Cybul Posted December 13, 2002 Report Share Posted December 13, 2002 Czy słyszał ktoś o formatowaniu akumulatora, mi się coś takiego obiło o uszy, ale nie wiem co i jak. Załączyłem ładowarkę na całą noc i bateria wogóle się nie naładowała i o co chodzi. Czy bateria musi powędrowac do kosza? Quote Link to post Share on other sites
Foka Posted December 13, 2002 Report Share Posted December 13, 2002 formatowanie akumulatora to rozladowanie go do konca* a nastepnie pelne naladowanie i powtorzenie tego syklu 3-4 razy. Zapobiega to tzw. efektowi pamieciowemu tj utracie po x cyklach ladowania-rozladowania-doladowania czesciowej pojemnosci ogniw. formatowanie nalezy wykonac po zakupie akumulatora (np. w komorkach) a mozniej co kilkanascie-kilkadziesiat cykli *do konca tzn az uzadzenie przestanie dzialac. rozladowywanie akumulatora totalnie do 0 moze go zniszczyc. Quote Link to post Share on other sites
rezul Posted December 20, 2002 Report Share Posted December 20, 2002 hmm... totalnie do zera jest akumulator raczej trudno rozladowac :) po rozladowaniu akumulatora rozladowywarka TM jeszcze soporo wnim zostaje (sprawdzone miernikiem pojemnosci) chociaz napiecie jest juz znikome. Quote Link to post Share on other sites
PAT_Pinky Posted December 22, 2002 Report Share Posted December 22, 2002 Wydus wydus bo sprawa akumulatorow tez mnie nurtuje. Pamietasz rozmawialsmy na chacie w sprawie baterii innych niz Ni-Cd, kupilem takie cos co nie trzeba rozladowywac do konca firmy Sanyo. I to caly czas dziala i ma stale napiecie prawie do konca. sam jestem zdziwiony. A tak na marginesie, jak przechowywac baterie rozladowana czy nie ? W cieple czy chlodzie, suche powietrze jej szkodzi, czy wilgotne ? Niby drobiazgi ale warto sie dowiedziec,bo wiedze mozna wykorzystac nie tylko w ASG. Quote Link to post Share on other sites
S3_Max Posted March 10, 2003 Report Share Posted March 10, 2003 Formatowanie akumulatora NiCd należy przeprowadzić po zakupie akumulatora. Dokładnie jak to zostało powiedziane 3-4 razy rozładować i ponownie naładować. Rozładować do końca. Jedno ogniwo rozładowane do końca posiada napięcie 0,9- 1V. Dalsze rozładowanie powoduje uszkodzenie akumulatora. Wbrew niektórym opiniom za pomocą AEGa nie da się rozładować akumulatora, właśnie z powodu braku kontroli napięcia ogniw. Podczas użytkowania akumulatora należy go co 2,3 ładowania rozładować do końca i dopiero ładować. A najlepiej robić to za każdym razem. Acha. Efekt pamięciowy to wydzielanie się kryształków kadmu (chyba kadmu, nie pamiętam) na elektrodzie ujemnej. Objawia się to tym, że pojemność akumulatora z czasem spada. Do dalszej lektury zapraszam na www.asg.szin.pl/wykłady Quote Link to post Share on other sites
S3_Max Posted March 16, 2003 Report Share Posted March 16, 2003 1 Czy po kazdyjm szczelaniu musze rozladowywac baterje i potem ja ladowac czy moze lezec ten tydzien naladowana i tak do wyczerpania a potem rozladowac i naladowac? Nie musisz ale musisz pamiętać, że akumulatory NiCd rozładowują się dziennie o ok. 1%. To jedyna niedogodność trzymania pełnej baterii. 2 Ile skraca zywootnosc baterij szybkie laodwanie? ( bo to powinno skracac jej zywoytnosc ale nie wiem ile razy) Nie, to nie skraca jej żywotności. Musisz jedynie stosować bardziej zaawansowane ładowarki, które kontrolują proces ładowania na wszelkie możliwe sposoby. Niestety te ładowarki słono kosztują. I to właśnie dlatego, że mają różne zabezpieczenia. Inna sprawa, jeżeli ładujesz szybko słabą ładowarką. 3 Ile naladowan ( szybkich i wolnych) wytrzymuje baterja? Ok. 1000 przy prawidłowym użytkowaniu. Niezależnie od szybkości ładowania. Quote Link to post Share on other sites
