. hindus, a teraz pomyśl skąd dokąd płynie prąd do styków i za co odpowiada i co się stanie, jak podłączysz masę do korpusu. Co do schematu, pełno tego w internecie. Swoją drogą jak robisz taki mosfet zdecydowanie lepiej wlutować na stałe. Bo po co go odłączać? A wtyczki to tylko dodatkowy opór i zajęte miejsce, którego i tak nie ma dużo. I aby to działało musisz mieć też wtyczki na kablach do styków...
  2. Nie da się puścić tylko jednego kabla do styku. Muszą zawsze iść 2, chyba że 2 żyły w jednym przewodzie, wtedy faktycznie na pierwszy rzut oka wydaje się, że kabel idzie jeden. Co do wlutowanie wtyczek, to gdzie chcesz je przylutować dokładnie? Chcesz zrobić coś na kształt mosfetów GATE, że płytka z wtyczkami? Osobiście uważam, to za trochę niepraktyczne, dużo wygodniejsze są wtyczki wyprowadzone na kilku centymetrowych kablach.
  3. Efekt będzie mimo wszystko podobny, ciche głowice są ciche tylko z nazwy. Jak chcesz dobre wygłuszenie to polecam dodatkowo przednią część GB obkleić pianką tak by ciasno siedziała w body, chyba, że to emka, to się nie da, choć też bym pod uppera piankę pchał kosztem wyrzucenia atrapy zamka.
  4. A jaki efekt chcesz osiągnąć? Ja używam w swoich replikach głowic płaskich i efekt jest taki, że strzela ;)
  5. Nie wiem, czy jest, ale jak dasz mi szkielet, to będzie :D Wszystko kiedyś pęknie, choćby na skutek zmęczenia.
  6. Układy lutowane na pająka mogą działać przez bardzo długi czas, ale mimo wszystko jest to układ bez żadnego podparcia ani usztywnienia. Nóżki mosfetów są elastyczne i zwarcia mogą się pojawić zawsze, bardzo często też same rezystory THT je powodują, bo ich cienkie wyprowadzenia lubią pękać i spora część mosfetów wcześniej czy później się podda. Dlatego ja swoje mosfety wynkonuję tylko na laminacie, lub jeżeli mam możliwość to oparte o coś, przede wszystkim łączenie kabla z nóżką tranystora lub rezystorem musi być 100% sztywne, inaczej pęknie choćby z tego powodu, że metal ulega zmęczeniu.
  7. Tranzystory były lutowane na laminacie, czy na pająka? Jak to drugie to się nie dziwię...
  8. Wg. mnie, jak nie wymagasz, aby spręzyna była zwolniona też po serii z auto, to zwykły mosfet z AB wystarczy. Różnica w cenie jest tu dosyć spora, bo 50zł za mosfet lub 300zł za ASCU...
  9. Batka do kolby czy pod dekiel? Jak do kolby to można wybierać praktycznie we wszystkim...
  10. Akurat pracowałem trochę przy takiej produkcji, przy prototypach to faktycznie koszta są sporawe. Przy produkcji masowej sprawa wygląda zupełnie inaczej. To co ty Gulo podałeś to cena sprzedaży detalicznej, dla hurtu jest ona niższa. Do tego z tej ilości brachy nie zrobisz 4 szkieletów a z 10 albo i więcej, bo aluminium można przetapiać ponownie. Myślisz, że zmarnowaliby 2/3 materiału? I kto by się tyle męczył aby zarobić 50zł na szkielecie?
