us socom Posted May 27, 2006 Report Share Posted May 27, 2006 Takie pytanie: Skąd wziąć KRYLON ? Jeśli ktoś nie wie co to ,to jest farba matowa do kamuflażu broni.Może ktoś ma do sprzedania ,albo jakiiś link czy coś? Quote Link to post Share on other sites
Robson Posted May 27, 2006 Report Share Posted May 27, 2006 KRYLON mi się wydaje Quote Link to post Share on other sites
runer11 Posted July 22, 2006 Report Share Posted July 22, 2006 Powiem tak ja szukałem na allegro i nie ma, ale szukam w stanach mozliwe że kiedyś znajdę.Krylon jest naprawdę ciężko dostac w polsce. Quote Link to post Share on other sites
javelin Posted July 22, 2006 Report Share Posted July 22, 2006 Czasem się trafia na allegro, ale mało kiedy :? Coż, trzeba polować, albo zagadać do kogoś kto sprowadza sprzęt ze Stanów. Quote Link to post Share on other sites
WB Posted July 23, 2006 Report Share Posted July 23, 2006 Z informacji jakie posiadam wynika, iż Krylon być może ok. 20 sierpnia pojawi się na allegro. Gdyby tak się nie stało, to jeżeli komuś BARDZO ZALEŻY niech się odezwie ok. wskazanego terminu na PW. ( uprzedzam -nie ja jestem sprzedawcą). Pozdrawiam Wojtek Quote Link to post Share on other sites
us socom Posted July 23, 2006 Author Report Share Posted July 23, 2006 KubaBosski miał kiedyś krylon,i zapewne moze sprowadzić lub ma go teraz,On zawsze pomoże ostatnio rękawice nomex od ręki mi sprzedał :wink: Quote Link to post Share on other sites
thor_ Posted July 25, 2006 Report Share Posted July 25, 2006 Tak się zastanawiam co takiego ma w sobie krylon czego nie mają inne farby... Oglądając zdjecia z Iraku czy jakiekolwiek inne na których widać pomalowane "gnaty", można zauważyć że sa one odrapane, starte i generalnie "zużyte" (chodzi mi o farbę). Stąd nasuwa mi się wniosek: skoro tak wspaniała farba jak Krylon ściera się, drapie i "zużywa" jak każda inna to na czym polega jej fenomen że ludzie tak tego szukają i są gotowi płacic ciężkie pieniądze za nią ?? Tylko dla "kontraktu" ?? Hmm chyba tylko bo innego sensownego wytłumaczenia nie widze. Są farby którymi maluje się np samochody i sprzęt w naszej armii mo żna bez większego trudu je dostac w większości sklepów z farbami i lakierami (nie w marketach). Są trwałe jak każda farba tego typu. (kolesie malują tym np swoje UAZy, i inne 4x4 i jeżdżąc po lasach i krzakach drapią je niemiłosiernie. Jakoś nie wyobrazam sobie kosztów takiego malowania krylonem. Tak więc popisałem sobie i tyle :) Ja pomalowałem swoje repliki (min. M4A1 ICSa - metalowy) zwykłymi lakierami w spray'u i nie narzekam działa, trzyma, maskuje, nie zchodzi i kosztowały mnie 4 "puszki" w sumie jakieś 25-30 PLNów a pomalowałem tym M4, M6 kilka innych pierdułek i nadal mam jeszcze farbę. Quote Link to post Share on other sites
Puchatek Posted July 25, 2006 Report Share Posted July 25, 2006 Tak się zastanawiam co takiego ma w sobie krylon czego nie mają inne farby... Kontrakt na dostawy dla US Army :wink: ' date=' a na powaźnie: Oglądając zdjecia z Iraku czy jakiekolwiek inne na których widać pomalowane "gnaty", można zauważyć że sa one odrapane, starte i generalnie "zużyte" (chodzi mi o farbę). Częściwo to pewnie wpływ środowiska, niesiony wiatrem piach i pył o konsystencji uczciwego talku działa jak papier ścierny. Ale dla ogólnego efektu maskowania takie zadrapania i zmatowienia są nawet lepsze, broń nie błyszczy się i jej linie rozbijają się optycznie bardziej niź przy świeźej farbie. To nie broń dla kompanii reprezentacyjnej :wink: Co do lakierów samochodowych to są fajne i sporo tańsze, ale często się błyszczą, nawet te z nazwy matowe, i czasem mogą niszczyć tworzywa sztuczne, więc trzeba uwaźać źeby sobie nie zrobić dobrze takim malowaniem. Poza tym jak zadrapiesz to bywa źe zaczynają łuszczyć się jak cholera... Tak więc popisałem sobie i tyle Ja teź, zaraz to jakiś mod wytnie :) Quote Link to post Share on other sites
