Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Konfiguracje oporządzenia


Recommended Posts

@Major: Może ja jestem jakiś dziwny, ale dla mnie trudne jest wyciągnięcie manierki która wisi na dupie, a włożenie jej samemu z powrotem to dla mnie niemożliwość ;) Szczególnie gdy jestem obwieszony innym szpejem. Nie miałeś z tym problemu?

 

 

Jeśli ma się ręce długie jak podolski złodziej (jak ja), to nie tylko taką manierkę się wyciaga, ale i nawet bułkę z dna tego buttpacka bez ściągania oporządzenia ;) U mnie się to sprawdziło także pod takim względem, ze położona centralnie z tyłu manierka nie obciążała nadmiernie żadnej ze stron, tak jak to robiła, gdy była "na godzinie 4-ej, lub 8-ej". Gdy się ma dwie manierki to inna sprawa, ale przy jednej to w mojej skromnej opinii optymalne rozwiązanie, o ile warunki fizyczne na to pozwalają.

 

Afro: Nie, nie wejdą na 100%.

A co do ładownicy miwo: http://miwo-military.pl/?p=13 (wystarczyło na stronie miwomilitary.pl w wyszukiwarce wpisać "g36", pewnie zmyliło Cię to, że są dwie firmy miwo o różnych stronach). Minusem jest jednak długi okres oczekiwania...

Edited by youngee
Link to post
Share on other sites
  • Replies 1.9k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

@Major ..nie wku..Cię milion plastikowych fastexów na szelkach które stukają o kolbę ?

Chyba Cię pytałem już o to ;-)

Pytałeś ;) Wiesz co, nie zwracam specjalnie uwagi ale jakoś nie zauważyłem stukania, poza tym wyregulowane mam wszystko tak i przykładam kolbę w taki sposób że raczej mało kiedy coś o siebie stuka. Niemniej następny beltkit będzie z ilością minimalną wszelkiego rodzaju fastexów itp, gładkie szelki z regulacją przy pasie. Ale to już zobaczysz na odpowiednim forum ;)

 

Afros92 - ładownica na magi do G36.

http://miwomilitary.pl/?p=8.570.LAD.NA-2-M...1.MIWO-MILITARY

 

 

Właśnie nie rozumiem dziwnego zamiłowania Majora do fastex'ów. Dla mnie to jest kolejna rzecz, która może się złamać, popsuć.

Wiesz, ja jestem człowiekiem który na sobie musi sprawdzić. Właśnie wszedłem w odpowiedni etap "jak najmniej plastików" ;)

 

Do tego IMO noszenie tak kompasu to proszenie się o jego zgubienie. To tylko ładownica, na plecach ma się średnią kontrole "co jak działa". Też można zgubić. Ale ja mam "banie" na punkcie "mogę zgubić". ;F

Nie ma szans żeby zgubić kompas, kieszeń jest głęboka, zapinana na duży mocny rzep a całośc mocowana na długie mocne troki przeplatane 2 razy, na siłę nie oderwiesz ;) Nigdy nie zgubiłem nic w terenie. A jakieś manie ma każdy ;) Generalnie będąc w terenie mam nawyk sprawdzania cho chwilę "czy wszystko jest". Obmacuje tył oporządzenia rękami często. Mimo że wiem że nie ma raczej szansy na zgubienie niczego.

Jeśli ma się ręce długie jak podolski złodziej (jak ja), to nie tylko taką manierkę się wyciaga, ale i nawet bułkę z dna tego buttpacka bez ściągania oporządzenia ;)

Nie no bez przesady z tym wyciąganiem bułki z buttpacka ale z manierką nie miałem problemu ;)

Edited by MAJOR762
Link to post
Share on other sites

Ja nosze je inaczej. W ładownicach pojedyńczych, szybkich. Jakoś jakbym nie próbował mój pokaźny bebzun zawsze powodował to, że gdybym je nosił w jakikolwiek sposób złączone to bym już się w drzwi nie zmieścił.

