Catch22

A to? 5 sekund w allegro http://www.allegro.pl/item206078224_ladown...emie_alice.html Bez specjalnego problemu, popytaj Kuby Bosskiego na allegro, tudzież w jego sklepie http://sklep.fort.send.pl/

Jasne że rozbierany. Zresztą, jak mówiłem, niech sobie każdy porówna i wtedy decyzje podejmuje. Jak się nie zostanie przeszkolonym z użycia udówki i nie poćwiczy samemu to i tak żaden Safariland czy inna Serpa nie pomoże i to będzie tylko mniej lub bardziej prestiżowy rekwizycik.

Tak brytyjski żarcik mówi: Wysłaliśmy po was helikopter, ale niestety się rozleciał po drodze bo był z Web-Texa. Nawet najgorszy szajs znajdzie swoją niszę na rynku - bo przecież widać że firmy typu MilTec czy inne UTG nie plajtują jakoś. Każdy ma co sobie kupi - Jego problem, niech się potem z tym zmaga. Web-Tex "we wojsku" JKM cieszy się/smuci się taką a nie inną opinią (z paru powodów). W najlepszym razie postrzegany jest jako sprzęt dla kadetów - oczywiście do Asg wystarczyć powinien. Reguła jest taka że rzeczy "issue" są zwykle toporne, nieprzesadnie dopracowane ale z reguły

Królik, sam masz Safarkę cwaniaku... A tak swoją drogą to jeśli Gefrajterowi chce się nam udowadniać że Serpa jest lepsza... no cóż - Niech udowadnia, najlepiej jakiś filmik pokaże jak ją obsługuje. Zresztą niezadługo w "Strzale" nasz kolega powinien przedstawić spory artykuł omawiający różne rodzaje udówek, ich zady i walety tudzież inne niuanse.

Do wszystkiego się można przyzwyczaić. Ale nie do wszystkiego warto. Mógłbym przytoczyć różne argumenty - prostoty, solidnosci, zasady działania, bezpieczeństwa, motoryki i szybkości. Dla mnie te wszystkie czynniki wskazują na Safarilanda. Większość ludzi których znam pracujących na udówkach (a to nie jest taka znowu uniwersalna kabura do wszystkiego i na każdą okazję) używa, jeśli może właśnie Safarilandów. Czy z AT czy z wojska czy skąd tam jeszcze... Sam mam dwa. Z Serpy strzelałem, nie odpowiada mi zupełnie.

Szwedzkiemu Peltorowi można ufać nie mniej niż francuskiemu Bolle, niemieckiemu Uvexowi czy amerykańskiemu ESS. Trudno prorokować zawczasu jak komu te gogle podejdą. Ale firma jest jak najbardziej znana i solidna. Potentat na rynku ochronników słuchu ale robi też okulary strzeleckie.

No cóż, myślę że tak wygląda po prostu jakieś tam zużywanie się spodni. Kolory blakną, szarpiąc i przewracając się robimy w nich dziury. Czy to jest coś nienormalnego? Mi w ciągu ostatnich osiemnastu miesięcy znosiły się dwie pary dżinsów, dwie pary 5.11 i jedna propperowskie ripstopy. Wszystkie te spodnie jakoś tam się przetarły, zblakły (zwłaszcza zielone 5.11 i proppery) czy rozpruły. Grunt żeby dobrze służyły póki się nie rozwalą na amen. Swoją drogą US 2007 mod.2 będzie dosyć mocno zmieniony - zwłaszcza spodnie. Myślimy nad oddzielną wersją "letnią" (dużo wentylacji, lekki materiał)

Nie prowokujcie Królika bo oni to cudo z AdAmem oglądali (w ramach przygotowania artykułu do "Komandosa") i Królik do dzisiaj ma tiki...

To raczej piaskowy komplecik 5.11, kombinezony gromikowe mają inne nogawki i kołnierze. A na plate carrierze tego kolegi widać dosyć wyraznie kieszenie na magazynki do P90.

Da się. Zakładając że nie masz magazynka w gnieździe - odciągasz rączkę zamkową w tylne położenie, wciskasz dolną część przycisku normalnie służącego do zrzucenia zamka, puszczasz/domykasz rączkę zamkową - zamek w tylnym położeniu. W G36 zamek zostanie w tylnym położeniu po opróżnieniu magazynka, w standardowym karabinku żeby go "zrzucić" musisz krótkim ruchem cofnąć rączkę zamkową pozostałą w tylnym położeniu.

Trochę pokręciłeś kolego. Bergans of Norway to firma, jak sama nazwa wskazuje - norweska http://www.bergans.no/sider/start.htm To ich (bynajmniej nie kontraktowe) plecaki zapoczątkowały wzór który przyjął się w brytyjskiej armii tak bardzo że określenie Bergan(s) stało się synonimem dużego wojskowego plecaka. Swoją drogą historia tej firmy sięga czasów Amundsena, Scotta czy Shackeltona - warto się zapoznać. Berghaus to firma brytyjska prawie 60 (!) lat młodsza niż jej norweski konkurent. http://www.berghaus.com/index.asp?bhcd2=1179263753 Ma "niemiecką" nazwę bo w latach 60. to si

A czemu miałby? Trudno ją nazywać specjalnie świetną kamizelką - ergonomię zawsze miał lichą a poziom ochrony jest standardowy dla cywilizowanych krajów (IIIA/IV NIJ).

