Hargin Posted January 26, 2005 Report Share Posted January 26, 2005 Uh uh, kolejny już z serii mecz "Autorytety" kontra "Osoby o innych poglądach" zapowiada się dość ciekawie, jednak jego początek jak zwykle ten sam. Naaah. widze, ze cie to boli... Autorytet (z łaciny auctoritas – powaga moralna, znaczenie), prestiż osoby, grupy lub organizacji oparty na uznanych i cenionych w środowisku lub społeczeństwie wartościach: religii, prawie, nauce itp. Autorytet ma osoba, która dysponuje dużą wiedzą, ale też, w zależności od przyjętych społecznie wartości, dużą siłą lub bogactwem. przed matura przypomnienie sam raz! Link to post Share on other sites
Deimos Posted January 26, 2005 Report Share Posted January 26, 2005 widze, ze cie to boli... Przykro mi - pudło. Link to post Share on other sites
Arthur Currie Posted January 26, 2005 Report Share Posted January 26, 2005 O kurvva - ja emigruję z tego kraju albo przynajmniej z tego forum... Natomiast jeśli dziś studenci (czyli uczniowie szkół wyższych spełniających wymaganie określone w stosownej Ustawie o Szkolnictwie Wyższym, nie zaś modnych ostatnimi czasy szkół typu "studium") prezentują taki poziom dojrzałości emocjonalnej i intelektualnej, to ja niniejszym uniżenie proszę Towarzysza Genseka Avesa o jak najszybsze umieszczenie mnie na placówce w Mongolii... Jak dla mnie to Mongolia lezy za blisko a pozatym też staram sie o przydział na jakąs spokojniejszą zacofaną placówkę np na Klendathu ale raczej PB nie widzi sensu tam kogokolwiek posyłac Link to post Share on other sites
Szczep Posted January 26, 2005 Report Share Posted January 26, 2005 jeśli dobrzy sobie odpuszczą to zło zwycieży czy jakoś tak... nie robic smietnika tylko kasowac [niekoniecznie watek ale glupie gadki o dupie maryni] btw. a co za debil nosi przy sobie replike ? Link to post Share on other sites
dzikki Posted January 27, 2005 Report Share Posted January 27, 2005 a co za debil nosi przy sobie replike ? Taki zwyczajny, zupełnie zwyczajny. Link to post Share on other sites
qwerty Posted January 27, 2005 Report Share Posted January 27, 2005 A Ja powiem, ze obronilem sie nie raz uzywajac Waltera z HFC. A zeby byc bardziej wiarygodnym zawsze dodaje jedno, dwa zdania po amerykansku .. np. Fak you i'm a Maniac with depresion.Skutkuje! Gosciu ucieka od razu. Raz nawet zostawil kurtke. Czasami cos odkrzyczy w stylu: "Jeszcze Cie dopadne!", albo "Znam Sigala!", ale na gadce sie konczy. Link to post Share on other sites
izi Posted January 27, 2005 Report Share Posted January 27, 2005 ... i uciekają tak, że aż im się kredki z tornistrów wysypują :wink: Link to post Share on other sites
Brymer Posted January 27, 2005 Report Share Posted January 27, 2005 a potem sie budzisz zlany potem ; :lol: Link to post Share on other sites
dzikki Posted January 27, 2005 Report Share Posted January 27, 2005 Z dowolną kończyną w nocniku. Link to post Share on other sites
Catch22 Posted January 27, 2005 Report Share Posted January 27, 2005 Fuck you! I'm a maniac with depression! - w tę deklarację jestem w stanie uwierzyć :roll: :lol: Link to post Share on other sites
pops Posted January 27, 2005 Report Share Posted January 27, 2005 Po czesci Harry ma racje, lecz nie nalezy robic z siebie Rambo. Jesli masz replike, jest sytuacja w ktorej napastnik jest przed toba i oczywiste jest ze cie dzgnie mozesz (w obronie wlasnej) wyjac replike (jesli nie poskutkuje) strzelic w oko :| (jesli naprawde nie ma innego wyjscia), i tyle.... Link to post Share on other sites
LD_cynik Posted January 27, 2005 Report Share Posted January 27, 2005 (w obronie wlasnej) wyjac replike (jesli nie poskutkuje) strzelic w oko :| (jesli naprawde nie ma innego wyjscia), i tyle.... MrAhAHAHAHAHAHahhahHAHahHHAhhHahAHhAHhAhaAHhaHAHAha Wierz mi drogi popsie moj ty faworycie, ze wiecej uszkodzen bys zadal napastnikowi uzywajac takiego np. P99 jako kastetu niz strzelajac w oko :lol: Normalnie umarlem AHahahahhHAAHHA Link to post Share on other sites
