Errhile Posted August 5, 2008 Report Share Posted August 5, 2008 Wiesz, kupowałem je rok temu na siebie (180cm) :) teraz nie są mi już potrzebne, a z kumpeli przynajmniej pas nie będzie spadał, póki nie sprawi sobie czegoś lepiej dopasowanego. Ot, taka ciekawostka przyrodnicza. Link to post Share on other sites
Renata Michalik Posted August 5, 2008 Report Share Posted August 5, 2008 Bez obrazy, ale o wytrzymalosci sprzetu mozna zaczac mowic dopiero po kilku miesiacach intensywnego uzytkowania a nie przy kilku razach przeczolgania sie po piasku czy lesnej trawce. Przy takich tekstach to nawet chinski syf bez problemu da rade i bedzie przecudny. A teraz pytanie do Miwo: w jednym z innych tematow Pani Renata pisala, zeby uwazac, bo pewna firma (badz co badz konkurencja) nie wystawi faktur. Czy wiec Miwo wystawia faktury jezeli klient o to poprosi? Jeżeli chodzi o wytrzymałość to pasoszelki "JACKO" zostały sprawdzone przez JACKO w warunkach jak najbardziej ekstremalnych z ekstremalnych i jak sami wiecie, trochę to trwało (prawie 5 miesięcy)...i skoro JACKO stwierdził, że są najlepsze to tak jest. Kto zna JACKO ten wie dlaczego. Kto go nie zna niech żałuje.... Przypomnę Panu, że SNIPER01, w dyskusji, o której Pan wspomina, zachęcał userów do kupna produktów firmy bez nazwy, siedziby, za to za niską cenę. Biorąc pod uwagę fakt, że świetnie znam ceny wszystkich materiałów używanych do produkcji, jak również cenę ludzkiej pracy jaką trzeba włożyć w poszczególne elementy wyposażenia, wyciągnęłam następujące wnioski, że towar reklamowany przez SNIPER01 jest albo bardzo kiepskiej jakości (stąd taka niska cena) albo producent tegoż taniego wyposażenia działa w szarej strefie i dlatego żadnej faktury ani paragonu nie wystawi. SNIPER01, z którym miałam okazję wcześniej korespondować, był raczej zaskoczony, że bez żadnego problemu - nie tylko ja - rozpoznaliśmy kim jest i na rzecz jakiej firmy działa. W moim i Państwa interesie jest abym takie pytania- jak to o fakturę lub paragon - zadawała. W moim dlatego, że uczciwie odprowadzam podatki, płacę składki do ZUS, wypłacam swoim pracownikom godne wynagrodzenie czyli dokładam się do tzw. "dobra wspólnego", z którego utrzymywane są szkoły, urzędnicy, bezrobotni i niezaradni życiowo... i - niestety- politycy, którzy najczęściej takich przedsiębiorców jak ja mają tam, gdzie plecy tracą swą szlachetną nazwę. W moim i Państwa interesie jest, by wszyscy, którzy tylko mogą i są w stanie... do tego dobra wspólnego się dokładali. Ktoś kto nie wystawia, prowadząc działalność gospodarczą, rachunku, paragonu lub faktury, nie dość,że nie dokłada się najprawdopodobniej do tego dobra wspólnego to jeszcze prowadzi nieuczciwą konkurencję z tymi co to dobro tworzą. Proszę Pana "kthulhu"'a, MIWO MILITARY Lubliniec wystawia faktury - nawet imienne - dla klientów, którzy tego sobie życzą. Jeżeli jednak sobie tego nie życzą to i tak otrzymują paragon fiskalny :-P Wystarczy tylko poszukać pomiędzy zawartością przesyłki.... Link to post Share on other sites
