Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

"Broniąc się w domu, nie poniesiemy kary"


Recommended Posts

  • Replies 131
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Heh ... obejrzyjcie sobie "Bowling for Columbine" ("Zabawy z bronią") Michael'a Moor'a (znienawidzonego przez wielu prawiczków) w szczególności część poświęconą Kanadzie...

Ten twój ukochany Moor'e jest zakłamanym hipokrytą. M.in.ale nie chce mi się szukać. Nie opieraj swoich sądów na jednym filmie propagandowym.

Link to post
Share on other sites
555, pamiętaj, że zwykle zupełnie inny punkt widzenia mają ludzie z zewnątrz i z wewnątrz. Dla "swoich" może być zajebiście i od ręki, a dla obcych drzwi na stałe zamknięte.

 

W tej sytuacji jest dokładnie odwrotnie - kiedy policjant coś załatwia , to zwykle jest więcej korowodów , aby uniknąc podejrzenia , że ominięto jakies istotne formalnosci.

Nie mówię tego , bo o tym tylko słyszałem - kilka razy sam załatwiałem takie sprawy i miałem serdecznie dosyc biegania po piętrach z dziwnymi kwitami.

 

Istotne jest tylko to , ze jako policjant musiałem miec wszystkie testy psychologiczne i inne badania dopuszczające do posiadania broni na bieżąco.

W końcu miałem spluwę na codzień w pracy.

Tyle.

Link to post
Share on other sites

Powiedzmy sobie szczerze od czasów komuny władza woli mieć bezbronne, nieświadome, pilnowane przez armie urzędasów wydających pozwolenia i koncesje, społeczeństwo, gdyż nad takim łatwiej panować, oszukiwać je i nikt nie odstrzeli np "kaczki" z legalnie posiadanej broni.;-)

Nikt do Was "bojący się powszechnego dostępu do broni" nie musi strzelać. Wystarczy podcięty Kowalski w jego poldku, być może Kowalski będzie np policjantem po służbie, albo sędziĄ, lub oficerem WP i trafi Was na drodze. I co zabronimy Kowalskim posiadania aut? Zabrońmy też picia alkoholu (ile osób rocznie ginie zabitych w pijackim widzie?), ze sprzedaży, którego państwo czerpie zresztą niemałe zyski.

Link to post
Share on other sites

Foka: mówimy o tym samym. Wychowasz społeczeństwo tylko i wyłącznie przyzwyczajając je do zjawiska. Zresztą co tu gadać? Jest ustawodawstwo europejskie a rozwiązania prawie idealne mamy w Czechach. Posiedzieć, pomyśleć, zaadoptować.

 

 

555 wg. twojej miary większość osób z którymi tu wymieniasz poglądy to ludzie młodzi. Dlatego też nie mam zamiaru się przed tobą spowiadać. Ani przed nikim innym.

 

[ Dodano: Czw Paź 05, 2006 4:42 pm ]

Heh ... obejrzyjcie sobie "Bowling for Columbine" ("Zabawy z bronią") Michael'a Moor'a (znienawidzonego przez wielu prawiczków) w szczególności część poświęconą Kanadzie...

Ten twój ukochany Moor'e jest zakłamanym hipokrytą. M.in. Och przegapiłem twój post Dalej. Oglądałeś ten film? Taak? To zwróć uwagę na wątek kanadyjski, co sugerowałem, zamiast uprawiać tu antymoorowską histerię. Później pogadamy.

Link to post
Share on other sites

Nie czytałęm całości tematu i być może ktoś już napisał to co ja teraz napiszę.

Piszecie o tym jak bezpiecznie będzie w domu gdy będzie broń. Niby tak, ale żeby być w zgodzie z prawem trzeba broń przechowywać tak jak mówią przepisy, czyli "szafa pancerna na stałe przymocowana do ściany, podłogi i zamknięta na klucz".

O ile dobrze wiem (wiadomość od myśliwego) mowa jest o kratach w oknach, "bezpiecznych zamkach w drzwiach" itp.

Jak ktoś do domu wtargnie to mam takie wrażenie że większość posiadających pod wpływem stresu nie będzie w stanie znaleźć klucza do "magazynu broni".

