Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Kwestie etyczne


Recommended Posts

Przyjrzyj się jak to wygląda ostatnio w Iraku i w Afganistanie. Śmigłowce ostrzeliwujące wioski. Samoloty bezzałogowe niszczące Talibów i przy okazji zabijające cywili. Ostrzał moździerzami w Nangar Khel. Ostrzeliwanie z broni maszynowej wrogów, cywili, swoich, dziennikarzy, wszystkich jak leci.

A teraz porównaj realnym działaniem naszych strzelców wyborowych. Zabijali wybranych Talibów. Ocalili życie kolegów podczas zasadzek. Nie zabili przypadkowych ofiar.

Nigdy nie zapomnę też obrzydzenia kumpeli jak rozmawialiśmy o tym, że znajomy znajomego jest strzelcem wyborowym w Afganistanie.

 

Normalnie masakra jakaś. Zapomniałeś jeszcze o zrzucaniu napalmu na pielgrzymów w drodze do Mekki, minowaniu placu zabaw dla dzieci i atomówce planowanej na huczne zakończenie Ramadanu 9 września.

 

Kolego, wróć do nas na ziemię.

 

A do reszty, nie spotkaliście się z problemem. Znamy innych ludzi, czytamy inne fora. I niech tak zostanie.

 

A co, jeżeli się spotkaliśmy ? A co, jeżeli np. mój przyjaciel służy w Afganie i z jego opisów wynika, że to co piszesz to istne pierdoły ?

 

Jeżeli dla Ciebie źródło informacji to 'inne' fora (zapewne jedyne słuszne) i 'inni' ludzie : drużyna harcerska (zdegustowana postawą społeczeństwa odrzucającą snajperów i kumpela niesłusznie obrzydzona zapewne-prawdziwą-opowieścią-znajomego-znajomego-znajomego...

 

To rzeczywiście - niech tak zostanie.

 

Śmiech to zdrowie. Niech chłopak pisze więcej. :mrgreen:

Edited by szczery
Link to post
Share on other sites
  • Replies 255
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Ja wiem, że nikt ze "snajperskiej braci" nie sprzeda z tego powodu karabinu. Ale może warto by było pracować nad zmianą postrzegania snajperów w ogóle, a snajperów w ASG w szczególności.

Zobacz choć funkcjonowanie snajperów w kulturze masowej. Ile jest choć filmów takich jak Jarhead http://www.filmweb.pl/Jarhead gdzie snajper chce jednym strzałem wyeliminować fanatycznego dowódcę i ocalić iluś szeregowych żołnierzy irackich?

 

Mi nie chodzi o jakąś szeroką kampanię społeczną :) Ale dobrze by choć przed znajomymi, rodziną, nauczycielami, szefami i co kto tam ma, można było jasno wytłumaczyć czemu snajper to brzmi dumnie i jego odgrywanie nie jest odgrywaniem mordercy tylko wyjątkowo potrzebnego żołnierza, właśnie z powodów etycznych.

 

Wow..................., robię transparent...jutro pogadam z klientami, niech pokochają snajpera.....

Ilekroć zaczynam uważać, że granica absurdu została już osiągnięta, zawsze znajdzie się ktoś, kto przesuwa ją o krok dalej. Czasem bywa to krok milowy...

 

W związku z powyższym, pragne zaproponować coś dla odprężenia :

Muszę zgodzić się z Kubą absurdalny absurd to za mało....zakończmy te bzdurne rozważania, bo one przestały być już śmieszne, a robią się żałosne.... :wink:

Link to post
Share on other sites

Wow..................., robię transparent...jutro pogadam z klientami, niech pokochają snajpera.....

Za cholerę nie przyszłą mi do głowy, że zostanie to potraktowane tak dosłownie. Jakie transparenty? Jakie gadanie z klientami. Gdzie u mnie było o tym choć słowo?

 

 

Ale pociesz się - udało Ci się osiągnąć jedną wielką rzecz - zgadzam się w tym wątku w 100% z Kubą :)

Wobec tego niezamierzonego efektu muszę wpisać EOT :)

 

Taaa, wielkość wiąże się z odrzuceniem a geniusze umierają niezrozumieni.....