Renata Michalik Posted August 5, 2008 Report Share Posted August 5, 2008 Arafat ksiaze, nie pytam ciebie a Miwo...chyba ze zaszly jakies szatanskie zabiegi i stales sie czescia wielkiej rodziny MM-L Serdecznie dziękuję za miły komplement :-P i nazwanie klientów firmy MIWO MILITARY Lubliniec "WIELKĄ RODZINĄ" :-P . Bardzo się staramy aby tak było i taki komplement w Pana ustach to miód na moje serce... Rozumiem jednak, iż komplement nie był zamierzony lecz całkowicie przypadkowo został napisany przez człowieka lobbującego na rzecz, konkurencyjnej dla MIWO MILITARY Lubliniec, firmy. Nie wiem jednak co mamy wspólnego z szatanem, może jedynie to - że tak jak on działamy niekonwencjonalnie. :-P Link to post Share on other sites
Majkel86 Posted August 5, 2008 Report Share Posted August 5, 2008 Renato Pan ma nick "SIDER01" nie "SNIPER01" - tak tylko poprawiam, żeby ludzie wiedzieli o kogo chodzi :) Link to post Share on other sites
Renata Michalik Posted August 5, 2008 Report Share Posted August 5, 2008 Umm... Dziś miałem problem - próbowałem dopasować szelki ucieczkowe koleżance. Nie bardzo się dało (w końcu, a wciski i dużą dozę dobrej woli, wyszło ledwo akceptowlanie)... z drugiej strony, domyślam się, że nikt nie przewidywał komandosa o wzroscie metr pięćdziesiąt, wliczjaąc w to buty i kapelusz ;) Rozmiar uniwersalny okazał się w każdym razie nie tak uniwersalny. ...a bez butów i kapelusza, to ile tego wzrostu koleżanka miała? Uprzejmie informuję, iż wyposażenie szyjemy dla osób dorosłych, które nie muszą w samochodzie używać dodatkowej podkładki pod siedzenie :-P Renato Pan ma nick "SIDER01" nie "SNIPER01" - tak tylko poprawiam, żeby ludzie wiedzieli o kogo chodzi :) :-P :-P :-P :wink: TO BARDZO PRZEPRASZAM PANA P. D., ŻE PRZEKRĘCIŁAM JEGO NICK I WSZYSTKICH TEŻ. :-P :-P :-P :wink: ...a bo sobie te nicki takie wymyślają, że potem za skarby świata nie można tego powtórzyć albo jak Pan "KHU... coś tam" nawet wymówić. Link to post Share on other sites
kthulhu Posted August 5, 2008 Report Share Posted August 5, 2008 (edited) Ja nic nie lobbuje (napewno nie ja i nie na tym forum) a po prostu zadalem pytanie o fakture, poniewaz dwukrotnie bralem cos z MM-L, dwukrotnie prosilem o fakture (podajac wszelkie dane do niej) a przy zamowieniu otrzymywalem jedynie paragon. Dlatego tez zainteresowalo mnie takie wielkie oburzenie i od razu atak, na Spidera, zeby uwazac, bo napewno nie wystawi faktury. Komplement byl jak najbardziej zamierzony, a nie przypadkowy, poniewaz wiem, ze osoby kupujace cos kilka razy w MM-L uwazaja sie juz za stalych klientow, reklamuja produkty ww firmy (czasami jednak przybiera to wrecz smieszna postac, ale to juz moje prywatne zdanie), co wiecej nazwanie rodzina podyktowane jest takze tym, ze tu wszyscy sa per ciociu, przyjacielu, niemalze bracie. Aha, co do szatana, to jest to (podobnie jak ksiaze) tekst znany tym, ktorzy znaja mnie osobiscie i wiedza skad sie wzial. I jeszcze jedno, co do przekrecenia mojego nicka przed chwila...czyzby krytykowanie MM-L musialo sie zawsze konczyc roznymi atakami i traktowaniem w sposob...specyficzny? ("pan KHU..." itp) Edited August 5, 2008 by kthulhu Link to post Share on other sites
Errhile Posted August 5, 2008 Report Share Posted August 5, 2008 ...a bez butów i kapelusza, to ile tego wzrostu koleżanka miała? Uprzejmie informuję, iż wyposażenie szyjemy dla osób dorosłych, które nie muszą w samochodzie używać dodatkowej podkładki pod siedzenie :-P Twierdzi, że 162cm. To tak gwoli ciekawości Cioci :P Link to post Share on other sites