 

Foka, zweryfikuj moje informację proszę.

Link to post
Share on other sites
Piszecie o tym jak bezpiecznie będzie w domu gdy będzie broń.
Nie do końca o to chodzi.

 

ale żeby być w zgodzie z prawem trzeba broń przechowywać tak jak mówią przepisy' date=' czyli "szafa pancerna na stałe przymocowana do ściany' date=' podłogi i zamknięta na klucz".[/quote'']1. skoro zmieniamy jedno w przepisach można zmienić i drugie

2. było :P

 

O ile dobrze wiem (wiadomość od myśliwego) mowa jest o kratach w oknach' date=' "bezpiecznych zamkach w drzwiach" itp. [/quote']Albo Ty pokręciłeś albo ten myśliwy wie, że dzwoni ale nie wie, w którym kościele...

 

Foka' date=' zweryfikuj moje informację proszę[/quote']Zostałeś zlustrowany
Link to post
Share on other sites

O ile dobrze wiem (wiadomość od myśliwego) mowa jest o kratach w oknach' date=' "bezpiecznych zamkach w drzwiach" itp.

[/quote']

Źle wiesz, albo ten myśliwy nie za bardzo "kuma czaczę".

Kraty w oknach lub szyby o podwyższonej odporności na włamanie są wymagane JEDYNIE wtedy, kiedy mieszkanie znajduje się na parterze lub na ostatnim piętrze. Jak masz domek, tudno - pech.

O zamkach Ustawa nic nie mówi. Atestowane zamki wymagane są jedynie w kasecie/szafie na broń.

"szafa pancerna na stałe przymocowana do ściany, podłogi i zamknięta na klucz".

Nie. Kaseta przymocowana na trwałe do elementów konstrukcyjnych budynku. Szafa może być wolnostojąca. Nie "zamknięta na klucz", a wyposażona w atestowany zamek.

Co do wyjmowania broni w czasie napadu, to może jednak zadaj sobie trud przeczytania wątku.

Link to post
Share on other sites
555 wg. twojej miary większość osób z którymi tu wymieniasz poglądy to ludzie młodzi. Dlatego też nie mam zamiaru się przed tobą spowiadać. Ani przed nikim innym

 

Tu nie chodzi o "spowiedź" , ale skoro twierdzisz,że są tak wielkie problemy z załatwieniem czegokolwiek , bo w Komendzie siedzą " postpeerelowskie betony" to skąd o tym wiesz ???

Jeśli sam nie załatwiałes jakichś formalnosci , to nie mów , że są problemy. Ja nie zabieram głosu w sprawach w których nie brałem osobistego udziału , a opowiadanie o czymś co się od kogoś słyszało jest dla mnie mało wiarygodne.

Zatem jeśli nie występowałeś o pozwolenie na broń , to nie możesz wiedziec jak się to załatwia i tyle.

Link to post
Share on other sites

To ciekawe podejście... Wybacz ale były policjant wypowiadający się o ewentualnych problemach z pozwoleniem na broń ... ekhm... jakby to ująć, by cie nie urazić... Wiesz... naprawdę jest mi trudno dobrać słowa... Koledzy, znajomości, były fach... Wiesz co sugeruję. Obiektywizm.

Link to post
Share on other sites

Jesteś młody i nie znasz sprawy - pogadamy jak przepracujesz tyle lat co ja.

Patrzysz na problem z perspektywy własnych doswiadczeń , a są one w tym konkretnym temacie bardzo małe , o ile nie żadne.

 

jakby to ująć' date=' by cie nie urazić... [/quote']

Nie możesz mnie urazic w żaden sposób z tej prostej przyczyny , że ja się w sprawie orientuję , a Ty niestety nie - i prawdę mówiąc jest mi to całkowicie obojętne co o tym myślisz. Trudno mi podejmowac dyskusję z laikiem .

 

Może Ty załatwiasz swoje sprawy "po znajomości" . Ja nie muszę tego robic.

A moi koledzy i mój fach ( były już ) nie mają z tym nic wspólnego.

