wbohun Posted August 12, 2004 Report Share Posted August 12, 2004 witam,poszedlem sobie do interchip (sklep z elektronika) i okazuje sie ze sa rozne kondensatory 1uF i 0,1uF np 63V 100V czy 250V, to nie ma znaczenia??pozdrawiam Quote Link to post Share on other sites
Piasecznik Posted August 24, 2004 Report Share Posted August 24, 2004 W układzie nie przekroczysz napięcia w pełni naładowanego akumulatora. 1uF na 63V wystarczy w zupełności. 100nF też pewnie na 100V będzie najbardziej popularny. Niestety w opisie jest błąd. LM7805 to stabilizator napięcia 5V i bez żadnej diody między baterią a układem, rozładuje pakiet do 5V. Żeby osiągnąć 7.1V do wyłączenia układu, należy zastosować 3 diody. Quote Link to post Share on other sites
ulfgar Posted September 2, 2004 Report Share Posted September 2, 2004 Nie chcialem powielac tematow, wiec pisze w tym watku. Chodzi mi o to, czy trzeba pilnowac takiej rozladowywarki (np. taka jak w mchingunie). Czy jesli zgasnie swiatelko to trzeba natychmiast odlaczyc, czy np. spokojnie moze lezec z godzine albo nawet caly dzien? Quote Link to post Share on other sites
Ajax Posted September 2, 2004 Report Share Posted September 2, 2004 Tak jeśli światelko zgaśnie należy natychmist odlączyć rozladowywarke Quote Link to post Share on other sites
Baca Posted September 3, 2004 Report Share Posted September 3, 2004 Muahahhah :twisted: Czy czytaliscie dokladnie watek?? Rozladowywarka w postaci zarowka+woltomierz trzeba uwazac/ rozladowywarka samorobka wedle opisu ma jakis blad (nie znam sie na elektronice, ale ktos opisywal cos o tym) a rozladowywarka z Machineguna za 49 zloty sobie "wysysa" prąd z baterii i jak skonczy prace to sie odcina :) Tak ja to zrozumialem, jak zle prosze poprawic :) Pozdrawiam GG 3829653 Quote Link to post Share on other sites
Ajax Posted September 3, 2004 Report Share Posted September 3, 2004 Muahahhah :twisted: Czy czytaliscie dokladnie watek?? Rozladowywarka w postaci zarowka+woltomierz trzeba uwazac/ rozladowywarka samorobka wedle opisu ma jakis blad (nie znam sie na elektronice, ale ktos opisywal cos o tym) a rozladowywarka z Machineguna za 49 zloty sobie "wysysa" prąd z baterii i jak skonczy prace to sie odcina :) Niestety nie masz racji obie rozladowywarki z technicznej strony są praktycznie takie same w jedenej i drogiej trzymanie baterii podpietej po zgasnieciu diody ma zly wplyw na baterie. Quote Link to post Share on other sites
Baca Posted September 4, 2004 Report Share Posted September 4, 2004 W takim razie zwracam honor :) Ale to po jaka cholera kupowac ta maszynka z Machineguna ?? Jeśli to działa tak samo. Wydanie 49zł nie zwalnia od ciaglego zerkania na zarowke, dziwne. No to na tym koncze :) Pozdrawiam wszystkich :D Wiem ze ten post nic nie wnosi :wink: Quote Link to post Share on other sites
Piasecznik Posted September 7, 2004 Report Share Posted September 7, 2004 OK. Jako że zrobiłem sobie taką rozładowywarkę, poobserwowałem za pomocą woltomierza/amperomierza, poczytałem dokładną specyfikację techniczną układu LM7805, doszedłem do następujących wniosków: Układ LM7805 charakteryzuje się spadkiem napięcia między wejściem a wyjściem w granicach 2V. Do utrzymania 5V na wyjściu wymaga więc minimum 7V na wejściu. Jeśli napięcie na wejściu spadnie poniżej 7V układ automatycznie się wyłącza. Tyle teoria. W praktyce, zaraz po zgaśnięciu żarówki, napięcie na akumulatorach wynosi 7V. Czyli idealnie dla 7 ogniw - po 1V na ogniwo. Niestety przez układ płynie nadal prąd (już dużo mniejszy - nie zmierzyłem go jeszcze) który powoduje po godzinie od zgaśnięcia żarówki spadek napięcia na akumulatorach do 5V. To już nie jest zbyt zdrowe dla akumulatorów. Po osiągnięciu przez akumulatory 5V nie następuje już dalsze rozładowywanie, prąd płynie minimalny 100uA. Stosując prosty przekaźnik na 6V + włącznik monostabilny można przerobić układ tak aby sam odcinał akumulatory po osiągnięciu przez nie 7V. Postaram się niebawem zupgrejdować układ i podzielić się dalszymi spostrzeżeniami. Quote Link to post Share on other sites
