Gogle do max 100 zł

[wiciok]

Za 80zł to można mieć bardzo dobre gogle, a nie "nawet dobre".

[MaxPL]

Żeby nie zakładać nowego tematu, czy ESS ICE są dobre?

[Didi]

Żeby nie zakładać nowego tematu, czy ESS ICE są dobre?

:bialaflaga: :bialaflaga: :bialaflaga:

[arend]

Nie , nie są dobre. Są wręcz bardzo dobre. LENIU

[Memoris]

CzoRtt - poleciał raport do Moderatorów za polecanie nieatestowanej ochrony oczu Zielonym. Mam szczerą nadzieję na dożywotniego bana na ten dział dla Ciebie.

Ufff... ktoś się w końcu zlitował :icon_confused: Bo zacząłem czytać ten temat i z każdym nowym postem byłem bardziej przerażony. :blink:

 

 

Do autora:

lubiemrowkojady podał już w poście #20, listę najbardziej polecanych gogli (i okularów) do ASG, których cena nie zabija na starcie przeciętnego użytkownika. Żeby zatrzeć negatywne wrażenie po osobach, które doradzają niebezpieczne dla zdrowia produkty, zamieszczę linki do tych najtańszych gogli, które są "coś" warte

Uvex Ultrasonic - powinny spokojnie wytrzymać 450 fps z przyłożenia. Powyżej 400 fps (z przyłożenia) zostają na nich trwałe ślady odbić po kulkach. Z odległości większej niż 10 m nie udało mi jak na razie tego dokonać.

 

ESS NVG - nie sugeruj się że są używane. Wytrzymają znacznie dłużej niż wiele innych - nowych. Mają "atest" nie tylko na postrzał z repliki asg, ale nawet na śrut z wiatrówki.

 

Resztę masz w temacie - wystarczy wpisać w wyszukiwarkę na allegro.

 

-------------------------------------------------------------

No kupisz ochraniacz na zęby po 2 zł na allegro , kominiarka raczej niepotrzebna 450 raczej nie rozerwie Ci skóry !

Jasne... Tylko odejmij jedno zero od końca wtedy może będzie to prawda. Widziałem kulkę wkręconą pod skórę, po strzale z repliki Glocka nie mającej nawet "porządnych" 300 fps.

 

Do autora:

Jeżeli chcesz coś bardzo taniego (a skutecznego) jako ochronę na dolną część twarzy, możesz zrobić jak niegdyś wiele osób na tym forum:

1) Kupujesz http://www.taiwangun.com/wyposazenie_taktyczne_gogle_okulary/gogle_wraz_z_maska-olive_a_c_m-1749.html

2) Wywalasz tą górną część z siatką (żeby ci nie przyszło do głowy używać jej jako jedynej ochrony!)

3) Dolną część zaopatrujesz w gumkę z górnej części i zakładasz na twarz jako uzupełnienie do atestowanych gogli/okularów.

Masz wtedy bezpieczne oczy i bezpieczną buzię ;)

 

Inną metodą ochrony - bardzo popularną - którą też zacząłem stosować jest maska siatkowa: coś takiego ale możesz też kupić na komisie.

Przede wszystkim - swobodnie w tym oddychasz i nie zwiększa się parowanie gogli/okularów. Po drugie - jest to całkiem wygodne (do momentu jak chcesz coś zjeść lub sie napić). Po trzecie - nawet gdyby kulka przebiła się przez taką siatkę, to będzie miała na tyle małą energię że nie powinna już wyrządzić żadnej szkody skórze twarzy.

Edited March 21, 2011 by Memoris

[Łukaasz]

Witam. Chciałbym odświeżyć i zapytać o wymieniane tutaj gogle, czyli ESS NVG używane. Opłaca się zaryzykować i kupić używane ? Mój budżet tak jak autora wynosi 100 zł, a przekopałem już parę wątków na tym forum i nie ma jednoznacznej wypowiedzi. Jedni pisali bierz, drudzy absolutnie nie kupuj używanej ochrony oczu ! Ale skoro ESS NVG mogą przetrwać postrzał z wiatrówki, to chyba ciężko je aż tak zajechać, żeby pękły, gdy uderzy w nie plastikowa kulka. To jak to jest z tymi używanymi ESS NVG ?

