MarekMac Posted February 14, 2015 Report Share Posted February 14, 2015 Nie pamiętam jak szybko odczuwałem efekty. Brałem je codziennie (po jednej tabletce) i z pewnością po paru dniach mniej się pociłem, ale czy po pierwszej tabletce to nie pamiętam. W sumie to drogie nie są (około 10-15zł za 30 tabletek) więc myślę, że warto byś samemu spróbował - dużo nie stracisz. Quote Link to post Share on other sites
_Dżony_ Posted February 21, 2015 Report Share Posted February 21, 2015 Zamawiając jeden produkt na allegro postanowiłem sprawdzić co tam jeszcze ta osoba sprzedaje. Natknąłem się na takie coś: http://allegro.pl/preparat-przeciw-parowaniu-antifog-3xnano-gogle-i5037493412.html Testował ktoś? Przeglądając temat nie natknąłem się na ten preparat. Na tygodniu chyba go zamówię, to po przetestowaniu napiszę jak się sprawdza z goglami Revision Desert Locust :) Quote Link to post Share on other sites
Bober93 Posted May 30, 2015 Report Share Posted May 30, 2015 Ostanio zastanawiałem się nad sposobem na parowanie okularów i pomyślałem ze można by je pokryć jakimś płynem hydorfobowym i tu mam do was pytanie, może ktoś już coś takiego próbował ? Może te płyny są toksyczne czy coś w oczach jest raczej dużo wody więc może być problem jeśli taka substancja dostała by się do oka. Przeglądajac to forum i google nie udało mi sie nic znależć na temat pokrywania szybek w goglach takim płynem co jest troche dziwne bo już dawno ktoś na to powinien wpaść. W opisach przeróżnych antyfogów nie widziałem zeby ktoś sie chwalił właściwościami hydrofobowymi a jeśli by te antyfogi takie miały to by na pewno o tym pisali. Link do takiego preparatu do ubran itp. Jakby ktoś nie wiedział co to jest. http://www.sklep.spinex.pl/katalog/622/0/neverwet_outdoor Quote Link to post Share on other sites
Merrowing Posted May 31, 2015 Report Share Posted May 31, 2015 Jak wyschnie to powinien już nie parować. Spróbuj i daj znać jak poszło. Quote Link to post Share on other sites
kero Posted June 5, 2015 Report Share Posted June 5, 2015 Ja używam Bolle Anti-Fog B-Clean - B200, noszę gogle ess v12 z wkładkami korekcyjnymi. Oczywiście gąbki przeciwpyłowe wyrwałem, i nie narzekam na parowanie. Quote Link to post Share on other sites
Ayyon Posted June 8, 2015 Report Share Posted June 8, 2015 (edited) Ja używam Bolle - Płyn do czyszczenia okularów B-Clean, ale ich nie wycieram, wieczorem przed strzelanką, spryskuje je od wewnątrz i zostawiam do wyschnięcia, to samo rano przed wyjazdem. 10 minut i wysycha, efekt dużo lepszy niż od razu wycieranie, całkowity brak pary. Gdzieś to na youtube widziałem, że właśnie środek osadza się i tworzy powłokę, która nie pozwala się osadzić parze. To samo było z ludwikiem, pastą do zębów i innymi domowymi sposobami, pozostawić na trochę, niech przyschnie, wtedy wyczyścić szmatką jeśli potrzeba. Edited June 8, 2015 by Ayyon Quote Link to post Share on other sites
Obi-Wan Posted June 22, 2015 Report Share Posted June 22, 2015 Szanowni Państwo, spotkałem się kiedyś z opinią, że te wszystkie ludwiki, pasty do nagrobków i inne chałupnicze sposoby na parowanie okularów mogą spowodować chemiczne uszkodzenie szkiełek, a w rezultacie pogorszyć ich właściwości ochronne. Czy jakoś tak. Dla mnie to brzmi jak marketingowy bełkot mający na celu natrzepanie kasy na markowych™ antyfogach®, zwłaszcza że propagował to jeden z polskich sklepów militarnych (ten z dwiema literkami S w nazwie). Jest w tym choć trochę prawdy? Quote Link to post Share on other sites