siena Posted September 22, 2004 Report Share Posted September 22, 2004 od razu mowie ze na fizyce znam sie niewiele. ale wydaje mi sie ze zastosowanie przekaznika 6V nie jest tutaj dobry rozwiazaniem, poniewaz "zre duzo pradu". Ogniwa NiCd powinny byc rozladowywane wolno, przekaznik skutecznie to uniemozliwi- wydaje mi sie ze po wlaczeniu takiego ukladu nasza bateryja BARDZO SZYBKO sie rozladuje. Moge sie mylic, ale Piasek, pliz zmodyfikuj to zeby dzialalo :)a moze dac tam fotodiode:D w pudeleczku szczelnie zamknietym bylaby zarowka (ta 12v) i fotodioda po zgasnieciu zarowki fotodioda by zareagowala i przesterowala na uklad rozlaczajacy :D Quote Link to post Share on other sites
Piasecznik Posted September 22, 2004 Report Share Posted September 22, 2004 Fotodioda wprowadzi dodatkowy spadek napięcia. Spowoduje to niepełne wyładowanie się akumulatorów. Do rozładowania akku używam 5W żarówki, stabilizator LM7805 i tak ogranicza prąd rozładowania do 400mA więc wprowadzenie równolegle do żarówki cewki 0.8W nie wpłynie zasadniczo na prędkość rozładowania. Znalazłem przekaźnik miniaturowy omron pobierający przy 5V 86mA. Nie wiem ile kosztuje ale generalnie poborem mocy przekaźnika przy 5V nie przejmowałbym się zbytnio. Quote Link to post Share on other sites
Holman Posted October 10, 2004 Report Share Posted October 10, 2004 to ja mam pytanie-zagadnienie problemowe: zalozenia: 1. teoria mowi ze prawdlowo rozladowana bateria powinna miec po 1 V na ogniwo 2. teoria mowi ze po zgasnieciu diody na rozladowarce TM nalezy natychmiast odpiac baterie ok zgaslo, odpialem i wrzucilem na miernik, efekt: napiecie baterii 7.65 V (7 ogniw bateria 8.4) i teraz pytanie: czy rozladowywac dalej do idealnej 7 kontrolujac co chwila miernikiem sytuacje czy dac sobie spokoj? jak robicie u siebie? thx Quote Link to post Share on other sites
Wukasz Posted October 11, 2004 Report Share Posted October 11, 2004 Daj sobie spokój. Quote Link to post Share on other sites
Piasecznik Posted October 11, 2004 Report Share Posted October 11, 2004 Pomiar napięcia akumulatora należy wykonywać pod obciążeniem. Bez obciążenia nawet całkiem rozładowany pakiet może pokazać 8.4V Dokonałem kilku modyfikacji mojej rozładowywarki, połączyłem ją z ładowarką. Jeszcze zostało mi dopracowanie trybu 9.6V (na 8.4V już działa) i przedstawię schemat ideowy takiego kombajnu. Jest to proste do wykonania, całkowity koszt części razem z obudową nie powinien przekroczyć 20zł. Rozładowuje pakiet i natychmiast przechodzi do jego ładowania. Jedyne czego trzeba pilnować to czasu ładowania. Pakiet 600mAh ładuje 2,5 godziny. Quote Link to post Share on other sites
Piasecznik Posted October 13, 2004 Report Share Posted October 13, 2004 Obiecany schemat. Tutaj plik w formacie EAGLE. JP1 - JP5 służą do regulacji napięcia ładowania pakietów (JP1-3 wspólne dla 8.4 i 9.6) JP6 - JP8 służą do regulacji napięcia wyłączenia rozładowywania. JP9 - to jumper pomiaru napięcia MUSI pozostać otwarty. JP10 - to pomiar prądu, MUSI być zwarty chyba że podłączymy tu Amperomierz. Układ przy zachowaniu wartości jak na schemacie jest gotowy do użytku z pakietam 7 i 8 ogniw z wszystkimi jumperami rozwartymi (prócz JP10). Transformator o napięciu wyjściowym 20V. S1 służy do wyboru rodzaju pakietu S2 służy do włączania rozładowywania S3 służy do włączania ładowania Jeśli zostało włączone rozładowywanie, trwa ono aż zostanie osiągnięte napięcie progowe rozładowania, po czym automatycznie zostanie włączony tryb ładowania (o ile S3 jest na ON). Przedwczesne przerwanie rozładowania możliwe jest jedynie przez odłączenie pakietu. Quote Link to post Share on other sites
siena Posted October 13, 2004 Report Share Posted October 13, 2004 8O najs szit :D Piasek za ile wykonasz to dzielo?:) a swoja droga jest mozliwosc (PROSTA) przerobienia tej rozladowywarki z TOKJO MARUJE aby miala ta sliczna ceche Twojej produkcji ?:) Quote Link to post Share on other sites