[MarekMac]

Wszelki sprzęt ochronny posiadający atesty ma wytrzymać jedno uderzenie. Kask ma wytrzymać JEDEN spadający kawałek gruzu o właściwościach opisanych w normie (ateście), a ochrona oczu ma wytrzymać JEDNE uderzenie ciała o właściwościach opisanych w normie. Drugie uderzenie, nawet słabsze, może już być zbyt mocne. Problem polega na tym, że nie wiemy jakie uderzenia przyjęły gogle więc nie wiemy co i jak.

Na chłopski rozum to jest to jak z zębami w bójce. Jakby Pudzian walnął Ci w zęby to pewnie od razu (a własciwie po wyjściu ze szpitala) zbierałbyś je z ringu - przekroczono normę. Jakbym ja Ci walnął w zęby raz to pewnie by Cie tylko zabolało - bo mój cios nie przekroczy normy. Drugi cios mógłby już je wybić (bo pierwszy je naruszył). Używane gogle są jak używana szczęka - nie wiesz co przeszły.

Teoretycznie gogle powinny wytrzymać jedne uderzenie z wiatrówki i MOŻE JUŻ JE WYTRZYMAŁY. Nie wiesz tego.

Edited December 29, 2014 by MarekMac

[Łukaasz]

Być może uda mi się ze sprzedającym jakoś dogadać. Jako, że leżą w magazynie, to może mógłby mi podesłać jakąś lepszą sztukę ;) Ale coś tam było z używanymi ESS NVG od Zielonej Pantery i je chwalono. No nic, przemyśle to jeszcze. Dzięki za odpowiedź.

[Maniek84]

JA osobiście wolałbym nowe gogle, albo okulary za min 50zł niż używkę nie gwarantującą oryginalności wizjera.

 

Czasem nie przestrzeliwuj nowych gogli/okularów bo jest to największa głupota z jaką się spotkałem. Niemal każdy sklep ma w opisie, że ''nie nadają się do ASG'' tylko dlatego gdyż nikt nie chce brać odpowiedzialności za kogoś kto ci z 500fps z kilku cm trafi w okularki i pękną. Strzelałem do okularków za 3zł (hurtownie BHP) i jakieś no name stylizowane do choćby ASG i wszystko wytrzymywało i nic nie pękło. Pamiętaj, że poza samą szybką jest także oprawka, której jak braknie to jesteś bez ochrony, a kulki nadal będą lecieć.

 

Czy warto wydawać kilkaset zł na porządną ochronę oczu ? Według mnie jest to mocno przereklamowane. Nawet gogle za 400zł mogą nie wytrzymać serii. Więc sam sobie odpowiedz na to pytanie i lepiej dobrze się zastanów bo strata oka nie jest zabawna. I chroń się od używek bo nie wiesz co kupujesz.

 

I jak kolega u góry pisał. Atestowana ochrona jest jednorazowa, a jak pewnie zdążyłeś zauważyć nie policzysz na palcach ile kulek dostałeś podczas jednej imprezy :icon_smile:

Edited December 29, 2014 by Maniek84

[samael16]

Maniek84 jak się nie znasz to siedź cicho, ochrona oczu za 400zł przereklamowana to powiedz to moim okularom esse ice, które rozstrzelałem ,22lr z 20m i dziwnym trafem wytrzymały wszystkie pociski i ciągłość wizjera nie uległa zniszczeniu.

[Buniek92]

Jak to wczoraj powiedział mój kolega: "Kup tanie gogle, zostanie więcej pieniędzy na szklane oko" :icon_lol:

[Maniek84]

Maniek84 jak się nie znasz to siedź cicho, ochrona oczu za 400zł przereklamowana to powiedz to moim okularom esse ice, które rozstrzelałem ,22lr z 20m i dziwnym trafem wytrzymały wszystkie pociski i ciągłość wizjera nie uległa zniszczeniu.