Punisher Posted July 25, 2006 Report Share Posted July 25, 2006 Krylon nie jest kontraktowy, przynajmniej ja takowego nie miałem. Jedyne to to że ma odpowiednio dobrane barwy. Krylon nie robi zacieków. Krylon pozostawia bardzo cieńką powłokę. Krylon się ściera, ale nie odpryskuje i nie odpada płatami, nawet z nieprzygotowanych powieszchni. Krylon szybko schnie. Krylon dobrze kryje i jest bardzo wydajny, jednym kompletem pomalowałem 6 giwerek (z czego jedną w całości - słynne cheese camo Kaprala), monitor, lornetkę, bagnet, dwa noże szturmowe i skończyły się tylko zielony i czarny, brąz i khaki zostały w sporych ilościach. Quote Link to post Share on other sites
thor_ Posted July 25, 2006 Report Share Posted July 25, 2006 Wszystkie te alety mają również porządne "zwykłe" lakiery w sprayu :) A ja się założe że zacieki się da zrobić tak samo jak każdą inną farbą :) Powłokę zostawia taką jaką natryśniesz i tu też mogę się założyć że nałożę "grubą" warstwę tak jak innym lakierem, Krylon też będzie odpryskiwał jak nałożysz odpowiednio grubą jego warstwę. Generalnie wszystkie farby jak sa równo i "cieńko" położone nie mają prawa pękać i odchodzić/odpryskiwać. Szybko schnie... hmm jak szybko ?? i jaka warstwa ?? Wszystko zależy od grubości warstwy i warunków "zwykłe" lakiery tez schną bardzo szybko jeżeli odpowiednio się je nakłada, Jest wydajny... znów zależy kto i jak go nakłada jednemy styknie na 6 replik a innemu nie wystarczy na jedną berettę czy m1911 Odpowiednio dobrane barwy... do czego ?? do polskiej dżungli ?? Jak znasz zasady "mieszania" łączenia kolorów i masz ochotę to możesz z każdego lakieru "wyczarować" jaki chcesz kolor, odcień, barwę. Nadal nie widzę sensu polować na tego typu farby skoro takie są z nimi problemy, do tego mogąc spokojnie uzyskac taki sam efekt wykożystując "miejscowe" lakiery. Co do kwestii poruszanej wcześniej odnośnie błyszczących lakierów, Każdy lakier najbardziej nawet błyszczący można zmatowić na tyle na ile się chce i nie papierem ściernym ale odpowiednio go traktując czy to rozcieńczalnikiem, czy dodatkami powodującymi matowienie. Tak naprawdę najlepsze efekty daje malowanie nie sprayem ale pistoletem/aerografem bo wtedy masz możliwość wymieszania farb tak jak chcesz jeżeli chodzi o kolor, jego połysk czy grubość nakładanej warstwy. Pozdrawiam [ Dodano: Sro 26 Lip, 2006 ] Do pełni porównania musiałbym jeszcze znać ceny i pojemności pojemników z krylonem. Obawiam się że komplet 4-5 kolorów krylonu może kosztować tyle co sprężarka z pistoletem do malowania i ze 2-3 puchy farby z których można wyciągnąć ze 10-20 różnych kolorów i odcieni :D Quote Link to post Share on other sites