Link to post
Share on other sites

Tu znalazłem chyba ładownicę na 2 magi nie połączone:

http://miwo-military.pl/?p=8.570.LAD.NA-2-...1.MIWO-MILITARY

 

Ok, na początek konfiguracją:

Pas Lc-2, szelki alice i do tego 2 takie ładownice (w nich mid-capy) i manierka gdzieś z tyłu styknie? Do takiej konfiguracji warto montować comforta? No i takie mega lamerskie pytanie czy podczas biegu te ładownice się nie przesuwają? 8)

 

Ps. Wcześniej pomyliłem sklepy :-P

Link to post
Share on other sites

Ok to już wiem i teraz taka sprawa skąd wogle wziąć ładownice do G36 w wz.93? Bo na miwo nie znalazłem, w dodatku wolałbym nosić magi rozłączone bo nie lubię mieć złączonych pod gunem podpiętych ;-)

 

To się spróbuj przyzwyczaić. Nie bardzo się opłaca z nosić magazynki do Gie pojedynczo. Ładownice z cordury w wz.93 na spięte magazynki możesz jak sądzę bez problemu zamówić u obecnego na forum (i w tym topicu) kolegi kthulhu. Pamietaj żeby dodać że zamierzasz je mocować na pasie LC-2 więc muszą być one do tego odpowiednio przystosowane (miejsce na klipsy ALICE) lub system taśma-w-taśmę 25mm jak w CROMie.

 

Ładownicy którą pokazałeś akurat bym ci nie polecił. Generalnie jak nie musisz to odpuść sobie ten pas ALICE, kup modułowy, szelki do niego. 2 ładownice na spięte magazynki z taśmami modułowymi po bokach, modułowy pokrowiec ma manierkę i od tego zacznij kompletowanie ekwipunku. Kiedyś się nauczysz i może będziesz się śmiał ze swojej wizji dwóch ładownic i manierki.

 

Przykładowo

 

http://miwo-military.net/-produkty/pid,528...-taktyczne-ST-1

http://miwo-military.net/-produkty/pid,493...-taktyczny-PT-2

http://miwo-military.net/-produkty/pid,559...azynki-AK-BERYL (poproś o wersję bez przegródek)

http://miwo-military.net/-produkty/pid,514...iec-na-manierk-

 

Aha - i zamów to sobie wszystko w systemie 25mm/MOLLE żeby potem nie było zdziwień.

Link to post
Share on other sites

Jesteś pewien?? ;) Nie mówię że byłoby to praktyczne czy sensowne ale spakować dałbym radę bez problemu.

 

Mi śpiwór zajmuje 1/3 plecaka - ok. 15 litrów. Dobry, trzysezonowy śpiworek Carinthia :) Żeby nie marznąć. Zmieścisz?

 

Owszem, jednak beltkit jest właśnie tak zapchany z tego powodu, że nie widziałem sensu brać plecaka. W przypadku plecaka spakowałbym się inaczej.

 

W i na buttpacku masz żarcie, wodę i poncho. Tego z pasa raczej nie wywalisz? Konkretnie mi chodzi o podział na linie, bo to zmusza do pozostawienia pewnych rzeczy na oporządzeniu, zamiast w plecaku.

 

A to do mnie czy do Esco?? Bo tak jakoś mało przejrzyste ;)

 

Do Ciebie :) Dlaczego shingle + fastexowe ładownice na nich? Nie prościej i wygodniej normalne podwójne na rzepy?

I dodatkowe pytanie: jak byś się na tym urządził na dwie, trzy doby, gdybyś musiał więcej amunicji wziąć?

Link to post
Share on other sites

To się spróbuj przyzwyczaić. Nie bardzo się opłaca z nosić magazynki do Gie pojedynczo. Ładownice z cordury w wz.93 na spięte magazynki możesz jak sądzę bez problemu zamówić u obecnego na forum (i w tym topicu) kolegi kthulhu. Pamietaj żeby dodać że zamierzasz je mocować na pasie LC-2 więc muszą być one do tego odpowiednio przystosowane (miejsce na klipsy ALICE) lub system taśma-w-taśmę 25mm jak w CROMie.

 

Ładownicy którą pokazałeś akurat bym ci nie polecił. Generalnie jak nie musisz to odpuść sobie ten pas ALICE, kup modułowy, szelki do niego. 2 ładownice na spięte magazynki z taśmami modułowymi po bokach, modułowy pokrowiec ma manierkę i od tego zacznij kompletowanie ekwipunku. Kiedyś się nauczysz i może będziesz się śmiał ze swojej wizji dwóch ładownic i manierki.

