Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Recommended Posts

Witam. Ostatnio kiedy chciałem wyjąć baterie zobaczyłem że bezpiecznik jest rozwalony. Na Stronie widziałem że są po 30 Amperów . Jeżeli kupiłem 10A bo nie chciałem płacić 20 zł za przesyłkę . To będzie miało znaczenie ?

Link to post
Share on other sites

Mike w żadnej replice od długie czasu nie mam bezpiecznika, używam lipoli, gdzie jak będzie zacinka lub coś Lipol może się "zapalić" ot i dziwne bo i lipol i ja mamy się dobrze. A skoro twierdzisz że bezpiecznik dobra rzecz podaj przynajmniej dwa argumenty za. :)

Link to post
Share on other sites

Bezpiecznik jest dobry jak automatyczna skrzynia biegów - jeżeli jesteś ze swoim AEG-iem za pan brat - to przy jakieś awarii nie będziesz cisną spustu aż wszystko wyleci w powietrze - tylko rozłączysz pakiet i sprawdzisz co się dzieje - wtedy bezpiecznik możesz wywalić. Jeżeli jednak nie czujesz się orłem w tym temacie - i po prostu bardziej interesuje cię sama gra/strzelanka AirSoft'owa - zostaw bezpiecznik, bo sam nie będziesz dobrze wiedział co tam się dzieje jak coś nawali, a bezpiecznik ochroni przed większym uszkodzeniem i pakiet i mechanizmy wewnątrz Gearbox'u.

 

Bezpiecznik przydaje się natomiast bardzo przy zwarciach gdy mamy ogniwa LiPo/LiIon/LiFe - ich prądy zwarciowe są wręcz kosmiczne i może same ogniwa przetrwają krótkie zwarcie, ale upalą się blaszki łączące je w pakiet - miałem taką sytuację z pozornie małym i słabym pakietem Turnigy Nano-Tech 7,4V/1300mAh (naprawiony - działa jak złoto, kolejne doświadczenie :icon_biggrin: ).

 

A tak na marginesie - mam 3 repliki, w żadnej nie mam bezpiecznika, ale nikomu nie będę mówił czy ma mieć czy nie bezpiecznik - każdy musi rozważyć plusy i minusy takiej sytuacji.

Edited by alex51
Link to post
Share on other sites

Bezpieczniki w replikach są montowane bo są uważane że to są zabawki dla osób już nawet w wieku 12 lat. Tam gdzie jest elektronika musi być bezpiecznik ze względów norm.

Bezpiecznik to również dodatkowy opór, zwiększa to tym samym zużycie baterii. Ogólnie to silniki wytrzymują ponad 12V prądem chwilowym co raczej zwykły pakiet 8,4/9,6 NiMH nie da nigdy. Byłem świadkiem nawet podłączania 12V akumulatora do G36 więc już w nic nie zwątpię nie mówiąc już o LiPolach 11.1V które są używane przez wielu ludzi nawet mój kolega używa do Stockowej Giety z JG i do tej pory działa bez awarii.

 

Mike nie wiem czy ty masz jakąkolwiek wiedzę dużą z AEGów bo zakładałeś ostatnio sporo pytań na forum.

 

Ja miałem już 4 repliki i w każdej pierwsze co to wywalałem bezpieczniki, nigdy nie wiadomo kiedy ci taki padnie a jak jeszcze na początku strzelanki to już amen do końca. Raz to przez bezpiecznik uśmierciłem tani pakiet 9,6V NiMH a trzymałem tylko chwilę rękę na spuście a kable zaczęły się grzać niemiłosiernie, podłączenie batki do repliki po zlikwidowaniu bezpiecznika normalnie działało pomimo że pakiet był uśmiercony ale dawał jeszcze napięcie ale pojemność miał 200-300mAh (sprawny miał pojemność 1600mAh). Sam zdecyduj czy chcesz wywalić czy nie, część ci powie tak część nie a inni się wstrzymają.

Edited by Matison
Link to post
Share on other sites

tak, bo w nowych są jakies ascu albo mosfety a i repliki sa lepszej klasy teraz niz keidys, gdy jeszcze montowano bezpieczniki. bezpiecznik jest dobry bo min dzieki niemu jestesmy pewni ze nie popalimy silnika itp

nie bądźcie juz mądrzejsi od projektantów którzy tą bon zaprojektowali i troche więcej siedzą w airsofcie niz wy, no i znaja sie też nieco lepiej na tym niz wy

jak byłto znaczy ze ma byc i koniec

(podajcie teraz argumenty za tym ze bez bezpiecznika jest lepiej) co prąd jest lepszy tak? a w rzeczywistosci to nic praktycznie nie zmienia.