S3_Max Posted March 25, 2003 Report Share Posted March 25, 2003 W takim razie pan z tommyguna ładuje Ciebie. Wszystkie akumulatory są dostosowane do ładowania prądem 1/10 pojemności akumulatora przez 14-16 godzin. Jest to podstawowy system ładowania akumulatorów NiCd i żaden akumulator nie spieprzy Ci się od takiego ładowania, nawet jeśli zapomnisz go wyłączyć przez kilka godzin. Na obudowie akumulatora dodatkowo powinno być napisane coś w stylu I fast charge = costam. Może być tam określony prąd lub czas ładowania akumulatora. Jest to najszybszy czas (największy prąd) jakim producent zaleca ładowanie. Jeśli czegoś takiego nie ma to zdaje się że jest jakiś czas standardowy, ale nie pamiętam jaki bo nie mam przy sobie swoich dokumentów. Ale powtórze: każdy akumulator może być ładowany trybem czternastogodzinnym. Quote Link to post Share on other sites
Gumal Posted March 10, 2005 Report Share Posted March 10, 2005 Trochę odświeże temat.. Rozumiem, że woltarz akumulatora nie jest na tyle ważny co pojemność podczas ładowania tak? Quote Link to post Share on other sites
Lesław Posted March 10, 2005 Report Share Posted March 10, 2005 Trochę odświeże temat..Rozumiem, że woltarz akumulatora nie jest na tyle ważny co pojemność podczas ładowania tak? Nie pojemność (mAh) a prąd ładowania (mA) jest ważny (choć też w korelacji z czasem ładowania). Woltarz zresztą też jest ważny (nie akumulatora a ładowarki), choć niewielkie wahania byłyby niezbyt szkodliwe jak sądzę. (ale jak niewielkie, to się nie wypowiem). Quote Link to post Share on other sites
Procent Posted March 15, 2005 Report Share Posted March 15, 2005 Tak samo jak w tamtym temacie. rozładowywarki TM nie przerywaja procesu rozładowywania po zgaśnięciu diody! Mi prawie bateria padła jak zapomniałem jej odłączyć i wróciłem po kilku godzinach. Im mniejsza pojemność baterii, tym mniejsza tolereancja czasowa na jej odłączenie. Quote Link to post Share on other sites
tofik___ Posted March 28, 2005 Report Share Posted March 28, 2005 a ja mam takie pytanie - jaki jest czas rozładowywania przykładowo bateri 1300 mah naładowanej do pełna tą rozładowywarką TM ? i faktycznie on sama się nie wyłącza zakończywszy rozładowywanie ? Pozdrawiam Quote Link to post Share on other sites
Procent Posted March 28, 2005 Report Share Posted March 28, 2005 Moją baterię 1700 mAh sprzęt TMa rozładowuje jakieś 3-4 godzinki. A w ostanim mym poście napisałem chyba jasno odnosnie procesu przerywania rozładowywania :wink: ? Ale powiem jeszcze raz: NIE PRZERYWA, ROZŁADOWUJE DALEJ, DO ZERA!!! Quote Link to post Share on other sites
Kacper_ Posted April 3, 2005 Report Share Posted April 3, 2005 Czesc. Przez ładnych parę lat zajmowałem się modelarstwem samochodowym, a tam jedna z kluczowych spraw były akumulatory i co za tym idzie ich ładowaine. Ale zacznę od poczatku: 1. Formatowanie baterii. Po winno sie to zrobic tak naładowa baterię i rozładowac ją z tym, że rozładowanie powinno odbywac się w sposób w miarę przybliżony do normalnego użytkowania baterii. W modelarstwie akumulator miał wytrzymac 5 minut wyścigu i ani chwili więcej olbrzymiego obciążenia, więc rozladowanie zazwyczja robiło się poprzez podpięcie silnika, albo odpowiedniej żarówki (można to zrobić, ale musi to być taka żarówka która przestanie świecić przed zbyt duzym rozładowaniem akumulatora jak juz to było wyzej napisane) lub też profesjonalnej rozładowywarki (niestety taka kosztuje). Baterię można formatować później, ale niezbyt czesto np raz po każdym sezonie. 