 

Przykładowo

 

http://miwo-military.net/-produkty/pid,528...-taktyczne-ST-1

http://miwo-military.net/-produkty/pid,493...-taktyczny-PT-2

http://miwo-military.net/-produkty/pid,559...azynki-AK-BERYL (poproś o wersję bez przegródek)

http://miwo-military.net/-produkty/pid,514...iec-na-manierk-

 

Aha - i zamów to sobie wszystko w systemie 25mm/MOLLE żeby potem nie było zdziwień.

 

Oki, browar ci się należy za wyczerpującą pomoc i tłumaczeniu co i jak hehehe :-F Pas alice (Lc-2) gorszy jest w jakiś sposób od tego? Bo mi się jak bym, że lżejszy, no właśnie czy takie oporządzenie co tutaj jest podane (ta podstawa) nie jest ciężka? ;-) Bo tak oszczędne tutaj wybieram nie ze względu na finanse tylko na...mój biedy kręgosłup po urazie... I chciałbym tu jak najmniejszy i jak najlepiej rozłożoną masę ;-) A czemu, że tak powiem lepiej tą ładownicę od beryla i nosić 2 złączone MID-y niż pojedyńcza ładownica? :-P No i czemu odpuścić sobię ten lc-2 :mrgreen: Tak wiem wiem, zielono mi :cry: Mam nadzieję, że niedługo będę się śmiał ze swoich pytań, które teraz zadaję hehe ;-)

Link to post
Share on other sites

Generalnie ten pas jest wygodniejszy i nowocześniejszy od LC-2, wagowo to nie będzie różnicy, prawdopodobnie może być nawet lżejszy - materiały są lżejsze i nie ma elementów metalowych. Ponadto już ma jakby zintegrowany comfort pad. Co do ładownic - jeśli nie wiesz to przynajmniej się słuchaj.

 

Jeśli masz kłopoty z kręgosłupem to zdecydowanie odpadają chestrigi i kamizelki. Tylko pas i to noszony dosyć nisko tak jak pas przeciążeniowy.

Link to post
Share on other sites

Mi śpiwór zajmuje 1/3 plecaka - ok. 15 litrów. Dobry, trzysezonowy śpiworek Carinthia :) Żeby nie marznąć. Zmieścisz?

No wiesz, są tacy, którym wystarcza dwa razy mniejszy :) zależy od tego jak dużego komfortu cieplnego potrzebujesz w nocy i od pojemności plecaka. No i kieszeni ;)

Dlaczego shingle + fastexowe ładownice na nich? Nie prościej i wygodniej normalne podwójne na rzepy?

I dodatkowe pytanie: jak byś się na tym urządził na dwie, trzy doby, gdybyś musiał więcej amunicji wziąć?

Był tu już taki maniak, który miał 12 emkowych magazynków w 6 podwójnych ładownicach cqb na pasie. Zajęło mu to 12 kolumn PALS, więc oprócz nich zmieściła się już, o ile dobrze pamiętam, tylko manierka i ładownica do skrzynkę do minimi. Poradzono mu więc, żeby wypróbował shingle. W tym przypadku ta sama ilość magazynków zajmuje miej przestrzeni, dzięki czemu jest miejsce na buttpack i 2x cargo. Wydaje mi się też, że z takich ładownic łatwiej wyciągnąć magazynek, niż z takich pudełkowych na 3 magazynki. Przyczepiłbym się jedynie do tego, że shingle mogą zbierać dużo syfu podczas czołgania.

 

A co do większej ilości amunicji - rzadko zdarza się, żeby zasady dopuściły większą ilość amunicji, no chyba, że są dostowane do CCS -> ale wtedy masz 12 x 70 = 840 kulek. Chyba styknie ;-)

 

Nie żebym się uważał za jakiegoś adwokata Majora, po prostu sam eksperymentuję z shinglami do magazynków AUGa i doczepionymi na wierzch ładownicami do mp7 (i na odwrót ;) ) i to się IMHO sprawdza.

Edited by youngee
Link to post
Share on other sites

Youngee częściowo wyczerpał temat ale odpowiem.

 

Mi śpiwór zajmuje 1/3 plecaka - ok. 15 litrów. Dobry, trzysezonowy śpiworek Carinthia :) Żeby nie marznąć. Zmieścisz?