Ale jak widzę , nie jesteś w stanie tego przyjąc do wiadomosci.

Dyskusja staje się " akademicka" i niestety zbacza z głównego tematu.

 

Jestem zwolennikiem posiadania broni - jak wyżej już pisałem - ale musi byc to dośc rygorystyczne , zarówno zasady jej użycia , jak i wydawania zezwoleń.

Niestety są ludzie dla których posiadanie broni ostrej , nie różni się od posiadania repliki. A to jest kolosalna różnica.

 

PS. Miałem broń palną przez prawie 18 lat , kilkakrotnie zdarzyło mi się jej użyc i widziałem tego skutki , wiec mam chyba prawo miec troche inny pogląd od osób które tego nie doswiadczyły.

 

Koniec !

Link to post
Share on other sites

Foka, Królik, nie dyskutuję na temat zliberalizowania przepisów dotyczących dostępu do broni, dlatego że nie mam jasno określonego zdania na ten temat.

Chciałem tylko rozwiać swoje wątpliwości.

Co do "elementów konstrukcyjnych" czy "ściany", zamknięcia na klucz" czy "atestowanego zamka" finalnie dojdziemy do tego samego. Zacytowałeś Królik dosłownie fragment ustawy, ja ująłem to "własnym słowami".

Co do okien, jak najbardziej masz rację, ma to sens (moim zdaniem pozorny), parter i ostatnie piętro jest najbardziej dostępne do wejścia z zewnątrz.

Ale czy taki zapis nie ukazuje ułomności tej ustawy?. Jeżeli łatwo wejść na np. balkon z dachu, tak samo łatwo wejść na poniższe piętra.

 

Jeżeli chodzi o przechowywanie broni. U mnie w domu jest dziecko w wieku szkolnym. Nie widzę możliwości trzymania klucza do takiej szafki w łatwo dostępnym miejscu. Nie chodzi mi o bicie piany na temat czy przyjdą, jak wejdą, czy jestem atrakcyjnym celem dla złodzieja, bandyty czy nie.

Chodzi mi tylko i wyłącznie o sposób zachowania człowieka w tak stresującej sytuacji jak "wjazd na chatę".

Napiszecie o psychotestach, badaniach, i innych niezbędnych "wizytach lekarskich" ale one mają tylko stwierdzicz czy nie przyjdzie komuś do łba pograć w CS w południe na ulicy.

 

To tyle moich pytań i wątpliwości stawianych z powodu niewiedzy tematu.

Link to post
Share on other sites

Ehhhh tak sobie czytam i o to co wydumałem:

 

Statystyczny Kowalski nie czuje się bezpiecznie w tym kraju, więcej we własnym domu też nie specjalnie. Kwestia liberalnego podejścia do wydawania pozwoleń na posiadanie broni.... Ścierają się tu dwa "sposoby" myślenia:

1) Nie dawać bo głąby się wymordują,

2) Dawać bo trzeba dać szansę się obronić.

 

Nie masz broni w domu jestes bezbronny i nie możesz sie obronić w sytuacji realnego zagrożenia życia.

 

Masz broń to z założenia ktoś Ci ją ukradnie albo zabijesz bogu ducha winnego akwizytora....

 

A ja mając broń w domu w przypadku "wtargnięcia" przedewszystkim stawiam na sprzęt który zwie się "mózg" Jeżeli obudzi mnie w nocy hałas i znajdę w dużym pokoju złodzieja który właśnie pochylił się nad szafką to kopnę go w dupę a bronią pokażę mu miejsce w którym ma poczekac grzecznie na policję.

 

Niech przeciwnicy/sceptycy posiadania w domu broni nie zapominają że ludzie a przynajmniej ich część powinna w jakiś tam sposób czasem używać mózgu i nie każdy od razu chwyci za Minimi bo usłyszał "coś" za ścianą.

Link to post
Share on other sites
Chciałem tylko rozwiać swoje wątpliwości.

No i rozwiałeś' date=' czyż nie?