dzikki Posted January 27, 2005 Report Share Posted January 27, 2005 Cynik nie śmiej sie. Przecież nasz popsuty członek forum to snajpior przeznakomity i trafić w oko jednocześnie robiąc w spodnie ze strachu potrafi. Pops, Pops dzieciaku weź czasami zastanów się co piszesz. Link to post Share on other sites
izi Posted January 27, 2005 Report Share Posted January 27, 2005 W trzeciej części SNAJPER'a,Tom Berenger trafił z przynajmniej 150 metrów innego snajpera w oko!! Da się tak "szczelić"!!! Sam widziałem ten film!!! :twisted: Link to post Share on other sites
Foka Posted January 27, 2005 Report Share Posted January 27, 2005 Gdzie jest slonko, kiedy spi? Czy wilk zawsze bywa zly? Dokad tupta noca jez? Mozesz wiedziec jesli chcesz. Domowe przedszkole wszystkie dzieci kocha I chce bysmy takze kochali je troche. Domowe przedszkole, czy słonce, czy deszcz, Przyjsc moze do ciebie, jesli tylko chcesz, Przyjsc moze do Ciebie, jesli tylko, jesli tylko chcesz Link to post Share on other sites
LD_cynik Posted January 27, 2005 Report Share Posted January 27, 2005 Stary, ja potrafie z 300 metrow trafic dubletem w jaskrawa puszke po piwie, wzrokiem! Strzelic w oko... wez... ja nie moge :lol: Link to post Share on other sites
pops Posted January 27, 2005 Report Share Posted January 27, 2005 Co was tak smieszy :?: :evil: Lepiej miec noz miedzy zebrami nie? Link to post Share on other sites
izi Posted January 27, 2005 Report Share Posted January 27, 2005 Lepiej dorosnąć :) Link to post Share on other sites
Kuba Posted January 27, 2005 Report Share Posted January 27, 2005 A może popsuty się przejęzyczył i chciał napisać: wyjac replike (jesli nie poskutkuje) strzelic do niego oko Sądzę dużym prawdopodobieństwem, że potencjalny sprawca pomyślałby wtedy, iż ma doczynienia z małoletnim gejem o skłonnościach masochistyczno-fetyszystycznych i ciupaskiem zwiałby z miejsca zdarzenia :lol: . Pozdrawiam KZ Link to post Share on other sites
Killerek WGRiW Posted January 27, 2005 Report Share Posted January 27, 2005 Izi dodajmy, że trafił go z broni krótkiej ;-) Link to post Share on other sites
izi Posted January 27, 2005 Report Share Posted January 27, 2005 Dokladnie ;) Zapomnialem tego napisac :) Link to post Share on other sites
Hargin Posted January 27, 2005 Report Share Posted January 27, 2005 Po czesci Harry ma racje, lecz nie nalezy robic z siebie Rambo. Jesli masz replike, jest sytuacja w ktorej napastnik jest przed toba i oczywiste jest ze cie dzgnie mozesz (w obronie wlasnej) wyjac replike (jesli nie poskutkuje) strzelic w oko :| (jesli naprawde nie ma innego wyjscia), i tyle.... i dac sie zaszlachtowac jak swinia... musisz troche nauk od zycia pobrac i wiedziec, ze rozwscieczony napastkik jest sto razy gorszy od tego, ktory nie jest wkur... duzo skuteczniejszy w takim wypadku moze byc zwykly dezodorant w sprayu - tylko nie zabieraj go mamie lub siostrze, bo jak koledzy w szkole zobacza, to ci zyc nie dadza i beda 'ciotka' nazywac :twisted: Link to post Share on other sites
LD_cynik Posted January 27, 2005 Report Share Posted January 27, 2005 popsik rozchodzi sie o to, ze w takiej sytuacji masz jakies 0.000000001 promila szansy na to, zeby owego napastnika trafic w oko, inna sprawa, ze moze rozsmieszysz go na tyle taka akcja, ze sie zlituje i pojdzie sobie ;) replika asg vs noz, no tego jeszcze nie bylo :lol: Link to post Share on other sites
izi Posted January 27, 2005 Report Share Posted January 27, 2005 Cynik@ Nie zgodzę się z tobą. replika asg vs noz, no tego jeszcze nie bylo :lol: Na przyklad takie G3 ma ok metra dlugości.Zawsze mozna tego użyć jako kija(i to jest chyba jedyne sensowne zastosowanie ASG w samoobronie) :wink: Link to post Share on other sites
JuzekK Posted January 27, 2005 Report Share Posted January 27, 2005 na upartego mozna wziasc maga od gaziaka,sa dosc ciezkie i kanciaste :wink: ale kamieniem chyba wyjdzie taniej :lol: Link to post Share on other sites
Recommended Posts