Renata Michalik Posted August 5, 2008 Report Share Posted August 5, 2008 Ja nic nie lobbuje (napewno nie ja i nie na tym forum) a po prostu zadalem pytanie o fakture, poniewaz dwukrotnie bralem cos z MM-L, dwukrotnie prosilem o fakture (podajac wszelkie dane do niej) a przy zamowieniu otrzymywalem jedynie paragon. Dlatego tez zainteresowalo mnie takie wielkie oburzenie i od razu atak, na Spidera, zeby uwazac, bo napewno nie wystawi faktury. Komplement byl jak najbardziej zamierzony, a nie przypadkowy, poniewaz wiem, ze osoby kupujace cos kilka razy w MM-L uwazaja sie juz za stalych klientow, reklamuja produkty ww firmy (czasami jednak przybiera to wrecz smieszna postac, ale to juz moje prywatne zdanie), co wiecej nazwanie rodzina podyktowane jest takze tym, ze tu wszyscy sa per ciociu, przyjacielu, niemalze bracie. Aha, co do szatana, to jest to (podobnie jak ksiaze) tekst znany tym, ktorzy znaja mnie osobiscie i wiedza skad sie wzial. I jeszcze jedno, co do przekrecenia mojego nicka przed chwila...czyzby krytykowanie MM-L musialo sie zawsze konczyc roznymi atakami i traktowaniem w sposob...specyficzny? ("pan KHU..." itp) Jeżeli faktycznie życzył sobie Pan od nas faktury a otrzymał paragon to mógł zawinić jedynie czynnik ludzki w osobie wysyłającej przesyłki, co może się zdarzyć, bo tylko ten jest nieomylny kto nic nie robi... Gdyby jednak Pan od razu zgłosił nam taką pomyłkę to sprawa byłaby do naprawienia. Wystarczy odesłać paragon abyśmy mogli go dołączyć do kopii faktury wystawionej dla Pana a my bez problemu wysłalibyśmy fakturę. Zwrot paragonu jest konieczny, gdyż w przeciwnym wypadku podwójnie zapłacilibyśmy podatek VAT od zamówionego przez Pana wyposażenia: raz z paragonu, drugi raz z faktury. Pewnie niepotrzebnie Panu to tłumaczę, bo jako człowiek obeznany z fakturowaniem Pan to wszystko świetnie wie. Jak sam Pan właśnie doświadcza, nie z wszystkimi klientami MIWO MILITARY Lubliniec jesteśmy na "ty", już nawet nie wspominając o rodzinnej harmonii. Bardzo chętnie jednak przeszłabym na "ty", ale się czasami boję i wolę być ostrożna, co wynika z faktu, iż otrzymałam kilka maili na PW od ludzi, którzy bardzo stanowczo sobie tego nie życzyli (absolutnie nie piszę o Panu). Szczególnie gdy Pan - jak Pan sam pisze- krytykuje MIWO MILITARY Lubliniec. Rozumiem jednak Pana stanowisko, że czuje się Pan zdegustowany miłym traktowaniem klientów przez naszą firmę. W kraju, gdzie takie praktyki są rzadkie, sprawa jest oburzająca i zasługująca na powszechne potępienie. Sprawa jest oburzająca a do tego "śmieszna". Szczególnie jak się weźmie pod uwagę fakt, że za nikogo się nie podszywam, występuję tylko i wyłącznie pod własnym nazwiskiem i ani ja, ani nikt z moich bliskich, nie podszywamy się pod zadowolonych klientów. Jeżeli klienci nas reklamują to tylko i wyłącznie dlatego, że są zadowoleni, co sobie bardzo cenię. :-P :-P :-P Pisanie do mnie w formie "ciociu Reniu" zaproponowałam sama tylko i wyłącznie dlatego, że wielokrotnie doświadczałam ogromnego zmieszania się tych klientów, którzy najpierw byli na forach ze mną na "ty" a potem spotkali mnie w realu. Dla niewtajemniczonych dodam, ze bardzo często dzieliła nas całkiem spora różnica wieku. :!: Panie 'kthulhu' (nie ryzykowałam samodzielnego pisania tylko skopiowałam z Pana postu) jak