 

To kup za kilka zł i zrób testy:) Jeżeli wizjer jest bardzo odporny na zarysowania i po dostaniu kulką nie zniekształca obrazu to wtedy uznam, że warto wydać tyle kasy :)

[MarekMac]

Brak zniekształcenia obrazu nie oznacza, że wizjer nadal jest dobry. Ktoś kiedyś na tym forum (późno już i zaraz się kładę więc teraz tego nie poszukam) pisał, że jedyną dobrą, a dostępną dla wszystkich metodą sprawdzenia czy wizjer nadal jest dobry jest świecenie laserkiem. Jeżeli światło laserka padające na wizjer "objawia" się w formie "pajeczynki" to znaczy, że wizjer już nie jest dobry.

Jeśli zaś chodzi o przereklamowanie drogiej (kosztujacej kilkaset złotych) ochrony wzroku to powiem, że ochrona oczu kosztująca aż tyle pewnie i ma sens, ale do airsoftu całkowicie wystarczy dobrze dobrana ochrona kosztująca poniżej 100zł.

 

Edytuj: znalazłem!

Okulary ochronne są testowane na JEDNOKROTNE uderzenia. Każde uderzenie (niezależnie czy spowoduje wgniecenie czy nie) wprowadza naprężenia do okularów. Naprężenia nie są widoczne gołym okiem. Po każdym mocnym trafieniu (które podejrzewamy że mogło naruszyć strukturę okularów (np. pozostało wgniecenie lub ślad którego nie da się usunąć) powinniśmy wymienić szkła lub okulary.

Test jaki pozwala zaobserwować powstające naprężenia i odkształcenia to świecenie intensywnym światłem laserowym stycznie do płaszczyzny szybki (przez materiał szybki). W okularach bez naprężeń światło nie będzie się rozszczepiać. W okularach które zatrzymały trafienie będzie widać coś na styl pajęczyny - takie okulary należy bezwzględnie wymienić ponieważ ic struktura została osłabiona.

 

Wszystkie wgniecenia, nieusuwalne zmatowienia itp. świadczą o tym iż okulary które nas chronią przyjęły jakąś energię i zostały zdeformowane aby ją zatrzymać.

 

Gdyby okulary miały wytrzymywać więcej niż jedno zdarzenie produkowano by je z grubszego materiału (tylko jak pewnie każdy sobie zdaje sprawę okulary z 5-8mm poliwęglanu byłyby i brzydkie i trochę toporne w użytkowaniu.)

Pamiętajmy o tym że producenci okularów nie projektowali ich do gier wojennych polegających na strzelaniu w szkła tylko do ochrony oczu w środowiskach zagrożenia gdzie takie zdarzenia występują całkiem rzadko i niepowtarzalnie.

 

Jeśli ktoś planuje testować okulary na przestrzeliwanie to polecam zaopatrzyć się w 2 identyczne pary i testować tą której się nie używa - gwarantuje Wam iż w firmach które produkują sprzęt ochronny przechodzą one o wiele bardziej rygorystyczne testy niż test przestrzału a jakość i powtarzalność sztuk musi się mieścić w bezpiecznym obszarze z punktu widzenia normy którą muszą spełniać.

 

Pozdrawiam i życzę posiadania 2 oczu jak najdłużej.

Edited December 30, 2014 by MarekMac

[Łukaasz]

A więc jakie kupić gogle do 100 zł skoro nie ESS NVG kontrakty ? Chyba, że okulary też będą dobre. W budynkach się strzelać nie będę, nie będzie mi pozwalała na to moja przyszła replika. Czytałem, że kulka może wpaść jakby pod okulary, a i ta ochrona oczu zapewnia mniejszą ochronę na twarzy. Więc jak to jest ? Kupić dobre, nowe uvexy-ivo ?

 

 

@EDIT:

 

Podobają mi się te okularki : allegro.pl/okulary-uvex-i-vo-ciemne-optidur-nc-i4892072528.html

 

Nadadzą się do asg ? To w końcu Uvexy, a z opisu wynika, że nadają się do ochrony. Ale jak to z nimi jest ?

Edited December 30, 2014 by Łukaasz

[Kertoip007]

Nadadzą się. Jakbyś poszukał na forum to byś się dowiedział, że są polecane.

[Łukaasz]

Pomyliły mi się linki trochę ;P Chodziło mi o te okularki : allegro.pl/proline-okulary-ochronne-gogle-czarne-robocze-bhp-i4938024908.html

Edited December 30, 2014 by Łukaasz