Muszę sobie wpisać w sygnaturkę :wink:

 

Pozostałych oburzonych przepraszam, a rozbawionych pozdrawiam

Link to post
Share on other sites
Mi nie chodzi o jakąś szeroką kampanię społeczną Ale dobrze by choć przed znajomymi, rodziną, nauczycielami, szefami i co kto tam ma, można było jasno wytłumaczyć czemu snajper to brzmi dumnie i jego odgrywanie nie jest odgrywaniem mordercy tylko wyjątkowo potrzebnego żołnierza, właśnie z powodów etycznych.

 

ad1) Chocby tu. Takie pytanie. Co tych ludzi obchodza snajperzy? To mi sie kojazy z jakimis wyznawcami religii pochodnej od chrzescijanskiej, ktorzy chodza i spokojna rozmowa prosza o to, by ich nie nienawidziec bez powodu. A ja na to: Ha g*wno nie obchodzi ta wasza religia(praca jako snajper)! Badzcie wyznawcami zmienionej wody w wino przez Jezusa(Zabijajcie sobie jednym strzalem wybranych Talibow)!

 

ad3) Dzieki za pozdro:)

Link to post
Share on other sites

Skończcie już... do pewnego momentu był to normalny temat dotyczący ważnej kwestii, tylko ktoś obdarzony zbyt bujną wyobraźnią i wysoką inwencją twórczą musiał to skierować na złe tory. Aurendil, przeczytaj sobie pierwszą stronę i zobaczysz czego dotyczy temat. Myślę, że temat został wyczerpany, wszystko zostało powiedziane. Można go wyczyścić i zamknąć.

Link to post
Share on other sites

Temat jest średnio normalny od samego początku.

 

Test - poukładaj w skali 'etyczności' :

 

a) strzał w twarz z klamki 300fps z 5 metrów

b) strzał w twarz z karabinka 380 fps z 15 metrów

c) strzał w twarz z snajperki 600 fps z 30 metrów

 

Choć i tak zaraz znajdzie się kolejny mający za dużo i oświeci nas, że z jego wyliczeń wynika, że kałach Cymy 398,5 fps z 27 metrów jest o 17% bardziej etyczny od JG G36 349 fps z 8,37 metra :wink:

Link to post
Share on other sites

Aurendil, przeczytaj sobie pierwszą stronę i zobaczysz czego dotyczy temat.

 

Już skończyłem z tamtym wątkiem. A temat "Kwestie etyczne" jest maksymalnie otwarty i kusi by rozpatrywać różne aspekty posiadania snajperki.

 

Zaś tak sformułowany jak na pierwszej stronie mógł by się znaleźć w jakimś dziale ogólnym dotyczącym ASG w ogóle a nie tutaj.

Link to post
Share on other sites

Już skończyłem z tamtym wątkiem.

Czy jest na sali lekarz?

 

 

Skoczyłem z wątkiem tyczącym się etyki snajpera w realu (chyba nie jest trudno to wydedukować?) i nie zamierzam jego ciągnąć.

A reszta mojej wypowiedzi tyczyła się tematu jako takiego i pierwszego postu w tym temacie.

 

Zazwyczaj używasz w wypowiedziach słów mających "pretensję" do "ynteligencji". A masz problem ze zwykłym poskładaniem sensu wypowiedzi w wątku na forum.

Kuba, miałeś miałeś logikę na studiach? Prawnik powinien umieć czytać ze zrozumieniem?

Link to post
Share on other sites

@Kuba sory ale gdy bym miał dostawać za każdego oftopa grosza, za każda pierdołe nie na temat wypisana na forum 1 złotówke... To zapewniam cię że miał bym tak dobrą replike i cały strój ... Więc prosze, pisz na temat albo nie pisz wogóle, bo jak czytam oftopy to aż lufa mojej l96a1 sama przysuwa mi się do skroni >,<. Kuba może myślisz że jak kogoś zaczniesz disować to jesteś fajny? Szczerze ci powiem, pamiętaj o tym ;) Kiedyś "możesz odbeknąc tymi disami".

