poldeck

Ja jeszcze rok temu grałem. W sumie mógłbym spróbować znow swoich sił. Ale najpierw skończę giwery składać ;-) .

Za wiele kombinacji z mechaniką. To już od Ciebie zależy jak sie zachowasz spotkawszy mutka. Może Cię w ogóle nie dziabnąć. Jak już dziabnie to uznajesz, że Cię zjada i kropka. A takiego "chwilomuta" nie odróżnisz. To by w ogóle wprowadziło chaos jak nie wiem co.Nagle stalkerzy by zaczęli biegać i krzyczeć nie wiadomo czemu, zjedliby kolejnych i za moment wszyscy stalkerzy by latali jak debile żrąc się nawzajem.

Spokojni bądźcie, na poprzednich edycjach zawsze ktoś czuwał z dynamicznym serwisem. A i ja tym razem trochę sprzętu wezmę.

A kto Was, niecywilizantów i barbarzyńców do bezpiecznej ostoi Baru wpuści? :-P

Ich się po prostu zabija. Nie są tak fajni jak myślą :-P .

Margot, jeśli Ruda Gańdzia to Ty, to tylko delikatnie proszę o ulgowe traktowanie przez wzgląd na mojego brata, którego niedawno miałaś okazję poznać (%%%), a którego zabieram ze sobą :cool: . Wiesz... Znajomości itp... Zawsze się jakiś dodatkowy batonik znajdzie :-P .

Co za różnica? Wiecej to lepiej.

Ja biorę PNW-57E gen 1+.

Pewnie taką jaką uda Ci się kupić. Ja wepchałem m170 ale bez silnika mocnego to nie ma sensu.

Nie, bo hicapowców szlag trafi. Ogólnie ile masz na kartach tyle masz. A czy wywalisz jedną serią, czy po drodze 10 razy zmienisz maga to twoje zmartwienie.

Wróciłem do czynnej służby. Pozdrawiam serdecznie. Poldeck.

Rzeczywiście czerwono biała taśma w poprzek drogi do wieży cisnień to genialny i prosty pomysł. Popieram!

Soldat, napisz jeszcze ze dwa razy gdzie nie wolno umieszczać samochodów bo znów jakieś tłoki i matoły się rozstawią pod samą bazą albo i pod bramą baru bo im sie nie będzie chciało dupy ruszyć 100 metrów dalej. Edit: Albo inaczej. Jak trafię w zonie na samochód należący do graczy to nie będę się przejmował cenami lakierowania. Obiecałem. Co innego Toyota-więźniarka czy jakieś wozy "bojowe" a co innego piękne wymuskane samochodziki na terenie.

A jak sie zapisać? Bo niby jest pogrubione: "zapisy" ale informacji nie ma.

Ja biorę tylko jeden magazynek, góra dwa. Stalkerzy to nie wojo by latali obwieszeni szpejem bojowym. Oni mają mieć szpej do przetrwania w Zonie.

Ale noża z poprzedniej to chyba mogę se przywlec?

Mógłby mi ktoś podać jaka jest wewnętrzna średnica za szybką w miejscu na "iluminator" w puszce ANPEQ2 i 15? Zamierzam wsadzić tam naprawdę mocny iluminator IR a w drugą szybkę laser. Jakby mi to miało wleźć to w "peku piętnastym" mógłbym zamknąć i laser widzialny i IR. Całość (bez lasera IR, za to już z iluminatorem) zamknę poniżej 200 PLN. A i laser pewnie też znajdę w jakiejś szokującej cenie. A co do tego "dual laser wynalazka" G&P to iluminator IR jest tylko udawajką. Z tego co po zdjeciach widzę to to jest pojedyncza, zwyczajna dioda IR. Czyli jak to się mówi kija warta. Do tego

W związku z wypadkiem w mojej bliskiej rodzinie i pewnymi wynikającymi z tego kosekwencjami serwis zostaje zawieszony. Mocno zawieszony. Jeśli z kimś kogo replika u mnie aktualnie leży jeszcze się nie kontaktowałem to proszę o kontakt.

Jak się w łapach naciągnie oring dość mocno to po 10 minutach wróci do takiej postaci w jakiej już zostanie. Jak sie to mocno ale z czuciem zrobi to nie wróci do stanu początkowego ale będzie o ciutkę większy.

Przykre to ale masz pecha. Na szerokim świecie, który wymyślił steama, łącze o prędkości 20mb/s to stosunkowo ślimacze łącze. U nas jak ktoś ma 10mb/s to już klaszcze uszami. @Foka: Co do kradzieży kont steamowych to z reguły dzieje sie tak jak ludzie podadzą login i hasło komuś. Potem sprawa jest bardzo prosta. Piszesz do Valve maila z informacją co i jak się stało, miły pan/pani pisze Ci byś przesłał skany okładek z widocznymi numerami seryjnymi (jednej zazwyczaj) i wracają Ci twoje konto. Na maila dostajesz info o nowym haśle, logujesz się, zmieniasz je i jesteś mądrzejszy o doświad

Długa oś w długim silniku by się gięła pod naciskiem zębatek. Średni też musi mieć prowadnicę osi bez luzu. Także to łożysko musi tam być. A co do silnika oryginalnego to go nie psuj. Za łatwo przerobić prowadnicę osi z długiego by dekompletować średni.

Ja tam oklejałem taśmą i ciąłem. Całość ładnie taśmą papierową i nie ma problemów. Opiłki się w nią na tyle mocno wgryzają, że potem mała jest szansa na ich wpadnięcie do środka. Jeszcze lepiej teflonową bo rzeczywiście opiłki się w nią wgryzą. Trochę trudniej owinąć ale się da. Osłonę ośki z długiej na średnią też idzie przerobić, skrócić i od końca rozwiercić by wpakować łożysko osi. Żaden problem.

Przecież już napisałem, ze odsiadka zwykle nie przekraczała godziny a w skrajnych przypadkach dwóch. Za to często można było się dogadać i "wyjść" szybciej ale ja tego nie powiedziałem :-) .

Spokojnym bądź. Z tego co pamiętam odsiadka zwykle wynosiła około godziny, maksymalnie chyba dwóch.

Też nie byłem i nei wiem czy pojechałbym, na Stalkierze muszę być i nie ma zmiłuj. Niemniej kolega pewien mój był zainteresowany obiema imprezami i poprosił mnie bym zwrócił na ten fakt uwagę na forum.