co rof moze wiekszy? tak 1 kulka na minute moze wiecej wyleci

a moze dluzej trzyma batka? sranie w banie

a może jeszcze wiecej fps wam da zdejcie bezpiecznika????

z reszta, co ja sie tu wypowiadam, ja mam i nie wyjme - wy robcie sobie co chcecie, ale chociaz nie wprowadzajcie chlopaka w błąd

:hahaha:

 

 

To Ty wprowadzasz w błąd. Bezpiecznik ma zastosowanie, ale nie tak duże jak starasz się to udowodnić, a przeszkadza bardziej, niż Ci się wydaje. I proszę nie pieprzyć o tym jak producenci ASG znają się na tym co robią, bo patrząc jakie idiotyzmy czasem robią (np. wykorzystując ZnAl w miejscach całkowicie nieodpowiednich), można się posiekać.

Tak samo można by argumentować nie zmienianie springa - bo producent wie jaki powinien być. Tak samo z napięciem batki itd...

 

I przyjacielska rada: duże litery + polskie znaki + wolniejsze i dokładniejsze pisanie (literówki), bo Arend zaraz wywali Twoją wypowiedź, i nic co chciałeś przekazać nie zachowa się dla potomności. :wink:

Edited by Terkov
Link to post
Share on other sites

A blaszki które trzymają ten bezpiecznik się lekko nie przypalają przy dłuższym użytkowaniu?

W moim Augu już od ponad roku nie ma bezpiecznika i te blaszki są lekko przypalone.

Teraz nie wiem czy to przez jego brak czy i tak by się przypaliły, nawet z bezpiecznikiem.

Link to post
Share on other sites

Mike007, jednego dnia wypowiada się że najlepiej używać smarów dedykowanych do replik a następnego pyta jakie ma zadanie dysza w Aegu... Bo w sumie to że smar jest przeznaczony do przekładni zębatych, ma mniejszą cenę a jakością przebija taki do ASG, no ale nie ma na wieczku że jest do replik...

 

Teraz doradza że bezpiecznik musi być i że wcale on nie zwiększa oporów... Zacznij pisać poprawnie wreszcie.

 

(podajcie teraz argumenty za tym ze bez bezpiecznika jest lepiej) co prąd jest lepszy tak? a w rzeczywistosci to nic praktycznie nie zmienia.

co rof moze wiekszy? tak 1 kulka na minute moze wiecej wyleci

a moze dluzej trzyma batka? sranie w banie

 

Kontrargumentem tutaj na twoją niekorzyść jest takie zagadnienie nauki jakim jest elektrotechnika, nawet taka najprostsza wyniesiona z fizyki. Bezpiecznik stawia opór (jest to podstawą jego zasady działania) tak samo jak dwa dodatkowo wprowadzone przez niego połączenia. Większy opór to większy pobór energii, no a skąd ta energia się bierze? No z pakietu.

Teraz rof, tutaj opór też ma znaczenie, zwłaszcza przy pakietach o słabszej wydajności. Korzystając z tego co powyżej napisałem, przy większym poborze energii z pakietu wzrasta wartość prądu płynącego w układzie, a przy słabym pakiecie wiąże się z tym większy spadek napięcia pakietu pod obciążeniem. Przy pakietach pokroju dużych LiPo czy LiFe może być to praktycznie pomijalne ale to ze względu na to że chwilowo są w stanie one dać taki prąd że odpalają one mój samochód bez pomocy żadnego innego akumulatora.

 

Bezpiecznik jest zbędny pod warunkiem takim że ktoś ma choć ze dwie krople oleju w głowie. A jeżeli ktoś nie potrafi wywnioskować że gdy przy naciśnięciu spustu replika nie strzela a silnik nie może ruszyć przekładni i mimo to dalej naciska cyngiel to już nic nie poradzi, właśnie na takie sytuacje zabezpiecza się producent, choć i nie każdy.

 

W swoich replikach nie mam bezpieczników (w dwóch nie było od nowości) i raz miałem sytuację że stopiła się izolacja i od tamtej pory po prostu stosuję przewody w silikonowej izolacji a nie najtańsze głośnikowe.

 

Ktoś chce mieć pewność że przy zwarciu nie uszkodzi mu się replika/pakiet to niech montuje, ja mam zawszę miejsce połączenia pakietu z repliką i odpięcie pakietu od repliki jest dla mnie bezpiecznikiem.

Link to post
Share on other sites

:hahaha:

 

 

To Ty wprowadzasz w błąd. Bezpiecznik ma zastosowanie, ale nie tak duże jak starasz się to udowodnić, a przeszkadza bardziej, niż Ci się wydaje. I proszę nie pieprzyć o tym jak producenci ASG znają się na tym co robią, bo patrząc jakie idiotyzmy czasem robią (np. wykorzystując ZnAl w miejscach całkowicie nieodpowiednich), można się posiekać.

