Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Reakcja na spust.


Recommended Posts

Witam.

 

Szukałem podobnych tematów ale nie znalazłem satysfakcjonujących odpowiedzi na mój problem. Posiadam replikę TROY MRF- King Arms (M16). Replika dostała nowe zęby, zestaw bore up i sprężynkę M130. Pojawił się problem. Reakcja na spust stała się delikatnie mówiąc opóźniona. W trybie ognia pojedynczego po naciśnięciu spustu silnik potrzebuje ok 0,5-1s na reakcję... w trybie auto jak się rozhula to już jakoś leci. Napędzam wszystko baterią 9,6V 4000 mAh. Moje podejrzenia co do winowajcy tego problemu padły na ten właśnie stockowy silnik który moim zdaniem nie daje sobie rady z tą sprężyną. Prosił bym o radę bardziej doświadczonych kolegów oraz o pomoc w doborze konkretniejszego silnika ;-) Nie zależy mi na szybkostrzelności bo na tej batce i z tym zestawem zębatek jest zadowalająca, bardziej zależy mi na natychmiastowej reakcji na spust. Z góry dzięki za pomoc.

Edited by Trzynasty
Link to post
Share on other sites

Sprężyna 130 to już nie przelewki,ja uważam że wszystko powyżej M120 to już zaczynają się obciążenia i dla silnika tak i dla zębów,tłoków,kabli itd.

 

Myśle że musisz pomyśleć na mosfetem żeby odciążyć kostkę stykową(przy 130 już są obciążenia) jak i opóżnienie na spuście,a i o silniku poczytaj do jakiego springa max sie nadaje.

 

A tak na marginesie lipo 11,1V i fruwa jak ta lala,ja ostatnio przeszedłem na lipo i naprawdę polecam(ale tak jak napisałem wcześniej ,na początek mosfet)pozdro

Edited by Sebi_S
Link to post
Share on other sites

Podkładkowanie robili w asgshopie... co do tego ustrojstwa MOSFET zwanym to nie miałem o tym zielonego pojęcia i faktycznie w coś takiego zainwestuję. Styki przeczyściłem bo już były osmolone i trochę faktycznie smarem uwalone. Wydaje mi się że wina mogła też leżeć po stronie śruby dociskającej silnik do zębatki w gearboxie lecz jest jeden problem... wariaci z asgshopu tak zakleili tą śrubę że nie mogę jej odkręcić w żaden sposób i zdenerwuję się jak okaże się że muszę nową stopkę chwytu ze śrubą dociskową kupić... Co do samego podkładkowania to też jakoś nie powala na kolana... nie jestem może super doświadczonym serwisantem ale z tego co wiem to zębatka silnikowa która napędza środkową powinna możliwie najmocniej przylegać do środkowej a tu się okazało że ma luz jak skurw... Poczytałem że niby silniczki PJ dają nawet radę i porównują je do SYSTEMY tylko że trochę głośniejsze... co wy na to?

Link to post
Share on other sites

Przewody głośnikowe są do ... głośników ;)

 

Tak jak pisze Malmas przewody silikonowe modelarskie 1,5mm^2 albo nawet 2,5mm^2 z tym że 2,5mm^2 nie zawsze się mieszczą do V2. 1,5mm^2 wystarczają w zupełności.

 

Ja na twoim miejscu zainwestował bym też w Systemę magnum to nie będziesz narzekał na reakcję ;)

Edited by KicpA
Link to post
Share on other sites

Męczyłem się z tym prawie 6 godzin ale udało mi się :mrgreen: poprawiłem podkaładkowanie zmieniłem nacisk silnika i teraz wszystko chodzi jak marzenie, cichutko, gładko a spust reaguje momentalnie, do tego replika jakby ożyła bo i rof się zwiększył! Mimo wszystko zainwestuję w MOSFET i przewody. Teraz walcze z innym problemem :-F Poskładałem coś nie tak i mam w pozycji semi tryb auto... (tryb auto bez zmian)... i znowu wszystko rozbierać... czego się nie robi dla tych zabawek :mrgreen:

Link to post
Share on other sites

Aleś Tuksiak wymyślił. Jak mógł źle ustawić tę zębatkę? Jakby dał za wysoko to by gb nie ruszył. Sprawdź Kolego czy na kostce stykowej się nie starł ząbek odpowiedzialny za auto. A co do tego, zę po podkłądkowaniu skoczył rof to jasne, asgshop bardzo ciasno (za ciasno) sadzi podkładki. A sposób na ruszenie zalepionej śruby regulacji silnika jest bardzo prosty: grzać kilka minut stopkę zapalniczką. Wypali się i wykruszy cały klej.