 

@Szczery raczej z 300 fpsów nawet odpada z 5 metrów (Zasada Bang bang). Lepiej zrobić bang bang, niż strzelić z pistoletu i przestraszyć kolege który Czasami może wpadkować nam kulki w brzuch/twarz.

Najważniejsze żeby podczas asg mieć intencje żeby mieć "fun" z asg, niż chcieć wygrać i robić dla tego wszystko.

 

Ktoś kto wali w twarz z broni obojętnie jakiej w twarz bez przymusu, nawet 200 fps z 20 metrów (jeżeli doleci), Nie gra fairplay ... Wiadomo że asg, to bolesna zabawa. ALe liczy się duch zabawy i wolę dostać tą kulke z 10 metrów ok kolegi w brzuch niż strzelić mu z 20-25 metrów z broni w twarz. Szanujmy innych tak jak siebie, przed każdym strzałem w głowe pomyślcie sobie (A gdyby ktoś mi walnoł strzała w twarz, czy było by przyjemnie?) Jeżeli to was nie zachęci do strzelania niżej, to nie mam innej rady.

 

Pzdr życze mniej oftopów.

Edited by dawiddax
Link to post
Share on other sites
Kuba może myślisz że jak kogoś zaczniesz disować to jesteś fajny? Szczerze ci powiem, pamiętaj o tym ;) Kiedyś "możesz odbeknąc tymi disami".

Czy ktoś może przetłumaczyć tę kindernowomowę na język polski? Ponieważ nie rozumiem o czym autor do mnie pisze, w związku z czym mam niejaki problem z udzieleniem mu stosownej odpowiedzi. :F

Link to post
Share on other sites

Popieram Aurendil-a,

Kuba nie mam już ochoty nic do ciebie mówić, nie zrozumiesz a jak zrozumiesz to walniesz następnego oftopa... Dziwne że żaden admin nie zwraca na to uwagi...

Prawda też oftopuje, ale zawsze w mojej wypowiedzi (przeważnie) staram się umieścić coś na temat. Bo najgorsze jest tracenie kilka sekund życia przez takich ludzi którzy oftopują, wypisują XXXX linijek bzdur, (nie mówie, już że jak ktoś sobie czyta temat i nagle wpada na taki oftop to nie dość że się "wk*rza" to jeszce nie wię o co chodzi). Nie raz na forum czytałem ciekawy temat gdzie koleś wyskakiwał na kogoś że bluzgami, ale myślałem sobie "Idiota" bo tyle można ztwierdzić po człowieku który psuje dyskusje na poziomie >,<.

 

 

Co do kwesti etycznych, Chciałem zadać pytanie:

 

Co robicie gdy ktoś nie przyzna się do trafienia? Chodzi mi raczej co robicie po grze niż w grze ?? Mówicie że jest oszustem czy olewacie delikwenta??

Link to post
Share on other sites

Wróć na studia.

Jakbyś zgadł - właśnie dziś złożyłem papiery na doktoranckie. :lol:

Niestety - w zakresie nauk prawnych, nie oligofrenopedagogiki, więc może nie pomóc w naszych relacjach, ani w rozumieniu osiedlowego slangu. Ale spierze rozwiać Twe zmartwienia. Czytając ten wątek, doszedłem do wniosku że odświeżę sobie notatki z psychopatologii sądowej...

 

Popieram Aurendil-a,

Kuba nie mam już ochoty nic do ciebie mówić, nie zrozumiesz a jak zrozumiesz to walniesz następnego oftopa... Dziwne że żaden admin nie zwraca na to uwagi...

Prawda też oftopuje, ale zawsze w mojej wypowiedzi (przeważnie) staram się umieścić coś na temat. Bo najgorsze jest tracenie kilka sekund życia przez takich ludzi którzy oftopują, wypisują XXXX linijek bzdur,

Hmm...

gdy bym miał dostawać za każdego oftopa grosza, za każda pierdołe nie na temat wypisana na forum 1 złotówke... To zapewniam cię że miał bym tak dobrą replike i cały strój ...