Tak samo można by argumentować nie zmienianie springa - bo producent wie jaki powinien być. Tak samo z napięciem batki itd...

 

I przyjacielska rada: duże litery + polskie znaki + wolniejsze i dokładniejsze pisanie (literówki), bo Arend zaraz wywali Twoją wypowiedź, i nic co chciałeś przekazać nie zachowa się dla potomności. :wink:

 

No pewnie tak, producenci się na pewno nie znają, Ty zapewne chodziłeś do klasy z głównym mózgiem Tokyo Marui i stąd wiesz jaki to kretyn

 

Bezpieczniki w replikach są montowane bo są uważane że to są zabawki dla osób już nawet w wieku 12 lat. Tam gdzie jest elektronika musi być bezpiecznik ze względów norm.

Bezpiecznik to również dodatkowy opór, zwiększa to tym samym zużycie baterii. Ogólnie to silniki wytrzymują ponad 12V prądem chwilowym co raczej zwykły pakiet 8,4/9,6 NiMH nie da nigdy. Byłem świadkiem nawet podłączania 12V akumulatora do G36 więc już w nic nie zwątpię nie mówiąc już o LiPolach 11.1V które są używane przez wielu ludzi nawet mój kolega używa do Stockowej Giety z JG i do tej pory działa bez awarii.

 

Mike nie wiem czy ty masz jakąkolwiek wiedzę dużą z AEGów bo zakładałeś ostatnio sporo pytań na forum.

 

Ja miałem już 4 repliki i w każdej pierwsze co to wywalałem bezpieczniki, nigdy nie wiadomo kiedy ci taki padnie a jak jeszcze na początku strzelanki to już amen do końca. Raz to przez bezpiecznik uśmierciłem tani pakiet 9,6V NiMH a trzymałem tylko chwilę rękę na spuście a kable zaczęły się grzać niemiłosiernie, podłączenie batki do repliki po zlikwidowaniu bezpiecznika normalnie działało pomimo że pakiet był uśmiercony ale dawał jeszcze napięcie ale pojemność miał 200-300mAh (sprawny miał pojemność 1600mAh). Sam zdecyduj czy chcesz wywalić czy nie, część ci powie tak część nie a inni się wstrzymają.

 

nom wcale sie nie uważam za jekiegoś mistrza, ale chyba w takiej kwestii nie potrzeba tutułu profesora zeby wysnuć odpowiednie wnioski

co do tych baterii sam byłem świadkiem jak kumplowi się spalił w popularnym JG silnik od 9,6V wiec różnie to bywa

a co do moich tematów to przypominam sobie tylko ten w którym pytałem o dyszę, chciałem się po prostu upewnić w swoim myśleniu i sie upewniłem, a moje wątpliwości wynikały z tego że mam obecnie problemy z jedną z replik i nikt nie jest w stanie na forum tego rozwiązć. to że nie byłem do konca pewien napisałem w poscie, wystarczyło do końca przeczytać ze zrozumieniem i tyle

 

Mike007, jednego dnia wypowiada się że najlepiej używać smarów dedykowanych do replik a następnego pyta jakie ma zadanie dysza w Aegu... Bo w sumie to że smar jest przeznaczony do przekładni zębatych, ma mniejszą cenę a jakością przebija taki do ASG, no ale nie ma na wieczku że jest do replik...

 

Teraz doradza że bezpiecznik musi być i że wcale on nie zwiększa oporów... Zacznij pisać poprawnie wreszcie.

 

 

 

Kontrargumentem tutaj na twoją niekorzyść jest takie zagadnienie nauki jakim jest elektrotechnika, nawet taka najprostsza wyniesiona z fizyki. Bezpiecznik stawia opór (jest to podstawą jego zasady działania) tak samo jak dwa dodatkowo wprowadzone przez niego połączenia. Większy opór to większy pobór energii, no a skąd ta energia się bierze? No z pakietu.

Teraz rof, tutaj opór też ma znaczenie, zwłaszcza przy pakietach o słabszej wydajności. Korzystając z tego co powyżej napisałem, przy większym poborze energii z pakietu wzrasta wartość prądu płynącego w układzie, a przy słabym pakiecie wiąże się z tym większy spadek napięcia pakietu pod obciążeniem. Przy pakietach pokroju dużych LiPo czy LiFe może być to praktycznie pomijalne ale to ze względu na to że chwilowo są w stanie one dać taki prąd że odpalają one mój samochód bez pomocy żadnego innego akumulatora.

