Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Recommended Posts

Uh uh, kolejny już z serii mecz "Autorytety" kontra "Osoby o innych poglądach" zapowiada się dość ciekawie, jednak jego początek jak zwykle ten sam. Naaah.

 

 

widze, ze cie to boli...

 

Autorytet (z łaciny auctoritas – powaga moralna, znaczenie), prestiż osoby, grupy lub organizacji oparty na uznanych i cenionych w środowisku lub społeczeństwie wartościach: religii, prawie, nauce itp. Autorytet ma osoba, która dysponuje dużą wiedzą, ale też, w zależności od przyjętych społecznie wartości, dużą siłą lub bogactwem.

 

przed matura przypomnienie sam raz!

Link to post
Share on other sites
  • Replies 102
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

O kurvva - ja emigruję z tego kraju albo przynajmniej z tego forum...

 

 

 

Natomiast jeśli dziś studenci (czyli uczniowie szkół wyższych spełniających wymaganie określone w stosownej Ustawie o Szkolnictwie Wyższym, nie zaś modnych ostatnimi czasy szkół typu "studium") prezentują taki poziom dojrzałości emocjonalnej i intelektualnej, to ja niniejszym uniżenie proszę Towarzysza Genseka Avesa o jak najszybsze umieszczenie mnie na placówce w Mongolii...  

Jak dla mnie to Mongolia lezy za blisko a pozatym też staram sie o przydział na jakąs spokojniejszą zacofaną placówkę np na Klendathu ale raczej PB nie widzi sensu tam kogokolwiek posyłac

Link to post
Share on other sites

A Ja powiem, ze obronilem sie nie raz uzywajac Waltera z HFC.

 

A zeby byc bardziej wiarygodnym zawsze dodaje jedno, dwa zdania po amerykansku .. np. Fak you i'm a Maniac with depresion.Skutkuje!

 

Gosciu ucieka od razu. Raz nawet zostawil kurtke.

 

Czasami cos odkrzyczy w stylu: "Jeszcze Cie dopadne!", albo "Znam Sigala!", ale na gadce sie konczy.

Link to post
Share on other sites

Po czesci Harry ma racje, lecz nie nalezy robic z siebie Rambo. Jesli masz replike, jest sytuacja w ktorej napastnik jest przed toba i oczywiste jest ze cie dzgnie mozesz (w obronie wlasnej) wyjac replike (jesli nie poskutkuje) strzelic w oko :| (jesli naprawde nie ma innego wyjscia), i tyle....

Link to post
Share on other sites
(w obronie wlasnej) wyjac replike (jesli nie poskutkuje) strzelic w oko :|  (jesli naprawde nie ma innego wyjscia), i tyle....

 

MrAhAHAHAHAHAHahhahHAHahHHAhhHahAHhAHhAhaAHhaHAHAha

 

Wierz mi drogi popsie moj ty faworycie, ze wiecej uszkodzen bys zadal napastnikowi uzywajac takiego np. P99 jako kastetu niz strzelajac w oko :lol: Normalnie umarlem AHahahahhHAAHHA

Link to post
Share on other sites

Gdzie jest slonko, kiedy spi?

Czy wilk zawsze bywa zly?

Dokad tupta noca jez?

Mozesz wiedziec jesli chcesz.

 

Domowe przedszkole wszystkie dzieci kocha

I chce bysmy takze kochali je troche.

Domowe przedszkole, czy słonce, czy deszcz,

Przyjsc moze do ciebie, jesli tylko chcesz,

Przyjsc moze do Ciebie, jesli tylko, jesli tylko chcesz

Link to post
Share on other sites

A może popsuty się przejęzyczył i chciał napisać:

wyjac replike (jesli nie poskutkuje) strzelic do niego oko

 

Sądzę dużym prawdopodobieństwem, że potencjalny sprawca pomyślałby wtedy, iż ma doczynienia z małoletnim gejem o skłonnościach masochistyczno-fetyszystycznych i ciupaskiem zwiałby z miejsca zdarzenia :lol: .

 

Pozdrawiam

KZ

Link to post
Share on other sites
Po czesci Harry ma racje, lecz nie nalezy robic z siebie Rambo. Jesli masz replike, jest sytuacja w ktorej napastnik jest przed toba i oczywiste jest ze cie dzgnie mozesz (w obronie wlasnej) wyjac replike (jesli nie poskutkuje) strzelic w oko :|  (jesli naprawde nie ma innego wyjscia), i tyle....

 

i dac sie zaszlachtowac jak swinia... musisz troche nauk od zycia pobrac i wiedziec, ze rozwscieczony napastkik jest sto razy gorszy od tego, ktory nie jest wkur...

 

duzo skuteczniejszy w takim wypadku moze byc zwykly dezodorant w sprayu - tylko nie zabieraj go mamie lub siostrze, bo jak koledzy w szkole zobacza, to ci zyc nie dadza i beda 'ciotka' nazywac :twisted:

Link to post
Share on other sites

popsik rozchodzi sie o to, ze w takiej sytuacji masz jakies 0.000000001 promila szansy na to, zeby owego napastnika trafic w oko, inna sprawa, ze moze rozsmieszysz go na tyle taka akcja, ze sie zlituje i pojdzie sobie ;)

 

replika asg vs noz, no tego jeszcze nie bylo :lol:

Link to post
Share on other sites

Cynik@ Nie zgodzę się z tobą.

replika asg vs noz, no tego jeszcze nie bylo :lol:

 

 

Na przyklad takie G3 ma ok metra dlugości.Zawsze mozna tego użyć jako kija(i to jest chyba jedyne sensowne zastosowanie ASG w samoobronie) :wink:

Link to post
Share on other sites
Guest
This topic is now closed to further replies.
×
×
  • Create New...