Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Miejsce i zadania snajpera w dzisjeszym ASG


Recommended Posts

  • Replies 337
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Chodzi tu o to ,że repliki są paskudnie poskładane... Niektóży sie siemją że składają je nogami... ogólnie trzeba rozebrac podokręcac wszystkie sróbki ( bo zdażają się luźne, niedokręcone) dużo osób żali się na tą replike że musieli jeszcze włożyc drógie tyle żeby pożądnie strzelała :P

Link to post
Share on other sites

Stary, powoli zaczyna mnie irytować Twoje wywyższanie się ponad niebiosa...

Peeewnie! Przecież to łatwe icon_biggrin.gif hahaha.gif

 

 

Poskładaj proszę kilka replik najpierw. Serio.

 

Co to w ogóle niby ma znaczyć? Co jest trudnego zamontowaniu kupionych już części? Jeśli uważasz to za coś trudnego, to albo masz dwie lewe ręce i należałoby sobie znaleźć inne zajęcie, albo składasz to jedną ręką. To na prawdę nie wymaga większych umiejętności niż posługiwanie się kluczem imbusowym bądź śrubokrętem.

 

Jeśli masz zamiar teraz pisać że złożyłeś już w życiu miliard replik, to daruj sobie... Na nikim to wrażenia nie robi. Jeśli natomiast musisz się pochwalić zrób to na pw i nie zaśmiecaj forum.

Link to post
Share on other sites

złożyłem już w życiu miliard replik snajperek. Pochwaliłem się.

 

Nie jest trudno wsadzić już kupione części. Trudniej jest to poskładać tak żeby było szczelne i cicho chodziło.
Ty to bodaj napisałeś. Prawidłowe poskładanie repliki (czyli: nie 630fps na m190 ani nie 560fps na m170) owszem, jest nie takie proste jak się wydaje, wymaga doświadczenia i wprawy. Przychodzi to po sto-którymś rozebraniu snajperki, najlepiej własnej. A ja nie jestem na forum żeby być miły.

 

Zwrot "poskładaj najpierw kilka replik" miał znaczyć dokładnie to co napisałem. Ktoś kto tego nie robił nie powinien twierdzić że to łatwe. Zaznaczam: nie poskładanie tylko DOBRE poskładanie.

Edited by dexterkrak
Link to post
Share on other sites
  • 1 month later...

Dla odmiany napiszę na temat :)

W ASG snajper pełni rolę zwiadowcy/asasyna (lubię to słowo:)). Siłą rzeczy niemożliwe jest eliminowanie celów z jakiś kosmicznych odległości. Zadaniem snajpera jest podkraść się pod postacią trawnika dość blisko pozycji wroga, zdać raport i zacząć masakrować wroga. Skuteczna i dająca kupę frajdy taktyka. Ew. zaczaić się niedaleko swoich, i po prostu robić za wsparcie ogniowe, ale do tego już potrzebna raczej quasi-snajperka. Tak czy inaczej jest fajnie. Wiem, bo sam tak za sporym powodzeniem robię, pomijając tylko postać trawnika :-P

Link to post
Share on other sites
  • 4 months later...

Teraz ode mnie kilka słów na temat snajpera w ASG :P

 

Moim zdaniem snajper w ASG jak na razie nie istnieje. Jeśli mówimy o takich normalnych strzelankach. Chyba, że impreza trwa około 24-48h to można się pobawić w takiego snajpera jeśli ma się odpowiednią replikę. Wtedy musi także posiadać jakieś picie i coś na ząb ponieważ snajper z pustym brzuchem może się irytować i nie wykonać swojego zadania. Tak więc podczas normalnych strzelanek mogą istnieć strzelcy wyborowi. Gdy team idzie powiedzmy środkiem lasu to może znaleźć sie 2-3 strzelców wyborowych aby wspomóc swoją ekipę. Jeden niech idzie z teamem (szyk itp. to już niech wybiera team), a pozostałych dwóch po bokach. Jeden z lewej flanki, drugi z prawej flanki. W odległości jakiś 50-60 metrów od teamu. Tak by mógł w razie czego dojrzeć czy coś się dzieje i wspomóc ekipę ostrzeliwując przeciwnika. Powinien także poruszać się powoli i tak by nie zostać wykrytym. W tym momencie przeciwnik nie będzie wiedział skąd dokładnie jest ostrzeliwany. Mógłbym tu jeszcze wiele rozpisać, ale to nie jest poradnik dla snajpera/strzelca wyborowego :P Więc na tym kończę te moje "kilka słów" :P

 