 

Bezpiecznik jest zbędny pod warunkiem takim że ktoś ma choć ze dwie krople oleju w głowie. A jeżeli ktoś nie potrafi wywnioskować że gdy przy naciśnięciu spustu replika nie strzela a silnik nie może ruszyć przekładni i mimo to dalej naciska cyngiel to już nic nie poradzi, właśnie na takie sytuacje zabezpiecza się producent, choć i nie każdy.

 

W swoich replikach nie mam bezpieczników (w dwóch nie było od nowości) i raz miałem sytuację że stopiła się izolacja i od tamtej pory po prostu stosuję przewody w silikonowej izolacji a nie najtańsze głośnikowe.

 

Ktoś chce mieć pewność że przy zwarciu nie uszkodzi mu się replika/pakiet to niech montuje, ja mam zawszę miejsce połączenia pakietu z repliką i odpięcie pakietu od repliki jest dla mnie bezpiecznikiem.

 

No tak, wcale nie pisałem tego ze bezpiecznik nie stwarza oporu. doskonale o tym wiem i nie musisz mi tego uświadamiać. zrozumcie tylko to że w rzeczywistosci ani rof się znacząco nie zmieni, ani też znacznie dłuzej batka nie potrzyma, to są znikome różnice, które praktycznie nic nie zmieniają

"a w rzeczywistosci to nic praktycznie nie zmienia." tak dokałdnie napisałem, zacytowałeś to zresztą, proszę was pomyślcie troszkę zanim zaczniecie mnie hejtować, bo jakos tak niezbyt miło sie czuję, a przecież nie chce tu sie z nikim sprzeczać i uświadamaic go na siłę, jezeli mozna to nie podwazajcie czyjegos zdania jezeli nie jestescie pewni na 10000% swojej racji

 

 

*sory za pisownie ale moja klawiatura jest juz leciwa a młotka nie mam pod reką

wesołego jaja

Edited by Mike007
Link to post
Share on other sites

Ufff dobra była to tylko rozładowana bateria . Ale kolejne zapytanie może nie na temat a na temat baterii . Bo rozładowała sie kilka sekund a ładowała 30 min . A jak podłączyłem do repliki to strzela o wiele szybciej( bez bezpiecznika ) z szybkością słońca . Albo jest późno i nie ogarniam szybkości strzału i jest to normalne dla karabinu wsparcia albo coś z baterią i złączami .

Link to post
Share on other sites

prędzej ta druga teza, zazwyczaj stockowe batki nie są zbyt dobrej jakosci. jezeli była do konca rozłądowana, to było ją teraz w pełni naładować (poszukaj gdzieś wzoru na czas jaki trzeba ładować batki) 30min to praktycznie nic to i mogła od razu paść, ale takie 30min ładowanie to za dużo nie daje

Edited by Mike007
Link to post
Share on other sites

Problem w tym że zmienia praktycznie i teoretycznie. Piszesz że nic praktycznie nie zmienia co jest nieprawdą zarówno praktycznie jak i teoretycznie. Zwiększa się opór więc rośnie pobór prądu również w praktyce jak i teorii a reszta jest wyżej. Jak byś wiedział ludzie montując przewody o większym przekroju, wtyki o większej powierzchni styku, tranzystory, walczą o każdy miliohm gdyż ma to jednak znaczenie w przypadku Rofu. No ale wg ciebie to nic nie zmienia...

 

Twoje teksty o "mózgach" TMa są średnio trafne bo jak pisałem nie każdy producent daje bezpieczniki. Odnośnie pisowni, regulamin jest regulaminem, nie ma wyjątków z powodu uszkodzonego sprzętu.

Edited by KicpA
Link to post
Share on other sites

KicpA, ty to lubisz się ze mną kłócić. Prawie w każdym temacie w którym się wypowiem ty również masz coś do powiedzenia, coś całkiem odmiennego. No nic, dobrze że się tak znasz. Z mojej strony to wszystko, podkreślę jeszcze raz, już chyba trzeci, że różnice w oporach są, lecz są to znikome różnice. Na stockowym okablowaniu to praktycznie nic nie zmieni. Pzdr

Link to post
Share on other sites

Na stockowym okablowaniu to praktycznie nic nie zmieni.

 

Majki czy do Ciebie nie dociera że do końca nie masz racji i walczysz na forum aby twoje było na wieszaku a tak na prawdę to nie jest tak jak myślisz.

 

I proszę Cie nie pisz banialuk ze rof sie nie zwiększa i batka dłużej nie działa na 1 naładowaniu bez bezpiecznika.

Dlaczego myślisz że Kolega Kicpa kładzie Ci kłody pod nogi ? moim zdaniem w większości prostuje twoje wypowiedzi. To samo ja odczułem odpisując Ci na twój problem z podwójna kulką na semi

 

Proponuje relax .

Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...