MarekMac Posted June 22, 2015 Report Share Posted June 22, 2015 Wątpie, by płyn do mycia naczyń mógł uszkodzić jakiekolwiek tworzywo. Przecież to w gruncie rzeczy dośc łagodny środek chemiczny - nawet jak go troche zjemy to nie padniemy. Nie wiem jak mógłby uszkodzić tworzywo. Gorzej z pastami, ale też jakoś wątpie. Quote Link to post Share on other sites
krzyssto Posted June 23, 2015 Report Share Posted June 23, 2015 Ja sprobuje Ludwika i zobaczymy czy pomoże :) Quote Link to post Share on other sites
Obi-Wan Posted June 24, 2015 Report Share Posted June 24, 2015 Ja sprobuje Ludwika i zobaczymy czy pomoże :) Od dawien dawna używałem Ludwika na Uvexy X-One przed każdą strzelanką i robił robotę. Rozetrzeć kroplę ludwika na szkiełku. Po chuchnięciu pojawia się tęcza zamiast pary Quote Link to post Share on other sites
wiciok Posted June 24, 2015 Report Share Posted June 24, 2015 Płyn jest w miarę skuteczny, ale do czasu, kiedy po pinglach spłynie pot, wtedy to jest gorzej niż bez niczego. Poza tym jego stosowanie "w polu" jest dość upierdliwe. Quote Link to post Share on other sites
Sabald Posted July 6, 2015 Report Share Posted July 6, 2015 Jestem po teście nowych ess crossbow w warunkach ok 30-35 st. Działania miały miejsce w upalny dzień, raczej ,,chcekube" więc dużo cienia. O ile podczas lekkiego pocenia się wcześniej w czasie różnorakiej aktywności dawały rade o tyle teraz masakra... (ale ze mną)... tzn antifog fabryczny jeszcze jest i działa ( okulary nie parowały w zasadzie prawie w ogóle) ale nie problem z parowaniem a z skraplaniem pary na szkłach... kilkanaście razy i to w cieniu podczas stania w zaciemnionym miejscu musiałem przecierać je ręcznie dzięki czemu naraziłem się na kalectwo :teethh: Wg. mnie o ile sposobów na parowanie jest wiele i są skuteczne o tyle sposobów jak sb radzić ze skutkami owego parowania jest bardzo mało... chyba znowu będę zmuszony wrócić do gogli z wiatraczkiem bo nic innego mi do głowy nie przychodzi :zastanawia: Quote Link to post Share on other sites
OFF Posted July 6, 2015 Report Share Posted July 6, 2015 http://www.smithoptics.eu/Root/Men%27s/Goggles/Tactical/Boogie-Sport-Goggle/p/BSPBKCL13 co myślicie o takim rozwiązaniu? Quote Link to post Share on other sites
Sabald Posted July 7, 2015 Report Share Posted July 7, 2015 Nie miałem z tym do czynienia ale wydaje mi się że to jest trochę jak skorupa ze wszystkich stron przylegająca do twarzy i mająca kilka dziurek które będą na pewno pomocne podczas biegu czy gdy jest wiatr... ale podczas postoju, skradania się, siedzenia w krzakach to nie wróżyłbym temu nic dobrego... Quote Link to post Share on other sites
Łowca007 Posted July 11, 2015 Report Share Posted July 11, 2015 Nie lepiej kupić okulary uvex ? Kosztują niespełna 60 zł i wytrzymają 500 fps z przyłożenia a nawet chyba więcej.Parować nie parują.Wiem że daaaaaawno poruszany był temat ale chciałem się odnieść do teho tematu :icon_biggrin: Quote Link to post Share on other sites
Obi-Wan Posted July 11, 2015 Report Share Posted July 11, 2015 Uvex ma na rynku różne modele i zdecydowanie nie można o wszystkich powiedzieć, że po prostu nie parują, o ile o którychkolwiek można tak powiedzieć. Quote Link to post Share on other sites