Co do "elementów konstrukcyjnych" czy "ściany", zamknięcia na klucz" czy "atestowanego zamka" finalnie dojdziemy do tego samego. Zacytowałeś Królik dosłownie fragment ustawy, ja ująłem to "własnym słowami".

Nie.

Rozmawiamy o bardzo konkretnych rzeczach i bardzo konkretnych przepisach, dlatego nie ma miejsca na "własne słowa" czy dowolność interpretacji.

To tak, jakbyś powiedział o swoim AEG, że to wiatrówka - w pewnym sensie rację masz, ale jednak nie do końca, prawda?

Ale czy taki zapis nie ukazuje ułomności tej ustawy?. Jeżeli łatwo wejść na np. balkon z dachu, tak samo łatwo wejść na poniższe piętra.

Nie, akurat tu ustawa ułomna nie jest.

Powiadasz, że tak samo łatwo? 30. piętrowy blok. Czy tak samo łatwo będzie Ci wejść na piętro 30. jak na piętro 15.? Ciekawostka...

Jeżeli chodzi o przechowywanie broni. U mnie w domu jest dziecko w wieku szkolnym. Nie widzę możliwości trzymania klucza do takiej szafki w łatwo dostępnym miejscu.

To trzymasz go przy sobie - proste.

A jak chcesz mieć dziecko z głowy, to zabierasz je na strzelnicę i oswajasz z bronią, ucząc jednocześnie. Zakazany owoc smakuje najlepiej, ale jak spowszednieje to przestaje być tak atrakcyjny.

Chodzi mi tylko i wyłącznie o sposób zachowania człowieka w tak stresującej sytuacji jak "wjazd na chatę".

To sprawa indywidualna dla każdego. No i kwestia treningu.

Napiszecie o psychotestach, badaniach, i innych niezbędnych "wizytach lekarskich" ale one mają tylko stwierdzicz czy nie przyjdzie komuś do łba pograć w CS w południe na ulicy.

I to wychwycić mają badania i testy psychotechniczne.

Link to post
Share on other sites

Miedza Foka zauważył, ze wraz ze zliberalizowaniem prawa do posiadania broni, jak również całego zapisu o obronie koniecznej, stanie się konieczne zliberalizowanie prawa o jej przechowywaniu. Oczywiście mozemy mieć kolejny bubel prawny, nie pierwszy zresztą. Jednak, w moim przekonaniu, cały widz polega na tym, że wraz z ułatwionym dostępem musi, poza badaniami, iść ciągłe szkolenie użytkownika. I to nie tylko na strzelnicy ale i na zajęciach z psychologiem, z praktykami (np. policjantami, żołnierzami) i tak dalej. Nigdy nie będzie pewności, ze broń w obronie domu zostanie poprawnie użyta ale też nie masz tej pewności w momencie w którym bronią posługuje się zawodowiec (patrz: policja, a uwierz mi - wiem jak policja strzela).

Ludzie powinni mieć prawo wyboru: posiadać broń czy nie. Obecnie w praktyce takiego prawa nie mają.

Link to post
Share on other sites

Wukasz, masz rację, człowiek powinien mieć wolność wyboru.

 

Królik, weźmy budynek 3. piętrowy :wink:

Czepiając się "dosłowności". Zapis "elementy konstrukcyjne" to bzdura.

W myśl tego zapisu, nie wolno zamocować szafy na broń do murowanej ściany działowej, do stropu też nie można gdyż jest na nim 10 cm wartwa posadzki więc to też nie element konstrukcyjny.

Przepraszam Cię Królik, nie neguję Twojej wiedzy tematu ale czepiam się dosłowności zapisu który bronisz.

Zgadzając się z faktem że człowiek powinien wybrać i patrząc na dosłowność może okazać się że ktoś kto trafił na architekta wariata nie ma w mieszkaniu "elementu konstrukcyjnego" poza stropem. :wink:

Pozdrawiam.

 

Miedza.

Link to post
Share on other sites

Królik' date=' weźmy budynek 3. piętrowy [/quote']

To nie ja twierdziłem, że włazi się tak samo niezależnie od piętra, prawda?

Czepiając się "dosłowności". Zapis "elementy konstrukcyjne" to bzdura.

