M1 Garand AEG

[Cortes]

Wish, używasz rusycyzmu w okrojonej formie. Powinno być :правду говорить, водку ему дать! Kluczowe jest słowo "wodka"!

[Cortes]

właściwie to cała fraza jest kluczowa: "dać mu wódki"!

[wish]

Przepraszam. Pisząc z tel. czasem używam skrutów myślowych no i nie używam polskich liter. Ale chyba pora to zmienić. Teraz teź piszę z tel.

[MICHAL]

Może te magazynki wejdą do pasa z ładownicami od BARa?

Edited October 16, 2016 by MICHAL

[wish]

Jeden wejdzie na pewno, z dwoma może być problem. Będę mógł to sprawdzić za dwa tygodnie. Dam znać.

[Sepp]

Sądzę, że 3/4 dla mnie to max, bo wszystkie M1`tki. jakiem mam/miałem używałem tylko na singlu, więc zuzycia kompozytu dużego raczej nie będzie. Na bliskie odległości mam HP 1935 i MP 40

[Matt Baker]

Mam od Przemka rigger`y:

 

http://www.rekonstru...sid=vaigtaumpfs

 

czyli temat załatwiony :icon_wink:

 

W przypadku problemu z pasem z ładownicami dedykowanym do M1 Garand, najlepszą alternatywą są właśnie ładownice Riggerskie. Tym bardziej, że po wypełnieniu pasa M1923 magami, trudno jest potem podpiąć manierkę czy inne dodatki. Magi mocno wypychają ładownice i "wybrzuszają" się co uprzykrza dopięcie czegokolwiek. Kupiłem kilka ładownic Riggerskich do pasa M36 dla mojej kobiety i sprawdzają się wyśmienicie. :icon_wink:

Nie polecam pasa do BAR'a, bo będzie wyglądało to śmiesznie

[wish]

To ja tylko poinformuję, że w gunfire pojawiły się Garandy.

No i jeszcze jeden szczegół który był tu już chyba kiedyś poruszany, mianowicie prześwit pod lufą garanda. Czytałem, że wiele osób krytykuje wyrób ICS właśnie przez ten otwór, twierdząc, że nie powinno go być. Udało mi się pożyczyć od Matta, jego książki o Amerykańskim umundurowaniu w czasie II wojny. W kasiążce D-Day paratroopers wydawnictwa Historie & Collections na stronie 5 przedstawione jest zdjęcie z dnia 16.06.1944 przedstawiające żołnierza uzbrojonego w M1 garanda w którym prześwit jest. Również na stronie 124 w karabinie trzymanym przez żołnierza ze 101 można zauważyć prześwit.

[Matt Baker]

Żeby temat nie umarł ( a z pewnością nie umrze ) link do M1, którego znalazłem totalnie przez przypadek w czeluściach internetu. Nie wiem dlaczego WMasg tego nie opublikował (?), bo w takim przypadku może się okazać, że historycznych replik jest więcej niż nam się wydaje ;D

 

http://www.evike.com/products/67808/

[mareq]

Była gdzieś wzmianka o Garandzie od A&K.

[mareq]

Niby M1 A&K dostępny w Polsce. Tańszy od konkurencji. Zacząłem mu się przyglądać i rzuciła mi się w oczy dziwna osłona spustu i.... przełącznik trybu na full auto. Producent jest niepoważny. Już raz zrobili to samo w swoim elektrycznym SWD ale tam po prostu selektor miał dodatkową pozycję a tu mamy koszmarną dźwigienkę po lewej stronie.

[Budweiser]

Też sobie tak go trochę na zdjęciach porównywałem z ICSem, ale nie zwróciłem na ten selektor uwagi. Zgadzam się: słabe.

Natomiast, mareq o co chodzi z osłoną spustu? Nie jestem żadnym znawcą tej broni, ale na zdjęciach palnych wersji widzę własnie często powtarzający się, podobny spust co w replice A&K.

