Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Boryszyn 2011


Recommended Posts

Witam serdecznie wszystkich Airsoftowców

Dnia 18 list.2010r. przyszedł mi do głowy jakże ambitny pomysł/Plan by w trakcie kolejnego zlotu w Boryszynie

zorganizować WIELKI obóz ASG!

 

Zeszłego roku zawiodłem się :bialaflaga: bo: ta impreza zaczyna coraz bardziej przypominać ,,Woodstock" :ohmy: niż zlot miłośników fortyfikacji. Wiele osób zażywa środki odurzające mam na myśli *narkotyki* co jest przykre ,coraz więcej rockowców/harlejowców przyjeżdża i ta impreza traci charakter Militarny! Tylko my(A.T.B.W. Team)Daliśmy przykład małego obozu ASG. :maniak_jezyk2:

Okopaliśmy się 1 punkt strzelecki dla RKM-u z zadaszeniem z siatki maskującej i

2 większy punkt strzelecki dla RKM-u z worków z piaskiem i zadaszeniem z dużej siatki maskującej, Wysoko umieszczona Polska flaga,Brama z szlabanem oraz oznaczony teren

(Na którym obowiązywał kategoryczny zakaz spożywania Alkoholu oraz innych środków odurzających).

 

A więc Mam zamiar stworzyć obóz ASG składające się z wielu Team-ów

(I łączących nas wszystkich jednym ,.. Miłością do Airsoftu)

Mam zamiar ogrodzić wyznaczony teren >ASG ZON< (w zależności od ilości uczestników ).

Na terenie >ASG ZON<

-okopiemy się (Okopy łączące się z gniazdami strzeleckimi "rkm/ckm-ów").

-Zrobimy sztab dowodzenia obozu ASG,

-punkt sanitarny,

-Maszt z flagami,

-Bramę (wjazdowo-wyjazdową)z szlabanem ,

-oraz parking dla pojazdów.

Dalsze pomysły/propozycje będą rozważane i wdrażane w plan obozu. :wink:

 

Mam nadzieję że mój pomysł poprze wiele team-ów/maniaków/oraz fanów :maniak_usmiech: :maniak_usmiech: :maniak_usmiech: :maniak_usmiech: :maniak_usmiech: asg i stworzymy jeden wielki obóz ASG który będzie świecił przykładem dla innych :maniak_OK: .

 

Pozdrawiam serdecznie

Młodszy Wolf Darek

Link to post
Share on other sites
  • Replies 224
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Czy te "fortyfikacje" będą znajdowały się na twoim prywatnym terenie? I czy ten cały obóz przetrwa dłużej niż kilka/kilkanaście dni? No i sprawa pogody, jest listopad, pogoda raczej nie zachęca to machania saperką po kostki w błocie :)

 

Nie doczytałem że obóz ma być organizowany podczas zlotu w Boryszynie. Sama koncepcja ciekawa :)

Edited by tenk
Link to post
Share on other sites

Otóż mój drogi ,,tenk-u,,

Tak naprawdę zlot pod hasłem Fortyfikacje jest trochę inny niż sobie wyobrażamy . Fortyfikacje znane nam bardziej jako kopuły bunkrów wystające z ziemi,.. co prawda na terenie zlotu nie widać Kopuł bunkrów ale jest wejście do bunkrów ! Za darmo można pozwiedzać powojenne tunele i komory Bunkrów!

:) Fakt sama myśl że to najdłuższy pas fortyfikacyjny robi już wrażenie.

 

Jeżeli uczestnicy obozu będą starali się i wczuwali w obóz to powinno pójść wszystko zgodnie z planem a nawet jeszcze lepiej. :D

I jeszcze jedna sprawa Zlot odbędzie się 2011r. 4-6 czerwca .

Mam zamiar zebrać większość ludzi na 2 dni przed zlotem by okopać się ,omówić dokładniej szczegóły ,oznaczyć teren ,zapoznać nowych z terenem ,no i rozbić namioty i ulokować pojazdy.

Link to post
Share on other sites

Ależ kiedyś były obozy AS, organizowane przez (głównie) AWR. Jednak po nieporozumieniach z gminą, postanowili że zdrowiej jest nie angażować się w takie formalne obozy. Dlatego w następnym roku było już luźniej, bez okopów, wojskowych namiotów itp. Czyli czysto piknikowa amosfera, z elementami militarnymi :cool:

Jeśli macie zdrowie, powodzenia. Życzę miłego wachlowania się z gminą.