Wiesz, patrzę ze swojej perspektywy a mój śpiworek trochę mniejszy jest ;)

 

W i na buttpacku masz żarcie, wodę i poncho. Tego z pasa raczej nie wywalisz? Konkretnie mi chodzi o podział na linie, bo to zmusza do pozostawienia pewnych rzeczy na oporządzeniu, zamiast w plecaku.

Coś w tym jest jednak beltkit ten był złożony na kilkugodzinny scenariusz i miał jedno poważne założenie - maks amunicji w magazynkach w łatwo dostępnych miejscach. Udało się. 13 magazynków było zupełnie wystarczające, i tak nie wystrzeliłem nawet połowy.

 

Do Ciebie :) Dlaczego shingle + fastexowe ładownice na nich? Nie prościej i wygodniej normalne podwójne na rzepy?

Może i prościej (chociaż nie dla mnie), ale:

1. Shingle są genialne jeśli chodzi o łatwe i szybkie wyciąganie magów. Żadna ładownica nie może się z nimi równać.

2. Ładownice na klamrę z prostego powodu - rzep robi dużo hałasu.

3. 4 PALSy to:

- 2x2 ładownice na magi - wychodzi 4 magi

- 1x2 magi shingiel + na nim 2x2 magi ładownica - co daje nam 6 magów na tej samej powierzchni plus 2 magi do bardzo łatwego i szybkiego wyciągnięcia. Co lepsze?? ;)

I dodatkowe pytanie: jak byś się na tym urządził na dwie, trzy doby, gdybyś musiał więcej amunicji wziąć?

Wiesz, problem polega na tym, że 4000 kulek zajmuje tyle miejsca co 40-50 nabojów ostrych. I waży podobnie. Dlatego w ASG więcej amunicji to nie problem. A na tej grze limit był 600 kulek, prawie wszystko poszło w magazynki na raz więc z amunicją raczej problemu nie miałem. A na tak długie wypady Airsoftowe się jeszcze nie pakowałem bo nie jeździłem na takie. Na pewno spakowałbym to zupełnie inaczej ale jak - kiedyś się okaże ;)

Tak samo zupełnie inaczej spakowałbym się do realnej walki, gdzie miałbym ostrą broń i ostre pestki, których gabaryty wagowe i rozmiarowe są zupełnie.

Edited by MAJOR762
Link to post
Share on other sites

Generalnie ten pas jest wygodniejszy i nowocześniejszy od LC-2, wagowo to nie będzie różnicy, prawdopodobnie może być nawet lżejszy - materiały są lżejsze i nie ma elementów metalowych. Ponadto już ma jakby zintegrowany comfort pad. Co do ładownic - jeśli nie wiesz to przynajmniej się słuchaj.

 

Jeśli masz kłopoty z kręgosłupem to zdecydowanie odpadają chestrigi i kamizelki. Tylko pas i to noszony dosyć nisko tak jak pas przeciążeniowy.

 

Chestring to taki jak by pas tylko się nosi ciężar na przodzie tak i przeciąża do przodu? Ok czyli na mój kręgosłup będzie najlepszą opcją ten pas co podałeś, tamte szelki i te 2 ładownice z manierką? I zamówić te ładownice bez przedziałek tak a magi wkładać połączone obwiązane taśmą? Pas rprzy chorym kręgosłupie nisko czyli lekko nad miednicą, w okolicach pępka, że to tak określę? ;-)

Link to post
Share on other sites

Co do sposobu noszenia pasa to musisz sam sobie to sprawdzić jak Ci bardziej pasuje. Ale myślę, że przy tym co masz zamiar na nim nosić, to nie zrobi różnicy twojemu kręgosłupowi.

 

Co do magazynków do G to ładownice muszą być bez przegródek - inaczej magazynki nie wejdą - są przecież szersze od Stanagowskich. Jak je złączysz zajmą mniej miejsca i idealnie się zmieszczą do potrójnej ładownicy.

 

To co pisał Catch o posklejaniu zabezpieczy je przed rozczepieniem się - miałem kilka razy taką niespodziankę.

Ja w swoich połączonych dodatkowo poobcinałem zewnętrzne zaczepy do łączenia magazynków - troszeczkę to zważyło bryłę magazynków i ułatwiło wkładanie/wyciąganie z ładownicy.