...to dlatego tyle ich wypisujesz?

 

Co robicie gdy ktoś nie przyzna się do trafienia? Chodzi mi raczej co robicie po grze niż w grze ?? Mówicie że jest oszustem czy olewacie delikwenta??

Niezmiernie odkrywcze i fundamentalne zagadnienie. Aż dziw, że do tej pory nie stało się przedmiotem szerszej dyskusji... Mimo to, odpowiem - zależy. Z terminatorami jak z elementami intelektualnie upośledzonymi, na tym forum. Bywają tacy, którym można to powtarzać setki razy, a oni dalej swoje...

Edited by Kuba
Link to post
Share on other sites

I kto tu mówi ,że snajperstwo nie jest etyczne, znalezione na hydeparku

.... moim zdaniem bomba....

 

P.S. Dla uczestników dyskusji, szczególnie ostatnich 8 postów pewne motto " Na osła nie należy się obrażać za to ,że jest osłem" działa w obie stron... i skończmy na tym. :poddanie:

Link to post
Share on other sites

Widzę, że od się uparł i nie zamknie tematu, więc my musimy. Oświadczam, że nie napiszę już tu ani jednego posta, chyba że będę czymś konkretnie zdruzgotany.

 

 

@kuba... Szkoda że okazałeś się burakiem. Normalnie uargumentowałbym osąd, ale patrząc na Twój ostatni post, stwierdzam, że to bezcelowe. I tak byś wszystko zanegował a potem wyszukaną polszczyzną się wywyższył.

 

Dziękuję dobranoc!

Link to post
Share on other sites

Być może jestem "burakiem" (cokolwiek to wg Ciebie znaczy). Ale przynajmniej nie przypisuje sobie uczestnictwa w imprezach, na których nigdy nie byłem. Btw. - czy wspominałem już, że Kraków, to małe miasto? ;)

Link to post
Share on other sites

@Kuba sory ale gdy bym miał dostawać za każdego oftopa grosza, za każda pierdołe nie na temat wypisana na forum 1 złotówke... To zapewniam cię że miał bym tak dobrą replike i cały strój ... Więc prosze, pisz na temat albo nie pisz wogóle, bo jak czytam oftopy to aż lufa mojej l96a1 sama przysuwa mi się do skroni >,<. Kuba może myślisz że jak kogoś zaczniesz disować to jesteś fajny? Szczerze ci powiem, pamiętaj o tym ;) Kiedyś "możesz odbeknąc tymi disami".

 

Jak Kuba ne banglam o co loto. No znaczy się chyba rozumiem co autor miał na myśli i chyba chciał dostać jednego zeta albo grosza (sam zdecydować się nie potrafi).

Ale to wszystko napisało dziecko bardzo odpowiedzialne co go zły głupi człowiek nie wiedzący co to asg zakapował na policję.

A dissy to jakoś dziwnie z pissuarem kojarzą. Czyżbyś czuł jak Kuba zwyczajnie osikuje twoją argumentacje spiszczajac ją w ubikacji?? :evil:

 

@Szczery raczej z 300 fpsów nawet odpada z 5 metrów (Zasada Bang bang). Lepiej zrobić bang bang, niż strzelić z pistoletu i przestraszyć kolege który Czasami może wpadkować nam kulki w brzuch/twarz.

Słowo może i czasami. Zależy też z kim się bawi. Ale te 300 fpsów z bliska to nie jest dramat rujnujacy życie i psychikę aż do śmierci. Zwłaszcza strzał w "wylot okrężnicy oesowej".

Chyba, że jest się rozpieszczonym dzieciakiem.

 

 

Najważniejsze żeby podczas asg mieć intencje żeby mieć "fun" z asg, niż chcieć wygrać i robić dla tego wszystko.

 

Ktoś kto wali w twarz z broni obojętnie jakiej w twarz bez przymusu, nawet 200 fps z 20 metrów (jeżeli doleci), Nie gra fairplay ...