Link to post
Share on other sites

Dać Ci foty schrzanionej takiej zębatki? Jak źle ustawisz, to zamiast poruszać tym pierdolnikiem od semi, to się na nim ściera. Weź sobie lewą stronę GB w łapkę, zębatkę tłokową w drugą, przyłóż i popatrz ;-). Źle ustawisz, zatrzaśniesz GB na chama i będzie tak jak napisałem ;-).

 

EDYTA: Co do fot, to jeszcze musisz mi piwo postawić, żeby mi się chciało rozbierać taką jedną replikę ;-), ale jak znam życie w najbliższej 2 latce, będę tam zaglądał, to najwyżej na PW Ci puszczę ;-).

Edited by Tuksiak
Link to post
Share on other sites

Ruszy, ruszy.

Też się dziwiłem jak to możliwe. Miałem jeden wynalazek i też semi nie było, albo było/nie było, chinole w fabryce spsuli i właśnie złe złożenie powodowało, że nie było standardowej zacinki, tylko semi gineło. Ta zębata jest w Gosiakowej Feli założona, albo u mnie w FAL`u, inne spodkładkowanie spowodowało, że działa wsio normalnie. Dlatego o piwie pisałem ;-), bo za chińskiego mędrca nie chce mi się rozbierać.

Zerknij jeszcze w temat bodajże o cm028, tak z posty z rok wstecz, tam też jakiś magik tak złożył i szlag trafił mu toto.

Link to post
Share on other sites
  • 4 years later...

Cześć. Ponieważ wszyscy każą szukać przed zadaniem pytania, poszukałem i to jest najbliższy temat pasujący do mojego problemu :)

 

Replika: King Arms M4 RIS Ultra Grade, stock, Lipo 11.1V 30C 1800 mAh.

Tak mi doradzili i sprzedali w miejscowym sklepie, mówili że będzie ok.

 

Patrząc na pudełko, wystrzeliłem na oko 2000 kulek.

 

Lipo naładowane, w tym momencie ma 12.0 V. Pogorszyła mi się reakcja na spust. Na semi raz strzela po sekundzie od naciśnięcia spustu, innym razem nie strzela tylko silnik coś tam zamieli, a jeszcze innym strzela dobrze. Na auto jak już się rozkręci to leci.

 

Znalazłem temat o czyszczeniu styków i jest porada aby sprawdzić omomierzem. Pomiar rezystancji obwodu daje 1.2 Ohma, ale obwód zamyka się dopiero po dość mocnym dociśnięciu spustu do oporu. I faktycznie, podłączyłem baterię i replika strzela dobrze gdy mocno wcisnę spust.

 

Z tego co poczytałem, domyślam się, że lipo załatwiło styki. Mam rację ?

 

Przy okazji chciałem zapytać o gwarancję. Właściwie co ona obejmuje ? Oczywiście chodzi mi o GearBoxa, ale tam prawie wszystko jest ruchomi i praktycznie wszystkie uszkodzenia można uznać za złe użytkowanie ... Pytam, bo jestem ciekawy czy "opłaca się" ją mieć. Jeśli chciałbym teraz przeczyścić / wymienić styki to otwieram GB i tracę gwarancję, oczywiście powinni mi to chyba na gwarancji poprawić, ale nie wiele to pomoże. Trzeba wymienić kable i wsadzić mosfet, co również wiąże się z otwarciem GB i utratą gwarancji. Kumaty jestem i wolę sam to sobie zrobić, niż zlecić to sklepowi i za to płacić ale ta gwarancja :(

 

Także co się bardziej opłaca, zlecać wszystko sklepowi, płacić i mieć gwarancję (obawiam się, że jak coś się uszkodzi to mnie zleją i powiedzą że gwarancja tego nie obejmuje) czy robić samemu za darmo i nie mieć gwarancji, z której i tak może nigdy nie skorzystam ? :icon_rolleyes:

Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...