Link to post
Share on other sites

Był tu już taki maniak, który miał 12 emkowych magazynków w 6 podwójnych ładownicach cqb na pasie. Zajęło mu to 12 kolumn PALS, więc oprócz nich zmieściła się już, o ile dobrze pamiętam, tylko manierka i ładownica do skrzynkę do minimi. Poradzono mu więc, żeby wypróbował shingle. W tym przypadku ta sama ilość magazynków zajmuje miej przestrzeni, dzięki czemu jest miejsce na buttpack i 2x cargo. Wydaje mi się też, że z takich ładownic łatwiej wyciągnąć magazynek, niż z takich pudełkowych na 3 magazynki. Przyczepiłbym się jedynie do tego, że shingle mogą zbierać dużo syfu podczas czołgania.

 

A co do większej ilości amunicji - rzadko zdarza się, żeby zasady dopuściły większą ilość amunicji, no chyba, że są dostowane do CCS -> ale wtedy masz 12 x 70 = 840 kulek. Chyba styknie ;-)

 

Nie żebym się uważał za jakiegoś adwokata Majora, po prostu sam eksperymentuję z shinglami do magazynków AUGa i doczepionymi na wierzch ładownicami do mp7 (i na odwrót ;) ) i to się IMHO sprawdza.

 

Ok, teraz dopiero doczytałem, że na magazynkach shinglowych są podwójne, nie zaś pojedyncze magazynki. To mi wiele wyjaśnia, a trochę namieszałem :)

Co do samych shingli to przymierzałem się przez dłuższy czas do hellcata, ale koniec końców zostanę przy racku. Prościej i wygodniej, tak mi się wydaje. Mam miejsce na te 12 magów w podwójnych ładownicach cqb oraz granaty. Reszta idzie na pas - tam jest m.in. poncho, goretex, jedzenie, woda, apteczka. W razie czego można zrzucić chesta, to co "do przeżycia" zostaje.

Mi te shingle w hellcacie nie pasują, stąd wątpliwości co do shingli na pasie. Być może wynika to z tego, że stanagi są krótsze niż magi do ak, oraz w trochę inaczej te wewnętrzne kieszenie pracują, są też wyżej - w każdym razie z shingli wyciąga się magazynki mniej wygodnie niż z cqb.

 

Hellcat pod względem pojemności jest świetny, bo mamy w środku 6 magów i wszystkie palsy wolne. Możemy tam swobodnie zmieścić 12 magazynków, kieszeń cargo, apteczkę, manierkę, granaty. Za to robi się ciężko :)

Link to post
Share on other sites

2. Ładownice na klamrę z prostego powodu - rzep robi dużo hałasu.

 

A jakie znaczenie ma to, że rzep hałasuje skoro wtedy, gdy z niego korzystasz i tak już wywaliłeś trzy magazynki i raczej nie zachowujesz się cicho?

 

 

 

A jeżeli chcesz w miarę taniej ładownicy na magi do G36 to popatrz na produkt Tacgeara - cena porównywalna z miwo, przystosowana do S95 (ale jeżeli się nie myle to w komplecie są adaptery do molle jeżeli byś był uparty). W każdym razie S95 jest dość ciekawym choć nie do końca docenianym systemem.

Link to post
Share on other sites

A jakie znaczenie ma to, że rzep hałasuje skoro wtedy, gdy z niego korzystasz i tak już wywaliłeś trzy magazynki i raczej nie zachowujesz się cicho?

Niby żadne, ale jednak jakoś wolę mieć możliwość cichego otwarcia ładownicy.

Poza tym jeszcze jedna sprawa - rzep z czasem się niszczy, wyciera, haczyki się wyrywają a pętelka się mechaci, dostanie wilgoci i piachu i też słabo trzyma. A wymiana rzepu w ładownicy to praktycznie całkowite jej rozpruwanie i szycie jej od nowa. Wiem że klamra może pęknąć, ale szansa jest mała, w ładownicach na klamrę obciążenia dla klamry są praktycznie żadne. A i wymiana klamry w ładownicy to żaden problem (zwłaszcza jeśli ktoś do wymiany zastosuje klamry ITW specjalnie do tego stworzone, z wycięciem w poprzeczce w części żeńskiej).