A co do uczestników, to zapewniam, że jest wiele osób/ekip które chętnie pomogą w ewentualnym przygotowywaniu zlotu.

Link to post
Share on other sites

,,Rudy,, to jest już zlot zorganizowany . Odbywa się co roku , my będziemy tylko obozowiczami na terenie dozwolonym :)

A że nakopiemy Gniazd' i okopów to nikt niema nic przeciwko na zakończenie zlotu wszystko zakopiemy i wszyscy będą happy.

Poza tym nasz występ(obóz) będzie jeszcze reklamą gminy :P

Link to post
Share on other sites

Nie muszę niczego wyjaśniać. Żadnych formalności! Nic wspólnego z gminą . To jest teren obozowiska na którym działa tak zwana SamowolkA :maniak_jezyk: .

Nikt się o takie rzeczy nie czepia . (Tam Ludzie jeżdżą dosłownie w śmietnikach :teethh: takie widoki mieliśmy nie raz na polu kempingowym)(albo są ciągani za samochodami trzymając się haka lub liny)

Zeszłego roku pojechaliśmy Team-em okopaliśmy się i nikt nikogo się nie czepiał. Fotograf chodził robił zdjęcia i są one do dziś na portalu :google: .A jak opuszczaliśmy nasze obozowisko zasypaliśmy wykopy i wszystko było OK :maniak_OK:

Link to post
Share on other sites

No prawda tylko wy się okopaliście ale grup na zlocie dużo się lansowało :)

 

 

 

Masz racje...hełm pana T najlepszy :biggrin:

 

Możemy cos zrobić za rok,postaram się dogadać z organizatorem imprezy.Darek jak co to mi pomożesz,a może ktoś jeszcze będzie chętny.Jak na razie jeszcze mamy kupe czasu do zlotu.

Link to post
Share on other sites

Kolejne informacjie.

mogę wam przybliżyć z lekka przebieg imprezy z zeszłego zlotu.

PROGRAM ZLOTU

 

PIĄTEK, 4 czerwca 2010

 

* 14:00 Międzynarodowy Festiwal Zespołów Rockowych- Przesłuchania Zespołów

* 16:00 Pokaz Motocrossu w wykonaniu Darka Kłopota

* 16:00 Jarmark militariów, drobiazgów, artykułów spożywczych oraz allegro

* 19:30 Koncert 5 Rano

* 20:45 Ogłoszenie wyników festiwalu

* 21.30 Gwiazda wieczoru Koncert TSA

* 23: 00 Muzyka przy bunkrze DJ

 

SOBOTA, 5 czerwca 2010

 

* 12:00 Powitanie- biesiada polowa/obozowisko wojskowe

* 13:00 Parada pojazdów wojskowych na trasie Boryszyn-Lubrza (Chałupczyn)-Boryszyn

* 14:00 Część artystyczna Domów Kultury, GOK iB Lubrza, GOKIS Trzciel

* 15:15 Koncert NUSHEE Laureat 2009 r.

* 16:45 Wybory Miss Zlotu

* 17:00 Oficjalne otwarcie imprezy

* 17:15 Siła kawalerii- rekonstrukcja bitwy pod Mokrą w 1939 r.

- PROWADZENIE BOGUSŁAW WOŁOSZAŃSKI

* 18:00 Wręczenie nagrody, koncert zwycięzcy z 2010 r.

* 19:30 Koncert System Ewakuacyjny

* 21:00 Wybory Miss Zlotu drugie wejście

- prowadzenie HIREK WRONA

* 22:00 Gwiazda wieczoru- Koncert ACID DRINKERS

* 23:30 Video dyskoteka Hirka Wrony przy fortyfikacjach.

* 3:00 Zakończenie drugiego dnia

 

niedziela

też się działo a pod wieczór wszyscy sie spakowali :)

 

Poza tym gmina pisze !

# Płacimy tylko za parking (ok 5 zł) i ew. pamiątki, zwiedzanie bunkrów i jedzenie.

# Pole namiotowe jest za darmo (ale małe, lepiej przyjechać wcześniej).

# Nie trzeba wysyłać żadnych zgłoszeń (w końcu to impreza na dużo więcej niż 20 tysięcy osób).

 

Na temat noclegu/wyżywienia trzeba się wyposażyć samemu. Na 2 dni przed rozpoczęciem zlotu są już stanowiska z jedzeniem, jest woda bieżąca oraz TOI-TOIe.