W myśl tego zapisu, nie wolno zamocować szafy na broń do murowanej ściany działowej, do stropu też nie można gdyż jest na nim 10 cm wartwa posadzki więc to też nie element konstrukcyjny.

Od razu widać, że nie miałeś z tym do czynienia w praktyce. Nie jest to bzdura, dlatego, że ścianę działową rozwalić łatwiej niż nośną.

Do podłogi, nawet przez parkiet spokojnie mocujesz, bo przeciętna śruba w zestawie z kasetą ma jakieś 15 cm długości.

Przepraszam Cię Królik, nie neguję Twojej wiedzy tematu ale czepiam się dosłowności zapisu który bronisz.

I niestety, nie masz racji...

Link to post
Share on other sites

Królik Miedza "ma rację" ;) Poprostu biorąc pod uwage jego "zboczenie zawodowe" próbuje Ci zwrócić uwagę że w bloku kilku kondygnacyjnym są mieszkania w których poprostu nie ma elementów "konstrukcyjnych" które mogłyby służyć za "kotwicę" :mrgreen:

 

Swoją drogą ciekawe do czego ja w swoim domu mógłbym przymocować taką kasetę ?? :D Chyba tylko do muszli klozetowej ;)

Link to post
Share on other sites
Ludzie powinni mieć prawo wyboru: posiadać broń czy nie.

W tej kwestii całkowicie sie z Tobą zgadzam , ale trzeba wziac pod uwagę w jakim konkretnie celu statystyczny Kowalski takową broń chce posiadac .

 

Bo jeśli tylko dlatego , że prawo będzie na to zezwalało - to chyba mijamy sie z istotą problemu. Broń powinna byc dostępna dla obywateli którzy mają powód aby ją posiadac . Powodów tych może byc mnóstwo , ale niech takowy istotny powód jednak będzie.

Samo stwierdzenie, że :" potrzebna mi spluwa do obrony osobistej" , jakoś do mnie nie przemawia. Nasze społeczeństwo przez wiele lat było skutecznie odseparowane od możliwosci nabrania prawidłowych nawyków w posługiwaniu sie jakąkolwiek bronią , zatem obawiam się zbyt wielu zdarzeń spowodowanych niedouczeniem w tej kwestii.

 

Mnie wystarcza w zupełności oglądanie filmów z niektórych strzelanek ( palec na spuście ,kierowanie broni w kierunku ludzi poza strzelanką i wiele innych grzeszków). Podobne scenki ogladam na imprezach w których uczestniczę.

 

Dopóki jako społeczeństwo nie dojrzejemy do tego , aby każdy miał w domu broń ( np. armia szwajcarska) , dopóty wydawanie pozwoleń powinno byc bardzo dokładnie weryfikowane.

Tyle.

Link to post
Share on other sites
Królik Miedza "ma rację" ;) Poprostu biorąc pod uwage jego "zboczenie zawodowe" próbuje Ci zwrócić uwagę że w bloku kilku kondygnacyjnym są mieszkania w których poprostu nie ma elementów "konstrukcyjnych" które mogłyby służyć za "kotwicę" :mrgreen:

Podłoga w zupełności Panu Policjantowi z kontroli wystarczy.

Link to post
Share on other sites

To nie ja twierdziłem' date=' że włazi się tak samo niezależnie od piętra, prawda?

[/quote']

 

Zgadza się, a zapis dotyczy 30 jak i 3 piętrowego budynku.

 

Od razu widać' date=' że nie miałeś z tym do czynienia w praktyce. Nie jest to bzdura, dlatego, że ścianę działową rozwalić łatwiej niż nośną.

Do podłogi, nawet przez parkiet spokojnie mocujesz, bo przeciętna śruba w zestawie z kasetą ma jakieś 15 cm długości.

[/quote']

 

Przypierdolę się. Jak to się ma do drewnianych stropów? :wink:

 

I niestety' date=' nie masz racji...

[/quote']

 

Troszeczkę mam. :)

 

Ustawę tworzyła ekipy która nie ma pojęcia o budownictwie dlatego się przypierdalam do szczególów.