sobie Pan wybrałeś taki nick to chyba się Pan liczyłeś z tym, że starsze babki - takie jak ja - mogą nie dać rady ani przepisać ani wypowiedzieć. Rozumiem również Pana oburzenie, że w ogóle się odpisuję na słowa krytyki skierowane pod moim i firmy adresem. Powinnam była spuścić głowę i patrzeć na czubki butów, czego nie zrobiłam a powinnam... więc jeszcze raz niniejszym przepraszam. W takim kontekście cokolwiek bym nie odpisała byłoby uznane przez Pana za "ATAK!!!" i "SPECYFICZNY (w podtekście najprawdopodobniej obraźliwy, ale do końca nie jestem pewna...) SPOSÓB TRAKTOWANIA KLIENTA". DROGI KLIENCIE WSZELAKI! I TY KTÓRY SIĘ CZUJESZ CZĘŚCIĄ RODZINY MIWO MILITARY LUBLINIEC! I TY, KTÓRY ABSOLUTNIE TEGO SOBIE NIE ŻYCZYSZ, BO NP. KUPIŁEŚ WYPOSAŻENIE PRODUKOWANE PRZEZ MIWO TYLKO PO TO ABY JE SKOPIOWAĆ I TANIEJ SPRZEDAWAĆ (ABSOLUTNIE NIE MAM NA MYŚLI MOJEGO INTERLOKUTORA - PRZYSIĘGAM!) ALBO NIE ŻYCZYSZ SOBIE BO NIE I JUŻ, JA SIĘ NIE ZMIENIĘ (BO JESTEM ZA STARA), W DODATKU PEDAGOG (ODŁAM TYCH CO TO JESZCZE CHCĄ ZMIENIAĆ ŚWIAT) PRZEMĄDRZAŁY, WREDNE BABSKO... WIĘC LUBCIE MNIE LUB NIE LUBCIE ALE NIE OCZEKUJCIE, ŻE MNIE "OBSZTORCUJECIE" A JA NIE ZAREAGUJĘ. JAK BĘDZIECIE MIELI RACJĘ TO PRZEPROSZĘ A JAK NIE TO DALEJ BĘDĘ WALCZYĆ. Panie 'kthulhu' jak się pcha palec między drzwi to potem nie należy się dziwić, że go drzwi przycięły... Twierdzi, że 162cm. To tak gwoli ciekawości Cioci :P ... i co ona na to, że ją zmniejszyłeś do 150 cm w butach i kapeluszu? Pewnie nie wie...i absolutnie niech to pozostanie między nami, bo niektóre kobiety są na tym punkcie przewrażliwione, a jak już się znalazła taka kobieta, która chce biegać po lesie z karabinem to trzeba na nią chuchać i dmuchać... tylko dociążyć by nie odleciała... :-P :-P :-P Link to post Share on other sites
kthulhu Posted August 5, 2008 Report Share Posted August 5, 2008 Eh, no wlasnie i o to mi chodzi. Ale nie wazne, nie po to jest to forum, aby prowadzic takie dyskusje. O atakach nie koniecznie chodzilo mi o osobe Pani Renaty (swoja droga, mnie autentycznie denerwuje mowienie do mnie per Pan, zwlaszcza ze wystarczajaco czesto sie z tym spotykam i czuje sie stary). Chodzi o to, ze wielokrotnie juz otrzymywalem nie tylko PW ale nawet SMS wlasnie z wielkimi "uwagami" ze cos powiedzialem nie po mysli o MM. Po prostu ktos kiedys mi powiedzial, ze krytyka danej instytucji powinna sklonic ja do jeszcze lepszej pracy...najwyrazniej niektorzy uwazaja inaczej. Co wiecej teksty typu "Ktos kupil oporzadzenie MM zeby je skopiowac" i zarzekanie sie, ze to nie chodzi o mnie tak brzmi dziwnie. Zwlaszcza ze jedyne rzeczy kupione i posiadane przeze mnie z oferty MM to...dwa magazynki od Beryla (a to byloby mi ciezko skopiowac metodami dostepnymi zwyklemu smiertelnikowi). I zastanawia mnie, gdzie ja tu kogos obsztorcowalem. Po prostu powiedzialem, ze o wytrzymalosci sprzetu mozna mowic naprawde po dlugim czasie uzytkowania. Ale ok, jak widac nie warto zamieszczac tu nic oprocz pochwal. Aha, co do nickow...rozumiem gdyby to bylo na zywo, gdzie jezeli czegos sie nie uslyszy dobrze, to nie mozna powtorzyc, ale w momencie, gdzie wszystko jest napisane i mozna ladnie przepisac, to...a z reszta nie wazne. Bylo minelo, mam nadzieje Pani Renata (a moze nawet bez Pani, jak mozna mowic na Ty, bo nie lubie jakos takiego Pan/Pani) ze na tym wszystkim sie skoncza ewentualne zaczete/niezaczete spory. Link to post Share on other sites