Punisher Posted July 25, 2006 Report Share Posted July 25, 2006 Wszystko o czym piszesz jest piękne i doskonałe w warunkach domowych-warsztatowych jak masz czas i chcesz się z tym jebać. Można sobie dobierać masę kolorków mieszać i robić cuda wianki. Tylko po co skoro mam to na miejscu. Mogę pomalowac cokolwiek i gdziekolwiek i zawsze mam te same odcienie? Krylony są w zestawach: - woodland - 4 kolory, - 3 color - 3 kolory, - winter/urban - 4 kolory. Koszt jednej 12oz / 340g (tyle co zwykły duży spray) puszki to 30zł. Ile kosztują te porządne zwykłe lakiery w sprayu? Ile kosztuje dobry aerograf z osprzętem? Co do wydajności, czasu schnięcia i innych rozwodzić się o tej porze nie będę. Kłade tyle ile trzeba, żeby pokryło, wysycha w 10 minut, kładę kolejny kolor. I tyle. I Krylon wcale nie jest trudno dostępny, tylko trzeba wiedzieć gdzie kupować. I na koniec, ja wcale nie twierdzę, że Krylon jest jedyny słuszny, na pewno kupa ludzi radzi sobie z Humbrolami, Motipami i innymi i mnie nic do tego. Tylko proszę Cię jak nigdy Krylonu nie widziałeś, nie pisz, ze ten sam lub lepszy efekt można uzyskać czymś innym w równie szybkim czasie i przy nakładzie tych samych środków. Bo ja też malowałem zwykłymi farbami, tymi trochę lepszymi i Krylonem. Quote Link to post Share on other sites
thor_ Posted July 25, 2006 Report Share Posted July 25, 2006 Nie piszę że lepszy tylko ten sam :) a to różnica :) Skoro cena jest taka jak piszesz i dostęność jest też taka jak piszesz to spoko. Ale większość postów na tym forum odnośnie krylonu które czytałem to było wołanie o pomoc bo "nie ma", "drogie", "nie da się kupić", "czy ktoś wie skąd", "kiedy", "jak" ?? Więc trochę mnie to rozbawiło, że są ludzie którzy "pół życia" spędzają na szukaniu farbki żeby pomalować coś co można pomalować "od zaraz" I w zasadzie tylko o to mi chodziło ;) A że nie mogę zasnąć to piszę sobie trochę bajek dookoła tego :) [ Dodano: Sro 26 Lip, 2006 ] Aha a co do kolorów to jak jest gotowy woodland to europejski czy ten "dżunglasty" ?? Bo o ile wiem są dwa woodlandy w "kolorystyce" ;) Quote Link to post Share on other sites
Punisher Posted July 25, 2006 Report Share Posted July 25, 2006 Dwa woodlandy?? :wink: Ciekawe bo ja spotkałem się tylko z jednym: Olive Drab, Brown, Black i Khaki. Napisz proszę jaki to ten drugi, może jakieś foto, bo naprawdę nie wiem o czym piszesz. Quote Link to post Share on other sites
thor_ Posted July 25, 2006 Report Share Posted July 25, 2006 O ile wiem (mogę sie mylić ale poszukam jutro czegoś na poparcie tej tezy :) ) jest woodland i "woodland europe" tak samo jak kamuflaż stosowany na pojazdach US jest camo europejskie i "reszta świata" z wyłączeniem pustynnego. Najlepiej widać to było w latach 80-90 na samolotach F4 Phantom II Stacjonujących w Niemczech i Anglii a np tych stacjonujących na kontynencie Amerykańskim. Europejskie camo było bardziej stonowane i "zgniłe" może mi się wydaje ale mundury tez się w tamtym okresie różniły. Raz jeszcze podkreślam moge się mylić opieram się przedewszystkim na "doświadczeniach" z kamuflażem pojazdów. [ Dodano: Sro 26 Lip, 2006 ] Wzór który podałeś Olive Drab' date=' Brown, Black i Khaki[/quote']pasował by właśnie pod "euro woodlanda" bo "khaki" to raczej nie kolor "wpadający w szarykremowy" robiący za "plamy" światła który jest na typowym BDU. Poszukam i jak coś znajdę to podrzucę Quote Link to post Share on other sites
Szaszłyk Posted July 26, 2006 Report Share Posted July 26, 2006 US Woodland jest tylko jeden (Woodland M81) Quote Link to post Share on other sites
killa Posted July 26, 2006 Report Share Posted July 26, 2006 Ado roboty. Quote Link to post Share on other sites
kazik_ Posted July 26, 2006 Report Share Posted July 26, 2006 Koszt jednej 12oz / 340g (tyle co zwykły duży spray) puszki to 30zł. Ile kosztują te porządne zwykłe lakiery w sprayu? 15zł za 400ml http://www.montana.com.pl/index.php?action...y&subid=30&id=8 Quote Link to post Share on other sites