2. Ładowanie. Nie jest prawdą że akumulator Ni-Cd możesz ładowac bezpiecznie przez czas dłuzszy niz zaplanowałeś ( jak wiesz, że akumulator będzie naładowany po 16h to go po tylu wyłącz). Po tym czasie ładowania akumulator zacznie sie grzać, najpierw stopi się folia (co nie wplynie znaczaco na dzialanie baterii), potem jednak otworza się zaworki bezpieczeństwa w poszczególnych celach i ich zawartość wypłynie na zewnątrz. Akumulator mozna skutecznie naładować nawet w ciągu 1-1,5h używając odpowiedniej ładowarki (w modelarstwie zazywczaj w ten właśnie sposób się akumulatory ładuje). Ładowanie 16 godzinne jest oczywiscie lepsze, ale bateria w aeg-u nie musi "znieść" tyle co np. w moedlu samochodu rc i ten typ ładowania wiele i tak nie da. 3. Ktoś pisał o nowej baterii 2000mAh, która trzymała 15 minut. Osobiście sprawdziłbym połączenia między ogniwami (przelutował jeszcze raz). jesli to by nie pomogło to najprawdopodobniej kilka ogniw jest wadliwych i baterie trzeba wymienić. 4. Zawsze, przy każdym ladowaniu/rozładowaniu nalezy uważać na temperature akumulatorów. Najlepiej baterię wtedy położyć pod wiatraczkiem, takim komputerowym. jesli bateria zacznie mieć temperaturę w okolicach 40 stopni nalezy przerwac ładowanie (jest juz naładowana) 5. Przechowywanie baterii. Akumulatory muszą byc rozładowane, trzymane w temperaturze pokojowej i jak sie nietrudno domyślić w miarę suchym miejscu. To juz chyba wszystko co chciałem wam przekazać. Wszystko co napisałem wynika z mojego własnego doświadczenia, co prawda nie aegowego, ale aegi działają na te same akumulatory co modele rc, więc jest to wiedza uniwersalna. Na koniec jeszcze jedno ładowarki jakie dostaje się razem z karabinem to jakieś gówno i jeżeli macie tylko możliwości wymieniajcie je na inne (np. własnie modelarskie, można je łatwo kupić w porządnych sklepach modelarskich, których co prawdaa jest mało). Pozdrawiam Pułkownik Quote Link to post Share on other sites
PAT_KOZI Posted April 4, 2005 Report Share Posted April 4, 2005 Trochę odświeże temat..Rozumiem, że woltarz akumulatora nie jest na tyle ważny co pojemność podczas ładowania tak? voltaz jest ważny ... tzn. wprzypadku ogólnie dostepnych paków do AEGów (8,4v i mniejszych) i stosowaniu standardowych ładowarek, nie ma to zadnego znaczenia jednak voltaż staje sie dosyc istotną sprawa kiedy chcemy ładowac baterie o większym Voltazu a nie wiemy do końca czy nasza ładowarka sobie poradzi z takim pakiem, warto wtedy znać voltaz wyjściowy ładowarki który powinien wynosić przynajmniej 1,7v na cele (przynajmniej nie oznacza idealnie, są ogniwa wymagajace 2,5v na cele) co do wypowiedzi Porucznika jeden modelarz samochodowy (prowadzi tez firme zgrzewającą pakiety na zamówienie) jak sie dowiedział pod jakim obciażeniem pracuje akupak w tiuningowanym AEGu stwierdził ze jego "zabawki" maja troche mniejsze wymagania, jak bardzo troche nie powiedział. co do formatowania to powiem swoje zdanie (kazdy może mieć inne)... -ładować maxymalnie małym prądem -rozładowywac też -w 4 nie w 3 cyklach ja robie tak jak napisałem ... taka metoda jeszcze mnie nie zawiodła Quote Link to post Share on other sites
Kacper_ Posted April 6, 2005 Report Share Posted April 6, 2005 PAT_Kozi trudno mi się z tobą niezgodzić, są dwa główne rodzaje modeli samochodów rc zabawki (o których pewnie mówił Twój znajomy) i profesjonalne modele, którymi ja się zajmowałem. Dla przykładu i uzasadnienia mojej wypowiedzi: kilka razy widziałem jak po około 4 minutach wyścigu pakiet akumulatorów złożonych z sześciu ogniw 1,2 V 3000mAh po prostu się spalił. Sądzę, że twój znajomy zajmuje się zabawkami, bo po prostu jako dosyć doświadczony modelarz nigdy nie słyszałem o żadnej firmie która by zgrzewała pakiety, zawsze robiliśmy to własnoręcznie. Quote Link to post Share on other sites
YankI Posted April 7, 2005 Report Share Posted April 7, 2005 i o to mi własnie chodziło... dzieki za uświadomienie... ale mam jeszcze 1 pytanie... czy ponowne formatowanie po pewnym niedługim czasie użytkowania nieweluje ewentualnie zaistniały efekt pamięci? Quote Link to post Share on other sites