Co jest barzdiej cieszące to "KATOWISKO" Gdzie przyjarzdzają co roku quady,krosy,rosomaki,skot-y i inne pojazdy wojskowe i terenowe.

Aw sobotę jest wielka parada pojazdów militarnych w której można wziąsc udział za darmo :D :woz:

na dzień przed imprezą czasami na 2 przed pojawiają się już stoiska Gdzie można wszystko kupić.(google,asg,pirotechnika,noże latarki,...i jeszcze x rzeczy)

Zeszłego roku jak jechałem na zlot Wyposażyłem się po zęby a mój ekwipunek ważył ponad 85 KG !

Nie zmuszam nikogo do przyjazdu tylko zapraszam serdecznie.

 

Jak wyobrażam sobie obóz ?

Jest wiele koncepcji,..(Szkic rozmieszczenia namiotów,okopy,parking dla pojazdów,mały sztab,oraz częściowy plan dnie który składa się między innymi:poranna zbiórka,Wyjaśnianie pytań/problemów,Lans patrol :p ,i wymysli sie jeszcze jakies zawody ,ćwiczenia typu np. strzelanie do celu,żut atrapą granatu,bieganie, pąpki itp,..

Warty nocne i wiele wiele innych rzeczy.)

Wszystko uzgodni się jeszcze na forum. :)

 

 

Trwają negocjacje w sprawie wyżywienia,noclegu,.. jeżeli uda mi się załatwić kuchnię polową to po małej symbolicznej zżucie będzie ciepły posiłek :) A jak zorganizuję namiot wojskowy to trzeba będzie zabrać ze sobą tylko karimatę bądź śpiwór :)

 

będę informował na bieżąco o zmianach i nowościach. Pozdrawiam

 

A i co do dogadania się z organizatorem to popiszę już z własciwymi osobami ....Pamiętajcie ja organizuję>ja się o wszystko troszczę,martwię

Link to post
Share on other sites

Mała nowinka

Dodałem kilka zdjęć na których podstawie możecie wyobrazić sobie jak będzie miał wyglądać Obóz ASG :biggrin:

Oraz oriENtować się troche w terenie . :cool:

http://picasaweb.google.com/113449407444073797117/Boryszyn2011#

 

zdjęcia z:

-parady

-insceniazcji

-katowiska

-bunkrów

-obozu

-stoisk

-sceny

oraz kilka innych na których będziemy wzorowali nasz obóz. Co wy sądzicie ?

Link to post
Share on other sites

Najpierw zagadaj z organizatorami zlotu i zdobądź miejsce, rozłożenie namiotów postawienie masztu i paru worków z piaskiem to jedno, ale zrobienie całych umocnień może nie przejść.

 

To, że w tym roku urządziliście sobie niewielki obóz, nie znaczy, że w przyszłym możecie zrobić większy. W tym roku organizatorzy na polu nawet się nie pojawili. Ale w przyszłym już tak kolorowo może nie być.

Link to post
Share on other sites

Przeglądając Twoją galerię można wysunąć ciekawe wnioski - sam nie masz pojęcia o umocnieniach (nie wiesz co to jest okop), wybrałeś losowe zdjęcia z różnych imprez airsoftowych i militarnych w Polsce, wrzuciłeś w stylu "tak by było fajnie", ale sam nie masz sprecyzowanego planu, założeń, ani sposobu organizacji obozu.

Link to post
Share on other sites

Foka, jeżeli poświeci temu czas to nie widzę problemu żeby się nie zapoznał z tematyka i nie wymyślił niczego do czerwca. NA razie się tylko pytał czy byłby ktoś chętny do pomocy. Ale słusznie mikunda mówi - Niech najpierw załatwi sprawę z organizatorami. Na ta chwilę nie mamy o czym gadać.