thor_ Posted July 30, 2006 Report Share Posted July 30, 2006 Nie wiem jak jest z umundurowaniem a w zasadzi ejak było w latach 80-90 ale na 100% sprzęt miał kamo przygotowane do teatru działań. Najlepiej widać to na zdjeciach z manewrów natowskich w połowie lat 80-tych na terenie USA gdzie jeździły i latał ymaszyny z baz takich jak Ramstein ich kamo są ogólnie ciemniejsze i bardziej "zielone" od tych stacjonujących w USA. Więć farby do malowania sprzętu tez powinny byc chyba w większym wyborze. Ale może od lat 90-tych coś się zmnieniło nie wiem nigdy aż tak mnie to nie interesowało. Quote Link to post Share on other sites
Moses Posted August 5, 2006 Report Share Posted August 5, 2006 To moze wam sie popiercielil Woodland z francuskim kamo? Albo moze z prekursorem woodlandu tj ERDL'em? Z informacji jakie posiadam wynika, iż Krylon być może ok. 20 sierpnia pojawi się na allegro Potrzebny wczesniej, przed 18 da cos zrobic? 8) Quote Link to post Share on other sites
thor_ Posted August 5, 2006 Report Share Posted August 5, 2006 Nic się nie popierdzieliło tylko pisałem o kamuflażu sprzętowym A w siłach US na 100% do połowy lat 80-tych albo i do ich konca funkcjonowało kilka schematów: europejski, "kontynentalny" amerykański, "dżunglowy" południowy i ogólnie nazywany "Vietnam scheme". Jestem tego pewnien na 100% cąły czas szukam "kwitów" na to jak tylko znajdę podrzucę. Jak ktoś bawi się w modelarstwo plastikowe tego okresu (1980-1990) to powinien wiedzieć o czym piszę. [ Dodano: Sob 05 Sie, 2006 ] Dodam na przykładzie wspomnianego już F4 PhantomaII że funkcjonowały minimum 4 schematy malowania w tym na pewno europejski, "wietnamski", "czysty" amerykański (kontynentalny), pustynny (nie wspominam o malowaniach US Navy i USMC- chociaż maszyny korpusu były z reguły albo w kolorach marynarki albo właśnie "vietnam scheme") I chodzi właśnie o różnice w europejskim i "amerykańskim" malowaniu i odcieniach europejski jest "ciemniejszy". Quote Link to post Share on other sites
Moses Posted August 6, 2006 Report Share Posted August 6, 2006 Thor jest roznica pomiedzy malowaniem lotniczym a mundurami. W tym drugim jeszt tylko jeden woodland i kropka. Quote Link to post Share on other sites
g86robert Posted August 23, 2006 Report Share Posted August 23, 2006 ja moge załatwić Krylon :) jeśli chcecie kupić to zadzwońcie do mnie na mój numer 504 325 401 to załatwię kto bedzie chciał Quote Link to post Share on other sites
thor_ Posted August 23, 2006 Report Share Posted August 23, 2006 Yunior_5 a malowanie broni podchodzi pod sprzęt czy pod mundur ?? ;) I zapewniam że to nie malowanie "lotnicze" ale tyczące ogólnie sprzętu (czołgi, samochody, samoloty, itp) Quote Link to post Share on other sites
Królik Posted August 23, 2006 Report Share Posted August 23, 2006 Możesz pod to podciągnąć też malowanie quada, motocykla i latryny, co jednak nie zmieni faktu, że MUNDUR woodland w US Army jest i był JEDEN. Quote Link to post Share on other sites
thor_ Posted August 24, 2006 Report Share Posted August 24, 2006 A czy ja gdzieś napisałem że mundury były różne w woodlandzie ?? ;) [ Dodano: Czw 24 Sie, 2006 ] O ile wiem (mogę sie mylić ale poszukam jutro czegoś na poparcie tej tezy ) jest woodland i "woodland europe" tak samo jak kamuflaż stosowany na pojazdach US jest camo europejskie i "reszta świata" z wyłączeniem pustynnego. O tu mogłem się nieprecyzyjnie wyrazić ;) NIe chodziło mi mimo to o mundury tylko potraktowałem nazwę "woodland" jako określenie camo. Więc jak coś sorka za brak precyzji od pocżatku pisywałem o sprzęcie i schematach jego malowania. Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.