Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Pistolet na CO2 czy na green gas


Recommended Posts

Witam dopiero rozpoczynam przygodę z asg i przyszedł czas na wybór pistoletu (jestem pseudo snajperem).

 

Wacham się pomiędzy dwoma pistoletami :

 

http://www.taiwangun.com/pistolety-gazowe/r27-meu-full-metal-black-army.html

 

http://www.militaria.pl/action_sport_games/pistolet_asg_co2_sti_duty_one_blow_back_(16724)_p5894.xml

 

Z góry dziękuje za pomoc.

Edited by arend
Link to post
Share on other sites
  • Replies 53
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Jeszcze chodzi o sam green gas . Jak się obchodzić z tego typu repliką , jaki konkretnie gaz stosować i jak konserwować ?

 

Musisz wiedzieć że zawory w army lubią się sypać(przynajmniej 4 egzemplarze które ja/koledzy mamy). Jak masz trochę oleju w głowie to sobie poradzisz z uszczelkami:)

Do konserwacji rozkładasz replikę na części pierwsze, czyścisz, smarujesz i składasz.

Co do greengazu ja stosuje od dłuższego czasu czerwony Abbey(z dużą zawartością sylikonu) i u mnie się spisuję bardzo dobrze

 

 

Przeczytaj swój post i sam stwierdzisz jakie głupoty wypisujesz. Po jakiego grzyba do konserwacji rozbierać replikę na części pierwsze. Chyba tylko żeby pogubic części i niepotrafić złożyć do kupy.

Po raz kolejny proszę żeby zieloni nie doradzali zielonym bo kretynizmy wychodzą

Arend

Edited by arend
Link to post
Share on other sites

Jeszcze chodzi o sam green gas . Jak się obchodzić z tego typu repliką , jaki konkretnie gaz stosować i jak konserwować ?

 

Te dane, jak równiez opisy ciekawiących Cię replik znajdziesz w dziale replik gazowych.

Zajrzyj tam a znajdziesz całe tomy rad jak dbać, czym ładować i jak radzić sobie z usterkami.

Link to post
Share on other sites

Pierwsze pytanie ma to być twoja pierwsza replika, czy replika do budynków? Jeśli do budynków to zdecydowanie greengas, ponieważ repliki na Co2 mają prędkość wylotową rzędu 400fps a ograniczenia są do max. 350fps.Myślę, że ta wypowiedz cię usatysfakcjonuje.

 

Jestem ciekaw od kiedy z założenia repliki na CO2 mają większą moc,bo dziwnym trafem mam replikę colta WE na Co2 który ma ok 290-300FPS.

 

Wracając do tematu ja osobiście wybrałbym replikę na CO2 które moim zdaniem jest wygodniejsze w użytkowaniu i lepiej się zachowują przy niskich temperaturach.Nie musisz targać ze sobą butli GG,koszta użytkowania CO2 choć są wyższe od green gasu to bardziej rozkładają się w czasie,ponieważ jedna kapsułka kosztuje ok 2zł i wystarcza na wystrzelanie ok 2-3magów.

Link to post
Share on other sites

Dex, ale nie każdy potrafi rozłożyć to złożyć żeby mu kilka śrubek nie zostało :P

Edit: Ps Ja sam nie potrafię.

Połowa uroku tych replik to ich samodzielna konserwacja. Ja sobie nie wyobrażam nie rozebrać mojego R27 Army (skądinąd jeden z lepszych klonów Marui, polecam, bardzo fajnie strzela i fajnie kopie, przy rozsądnej cenie) po każdym wyjściu w teren albo strzelaniu do tarczy.

Link to post
Share on other sites

E tam nie potrafisz. Po prostu nigdy chyba nie siadłeś na spokojnie i tego nie zrobiłeś. To nie jest coś co się umie lub nie umie. Siadasz, rozkręcasz a potem skręcasz w odwrotnej kolejności, w razie potrzeby posiłkując się schematami, rozkładówkami, zdjęciami czy odręcznymi tymczasowymi szkicami. To nie jest umiejętność. Po prostu jak pamięć nawala to robi się notatki :D. Ja tak robię jak rozkładam coś skomplikowanego pierwszy raz. Pamiętam przeklętego Garanda od Marushina... tego guna to chyba zegarmistrz projektował hehehe.

Link to post
Share on other sites

@Arend dzięki za nazwanie mnie zielonym-odmłodziłeś mnie:)

 

Co do rozkładania na części pierwsze, nie uważam że są to dyrdymały i głupota. Ja swoją rozkładam co jakieś pół roku do śrubki i jakoś jeszcze żadna mi nie została:) Jeśli kolega nie jest w stanie tego zrobić, niech odwiedzi Dex'a - jego replika na pewno przy tym zyska.

 

Odnośnie zaworów- to jakiś czas trzeba wymieniać tego oringa 1x1 na tyle zaworu, przesmarować smarem sylikonowym i bangla na jakiś czas.(przynajmniej w moim egzemplarzu tak jest) Łatwiejszym rozwiązaniem jest zakup magów od TM - na WGC widziałem za 34 dolce.

Link to post
Share on other sites

Przyłącze się do Arenda, nie ma potrzeby rozebrania repliki na części pierwsze, żeby banglała.

Konserwacja zalecona przez producenta w zupełności wystarczy, no chyba, że replikę wkładasz do wody a następnie do piachu i tak przez połowę strzelanki. :wink:

Mam, tak krytykowanego przez wszystkich, Colta WE +3 magi. Używam go 3lata i jedynymi usterkami są:

 

Złażąca farba

 

Urwane ucho do smyczy (z własnej głupoty bo to tylko zabawka a nie broń ostra)

 

Pęknięte plasticzki w 2 magach (blokujące zamek w tylnym położeniu)

 

Rozszczelniony jeden magazynek (siedzi w ładownicy jako atrapa)

 

Prawdą jest, że raz na rok dobrze by było rozebrać dyszę, ale sam bym się tego raczej nie podejmował, od tego są tacy ludzie jak Dex (myślę, że popsuli nie jedną replikę, żeby robić to dobrze :icon_mrgreen:)

Reszta elementów, oprócz tej dyszy, jest (przynajmniej w moim pistolecie) jak mechanizmy w ostrym odpowiedniku i należy je traktować jak w ostrym odpowiedniku. Niewiele osób rozbiera do czyszczenia broń ostrą, do ostatniej śrubki.

Na pewno pisząc

Do konserwacji rozkładasz replikę na części pierwsze

nie miałeś na myśli rozbieranie repliki do ostatniej śrubki stąd całe nieporozumienie.

Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...