Link to post
Share on other sites

Drodzy koledzy, od kilku lat (oprócz zlotu 2010) jako LTRH organizowaliśmy pokaz zmagań II wojennych podczas zlotu. Nikt z gminy nie pozwoli Wam ot tak zorganizować bazy ASG z namiotami, okopami i Bóg wie czym jeszcze. Zapomnijcie o tym. Najpierw zgoda od gminy, później wykopaliska. Teren na którym odbywa się zlot i na którym znajduje się parking to teren prywatny należący nie tyle do gminy co prywatnego człowieka. Radziłbym porozmawiać kulturalnie z władzami gminy zamiast robić partyzantkę. W razie wszystkiego służę pomocą w rozmowach i organizacji. Dlaczego? Dowiecie się kiedy będzie trzeba. Pozdrawiam!!

Link to post
Share on other sites

Darek:

 

1. Robisz rozpiskę swojego pomysłu - sugerowany wygląd obozu, co tam chcesz zrobić, jak, gdzie itp, przewidywana ( realna ) ilość osób i szpeju itp. Zbilansuj ewentualne wydatki, koszty zbudowania obozu, oraz całą logistykę - sprzęt i wyposażenie potrzebne do obozu - deski, worki, siano itp, parkingi, toitoie, prąd, wodę itp.

 

2. Zabierasz to wszystko, bierzesz ze sobą kogoś pełnoletniego ( najlepiej kogoś faktycznie starszego a nie "ognistą 18stkę" ) i idziesz do Organizatora imprezy.

Rozmawiacie z Nim n temat Waszego pomysłu i próbujecie przekonać do Waszej wizji. Najlepiej przygotować sobie trzy wersje pomysłu - minimalną, optymalną i taką maks. Rozmawiasz o wersji optymalnej napominając delikatnie, że w razie "nieprzewidzianych wypadków" obóz może być mniejszy lub większy.

Próbujesz wybadać co Organizator jest w stanie Ci zaoferować od siebie - namioty, podciągnięcie prądu, materiały do budowy obozu itp, Prowadząc rozmowę postaw sprawę jasno, że chcecie być jedną z atrakcji Zlotu a nie zwykłymi widzami. Atrakcji, która - podobnie jak koncerty, pojazdy itp wpłynie na jakość imprezy i negocjuj darmowe noclegi oraz np zwrot kosztów dojazdów dla osób przyjeżdżających z daleka. ( tak jak pisałem Ci to na naszym forum - to nie małpki płacą by je oglądać, tylko na odwrót ) Na wszystko w miarę możliwości bierz papierki - zgodę na rozbicie obozu, na ewentualne kopanie itp.

 

3. Kiedy pozałatwiasz formalności i dowiesz się na czym stoisz - czy możesz kopać okopy, czy np wyłącznie dołki pod maszty itp ( po zabezpieczeniu warstwy darni ) czy będą namioty, czy masz siano do wypchania worków itd. rzucasz info na forum i mając gotową ofertę zapraszasz ludzi. Piszesz czego brakuje, co by się przydało i co trzeba koniecznie załatwić.

 

4. Jeżeli masz dostęp do osób które są w lepszym kontakcie z Organizatorem ( jak np mój Przedmówca ) korzystaj z takich kontaktów jak możesz, bo często takie osoby mogą więcej pomóc i załatwić niż Ty sam.

 

5. Przy całym planowaniu od początku do końca przede wszystkim myśl realnie i nie bujaj w obłokach. Wiem, że fajnie byłoby mieć cztery wieżyczki z ckemami, drut kolczasty, rowy, pole minowe, i sześć check pointów i czołg co to wszystko będzie w nocy pilnował, jednak należy wziąć pod uwagę realia w jakich będziecie:

Jest to otwarta impreza, na której ma być ładne kilka tysięcy ludzi, więc nasuwa się pytanie ilu z nich będzie wieczorem pijanych - byłeś w tamtym roku, to powinieneś wiedzieć. Kolejne pytanie - ilu z tych pijanych ludzi idąc w nocy może się nadziać na Wasz drut kolczasty, bo go nie zobaczy i co potem może z tego wyniknąć. Podobnie - ile osób może po nocy idąc się wylać czy po prostu idąc - wpaść do Waszych okopów?

Wiem, co odpowiesz - to będzie teren zamknięty - spokojnie, wierz mi, po pijaku Polak potrafi nie takie rzeczy.

Lepiej zrezygnować z niektórych rzeczy, które tak naprawdę są zbędne i skupić się na tym, co faktycznie jest ciekawe.