RafZielak Posted October 14, 2004 Report Share Posted October 14, 2004 No niezłe niezłe. :) Może faktycznie ktoś by chciał zrobić i odsprzedać kolegom kilka egzemplarzy takich urządzonek? Pisałbym sie już na ewentualną listę zamawiających. :) Pozdrawiam. Quote Link to post Share on other sites
Piasecznik Posted October 14, 2004 Report Share Posted October 14, 2004 Siena: Nie mam schematu ideowego rozładowywarki Marui, ale bez problemu można wstawić tam między akumulator styki przekaźnika, równolegle do niego włącznik rozładowania, a cewkę przekaźnika zasilić z elementu obciążeniowego (tu żarówka, w Marui pewnie wysokowatowy rezystor). Zielak: Jak zaprojektuję jeszcze obwód drukowany to pomyślę o tym ;P Quote Link to post Share on other sites
WOjtas^ Posted October 16, 2004 Report Share Posted October 16, 2004 @Piasecznik Pytanko: Jezeli chce zrobic sama ladowarke, to czy po podlaczeniu do bateri i jej naladowaniu, ladowarka sama sie wylaczy? Jesli robic tylko ladowarke z tego twojego schematu.. Jesli tak to, co na to wplywa? Jaka czesc? Quote Link to post Share on other sites
Schlingel Posted January 30, 2005 Report Share Posted January 30, 2005 mmm... no miodzio :) i w tym momencie darowałem sobie szukanie tanich ładowarek rozładowywarek po necie :) jutro jade po części i cyne :) układ do bólu prosty hehe i jeszcze pytanko , do stabilizatorów jakiej wielkości radiatoki? Quote Link to post Share on other sites
tofik___ Posted January 31, 2005 Report Share Posted January 31, 2005 moglby mi ktos powiedziec jaki ma to byc dokladnie kondensator , oraz inne czesci ? chodzi mi o dokladne oznaczenia / wartosci. Pozdrawiam Quote Link to post Share on other sites
Schlingel Posted January 31, 2005 Report Share Posted January 31, 2005 jak by nie patrzeć wszystko masz na schemacie a jak nie możesz odczytać ... cóż może lepiej sam tego nie lutuj ;) Jedyne części bez oznaczeń to diody w mostku gretza , wydrukuj schemat i zanieś do sklepu z elektroniką tam napewno mili panowie doradzą co i jak :) Quote Link to post Share on other sites
N.A.T.mAGI Posted February 5, 2005 Report Share Posted February 5, 2005 witam mam małe pytanie natury technicznej... mam baterię NiCd 1700 mAh 8,4V postanowiłem zmontowac sobei to urządzonko wg schematu z początku tego wątku (na kartce w kratkę) pokazałem panu w sklepie schemat i spis części i on mi je wybrał... po pierwszej próbie rozładowania zarówka (12V) jeszcze sie lekko świeciła a gdy przyłożyłem miernik - pokazał 6,4V a chyba miało być 7V i tu moje pytania... 1 - czy LM7805 = UA7805 bo tak mam napisane na stabilizatorze który dał mi pan w sklepie choc miał wyraznie napisane że LM ma dać - czy to mogło być powodem tego ze rozładowało mi za dużo? 2 - a moze żle mierzyłem - była mowa ze należy mierzyc pod obciążeniem - moze byc obciążęnie tego obwodu do rozładowania? bo tak własnie mierzyłem... 3 - do takiej baterii jak nadmieniłem wyzej miałem wstawiać diodę czy ona była do pakietu 9,6V ? pozdrówka Quote Link to post Share on other sites
Schlingel Posted February 23, 2005 Report Share Posted February 23, 2005 Heh Piaseczniku drogi to twoja dystrybucja czy ktoś bezczelnie sobie w kulki leci ? http://www.allegro.pl/show_item.php?item=43191440 Quote Link to post Share on other sites
dzikki Posted February 23, 2005 Report Share Posted February 23, 2005 Konstrukcja jest przetestowana i sprawdzona - od ponad roku ładowarki te są użytkowane m.in. przez łódzką grupę Air Soft Gun - Dzikie Gęsi - The Wild Geese ( strona "The Wild Geese"), gdzie zdobyły pochlebną opinie i zadowolenie użytkowników. Quote Link to post Share on other sites
Piasecznik Posted March 3, 2005 Report Share Posted March 3, 2005 Nie mam nic wspólnego z tym urządzeniem z Allegro. Różni je od mojego funkcja ładowania podtrzymującego. Prawdopodobnie jest to już ładowarka/rozładowywarka procesorowa. Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.