Renata Michalik Posted August 5, 2008 Report Share Posted August 5, 2008 (edited) kthulhu, jak babcię kocham i Bartka też, to nie ja ani nikt z osób mi znanych tych maili na PW i SMS'ów nie wysyłał ! :-P Jak już jesteśmy na "ty" to powiem, że nie powinieneś wszystkiego co napisałam tak sobie brać do serca. Ja to napisałam w "szerszym kontekście" a nie "personalnie" do ciebie tylko i wyłącznie. Z tym, że jak się coś krytykuje to ta instytucja potem się poprawia to rzadko (oj rzadko!) jest racja. Aby zjednać sobie ludzi nie powinno się ich gonić przed sobą lecz spowodować by sami dobrowolnie za tobą poszli (zaznaczam, że to ktoś przede mną już wymyślił, ale nie wiem kto). Bo jak to miało działać?: ty mi mówisz, że zamiast faktury wysłaliśmy ci paragon i życzysz sobie by nigdy więcej taka sytuacja miejsca nie miała, a ja ci mówię: człowiek się pomylił, może niedoczytał, może zapomniał, może wydrukował ten paragon i bał się mi przyznać i gdybyś możliwie szybko dał mi o tym znać to sprawa byłaby do naprawienia. Jaki z tego miałby być wniosek dla mnie? Mam zaręczyć, że się znowu ktoś nie pomyli? Mogę, ale dopiero wtedy jak zamiast ludzi pracować będą u mnie roboty robione przez inne roboty, a te przez inne roboty itd. bo ludzie są czasami omylni i już. kthulhu, krytykuj sobie instytucje jakie chcesz (bo one i tak to gdzieś mają) jak chcesz i kiedy chcesz. Natomiast jak już musimy tyle pisać to krytyka instytucji pt. MIWO MILITARY Lubliniec i instytucji pt. Renia Michalik będzie konstruktywna dopiero wtedy, gdy ja już te roboty mieć będę zamiast ludzi... A tego co ci powiedział, że: "krytyka danej instytucji powinna sklonic ja do jeszcze lepszej pracy..." to nie słuchaj bo własny rozum masz. Pozwól mi mieć ostatnie słowo. Ty zacząłeś, ja skończę i będzie sprawiedliwie... :-P Edited August 5, 2008 by Renata Michalik Link to post Share on other sites
Renata Michalik Posted August 6, 2008 Report Share Posted August 6, 2008 Informuję o rozpoczęciu sprzedaży na www.miwo-military.pl akcesoriów do broni. Link to post Share on other sites
Renata Michalik Posted August 7, 2008 Report Share Posted August 7, 2008 Jezuuu! Nie wszyscy na raz ! Link to post Share on other sites
upadlyaniol2 Posted August 7, 2008 Report Share Posted August 7, 2008 Witam. Wczoraj wyslalem do Panstwa maila w sprawie mojego zamowienia poniewaz zaszla pewna pomylka dotyczaca pokrowca na maske przeciw gazowa no i mam problem z kamizelka. Kiedy bede mogl liczyc na odpowiedz? Pozdrawiam Link to post Share on other sites
Errhile Posted August 7, 2008 Report Share Posted August 7, 2008 Jezuuu! Nie wszyscy na raz ! Ah... tortury popularności ;) Link to post Share on other sites
Renata Michalik Posted August 8, 2008 Report Share Posted August 8, 2008 Witam. Wczoraj wyslalem do Panstwa maila w sprawie mojego zamowienia poniewaz zaszla pewna pomylka dotyczaca pokrowca na maske przeciw gazowa no i mam problem z kamizelka. Kiedy bede mogl liczyc na odpowiedz? Pozdrawiam Tę torbę na maskę, którą dostałeś, bez problemu można zamontować na kamizelce, ale jeżeli chcesz ją wymienić na tę tańszą to żaden problem. Wyślij ją nam a zamienimy. Jeżeli chodzi o kamizelkę ATEK 1 to jesteś pierwszym w naszej karierze, który twierdzi, że jest na niego za duża... :-P Możesz ją odesłać a zrobimy ci nową- taka mniejszą :-P :-P :-P , ale sprawdź o ile ma być mniejsza. Link to post Share on other sites