A widziałeś jak się takie rzeczy testuje i czym? Nikt nie testuje na cięcie, testuje się na przebicie i zależenie od norm są różne ostrza z różnym obciążeniem i dynamiką (Ek) - zwykle trzy rodzaje: szpikulec, nóż i masywniejszy sztylet z obustronnym szlifem. Tak się skłąda że ja widziałem testy i zapoznałem się z tym materiałem: http://www.justnet.org/pdffiles/0115.00.pdf Wierzysz jakoś w standardy kuloodporności NIJ? A w nożoodporności już nie wierzysz? Po coś się to robi...

Chcesz o tym pogadać landryneczko? ;-)

Z reguły im szelki szersze, grubsze i bardziej miękkie tym lepiej. ALE... Jeśli masz w istocie 3 "warstwy" szelek na sobie (1 linia/chestrig/plecak) to musisz pamiętać że nagle wszystko się pogrubi na ramionach i wygodne to to już nie będzie, nie mówiąc np o zjeżdżaniu szelek (nie obejdzie się bez paska piersiowego) czy kłopotach w złożeniu się z bronią. Prosta zasada jest taka: - szelki niskoprofilowe, płaskie z taśmy do 1 linii - chestrig zwykłe, miękkie szelki (raczej chińczyk niż rack) - szelki plecaka. Przypominam że zwykle oporządzenie typu RACK czy FLC ma płaskie sze

No wiec okazało się że świat jest mały a ludzie znajomi. Człowiek się przeniósł z Lublińca do Warszawy (w L. szyli tylko boonie i takie tam) i uruchomili szycie także innych rzeczy - stąd trochę wzorów przypominających MIWO, trochę Janysta, trochę NFM (zastanawiałem się skąd ja znam taki typ nadupnika z gumami). Spoko zobaczymy jak się rozwinie. Swoją drogą rynek się powoli zaczyna wypełniać.

Sprzęt wygląda ładnie, czekamy na recenzje użytkowników.

Żeby to miało ręce i nogi to by trzeba na to uszyć dedykowaną kaburę. Dla mnie nie ma sensu kombinować.

A powiedz mi jaka jest funkcjonalna różnica pomiędzy 50/50 z nylonem al 50/50 z poliestrem? Wiesz?

Wszelką prawdziwie niezbędną wiedzę o SZ Wielkiej Brytanii można znaleźć tu: http://www.arrse.co.uk/wiki/ARRSEPedia_Intro Jak i wogóle na całym serwisie ARRSE

- Co to jest "modułowany" chest rig? - Od kiedy cordura jest "miękkim materiałem? - Wiesz co to jest buttpack? Kosmita.

A kolega Major to wie może że kamizelki OLV z miękkimi wkładami balistycznymi nie posiadają w zasadzie żadnej klasy kuloodporności*? Tylko odłamkoodporność? Jedynym co w OLV ma jakąś kuloodporność to płyta pancerza. Także OLV mogłeś z AK myślę że i z 10 przestrzelić. Natomiast zatrzyma go bez problemu - w tym i pociski AP powszechna twarda balistyka klasy III NIJ. Miękka balistyka raczej ich nie zatrzyma, pomijając może hybrydy w rodzaju DragonSkin. Dane z Twojej instrukcji muszą odpowiadać kamizelkom sprzed jakichś 20-25 lat. *)zależnie od producenta niektóre miały klasę 1 PL czyli ch

Szczerze... chyba czytamy inny tekst. Kokalis pisze dosyć wyraźnie od fatalnym gnieździe magazynka, braku mechanizmu zostawiającego zamek w tylnym położeniu po opróżnieniu magazynka, opornym zatrzasku magazynka, fatalnym spuście i dzwigni bezpiecznika/przełącznika ognia którą trzeba obsługiwać drugą ręką. Zresztą cytując podsumowanie samego autora: "This price puts them in line with the Colt AR15A2, but the gun itself is not as good as the Colt. Only Indonesia and Sweden have adopted the FNC. Members of the Assault-Rifle-of-the-Month Club (like myself) will have to put an FNC in t

Holmes, patrzac na to co piszesz o fastowskim ripstopie i jego wadach mam wrażenie że miałeś do czynienia tylko z US21 w praktyce. No własnie, chyba mimo tego że masz próbki to się im nie przyjrzałeś, ani tym bardziej nie nosiłeś ubrań z nich. Po pierwsze są to właśnie ripstopy o jednolitej konstrukcji (bez tej oddzielnej siatki z czystego tworzywa), analogiczne do znanych mi ripstopów amerykańskich. W przypadku 50/50 Kamela i Frontiery nie zaobserwowałem takich problemów ani w użyciu ani w praniu. Irlandczycy odbierali spore partie swojego "DPM" od Fast właśnie we Frontierze 240 ri

Patrz, a ja myslałem że pomiędzy gramaturą 220 a 240 jest różnica 20 gr/m co objawia się w przewiewności i trwałości danego materiału. Może mam ci przesłać próbki żebyś sobie porównał i ją dostrzegł? Parokrotnie napisano Ci że tak, różnice występują w ramach jednego wzoru nadruku. Co więcej jeszcze jest parę rodzajów materiału o innym splocie/gramaturze/impregnacji które czekają na zastosowanie. Ripstop to tylko jeden z nich, twoja "doskonała satyna", czy może raczej impregnowana gabardyna - używana w smockach Arctic, SAS czy 2005 to kolejny z nich - również produkowany w Fastach. I co ter