Domin007 Posted December 13 Author Report Share Posted December 13 Wycofanie się batalionów 13 i 14 pułku nastąpiło wskutek zatrucia gazami, przez które ludzie dusili się i nie mogli patrzeć. gen. Władimir Smirnow, dowódca rosyjskiej 2 Armii Minął już tydzień od spotkania sił Ententy i Państw Centralnych pod Bolimowem, czas na małe podsumowanie. Temat bitwy pod Bolimowem, która przeszła do historii jako miejsce, gdzie Niemcy po raz pierwszy użyli gazów bojowych na froncie wschodnim fascynował mnie od dawna. Kto nie widział filmu, to tutaj zwiastun: Ponieważ "Zduńska Wola 1914" dotykała kwestii pierwszego roku wojny, zgodnie z porządkiem chronologicznym wybrałem ciekawe starcie z roku 1915. Co prawda pod Bolimowem spotkały się jedynie wojska imperatora Mikołaja II i kajzera Wilhelma II, ale ponieważ Niemcy często korzystali z usług austriackich baterii artylerii oblężniczej, dopuściłem udział graczy w umundurowaniu austro-węgierskim. Niestety frekwencja w stosunku do gry wiosennej zmniejszyła się, było nas 21 graczy z całej Polski: od Śląska po Warszawę, od Podkarpacia po Poznań. Rozgrywkę o godz. 9:30 rozpoczęliśmy z półgodzinnym opóźnieniem - i będę to podkreślał - z winy samych graczy, których wielu przyjechało po godzinie 8, na którą wyznaczona była zbiórka. Organizacja była na miejscu od piątkowego wieczoru, można było spać w austriackim namiocie szpitalnym, co zresztą uczyniliśmy z dr. Baldinim @Grzyb_676 I faza polegała na przygotowaniu pozycji obu stron do bitwy na wąskim pasie natarcia. Strona Centralnych, jako przygotowująca się do ofensywy postawiła na lekkie umocnienia, podczas gdy Rosjanie postanowili zagrzebać się w ziemi. Dowódcy obu stron otrzymali zaszyfrowane rozkazy, które mieli odkodować, a następnie na ich podstawie wydać dyspozycje podwładnym. Na tyłach postawiliśmy szpitale polowe, w których dr Giuseppe Baldini, dr Gregorij Andriejewicz Filipow @gregorius7 oraz instrumentariusz-samouk Igor Lew Boreckij @Borec nieśli pomoc ciężko rannym. Przez to pierwsza faza zasadniczo minęła na fortyfikowaniu i "obmacywaniu" pozycji przeciwnika przez siły obu stron oraz na rozdzieleniu listów z domu oraz żołdu. Gra miała charakter płynny, niezauważenie o godz. 11 rozpoczęła się II faza , która objęła już szerszy teren. Niemcy i Cesarsko-Królewscy próbowali atakować pozycje Rosjan, ale przewaga liczebna i umocnienia nie pozwoliły im na uzyskanie jakichkolwiek rezultatów. Włamania spotykały się z natychmiastowym kontrnatarciem i zamykaniem wyłomów. Warto zauważyć, że obie strony - ale Centralni przede wszystkim cierpieli na awarie replik. Panowie! Sprawdzenie zabawek powinno mieć miejsce przed grą, po to by nie było przykrych niespodzianek. Warto także zabrać zapas. Rosjanie postanowili jednak nie pozostać dłużnymi i rozpoczęli ostrzał artyleryjski pozycji Niemców, Austriaków i Węgrów. Carscy kanonierzy @Lolek2102 @PolishPartizan stwierdzili jednak, że bezpieczniej będzie nie używać własnych dział i szybko zmienili role na piechurów. Nie wiedzieli, że w tym czasie do Bolimowa dotarł słynny niemiecki chemik - profesor Fritz Haber @Cortes, z zadaniem przeprowadzenia testu nowej broni. Co prawda obecność śmiesznie ubranego cywila i tajemniczej skrzyni z zielonym krzyżem została dostrzeżona przez kozackiego zwiadowcę @Meister, ale zastępujący dowódcę jefrejtor Sidorowicz @arkusz86 - bohater spod Zduńskiej Woli upił się medycznym spirytusem wydębionym od dr. Filipowa i zlekceważył meldunek zwiadowcy. Niemniej sztab 2 Armii już wcześniej powziął środki zaradcze i wysłał płk. Everta (moja skromna osoba), który wziął w karby oddział rosyjski i zaprowadził dyscyplinę. Tymczasem na pozycjach Centralnych trwały przygotowania do testu nowej broni. Saper @Joachim montował ładunki, podczas gry prof. Haber sprawdzał elektryczne