Renata Michalik Posted August 8, 2008 Report Share Posted August 8, 2008 Ah... tortury popularności ;) Hi, hi, hi ! :wink: Jak babcię kocham, drodzy klienci, jak zobowiązaliśmy się realizować wasze zamówienia na produkty naszej firmy, w terminie do 5 dni roboczych (poza mundurami), to po 2 dniach nie pytajcie w jakim stanie realizacji jest wasze zamówienie, bo zamiast je realizować to my latamy po halach produkcyjnych aby się tego dowiedzieć... Jak mamy tylko 5 dni, to zamówienia zaczynamy realizować od razu, a potem prawie do końca są w tzw. "realizacji". No bo co mam odpowiadać? W Pana ładownicy do Beryla brakuje jeszcze lamówki albo na Pana kamizelce zrobiono już 4 pierwsze przeszycia? Ponadto informuję lojalnie, że w związku z tym, że coraz częściej spotykamy się z sytuacjami, gdy klienci odmawiają przyjęcia przesyłki chociaż wcześniej zamówili ją przez system sklepu internetowego, wpisujemy ich do "księgi nierzetelnych klientów", którzy będą mogli kupować u nas jedynie po dokonaniu wcześniejszej wpłaty za towar. Link to post Share on other sites
upadlyaniol2 Posted August 8, 2008 Report Share Posted August 8, 2008 (edited) Tę torbę na maskę, którą dostałeś, bez problemu można zamontować na kamizelce, ale jeżeli chcesz ją wymienić na tę tańszą to żaden problem. Wyślij ją nam a zamienimy. Jeżeli chodzi o kamizelkę ATEK 1 to jesteś pierwszym w naszej karierze, który twierdzi, że jest na niego za duża... :-P Możesz ją odesłać a zrobimy ci nową- taka mniejszą :-P :-P :-P , ale sprawdź o ile ma być mniejsza. Oprocz mnie przymierzali i inni z mojej druzyny i na nich tez byla za duza :) widac jacys nie wymiarowi jestesmy :) Po za tym mam jedna uwage co do regulacji na ramionach. Czy nie powinno byc jakies rozciecie w tym miejscu zeby mozna bylo swobodnie rzepem regulowac wielkosc kamizelki? Przykladowo pokazuje o jakie rozwiazanie mi chodzi na tej kamizelce: http://www.specshop.pl/popup_image.php?pID=1052 Dzisiaj sie postaram wyslac do Panstwa paczke. Pozdrawiam Edited August 8, 2008 by upadlyaniol2 Link to post Share on other sites
upadlyaniol2 Posted August 8, 2008 Report Share Posted August 8, 2008 Czy do paczki mam dolaczyc kartke z moimi wymiarami? Tj obwod w klatce piersiowej,dlugosc tlowia od barkudo pasa itp? Link to post Share on other sites
Switek69 Posted August 10, 2008 Report Share Posted August 10, 2008 (edited) Pozwolę sobie zamieścić moją opinię o najnowszym zestawie umundurowania jaką zamieścilem na forum ekipy, do której aspiruję: Jak już powszechnie wiadomo stałem się użytkownikiem bluzy i spodni produkcji firmy MiwoMilitary z Lublińca. Dokładnie tych modeli: http://www.miwomilitary.pl/?p=8.503.B.-ZE-...8.MIWO-MILITARY http://www.miwomilitary.pl/?p=8.505.SPODNI...5.MIWO-MILITARY Nie będę ich opisywał bo na stronie producenta zostało doskonale opisane. Pozwolę sobie jednak na wyrażenie własnej opinii o powyższych elementach umundurowania, po dzisiejszej strzelance. 