Może jakieś zaaranżowane sytuacje w okolicach obozu, patrole, itp.

Przy czym - tak jak pisałem - uważaj ze strzelaniem na tego typu imprezach. Jedna nieodpowiedzialna kulka i potem może być kupa problemów. Juz lepiej "szczylać" na sucho.

 

Tyle z mojej strony. Zabrałeś się za wbrew pozorom dość poważną sprawę, więc pozostaje mi życzyć wyłącznie wielu sukcesów.

 

D.

Link to post
Share on other sites

Duncan McLain" Miło cie usłyszeć na WM :icon_razz2:

Biorę każdą uwagę/radę bądź podpowiedz pod uwagę i ją rozważam .

Tak. a więc:

Prąd bądź toi toie tak jak mówiłeś to sprawa do wynegocjowania z organem w trakcie rozmowy.

Bilans podam za jakieś ładne kilka dni. jak pójdzie mi dobrze do za parę 1-2.

Kto będzie pilnował obozu ? Wyznaczymy ludzi

[(chętnych) jeżeli nie będzie to się wybierze ] do pełnienia warty całodobowej (oczywiście będziemy zmieniali co jakiś ustalony czas wartę np. co 1-2h. Nie tylko dla uniknięcia skaleczenia osób postronnych jak i dla poczucia bezpieczeństwa swego szpeju (że nikt nie zakosi bądź nie zepsuje ) ale i dla lepszego wczucia się w klimat.

Będziemy utrzymywali trwały kontakt z ochroną

(W razie np. wtargnięcia cywila który będzie siał rozp...dol czy obrzucał wulgaryzmem ,bądź jakich kolwiek innych incydentów)

Oczywiście zadbamy o bezpieczeństwo Cywili :maniak_luzik:

Oznakujemy teren obozu widoczną taśma i w odległości jakiś 1m od taśmy zbudujemy/wykopiemy okopy, rozłożymy drut kolczasty JEŻELI W OGÓLE GO UŻYJEMY (Jeżeli będzie zbyt dużo ludzi przeciwko temu to użyjemy go w głąb obozu,np. przy sztabie czy wieżyczce) oraz dołożymy wszelkich starań by nie dochodziło di incydentów/nieprzyjemności. :maniak_OK:

Link to post
Share on other sites

Dobra to może napisze jak to było w roku 2006 z obozem ASG. (Chociaż szkoda, że Ronin albo Tuziol się nie wypowiedzieli, może potem uzupełnią moją wypowiedź).

 

Teren obozu wyznaczony był w obecnym miejscu inscenizacji.

 

Składały się na niego 4 okopy i duży przykryty dachem, podziemny sztab. Dodatkowo namioty wojskowe, nie pamiętam dokładnie ile ale chyba dwa lub trzy 6 os. kwadraty i jeden NS64. na środku maszt z flagą. Wszystko ogrodzone taśmą i sznurkiem, do tego dwa koziołki z drutem kolczastym.

 

No i masa problemów.

 

Materiały do obozowiska wprawdzie organizator nam załatwił, ale ilość śmieszną i w dodatku trzeba to było przetransportować samodzielnie z lasu gdzie teraz są pola namiotowe. Było by to jeszcze do ogarnięcia, gdyby nie to, że na zakręcie przed parkingami mieliśmy też obstawić bramę wjazdową z szlabanem i ziemianką, gdzie tez trzeba było sobie to drewno dotaszczyć.

 

Ludzie z obozu robili też za służby porządkowe, pilnowaliśmy wjazdu, wyganialiśmy ludzi z lasu przy inscenizacji, kierowaliśmy ruchem podczas parady.

 

W zamian za to nie dostaliśmy nic. Chociaż obiecany był ciepły posiłek i wsparcie.

 

Gdy nad ranem dwójka uchlanych "synów sołtysa" właziła do obozu musieliśmy radzić sobie sami, póki nie przyszedł znajomy, który akurat był ochroniarzem na imprezie. To, że trzeba było pijaczków wyciągać z okopów i wyplątywać ich z koziołków już przemilczę.

 

Jak coś będziesz załatwiał z organizatorami, bierz wszystko na piśmie, jak będziesz miał to na papierze to wymagaj. Inaczej ciężko to widzę.

Link to post
Share on other sites
Guest
This topic is now closed to further replies.
×
×
  • Create New...