zapalniki. Strona rosyjska zebrała do kupy strzępy informacji, jakie dotarły w listach z domu, meldunkach i ostrzeżeniach wywiadu i niecierpliwie czekała na przybycie dostawy środków ochronnych, które patrol odebrał ze stacji w Radziwiłłowie. Faza III rozpoczęła się atakiem gazowym. Niestety, mimo zaangażowania prof. Habera zawiodła instalacja elektryczna i na zapłon zareagowały jedynie dwa naboje gazowe. Dodatkowo wiatr zmienił kierunek i zwiał chmurę na pozycje niemiecko-austriackie. Dowódca Centralnych - Oberleutnant Franz Relke @KubaJozefek postanowił wykorzystać gaz jako zasłonę dymną i wydał rozkaz ataku na pozycje Rosjan. Ci jednak byli przygotowani i bez problemu odparli szturm mniej licznego przeciwnika. Rosjanie szybko kontratakowali i błyskawicznie zajęli pozycje Centralnych. Linia ta była jednak "no tak średnio bym powiedział" przygotowana do obrony od zaplecza i Rosjanie szybko wycofali się na swoje pozycje wyjściowe. I tak na atakach i przeciwatakach zleciała III faza, którą zakończyliśmy o 14:45 widząc upadek morale po obu stronach. I teraz jak w "Gorky 17" statsy: https://www.youtube.com/watch?v=Vsq1IEkOL5E Liczebność stron: Ententa: 12 graczy Państwa Centralne: 9 graczy (6 Niemców i 3 Austro-Węgrów). Zapisani nieobecni: 2 ( @Vlad, @Striwaj- obaj po stronie Centralnych, usprawiedliwieni) Straty obu stron wyniosły: Ententa: 14 zabitych (w tym 1 zagazowany), 4 w niewoli (nie wszyscy się wpisali na listy strat @Prochu @Borec) Państwa Centralne: 28 zabitych, 2 w niewoli, 1 dezerter. Wszystko odnotowane w Wielkiej Księdze Wielkiej Wojny. @Pazur88 @Lee @DBWReserve @Szakal19890302@XrayPl @Michael Knochman szkoda, że Was nie było. Dziękuję wszystkim przybyłym, którzy postanowili przeżyć piekło wojny gazowej. Mam nadzieję, że się podobało i do tematu pierwszowojennego Ostfrontu wrócimy we wrześniu 2025 r. Przede wszystkim dziękuję Baldiniemu, Gregoriusowi i Borcowi, którzy zorganizowali szpitale polowe. Baldini zorganizował nam też nocleg w polu z piątku na sobotę - Pawle, to była czysta przyjemność. Dziękuję @SadoMason @Laneator @Bullet 83 @Lolek2102 za przygotowanie pozycji obu stron, Mikołajowi @PolishPartizan za skonstruowanie i zabranie procoarmaty dla Rosjan oraz Cortesowi i Kubie za dowodzenie, @Dogee i @Blue-Tomoza felczerowanie w polu. I piąteczka za świetne wykonanie roli przez wszystkich funkcyjnych. Duże podziękowania dla WSZYSTKICH za pomoc w rozbiórce pozycji i pakowaniu sprzętu Baldiniego. Ale żeby nie było tak zielono, to mam parę "ale". Po pierwsze broń wymaga przetestowania przed grą, a nie na grze. Dotyczy to zarówno broni ręcznej, jak i artylerii (oraz chemików). Strona Centralna nie miała poporcjowanej amunicji, chociaż było to w regulaminie. Był to odzew w stosunku do postulatów dot. systemu logistycznego z gier drugowojennnych Jeżeli chodzi o szpitale polowe to mam wrażenie, że para poszła w gwizdek. Baldini, Gregorius i Borec włożyli w ich przygotowanie dużo wysiłku, ale wykorzystanie (zwłaszcza po stronie rosyjskiej) było minimalne. Co więcej, większość graczy sprawiała wrażenie zdemoralizowanych. Nie wiem co powiedzą dowódcy, ale z punktu widzenia postronnego obserwatora, dyscyplina leżała. Niemniej dzięki za to, że gra się odbyła. Następnym razem pozmieniamy to i owo. No i na koniec obiecane zdjęcia:https://photos.app.goo.gl/vMxDMzFXSKqyNwo4A I trochę memów. Bo tak, ta gra była memogenna: https://photos.app.goo.gl/p2tsdXpPe3E3SxqSA https://photos.app.goo.gl/wmtvfqFmBiKGsSym8 https://photos.app.goo.gl/FCxDy5DfbX5dxgzi7 https://photos.app.goo.gl/qobLP4spqWkoo1Dd6 Quote Link to post Share on other sites
Grzyb_676 Posted Wednesday at 10:47 PM Report Share Posted Wednesday at 10:47 PM więcej memuchów https://photos.app.goo.gl/GtGF1fw7gWRiSNkDA Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.