1. Na sam początek, dlaczego te modele? Mam takie podejście w kupnie rzeczy, które mają być używane w trudnych warunkach, że albo kupuje tanie używki w dobrej cenie albo stuprocentowe nówki. Kolejna sprawa to... kwestia legalności. Mam poważne opory w noszeniu rzeczy należących do MON. Mieszkam w takim środowisku, że bezinteresowne donosicielstwo kwitnie... a ja i moja rodzina uwielbiamy mieć święty spokój... ;). A może to kwestia wieku? Nie wiem J Wśród modeli MIWO, które stały się standardem (nieoficjalnym) WP na misjach, różnice cen są na tyle nieduże, ze zdecydowałem się na model najnowszy. 2. Spodnie. Pomimo rozmiarówki oficjalnej zamówione spodnie w rozmiarze XL, okazały się za duże i za długie. W związku z tym, ze nie było szans na szybką wymianę na rozmiar L, po rozmowie z właścicielką firmy, która udzieliła mi kilku porad co można zmodyfikować oddałem spodnie do skrócenia i niewielkiego zwężenia. Jest to dla mnie wielki plus, że można taką poradę otrzymać. Efekt, po przeróbkach był zadowalający. Przez jeden dzień używałem tych spodni do zwykłego noszenia. Spodnie pomimo swoich rozmiarów okazały się super wygodne, wewnętrzne kieszenie są długie i można w nich dużo przenieść. Kieszenie boczne cargo, są już dla mnie małym rozczarowaniem. Przy zaszytych patkach wystarczyłby jeden guzik, drugi jest zupełnie niepotrzebny. Poza tym, zabrakło mi (szczególnie dzisiaj, podczas ataku na plaży „Omaha”, czyli wspinaczce pod górę ;)) wszytych gumek w listwie, tam gdzie są guziki. Skutek był taki, ze nasypało mi się tam dużo piachu. Ogólnie rzecz biorąc same guziki zapina się z trudem, jakby otwory w patkach były ciut za małe. Gumki wszyte wewnątrz kieszeni cargo to super sprawa. Nosiłem tam panel od radia samochodowego bez walania się wewnątrz całej kieszeni. Za największą wadę uważam brak szlufek do założenia paska. Zdziwiło mnie to tym bardziej, ze na zdjęciach prezentacyjnych takowe są. Muszę pomyśleć o innym sposobie mocowania pasa na „pasie” bo całodzienne trzymanie się na tasiemce nie jest absolutnie wygodne. Za największy plus spodni uważam ich odczuwalny brak na sobie. Po prostu są to spodnie, które dzięki wadze i użytemu materiałowi są bardzo przyjemne w noszeniu. 3. Bluza Bluza to mistrzostwo świata. Obszerna, wygodna, z możliwością przeniesienia dwóch gazet bez potrzeby zginania w kieszeniach przeznaczonych na mapy... ;). Wygodna zarówno jako noszona na spodniach jak wpuszczona do wewnątrz. Obszerny krój powoduje, że poruszanie się w niej nie stanowi żadnego problemu. Generalnie wady są dwie. Jak już pisałem wcześniej wielość rzepów, jak dla mnie, jest raczej wadą, szczególnie na mankietach i na kieszeniach na rękawach (chodzi mi o zamykanie, nie podkład do ID tags) i brak takiej prostej rzeczy jak sznurków przy zamkach błyskawicznych, co razi tym bardziej, ze taki drobiazg jest obecny przy mniej kosztownych kieszeniach typu cargo na kamizelkę modułową. 4. Materiał rip stop. Absolutnie ok!. Przedzierałem się prze chaszcze, krzaki zakończone kolcami I nic się nie stało. Przynajmniej na razie. Postrzelankowe wietrzenie potwierdziły zalety tego materiału. Edited August 10, 2008 by Switek69 Link to post Share on other sites
chudina Posted August 14, 2008 Report Share Posted August 14, 2008 Szybkie pytanko - kiedy będą dostępne pasy do szybkiej ewakuacji?? Link to post Share on other sites