wiciok Posted July 11, 2015 Report Share Posted July 11, 2015 Ta, na pewno uvexy za 60zł będą lepsze od ESSów za 300. Quote Link to post Share on other sites
Katana Posted July 13, 2015 Report Share Posted July 13, 2015 Jezeli chodzi o parowanie-tak. 3 lata biegalem w Uvexach I-vo. Przyparowywaly jedynie po bardzo dlugim czasie lezenia na mokrej glebie po ulewie w ghille, bonnie hacie. W postawie stojacej praktycznie nigdy. Teraz mam Ess i nie ma porownania. Niestety na kozysc Uvexow. Quote Link to post Share on other sites
OFF Posted July 13, 2015 Report Share Posted July 13, 2015 Jaki model ESS? Quote Link to post Share on other sites
WszystkoZajęte Posted July 13, 2015 Report Share Posted July 13, 2015 Jaki model ESS? Wydaje mi się, że niezależnie od modelu, jeśli ESS są nowe to problem parowania nie występuje. Quote Link to post Share on other sites
OFF Posted July 13, 2015 Report Share Posted July 13, 2015 Wydaje mi się, że niezależnie od modelu, jeśli ESS są nowe to problem parowania nie występuje. Właśnie, nie wiemy czy są nowe. Ogólnie to mało co się dowiedzieliśmy. Jak dla mnie model może mieć znaczenie. Trochę może zależeć od tego jak okulary są dopasowane do twarzy. Uvex I-vo u mnie mają duże szczeliny po bokach (przynajmniej miały je 2-3 lata temu :F), natomiast moje ESS Crossbow o wiele lepiej przylegają do twarzy. Może mieć też gogle, a wtedy przy noszeniu maski i zostawieniu gąbki po pewnym czasie będą parować. Wydaje mi się też ważna kwestia od jak dawna używa swoich ESS i czy po czyszczeniu nakładał anti-foga. Po 3 latach mogła też się zwiększyć jego potliwość (z różnych przyczyn, ale specjalistą nie jestem także nie zagłębiajmy się w to - chyba, że takowy się znajdzie :icon_wink: ). Quote Link to post Share on other sites
Katana Posted July 13, 2015 Report Share Posted July 13, 2015 Nie bardzo pamietam, jaki to model. jak kupuje okulary, kieruje sie moim testem; hucham na nie, az nie zaczna parowac. Przehuchalem wszystkie w sklepie i bezapelacyjnym zwyciezca sa ubexy ivo. Ess zakupilem, bo byly na 2 miejscu i nie ukrywam, ze wygodniejsze. Ale gdyby uvexy byly wygodniejsze choc troche, nigdy bym ich nie zamienil. Quote Link to post Share on other sites
Gałw Posted July 21, 2015 Report Share Posted July 21, 2015 Ja w ostatnią niedzielę testowałem metodę na Ludwika (umyć dokładnie, potem nalałem trochę ludwika na okulary i wpolerowałem) i mimo, że było 30 stopni i dużo biegania po lesie, ani śladu pary. Korzystam z Uvex XC Military. Quote Link to post Share on other sites
argawen Posted July 21, 2015 Report Share Posted July 21, 2015 Przecież to zależy od organizmu człowieka. Biegałem w uvexach, pocilem się porządnie. Chrześniak biega w takich samych i mu nie parują. Co do smarowania szkiełek, to używam McNett OP DROPS i pomagają. Pozdrawiam Paweł ------------ wysłane z SM-T311 za pomocą Tapatalka Quote Link to post Share on other sites
Bober00 Posted July 21, 2015 Report Share Posted July 21, 2015 ja zastanawiam się nad wycięciem małych otworków w gumie, która przylega bezpośrednio do skóry, od góry, od dołu, by była cyrkulacja powietrza. oczywiście otworki na tyle małe by kulka nie miała czego tam szukać. Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.