Bo?? Co to za argumentacja??

 

Wiadomo że asg, to bolesna zabawa. ALe liczy się duch zabawy i wolę dostać tą kulke z 10 metrów ok kolegi w brzuch niż strzelić mu z 20-25 metrów z broni w twarz.

A ja lubię spijać drinki z ciał latynoskich piękności na Bahamach. ;)

 

Szanujmy innych tak jak siebie, przed każdym strzałem w głowe pomyślcie sobie (A gdyby ktoś mi walnoł strzała w twarz, czy było by przyjemnie?) Jeżeli to was nie zachęci do strzelania niżej, to nie mam innej rady.

Nie raz i nie dwa razy dostałem po twarzy. Czasem kończyło się krwiekiem czasem tylko i wyłącznie bólem. Czasem to były piękne strzały (trafienie w nos) kiedy indziej seria kulek napatoczyła się na mnie.

Sam też zaliczyłem kilkanaście trafień w głowę. I nikt nie zrobił mi nigdy wyrzutu o to a później wspominaliśmy trafienie w nos z 3 metrów przy piwie.

 

Pzdr życze mniej oftopów.

Bedziesz miał mniej kasy :twisted:

Link to post
Share on other sites

Nie było mnie ponad 2 tygodnie na forum chyba (problemy techniczne, akurat wmasg mi w domu nie kuka heh) i zaglądnąłem akurat do tego wątku. Co do strzelania to (tak tak, zapamiętajcie, ja to piszę!) zgodzę się z Panem Jakubem. A potok ekskrementów, elokwentnego bełkotu, bzdur i obelg z jego ust pozostawię tym razem bez komentarza. Na szczęście znów nie będę miał dostępu do wmag dość długo i swoimi peudo intelektualnymi wywodami nie zepsuje mi humoru na koniec sierpnia.

 

 

Aurendil, za ostatni tekst serdecznie dziękuję, doskonale podniósł mi poziom endorfin we krwi :lol:

Link to post
Share on other sites

@Arthur nie ma powodu ciągnąć kogoś za język, w szczególności gdy te słowa były wypowiedziane dość dawno. Wiek nic nie znaczy, to osobowość mówi dużo o człowieku.

 

Arhur jeżeli wiesz z własnego doświadczenia co dzieje się na polu bitwy, to teraz pomyśl puścił byś własne dziecko na takie pole bitwy? (wiadomo że raczej nie miał byś nic do powiedzenia jak by dziecko się uparło) Ale nie martwił byś się? że jakiś pół-mózg, na zlocie wyskoczy mu z za krzaków i wpadkuje serie w twarz? Ja bym się raczej martwił dla tego jestem przeciwny temu. Do tego nie mam rozrywki z strzelania komus w twarz ;).

Link to post
Share on other sites

Dalej zbierasz grosze/złotówki?? 8)

 

 

@Arthur nie ma powodu ciągnąć kogoś za język, w szczególności gdy te słowa były wypowiedziane dość dawno. Wiek nic nie znaczy, to osobowość mówi dużo o człowieku.

W twoim wypadku bardzo dużo, o wielce odpowiedzialny. 8)

Osobowość jaką reprezentujesz jest gdzieś w okolicy połowy osobowości Paramecium caudatum. A że już na poczatku swojej bytności na forum zrobiłeś z siebie zwyczajnego debila przekonanego o wyższości swoich racji, to nie dziw się, że tak jesteś postrzegany przez część ludzi.

 

Arhur jeżeli wiesz z własnego doświadczenia co dzieje się na polu bitwy,

W sumie nie wiem. Dla mnie strzelanki to jadanie konserw, czytanie komiksów i dobre pogaduchy. :D

 

 

to teraz pomyśl puścił byś własne dziecko na takie pole bitwy? (wiadomo że raczej nie miał byś nic do powiedzenia jak by dziecko się uparło)

Co za bełkot. Do osiągnięcia pełnoletności i tym samym pełni władz obywatelskich w pewnych wypadkach "młody/a" nie miałby/a nic do powiedzenia (zwłaszcza ze tatko sam zaczął się regularnie strzelać w wieku 18 lat a i wczesniej w strzelaniu miał pewną wprawę). Ale o zaznajomienie się moich latorośli ze strzelaniem się nie martw. Wszystko w odpowiednim czasie.

