Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Miejsce i zadania snajpera w dzisjeszym ASG


Recommended Posts

to prawda, telewizja, ale nie filmy, tylko z zycia wziete akcje

 

 

pierwszym odruchem wroga jest skierowanie wzroku w krzaki, a dopiero potem (czyli po ok. 3 sekundach), kiedy ogarnie to wszystko strzela do zakladnika. Takie sa ludzkie odruchy.

 

Pierwszym odruchem moim jest mimo najszczerszych chęci wywalenia wszystkich Twoich postów w tym temacie jednak uprzedzić Ciebie żebyś następnym razem zanim coś napiszesz pomyślał, poczytał, poznał zagadnienie a potem wyskakiwał z takimi "mądrościami"

 

Paniał?

 

Dlaczego ten dział przyciąga takich klientów jak Dawidc? Żeby taki gość chociaż zadał sobie trud przeczytania tych poprzednich 5 stron tego tematu... Może wtedy zapaliłaby mu się lampka ostrzegawcza z napisem "nie masz pojęcia o czym tu pisza to nie pisz"

Link to post
Share on other sites
  • Replies 337
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

  • 2 weeks later...

Nie nie nie, panowie i panie... podstawową rolą snajpera na strzelance - jebance ma być sianie terroru, aby przeciwnik nie biegał po otwartym terenie i musiał zachować czujność. To spowalnia wroga i pozwala swojej drużynie szybciej uwinąć się w scenariuszu czy co tam przewidział organizator pospolitej strzelankojebanki.

Generalnie nie za wiele zdziała - po prostu nie ma czasu na takie działania, bo za szybko się kończą "rundy" jebanki.

Ja znalazłem na takowych spotkaniach system - zakradam się w pobliże spawnu przeciwnika i w momencie jak przeciwnik jest zajęty szturmowaniem moich kolegów broniących czegoś to pojedynczo w plecki po jednej kuleczce. Zadanie - nie zostać wykrytym.

Nawet na jebance można się bawić - potraktować to jak trening poruszania się, maskowania i pozostania niezauważonym. Nie musi to być czas stracony.

 

CO do imprez dłuższych, zwłaszcza milsim - tutaj jest baardzo szerokie pole do popisu. I mój dowódca wie doskonale jak używać snajpera by osiągnąć zamierzony cel.

 

Pamiętajmy: to jest zabawa, i trzeba się tym bawić. Snajperzy ASG to przykład prawdziwego masochisty - musisz się napocić żeby dobrze się bawić :)

Link to post
Share on other sites
  • 2 weeks later...

A ja mam inne pytanie. Czy strzelec wyborowy może latać w ghille razem z teamem, oddawać strzał, schować się, zmienic pozycję i znów oddać strzał. Nie jestem zbyt zorientowany w tych działaniach więc proszę doświadczonych o odpowiedź ; i nie chodzi mi tu o replikę pokroju 550 fps ale o jakieś 450, no 500 Fps.

 

Z góry dziękuję.

 

A przeczytałeś ten temat od pierwszej strony do ostatniej? To tylko 6 stron...

thor_

Link to post
Share on other sites

Jeśli chodzi o ASG uważam , że nadawało by sie do tego to ghillie gdzie

maskowanie jest z przodu i z tyłu + oczywiście umiejętności takie strzelca

. Myśle że jest to wykonalne aczkolwiek czegoś takiego nie spotkamy

w prawdziwym wojsku .

 

Czego nie spotkamy w prawdziwym wojsku?

thor_

Link to post
Share on other sites
  • 2 weeks later...

loopack, łopatologicznie:

Mam ghille, karabin wyborowy, strzelam celnie i działam w granicach drużyny - jestem strzelcem wyborowym.

 

Kumpel ma ghille, karabin wyborowy, strzela celnie, działa zwykle samodzielnie lub w parze, jest wilkiem i działa na własną rękę... - to jest snajper...coś w tym jest.

 

Wielcy znawcy też mnie zlinczują, ale...warto żyć...definicja trochę ogólna...ale radze poczytać ten temat od początku, nawet jeszcze raz jeśli już czytałeś...

Link to post
Share on other sites

Hmmm, ale z Twojej definicji wynika, że w ciągu chwili można ze snajpera stać się wyborowym i odwrotnie, wystarczy zmienić pozycję i wyjść z drużyny.

 

Więc jeśli tyle jest tej różnicy, to o dupę potłuc tę różnice ;)

Edited by loopack
Link to post
Share on other sites

W zasadzie różnica polega na tym że SW jest/był szkolony zawsze we współdziałaniu z druzyną/oddziałem. Jest niczym więcej jak precyzyjnym wsparciem dla reszty w ramach oddziału w którym działa.

 

Snajper jest szkolony w zwiadzie, dywersji(powiedzmy wybranych jej aspektach), rozpoznaniu, maskowaniu, umiejętności radzenia sobie w sytuacjach odcięcia od "swoich" przez wiele godzin/dni. A przy okazji powinien potrafić strzelać.

 

SW to taki WKM na wieży czołgu (gdzie czołg to oddział) a S to taki mały buggy z porządnym karabinkiem. ;) popylajacy wszędzie tam gdzie jest potrzebny i może coś sensownego zrobić.

Link to post
Share on other sites

Broń strzelca wyborowego musi zapewnić kompromis pomiędzy precyzją a szybkością prowadzonego ognia. Stąd SW używają wszelkich odmian karabinków samopowtarzalnych typu SWD, SPR, SR, i innych.

 

Snajper nie ma miejsca na kompromis. Najczęściej może strzelić w danej sytuacji tylko raz - kilka razy i każdy z tych strząłów musi byc skuteczny. Często na dużo większych odległościach niż SW.

 

Można przyjać żę SW prowadzi ogień na odległościach takich jak standardowa drużyna piechoty jakies 200-300 metrów max. Na tym dystansie musi miec możłiwość celnego strzału, ale równocześńie musi miec możłiwość szybkiego powtórzenia.

 

Snajper strzela na większe z reguły odległości choćby dlatego, żeby nie zdradzic albo przynajmniej utrudnić lokalizację swojego stanowiska. I to nie dlatego że nie będzie mógl strzelić drugi raz. Dlatego żę z reguły siedzi tam po coś więcej niż tylko strzelanie. Dlatego przede wszystkim karabiny z zamkiem czterotaktowym, pływające lufy itp.

 

Porównaj konstrukcję i parametry np SWD z M24/M40/Remingtonem 700.

 

Zresztą wydaje mi się że temat o tym już jest gdzies niżej a ten nie do końca powstał w celu porównania snajpera ze strzelcem wyborowym.

Link to post
Share on other sites

Polecam artykulik o polskich snajperach: http://www.cannon-fodder.mil.pl/news.php?readmore=422

 

Jest także wyjaśnione jaka jest różnica pomiędzy snajperem, a strzelcem wyborowym.

 

Od siebie mogę dodać, że to jest kwestia tygodnia, może dwóch jak strona zostanie przebudowana. Będzie dostępna wtedy galeria, w której będzie sporo zdjęć polskich snajperów. Co ciekawe mogę powiedzieć, że zdarzają się przypadki korzystania z niemieckich goretexów. Są one po prostu lepsze we wszystkich parametrach: mają lepszy kamuflaż oraz są wygodniejsze.

 

Ghillie suit niczym nie różnią się od tych, które maniacy asg robią sobie sami....no ale co ja będę się rozpisywał - więcej w linkowanym artykule.

Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...