Link to post
Share on other sites

Nie porównywałbym szybkości zmiany magazynka z klamrą do tego z rzepem. Naszybsze są kydexowe, lub plastikowe konstrukcje w rodzaju fastmaga. Potem kieszenie CQB i shingle (choć tu dużo zależy od ich głębokości) a klasyczne kieszenie z klamrą (i klapą pudełkową) są na końcu, jeśli mają citeki, to mogą być nieco szybsze od tych z klamrami bocznego wypięcia, ale to też zależy od konstrukcji i głębokości kieszeni. Nie fetyszyzowałbym też problemów z rzepem - dobre taśmy YKK czy Velcro mają sporą żywotność, a jak się zabrudzą to się je czyści, choćby szczoteczką do zębów - jak każdy brudny element.

 

Kantek, kolega prosił o kieszenie w wz.93, a S95 i pochodnymi bym mu głowy nie mieszał. Co do obcinania zewnętrznych "grzybków" w magazynkach do Gietki po ich połączeniu, to owszem ma to sens, ale wtedy trudno będzie nam je odsprzedać.

Link to post
Share on other sites

Osobiście uważam, że dość dobrym rozwiązaniem jest połączenie rzepa (z możliwością jego wyłączenia) z zapięciem hiszpańskim (najlepiej nowego typu gdzie ta klamerka jest lekko wciskana i działa jak swego rodzaju fastex) - odpada konieczność rozpinania fastexa - wystarczy pociągnąć. Niestety jest to rozwiązanie droższe od fastexów i ponowne zapinanie ładownicy bywa problematyczne..

Link to post
Share on other sites

CITEK (czyli tzw. "Hiszpan" bo to przez hiszpańską armię został zamówiony jako zapięcie po raz pierwszy w wersji plastikowej) nie zapewnia wystarczająco pewnego chwytu na klapie ładownicy przeznaczonej do DA/CQB - wic w tym że potrzebujesz więcej ruchów by go odpiąć (wyciągnąć pulkę/przetyczkę CITEKA, następnie odsłonić klapę kieszeni), zaś punkt odrywania ewentualnego rzepa nie znajduje się bezpośrednio przy krawędzi kieszeni. Działa toto dobrze o ile nie ma rzepa - z rzepem jest już kiepsko bo próbujesz zrywać rzep powierzchniowo. Każde rozwiązanie ma swoje plusy i minusy.

Link to post
Share on other sites

Każde rozwiązanie ma swoje plusy i minusy.

I tym akcentem Catch wyczerpał praktycznie temat. Najlepszym (i de facto jedynym) rozwiązaniem co dla kogo jest najlepsze to po prostu praktyczne sprawdzenie. Inaczej się nie da. Ja już wiem że ładownice zapinane na nap mi nie pasuję, shingle to dla mnie cudo a ładownica na klamrę (bez rzepu) jest w miarę ok. Przede mną jeszcze test ładownicy na sam rzep.

Edited by MAJOR762
Link to post
Share on other sites

Tak, wiem że shingle do M14 istnieją, po prostu dla mnie te magi są trochę za krótkie aby zrobić sensowne shingle i jednocześnie łatwo wyciągać z nich magi. Aczkolwiek już zacząłem myśleć o shinglach do M14 i raczej na pewno uszyję takowe dla testów na zasadzie "czy to wygodne".

Edited by MAJOR762
Link to post
Share on other sites

Ok, jutro będę pewnie zamawiał te oporządzenie:

http://miwo-military.net/-produkty/pid,528...-taktyczne-ST-1

http://miwo-military.net/-produkty/pid,493...-taktyczny-PT-2

http://miwo-military.net/-produkty/pid,559...azynki-AK-BERYL (wersja bez przegródek)

http://miwo-military.net/-produkty/pid,514...iec-na-manierk-

 

Czyli to co doradziliście :mrgreen: Tylko taka sprawa, gdzie na tym zamocować można radyjko lub jakiś opatrunek osobisty? I taka sprawa co do tych ładownic czy dostanę gdzieś w miarę dobre podwójne ładownice na 2 rozłączone magi, bo nie chcę ich łączyć bo załóżmy, że będę się czołgał, pobrudzę maga tego obok, włożę do gniazda i sieczka z GB gotowa i chyba karabin ze złączonymi magami na plecy mniej wygodnie założyć? I czy na początek będzie potrzebna torba na zużyte magazynki czy można sobie odpuścić? I czy na ten pas da się zamocować może jakiś pokrowiec na drobiazgi jak jakieś petardy, żarcie itp.?

Link to post
Share on other sites
Guest
This topic is now closed to further replies.
×
×
  • Create New...