Pozdrowienia od Dżejkoba :D

Link to post
Share on other sites

Mógłbym tu jeszcze wiele rozpisać, ale to nie jest poradnik dla snajpera/strzelca wyborowego :P Więc na tym kończę te moje "kilka słów" :P

Szkoda:( Z chęcią bym poczytał więcej,a w szczególności o tym jedzeniu i piciu. Zawsze jakoś głodny chodzę a z grillem na plecach ciężko sie poruszać skrycie..
Link to post
Share on other sites

Haha :P Nie chodziło mi o takie coś... Poczytaj o survivalu to może coś więcej skminisz... Systemy hydracyjne plus jakieś małe jedzenie typu rodzynki, bakalie czy twarde cukierki. Możesz z tego korzystać leżąc, nie robiąc wielkiego zamieszania. Rodzynki i bakalie są bardzo pożywne więc można sobie kilkanaście owinąć w papierek i wrzucić do małej kieszonki na kamizelce taktycznej i nie będzie Ci to sprawiać problemu ;)

Link to post
Share on other sites

Powiem tak. Chodziło mi, że ma znajdować się 50-60 metrów od ekipy i w razie czego ich wspomóc ogniem podchodząc bliżej z flanki :P A co do doświadczenia to jakoś wybitnie wielkiego doświadczenia nie mam, ale bardzo dużo czytam książek o tematyce snajperskiej i militarnej. Również czytam podręczniki szkoleniowe nie których jednostek specjalnych ( kilka można znaleźć ;)), oraz wojsk. Dużo się dowiedziałem z tych książek i nie które rzeczy, które wcieliłem w życie na strzelance się sprawdziły ;) Więc polecam lektury :P O tematyce militarnej ;) Wujek google znajdzie wam wiele takich lektur ;P

Link to post
Share on other sites

Łał wujek gógiel pomaga. Wiesz że twoje rady akurat są śmieszne właśnie ze względu na czas jaki spędziłeś na forum do tej pory. Ale rozumiem jeszcze jest miesiąc wakacji i można zaszaleć sobie.

 

No i zapewne sporym zaskoczeniem będzie t,o że to wszystko już zostało nie raz i nie dwa przerobione na forum ;)

Link to post
Share on other sites

Może zacznijmy od tego, że w lesie to 50-60 metrów to jest zasięgu wzroku. I to nie najgęstrzym.

 

Zadania snajpera w ASG? Proszę bardzo.

 

- Eliminowanie medyków wrogiej drużyny. Znaczy trafia wroga. Obywa się standardowe "medyk", "ranny". Przybiega medyk i można jego również trafić. I wtedy zrobiliśmy wrogowi prawdziwe kuku.

 

- Likwidacja czujek. Zazwyczaj przed większym oddziałem idą czujki. Czujka ma tą upierdliwą cechę, że wykrywa (nadziewa się na) wszystkie pułapki i zasadzki. Zabicie zwiadowców po początkowym zamieszaniu a) zatrzyma/zwolni pochód wroga. b) potem wróg będzie szedł zwartą grupą i nikt nie będzie się wyrywał "na zwiad"

 

- Pilnowanie punktów kluczowych dla scenariusza. Wiele scenariuszy polega na tym, że trzeba zabrać jakąś flagę. Zanieść jakiś ładunek wybuchowy i potrzymać przez jakiś czas. Snajper może w odpowiednim miejscu zakampować się i z oddalonego, dobrze ukrytego miejsca zabijać każdego kto przychodzi na kluczowy punkt.

 

- Atakować ostatnie osoby idące we wrogiej kolumnie. Wrogowie zamiast kontynuować marsz wracają się i szukają snajpera. Dodam, że Jeśli do ostatniego w kolumnie wroga dzieli nas 55 metrów. To od czoła kolumny dzieli nas 65 metrów. Jest co najmniej kilka sekund zamieszania więc jest czas na ucieczkę.

 

 

Teraz dla czego snajperka a nie zwykły AEG. Zwykły AEG z rzeczonych 55 metrów strzela na granicy zasięgu. Trzeba strzelać serią, nie ma pewności trafienia. Robi się dużo hałasu. Albo strzela się z 30 metrów i wszystkie powyższe sztuczki są bardzo ryzykowne.

 

Snajper z wyciszoną celną repliką z 55 metrów powinien trafiać 5/5. Jednym cichym strzałem. Jeśli założymy, że 50 metrów to zazwyczaj zasięg widoczności w lesie, snajper może strzelić, cofnąć się kilka metrów i dalej swobodnie, nie dbając za bardzo o maskowanie zmieniać swoją lokalizację. A wszystko nim wróg zdąży zareagować.