Jak rozumiem piszesz ze swojego bardzo bogatego życiowego doswiadczenia z tym uparciem się dziecka.

Tak, masz rację, jesteś upartym dzieckiem.

 

Ale nie martwił byś się? że jakiś pół-mózg, na zlocie wyskoczy mu z za krzaków i wpadkuje serie w twarz?

Równie mocno matrwiłbym sie co się z pociechą dzieje w domu/szkole/na wakacjach.

Jeśli zna wszystkie plusy i minusy?? Nie nie martwiłbym się. Wierzę że dorosła osoba jest odpowiedzialna i rozsądna.

Ja bym się raczej martwił dla tego jestem przeciwny temu. Do tego nie mam rozrywki z strzelania komus w twarz ;).

I dla tego chcesz na siłe zbawiać świat mówiąc autorytatywnie co jest be a co cacy. Polecam lekturę początku wątku.

Link to post
Share on other sites
  • 1 month later...

No nic tak se wpadlem ale nie dam rady od tak se wypaść ;)

 

Dawiddax Twoje podejscie do kwesti "strzelać czy nie w głowę" jest totalnie dziecinne i naiwne. Zasada jest bardzo prosta: Nie lubisz jak ktoś trafia Cie w głowę/twarz? Nie przychodzisz sie strzelać. Nie ma w konstytucji tego kraju (śmiem nawet przypuszczać, ze w żadnym z takich dokumentów w żadnym kraju na świecie nie ma) zapisu który nakazuje bawić się w ersoft.

 

Jeżeli zabawa w 95% polega na eliminowaniu przeciwnika poprzez trafienie go kompozytową kulką czy to wystrzeloną z repliki czy też rzuconą ręką tudzież wystrzeloną z procy, to chyba logiczne, ze celem jest przeciwnik. A przeciwnik w okołó 15-20% skłąda się z głowy. Jeżeli przeciwnik ukryty jest w sposób który umożliwia mu skuteczną obronę pozycji jednocześnie wystawiając na trafienie tylko głowę to niestety musi się liczyć z tym, że w dyńkę zbierze. Jeżeli nie chce dostać w dyniaka niech się nie chowa albo niech wypina dupę zza przeszkody za każdym razem jak zbliży się przeciwnik...

 

Tyle w temacie.

 

Co do dzieciaków i ich wysyłania na imprezy ersoftowe, to do momentu kiedy ni skońćzą 18 lat nie będa wysyłane, jak skończą same zdecydują czy będa miały ochotę obrywać w dyńkę czy nie.

 

Zagadka dla roztrząsających "etycznosć" w tym temacie:

 

Czy etyczne jest CELOWANIE z repliki broni do drugiego człowieka?

Link to post
Share on other sites

Thor ma rację. Powtórzę rzecz, która pojawiła się już miliard razy: strzelam do tego, co wystaje oraz nie mam przy tym żadnych wątpliwości "a czy to czasem nie zaboli", ponieważ wiem, że jeśli ja wystawię głowę to jest duża szansa że w nią oberwę. Jeśli chodzi o snajperów - to też ludzie. I też mają prawo do strzelania do wrogów za zasłoną bez żadnej presji ze strony przeciwnika po strzelance. Według mnie dziecinne jest czepianie się do kogoś, że ten go trafił w twarz...

Link to post
Share on other sites
  • 3 weeks later...

Jeśli chodzi o snajperów - to też ludzie. I też mają prawo do strzelania do wrogów za zasłoną bez żadnej presji ze strony przeciwnika po strzelance. Według mnie dziecinne jest czepianie się do kogoś, że ten go trafił w twarz...

 

Chyba, że dostajesz z 600 fpsów w baniak z 5 metrów ;)

Link to post
Share on other sites
Guest
This topic is now closed to further replies.
×
×
  • Create New...