  11. Retro Arms faktycznie nie daje łożysk, coś mi się popi... znaczy pomyliło. Co do GF, ostatnio twierdzili, że E&L są na częściach od palnych, więc te szkielety może równi dobrze świstak strugać, bo już nie zawija, a z czegoś musi żyć. A co do niższej ceny chińczyków, to jak myślisz jaki jest realny koszt produkcji takiego szkieletu a cena sprzedaży hurtowej? Bo jeżeli myślisz, że Retro Arms zarabia po 100zł na sztuce, to się grubo mylisz, jest dokładnie odwrotnie, koszt produkcji to 100zł a reszta zysku. Chińczyk po prostu sobie mniej zysku policzy, mniej operatorowi masznyki za
  12. Jak by nie było, ja bym wolał dopłacić 20zł do retro armsa, bo nie wiadomo kto go robił, ale raczej chińczyki, bo czechom nie chciało by się pisać od nowa programu pod maszyny by usunąć wycięcia i zmienić gniazdo prowadnicy, do tego dochodzi pewnie patent na kształt stąd drobne różnice. A wg. mnie przy takiej kasie nie warto ryzykować czy chińczyk zrobił poprawnie i czy nie znajdą się gdzieś bąble. Poza tym retro arms ma łożyska w komplecie i jest czarny, więc nie świeci się po otwarciu klapki wyrzutnika łusek. Właśnie, zmiana koloru również wynika prawdopodobnie z patentu. Ogólnie, nie
  13. Spokojnie da radę, tylko jak będziesz lutował, to kabelek do drenu nie lutuj do środkowej nóżki, a do tej blaszki z tyłu mosfeta i go tam trochę pozawijaj, zawsze więcej ciepła odbierze.
  14. Do do samych kabli, trochę racji ma. Stwierdzenie niskooporowe jest na wyrost, zasadniczo każdy kable jest dość podobny, kwestia izolacji, ewentualnie materiału wykonania i wtyczki (w replikach potrafią wstawiać stockowo kable z aluminium...). Różnica w rofie czy reakcji jest raczej marginalna. Co innego sprawa się tyczy mosfetu. Tu wpływ na rof jest zauważalny, choć nie powalający, ale na reakcję już znaczny. Podsumowując jak najbardziej warto wstawiać nowe kable i mosfet, ale nie warto kupować gotowych zestawów do asg, gdzie kable potrafią kosztować 50 albo i 70zł. Lokalni "magicy" lub ina
  15. Zarówno 3713 jak i 1404 będą się dobrze sprawować i mogą być wzajemnie wymienne, więc rób na którym ci po prostu wygodnie.
  16. Ja w P90 mam trochę inny patent, może nie najlepszy z możliwych, ale koszyk silnika + gruby kabel do drenu.
  17. Lub przemyślane odprowadzenie ciepła... U mnie 1404 lata już drugi rok (ponad 30k kulków) na 470fps.
  18. Lepszym rozwiązaniem jest układ procesorowy, który wykrywa napięcie baterii i wyłącza replikę kiedy trzeba. Więc ideał jest, tylko wykonany trochę inną metodą niż to co proponujesz.
  19. Niesie to za sobą szereg komplikacji. Po pierwsze wcale nie tak łatwo znaleść odpowiednie tranzystory dużej mocy. Kolejna sprawa, to zwyczajnie zmiana akumulatora, komuś się wyładuje, pożyczy etc i może mieć problem jak strzela na 11.1 a musi podłączyć 7.4 lub jakiego ni-mh'a.
  20. Pamiętaj, że zderzak głowicy cylindra jest grubszy niż to co widać z zewnątrz. 3/16" będzie chyba najodpowiedniejsze. 1/4 w większości przypadków jest już za gruba do poprawnego AOE.
  21. Kurek z alu do glocków SA, mam rystunek techniczny i projekt w inwentorze, jest to dość deficytowy produkt dla posiadaczy tych replik.
  22. Trochę przesadzasz. Skoro tak uważasz, to pozwij wszystkich producentów proszków do prania za ich reklamy, płynów do mycia naczyń, łazienek i pewnie z 80% wszystkich producentów. A to, że regulamin i dostęp do komisu powinien zostać zmodyfikowany to osobny temat.
  23. Wstawianie fotki na zachętę w tym przypadku nie wygląda na próbę oszustwa, a po prostu reklamy. Regulamin tego nie zabrania, ba jest wiele ogłoszeń, gdzie głównym zdjęciem na zachęte jest coś innego niż produkt sprzedawany, więc albo doprecyzować regulamin, albo pogodzić się z faktem, że reklama jest dźwignią handlu. Nie wiem jak można doszukiwać się w czymś takim oszustwa. To już jest przesada.
  24. Jak napisał Rogaś, do tego jak spust ciężko wcisnąć możesz mieć też wyrobione styki.
×
×
  • Create New...