mareq

Niestety nie będę w stanie się pojawić :( .

Kurcze, na tyle blisko, że wstyd byłoby się nie pojawić. Sprawdzę wieczorem terminy i dam znać.

To normalne. Jak jest ciśnienie to zawór chodzi znacznie twardziej. W replice jest on zwalniany na krótki moment więź zamrożenie nie następuje. Magazynek nie działa ci w replice? Jaki jest objaw?

Magazynki to najbezpieczniej brać od WE, bo wydaje mi się, że oni nie stosują własne rozwiązania. Odnośnie zasilania do tej Giety tonie poradzę co brać ze względu na wymiary. W każdym razie nowy akumulator brałbym tylko li-pol i do tego ładowarkę, byle nie z najtańszych. Najlepiej postawić na ładowarkę mikroprocesorową z wbudowanym balanserem. Najlepiej byłoby jakbyś napisał albo zadzwonił do np. taiwangun lub gunfire. Mają takie repliki na stanie i sporo akumulatorów. Na pewno polecą coś co będzie pasować.

LNabij troszeczkę gazu i wsadź magazynek pod wodę. Będziesz widział gdzie ucieka. Jeśli dołem to masz jeszcze jedna uszczelkę. Na dole masz widoczne z boku 2 piny. Jak je wybijesz to dolny element zdejmiesz i będziesz miał tam większy oring ułożony po kształcie prostokąta.

Wykręć ten zawór. Oringi przesmaruj olejkiem silikonowym i wkręć zawór ponownie. Jak nie pomoże to poszukaj oringów na podmianę. Czasem pasują wydłubane z zapalniczek a jak nie to dobry sklep z oringami ogarnie ci takie maleństwa.

Też się przyłączam do życzeń wesołych świąt, zdrowia i kondycji na rozgrywkach :) . Z zakresu życzeń sprzętowych to dorzucę życzenie rychłego pojawienia się enfielda w sklepach i jak najszybciej uzupełnienia asortymentu o no4 :) .

Przynajmniej oczy nie bolą. Z tych tańszych też da się celować i mi nawet ustawy się nie rozregulowują przy używaniu na GBBR. Mimo wszystko patrząc z perspektywy czasu bardziej się opłaca kupić raz a dobrze niż kilka tanich, żeby zostać przy jednej z nich.

Arend: on ledwo dostał tego wella więc obstawiam, że jeszcze nie wie, że bez tuningu nie będzie z tego snajperki. Do niego na obecnym etapie wystarczy dowolna luneta żeby wyglądało na snajperkę. W zasadzie to nawet kolimator by się sprawdził tylko nie wyglądałby pro :) . Odnośnie bólu oczu to mogę potwierdzić ale sam mam 4 chińskie takie lunety (do 400zł) i wszystkie miały możliwość wyregulowania sobie obu zewnętrznych soczewek. Jest z tym trochę zabawy ale jest do ogarnięcia jak się wie co się robi. Z taką tanią deltą to już nie ma lipy, chyba że coś się zmieniło przez ostatnie lata

Dla mnie termin zbyt odległy, żeby się już deklarować.

Z tego co widzę to poniżej 400 można dostać wyłącznie od JG. Gazowego Wella pomijam z premedytacją. To oczywiście jeśli mowa o nówkach. Z dodatków do MP5 to w zasadzie magazynki i ewentualnie szyna RIS i do tego jakiś kolimator.

No, było jeszcze wspólne odbicie zakładników.

Nie kasowałbym całkowicie scenariusza. Jeśli jest na poziomie Reverbate 1 to wiem jaka masa pracy musiała zostać włożona. Adaptacja do nowego terenu też nie będzie łatwa ale główna część będzie gotowa. Rozumiem posunięcie o anulowaniu. Już w pierwszej części praktycznie obyłoby się bez kontaktu obu stron gdybyśmy na siłę nie próbowali zaliczyć celu pobocznego. Niemców potrzeba trochę chyba, że zadbać o cele realizowane przez obie strony o tej samej godzinie i w tym samym miejscu.

Ja używam Specny. Zacinanie w magazynkach to z moich obserwacji najczęściej kwestia jakości kulek.

Przyjąłem. Dzięki za info. Vlad będzie musiał dłużej poczekać w niewoli :) .

No to kolimator i magnifier do niego.

Ty nie patrz na szkiełko kolimatora tylko na cel. Kolimator ma być na linii pomiędzy okiem a celem. Masz widzieć pozorny obraz kropki na celu (tak jakby świecił tam laser). Wtedy będziesz widział kropkę. Masz tak patrzeć, żeby obraz celu był dla ciebie wyraźny.

Rozumiem, że te Niedźwiedziny to w okolicach Poznania, bo jak wpisuje pełny adres to mapy google odsyłają tylko w okolice Krakowa :) .

Jak już rozpatrujemy kwestie transportu: jedzie ktoś z okolic śląska czy małopolski i na noc i na dzień? Chętnie bym się zabrał i podzielił koszty podróży.

Mam M11x1, bo dzięki niemu można było zrobić bez problemu gwint w 1911. Generalnie repliki 2wojenne lepiej wyglądają bez gwintu zewnętrznego. Faktycznie nietypowe gwintowniki sobie kosztują :) . Napisz mi na PW szczegóły.

Sprawiłem sobie tracera wspomnianego przez Wisha. Dzisiaj nagwintowałem lufy w 1911 i Kar98 od SW. Jestem po pierwszych strzałach z fluorescencyjnymi kulkami. Działa to fajnie. Zapewne z powodu małej długości tracera kulki są na tyle słabo widoczne, za po jakiś 50m już ich nie widać w locie. Może jak będzie ciemniej i oczy przywykną to będzie lepiej widać. Zjawiskowe jest używanie z repliką gazową, bo jak puści leciutki dymek lufą to efekt jest 100 razy bardziej realistyczny. Z wad: Konstrukcja jest taka, że na deszczu woda będzie w środku. Muszę pomyśleć chociaż o wstawieniu chociaż

1911 to fajne klamki ale problematyczny jest ten magazynek mieszczący mało gazu. Przy normalnych rozgrywkach, gdy strzelasz raz za czas jest ok ale szybko strzelając magazynek się tak wychładza, że na jednym nabiciu gazem nie da się całego wystrzelać. Do walenia w puszki chyba lepsza hi-capa.

Jako patentowany mańkut mogę ci powiedzieć, że nie będzie problemu z prawie żadna repliką. Jedyne, których użycie było niekomfortowe dla mnie to sprężynowe swd i czterotakty (jeśli jest luneta, która przeszkadza złapać dźwignie przeładowania od góry.

Właśnie do mnie dotarło :) Niemcy mają pretensje o Sikora, że po zrespieniu nadal był tą samą postacią a sami wysadzają granatem profesora i czekają aż się zrespi, bo potrzebują informacje od niego? Dlaczego profesor mógł pozostać sobą po śmierci a Sikor nie? Ja się bawiłem przednio. Pojawiłem się z nastawieniem na trochę życia obozowego, patrole, wykonanie naszych rozkazów i rozwiązywanie zagadek z elementem ryzyka starcia z przeciwnikiem. Ja jestem w pełni ukontentowany.

Gregorius: Gadaliśmy po grze z Chorwatami. Gdybyście ich nie ubili to by z wami też współpracowali. Byli nastawieni na zysk i własny spokój. Pewnie wtedy mielibyśmy trudniej, może by wam zdradzili, gdzie jest zainstalowany silent drum. Ale skoro egzekucja to dobra zabawa.... :)