Link to post
Share on other sites

Skoro subtelniej się nie da, to napisze jak karbowy chłopu. O zasięgu decydują fpsy. Równie dobrze w AEG-u można mieć 550 fps i możliwość prowadzenia ognia seriami. O zasięgu replik decyduje V wyl. a nie szamańskie rozróżnienia na "snajperki" i "nie-snajperki".

 

Dygresje nt tzw. taktyki, daruję. W ww. wypadku jest to równie bezprzedmiotowe, jak posługiwanie się ironią licząc, że interlokutor ją zrozumie...

 

Ende.

Link to post
Share on other sites

Skoro subtelniej się nie da, ...

 

1) Snajperka to a) ograniczenie do 600fps a nie do 450 jak w przypadku karabinów szturmowych. b) wyjątkowo dobrze dobrana preclufa i inne części pozwalające na celne strzały na daleką odległość. Tak wiem, do M4 też może być precka ale zazwyczaj najlepsze i najdroższe spotyka się w sr25.

2) Poczytałem sobie trochę Twoich wypowiedzi z forum i nie spotkałem takiego drugiego zarozumialca. W zasadzie komentarzy od Ciebie nie oczekuję, Chciałbym za to kiedyś spotkać na strzelance, żebyś pokazał co nauczyłeś się przez te 8 lat.

 

Po za tym przyjmuję każdą krytykę, pod warunkiem że są w niej argumenty i miejsce na dyskusję.

Przychylam się do wniosku Lamberta, żeby skasować niepotrzebne bełkoty. Trochę mi w piątek cierpliwości zabrakło.

Link to post
Share on other sites

Zwracam uwagę, iż limity V wyl. dla poszczególnych klas replik, nie obowiązują powszechnie. Jest raczej odwrotnie. Dlatego to kryterium jest całkowicie irrelewantne w tych rozważaniach. Jedyną przesłanką "techniczną", różnicująca repliki, jest możliwość (efektywnego) uzyskiwania dużej V wyl. Ale tu już zabawa w "snajperki" wykracza poza te zaklęte "600 fps i 55 metrów"...

 

A co do refleksji nt mojej osoby - Bóg zapłać. Chciałbym tylko uściślić sprawę wysługi lat. Ww. okres nie obejmuje okresu sprzed założenia wmasg. Ale nic to. Wszak lata poświęcone na walkę z elementami dydaktycznie zdegradowanymi, liczą się podwójnie. :luzik:

Edited by Kuba
Link to post
Share on other sites

Najlepsze lufy są w SR25 :) a kto mi zabroni włożyć do m24 lufkę PDI ? Nawet powiem więcej ,większość snajperek jakie widziałem to raczej były sprężyniaki , ew gaz. Poza tym jakby się kto pytał z M4 też idzie zrobić snajperkę (w konwersji RAM) . No i gdzie te limity niby obowiązują ? mam teraz 620 :roll: :roll: Co teraz będzie ? :strach:

Link to post
Share on other sites

Nawet powiem więcej ,większość snajperek jakie widziałem to raczej były sprężyniaki , ew gaz.

Być może ale ja nie pisałem o różnicach między snajperkami gazowymi i AEG tylko między snajperkami a karabinkami szturmowymi (zazwyczaj AEG).

A swoją drogą ja najczęściej widziałem ostatnio sr25 w różnych wersjach.

 

No i gdzie te limity niby obowiązują ?

Trzy pierwsze linki z brzegu po wrzuceniu milsim w google

 

http://weekend-warriors.pl/viewtopic.php?f=11&t=1432

http://www.milsim.pl/viewtopic.php?f=26&t=307

http://www.milsim48h.com/downloads/MilsimCombatSystem.pdf

 

Ale nie twierdzę, że jest tak wszędzie. Tylko, że są to często stosowane limity. Spotkałem się nawet z ograniczeniami 550 fps dla snajperek. Ale to już jak dla mnie przesada.

Link to post
Share on other sites

Często, czyli w 2 środowiskach milsimowych? :lol:

 

Cóż - "bardziej przekonywujące" przykłady, można znaleźć bez pomocy google: na podforum zachodniopomorskim i świętokrzyskim. Ale i one nie zmienią tego, że jakiekolwiek limity (omawianego rodzaju) są wyjątkami - nie zaś regułą. Dlatego miejscem dla omawiania ich następstw, są fora środowisk dotkniętych tą bolesną aberracją - nie zaś forum ogólnopolskie. Po prostu - sine ira et studio - tak wyciągnięte wnioski, są bezwartościowe dla większości osób, bawiących się bez limitów.

Edited by Kuba
Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...