Maćq Posted August 21, 2008 Report Share Posted August 21, 2008 Pani Renato - czy taki pokrowiec - http://miwo-military.pl/?p=8.331.CAMEL--CO...2.MIWO-MILITARY bez problemu pomieści taki bukłaczek: - http://www.allegro.pl/item411830227_specop..._buklak_3l.html ? Pozdrawiam Link to post Share on other sites
kthulhu Posted August 21, 2008 Report Share Posted August 21, 2008 To ja moze odpowiem - wejdzie ten source do tego pokrowca na styk (tzn trzeba bedzie ladnie go ulozyc wewnatrz). Przynajmniej juz w 3 roznych przypadkach udalo sie bez problemu wlozyc. Link to post Share on other sites
Bren Posted August 21, 2008 Report Share Posted August 21, 2008 A ktoś wiec czy te 3l source wejdą do tego http://miwo-military.pl/?p=8.91.DROMADER--...4.MIWO-MILITARY ? Bo z wymiarów podanych kiedyś przez Renatę, wychodzi że nie :( A teraz malutki pomysł/ulepszenie dla Miwo. Wiadomo, że jest problem dopasować szelki n-punktowe do pasa z m-zaczepami, jezeli n>m. Może więc wzorem brytysjkim dać opcję przyszytch zaczepów przy części zasobników lub ładownic (D-ringi lub drabinki). Mogła to by być opcja za dodatkową opłata 5-10zł, bo taki był by koszt "przelotki", kawałka taśmy i przyszycia go lub wszycia przy przyszywaniu klapki. Wtedy pas typu PS, można by wogóle pozbawić integralnych zaczepów do szelek i każdy by sobie dopasowywał jak mu wygodniej. Link to post Share on other sites
Renata Michalik Posted August 21, 2008 Report Share Posted August 21, 2008 Szybkie pytanko - kiedy będą dostępne pasy do szybkiej ewakuacji?? Za 1-2 tygodnie. Pani Renato - czy taki pokrowiec - http://miwo-military.pl/?p=8.331.CAMEL--CO...2.MIWO-MILITARY bez problemu pomieści taki bukłaczek: - http://www.allegro.pl/item411830227_specop..._buklak_3l.html ? Pozdrawiam Jak już wiesz, pomieści. A ktoś wiec czy te 3l source wejdą do tego http://miwo-military.pl/?p=8.91.DROMADER--...4.MIWO-MILITARY ? Bo z wymiarów podanych kiedyś przez Renatę, wychodzi że nie :( A teraz malutki pomysł/ulepszenie dla Miwo. Wiadomo, że jest problem dopasować szelki n-punktowe do pasa z m-zaczepami, jezeli n>m. Może więc wzorem brytysjkim dać opcję przyszytch zaczepów przy części zasobników lub ładownic (D-ringi lub drabinki). Mogła to by być opcja za dodatkową opłata 5-10zł, bo taki był by koszt "przelotki", kawałka taśmy i przyszycia go lub wszycia przy przyszywaniu klapki. Wtedy pas typu PS, można by wogóle pozbawić integralnych zaczepów do szelek i każdy by sobie dopasowywał jak mu wygodniej. Właśnie Dromader został zaprojektowany do tego typu pęcherza systemu hydracyjnego. Pomysł jest dobry, ale niestety niefunkcjonalny, bo będzie ciągnęło za ładownicę a nie trzymało stabilnie pasa. Link to post Share on other sites
leander Posted August 21, 2008 Report Share Posted August 21, 2008 Pomysł jest dobry, ale niestety niefunkcjonalny, bo będzie ciągnęło za ładownicę a nie trzymało stabilnie pasa. ...a co jest bardziej obciążone- ładownica czy pas? ;) Z empirycznych doświadczeń wolę mieć szelki dopięte do ładownic niż do pasa- wtedy pas pełni tylko rolę 'spinającą' wszystko blisko ciała, natomiast nie jest przesadnie obciążony ładownicami. Mowa oczywiście o klasycznym układzie pasa z kieszeniami jak Alice/PLCE, a nie o modułowych grubo wyściełanych pasach, tutaj zapewne rządzą trochę inne prawidła ;) Link to post Share on other sites
Recommended Posts