Kacper_ Posted April 8, 2005 Report Share Posted April 8, 2005 W pewnym stopniu tak, ale nigdy nie zniwelujesz tego efektu do zera. Bateria zformatowana na samym poczatku i rozladowywana przed kazdym ładowaniem i tak posłuży Ci dosyć długo, aż w końcu bateria tak sie zuzyje, że nawet formatowanie jej nie pomoże. Quote Link to post Share on other sites
Morthag Posted July 9, 2005 Report Share Posted July 9, 2005 a ja mam pytanie - czy gdy powiedzmy nie sformatuje bateri, duzo ona traci na pojemnosci ? jak to wyglada ? Quote Link to post Share on other sites
Lechu2K Posted July 9, 2005 Report Share Posted July 9, 2005 Ja pierwszej baterii nie sformatowalem dobrze i teraz mam nauczke - trzyma mi 3-4 magazynki ( 1 mag 200 kulek), ale staram sie ja jakos zreanimowac i zoabczymy jak sie to uda. Musialem kupic drugabaterie, ale ta juz formatuje jak nalezy. Droga to byla lekcja, ale coz, czlowiek sie uczy na wlasnychbledach i nieraz za nie drogo placi .... :cry: :cry: Quote Link to post Share on other sites
S.O.D. Posted September 13, 2005 Report Share Posted September 13, 2005 Witam, kupilem aku 9.6v 1200mah i ladow./rozadow. mikroprocesorowa MG208 no i mam problem: w instrukcji pisze ze do naladowania 9.6V czyli 9 ogniwach nalezy ladowac w pozycji 10(ogniw), natomiast na ladowarce pisze ze 7 cells(ogniw) to 9.6V. Teraz nie wiem czy nastawic na 7 ogniw czy na 10. Za wszelka pomoc dziekuje z gory. Quote Link to post Share on other sites
eld Posted September 13, 2005 Report Share Posted September 13, 2005 Jedno ogniwo to 1,2v, więc 9,6v to 8 ogniw. Quote Link to post Share on other sites
S.O.D. Posted September 14, 2005 Report Share Posted September 14, 2005 nastawilem na 8 ogniw i po naladowaniu zamiast zaswiecic sie zielona lampka, dioda migala(na czerwono)......hmmm, czy to jest normalan reakcja?? Quote Link to post Share on other sites
szalony jack pirat Posted September 14, 2005 Report Share Posted September 14, 2005 Przeczytaj instrukcję obsługi, tam jest napisane co znaczy migające światełko. W moim Ansmanie oznacza rozładowywanie. Aku ładuje się z napięciem 1.4V na ogniwo, czyli 8 ogniw ładujesz 11.2V, może byc trochę mniej stąd zapene uproszczenie, że ładuje się aku tak jakby miał jedno ogniwo więcej. Jeśli chodzi o natężenie to dla wolnego ładowania używa się prądu 1/10 pojemności i łąduje 12-16h, a dla szybkiego ładowania 1/2 pojemności. Oczywiście te ułamki są płynne i umowne, można sobie ładować 1/4 też, wtedy wychodzi coś pośrodku. Jak masz ładowarkę procesorową, to nie kombinuj, tylko rób jak napisane w instrukcji, ładowarka wie lepiej. Quote Link to post Share on other sites
Lis Posted September 14, 2005 Report Share Posted September 14, 2005 Aku ładuje się z napięciem 1.4V na ogniwo To jest nastaw na ładowanie szybkie, czy wolne? Quote Link to post Share on other sites
szalony jack pirat Posted September 14, 2005 Report Share Posted September 14, 2005 Czas ładowania reguluje się natężeniem (raczej) niż napięciem. Napisałem powyżej. To co dzikki napisał, że on ładuje ładowarką 9.6 baterię 10.8 i działa oznacza wg mnie, że ta łądowarka jednak daje wyższe napięcie, co najmniej wyższe niż 10.8V. Inaczej ogniwa w ogóle by się nie nałądowały. Fakt, że łąduje 20h zdaje się to potwierdzać. Do tego trzeba by zmierzyć ile te ogniwa tak właściwie mają po naładowaniu. No i poza tym o napięciu i natężeniu to jest w 8 klasie szkoły podstawowej (czy tam gimnazjum teraz), więc ludzie, każdy maniak powinien być za pan brat. Nie rozumiem, czemu ten wątek ma 5 stron, skoro starczy jeden post. Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.