[mareq]

Pooglądałem trochę zdjęć i faktycznie A&K ma chyba właściwszą osłonę od ICS. Chodzi mi o ten otwór z tyłu osłony spustu. ICS i G&G ma to wykonane tak jak można spotkać w M14.

[HunterKiller]

Czyli wychodzi na to, że to takie Mg1 Garand :icon_razz:

 

Teoretycznie to sama dźwigienka i tryb auto można olać, jak ktoś chce poczuć i odgrywać klimat to i tak będzie strzelał pojedynczo. Ale zgodzę się, że to słaby i chyba, celowy zabieg producenta by "polepszyć" grywalność repliki. Bo wątpię w lenistwo, jako, że mniej pracy byłoby z wersją samopowtarzalną, bez przełączników i dodatkowych dźwigienek.

 

Mareq, a ogólnie jak oceniasz wykonanie tego Garka z A&K, ujdzie, czy lepiej jednak zbierać na ICS/G&G?

 

PS.

Pytam z ciekawości nie zmieniam strony :) To tak dal uściśnienia. Ciekawi mnie jedynie bo za 1,5k pln można zamówić ładnego Elfa :)

Edited December 27, 2017 by HunterKiller

[mareq]

Mi się wydaje, że nie podnosi to grywalności, bo magazynek jest na 20 kulek a ICS ma chyba na 40. Zatem tryb auto jest i tak be. Nie mnie oceniać tą replikę, bo nie miałem jej w rękach. Na znalezionych zdjęciach rzuciło mi się jeszcze w oczy, że kolba jest grubsza od stopki i patrząc z tyłu widać gołe grewno po bokach stopki.

Ja mam wrodzoną chorobę kolekcjonowania replik i po prostu zastanawiałem się, czy Garanda nie dołączyć do zbiorów.

 

Na horyzoncie powoli pojawia się sprężynowy Elf No4 z RWA (w zasadzie to Viva). Problemy są tylko takie, że będzie to chyba pierońsko drogie a po drugie widziałem jakieś wyniki z chonowania z 300fps. To ustrojstwo ma dosyć krótki cylinder i obawiam się, że z tuningiem się nie poszaleje. Podobnie jak w przypadku Kar98 od Boyi.

[Domin007]

(...) Pytam z ciekawości nie zmieniam strony :icon_smile: (...)

No ja myślę.

[mareq]

No ja myślę.

No hamerykaniec w kiecce, to byłoby ciekawe :) .

[HunterKiller]

No hamerykaniec w kiecce, to byłoby ciekawe :icon_smile: .

Pierwsza wysokogórska z Teksasu :D

 

Co do "grywalności" miałem na myśli rynek ju-es-ej, tam chyba wszystko misi być auto, a obecnie zaczyna dominować butla z powietrzem, zamiast elektryka.

 

Tak czy inaczej Garand mi się podoba i wiem, że trochę trafiło do UK, ale raczej w jednostkach Home Guardu i bodaj w jednej akcji komandosów ale już po WW2. Nie mniej cały czas myślę nad Elfem bądź Mausem, bo wszystkich replik i tak nie miałbym gdzie trzymać.

[Matt Baker]

Mnie w wersji A&K razi ta wąską część drewniana zaraz za zamkiem i spustem. Jest taka zabawkowa... westernowa. Powiedzmy, że przypomina bardziej M1 Carbine. Szukałem wśród oryginałów i nie znalazłem. Może jednak któryś z producentów podczas wojny robił takie drewniane łoża.

[Cortes]

Chodzi Ci o głebokie wyprofilowanie pomiedzy szyjką, a kolbą? Rzeczywiście, przejście powinno być gładkie, bez wcięcia. Nie widziałem zdjeć oryginałów z czyś takim. Zresztą M1 Carbine też ma gładkie przejście.

Wcięcie osłabia łoże i narażą na złamanie w tym miejscu. Takie coś robi się ze wzgledów estetycznych w broni myśliwskiej, gdzie łoze nie jest narażone na obciążenia niezwiazane z samym strzałem.