W pewnych układach konstukcyjnych nawet ściany zewnętrzne nie są elementami konstrukcyjnymi.

 

 

Podłoga w zupełności Panu Policjantowi z kontroli wystarczy.

 

Murowana ściana działowa też.

 

Pozdrawiam :)

Link to post
Share on other sites
Zgadza się' date=' a zapis dotyczy 30 jak i 3 piętrowego budynku.[/quote']

W obu parter i ostatnie piętro są jednakowo dostępne, prawda? Rozumiesz teraz sens tego zapisu?

Przypierdolę się. Jak to się ma do drewnianych stropów?

ELEMENT KONSTRUKCYJNY - ustawa nie określa materiału. Czy teraz jasne?

Troszeczkę mam. :)

Aha...

Ustawę tworzyła ekipy która nie ma pojęcia o budownictwie dlatego się przypierdalam do szczególów.

I chyba argumenty się kończą, ustępując miejsca bluzgom.

Jeszcze raz: element konstrukcyjny znajduje się w każdym budynku? Tak czy nie?

Dobrą kotwę z solidnego drewna będzie ci równie trudno wyrwać jak kotwę z podłogi w bloku, prawda?

Link to post
Share on other sites

Królik właśnie buduję dom drewniany (konstrukcja szkieletowa) i gwarantuję Ci że żaden z elementów drewnianych nie zapewnia "przetrwania" mocowania kasety do niego w konfrontacji z najprostszym "łomikiem" albo cięższym młotkiem. Niestety ale belki nosne ("krokwie") o przekroju 12x12 cm wykonane z sosny czy innego podobnego drzewa nie są w stanie zatrzymać w sobie kotwy choćby przewierconej na wylot i podkładkowanej.

 

Tak więc nie każdy "budynek" daje takie możliwości.

 

Podobnie stare budynki pamiętające jeszcze "niemca" w całości z cegły i z często "gliniano podobnymi" podłogami których pełno jest na pólnocy naszego pięknego kraju.

 

Chyba tylko budownictwo socjalistyczne daje możliwości "zakotwienia" opakowania na broń (żelbety, wielka płyta itp. )

 

Ten przepis najlepiej obrazowałaby sytuacja nastepująca:

 

Skrzynkę proszę przymocowac do elementu konstrukcyjnego... Ale ja mieszkam w namiocie.... spoko to do najwyższej rurki proszę ją przymocować... :mrgreen: :mrgreen:

Link to post
Share on other sites

 

W obu parter i ostatnie piętro są jednakowo dostępne' date=' prawda? Rozumiesz teraz sens tego zapisu?

 

[/quote']

 

Jak najbardziej go rozumniem. Ale jak w 30 piętrowym winda padnie to mi by się nie chciało po schodach dygać żeby wejść przez dach. :lol: (zawodowy żart)

 

ELEMENT KONSTRUKCYJNY - ustawa nie określa materiału. Czy teraz jasne?

 

Jasne jak słońce.

 

Jeszcze raz: element konstrukcyjny znajduje się w każdym budynku? Tak czy nie?

 

Oczywiście.

Fundament, strop, konstrukcja dachu belki, słupy, czasami ściany nośne.

 

Królik, dlaczego nie chcesz zrozumieć tego że jak przychodzi pan Policjant który nie jest inżynierem budownictwa nie będzie wnikał czy jest to element konstrukcyjny czy nie. Stoi ściana, stoi, nie przewraca się, wykonana z mocnego materiału, jest ok.

W budynku koncernu "ENERGA" kaseta na broń jest zamontowana na ścianie działowej i pan Policjant nie miał z tym kłopotu. Tylko o to mi chodzi.

Królik, zakończmy dyskusję bo nic z tego nie wyniknie.

Wiem że jesteś fachowcem jeżeli chodzi o broń i towarzyszące jej przepisy, ja jestem budowlańcem.

Pozdrawiam Cię serdecznie. Mam nadzieję że gdy będe miał więcej wątpliwości będę mógł u Ciebie zasięgnąć porady.

Przepraszam Was za takie bicie piany.

Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...