0L0

Ja to własnie piszę jako serwisant jednego ze sklepów ;) Dla mnie logiczne jest wysłanie repliki w oryginalnym pudełku' date=' które zapewni jej optymalne warunki podczas podróży Pocztą Polską, ale po wypowiedzi pewnej osoby w temacie o Zbrojowni zgłupiałem:[/color'] Czyli jeżeli przyjdzie do nas na gwarancji przykładowo AEG z uszkodzonym gearboxem, a podczas transportu w nieoryginalnym opakowaniu połamie się np. lufa, kolba lub coś podobnego to kto za te uszkodzenia odpowiada? :roll:

Mi nie daje spokojju temat oryginalnego opakowania i nie uznawania gwarancji w przypadku jego braku. Osobiście uważam, że jeżeli ktoś kupił replikę w sklepie stacjonarnym i może z nią przyjść osobiście to OK, niech to pudło wywali na śmietnik, ale jeżeli ktoś miał by wysłać replikę z drugiego końca Polski bez pudełka i ulegnie ona podczas transportu w jedną bądź w drugą stronę uszkodzeniu w to co wtedy?

Mosiężna ;)

Ten chwyt można by zrobić z dwóch kawałków blachy (pełniących rolę szkieletu) i wypełnić jakąś żywicą/epoksydem. Takie coś było by o wiele łatwiejsze do obrabiania :roll:

Zaokrąglenia ;) I właśnie, o które zaoblenia chodzi... te na tubusie? czy na rączce?

Przepraszam za offtopic, ale czy mógł by mi ktoś to przetłumaczyć? Edit. Heh, sformułował to tak, że trudno było się domyślić o co mu chodzi ;)

To nie jest normalne' date=' postaraj się to wyeliminować. Najczęściej napięcie dochodzi do skorupy przy stykach pod płytką selektora.[/color']

Zdejmij zamek, odciągnij lufę do przodu ile się da i następnie odciągnij cylinderek tak, żeby było widać uszczelkę (przypomina ona nieco pomniejszoną wersję głowicy tłoka z AEGa).

Sklep chciał chyba przez to powiedzieć' date=' że nie udzielają gwarancji ;)[/color']

A czy zakładałeś na zawór napełnieniowy uszczelki zapobiegającej uciakaniu gazu podczas nabijania magazynka? Jak tak to możliwe, że ów uszczelka jest za duża.. miałem tak w Sigmie, myślałem, że mam nieszczelne zawory, albo coś w tym stylu... mniejsza uszczelka rozwiązała problem ;)

Czy zamek daje się lekko naciągnąć? nic nie blokuje jego pracy? cylinder/tłok są całe?

Ehhh.. styki silnikowe ;) czyli części łączące kable biegnące z gearboxa z silnikiem ;) Nie wiem czemu w stocku one tak luźno wchodzą... i wychodzą ;) W innych AEGach może to nie mieć większego znaczenia, ale w M4/15/16 między pokrywą silnika a silnikiem jest spora wolna przestrzeń, styk nie jest dociskany i może się poluzować.

Tylko wiesz... 5k kulek to naprawdę niewielki przebieg jak na AEGa ;) Ja osobiście nie widziałem jeszcze zjechanych zębatek CA, ale jednak warto wydać nieco więcej na porządny komplet Systemy wykonany z normalnej stali :roll:

Da radę ;) Ja mam 130PDI i baterię 8.4, i jest miodzio 8)

Kilka zdjęć z WGC: http://www.wgcshop.com/WGC_Shop/images/ka_..._aeg_fnfalc.jpg http://www.wgcshop.com/WGC_Shop/images/ka_...a_aeg_fnfal.jpg

Upchnięcie dwóch kompletów okablowania w gearboxie będzie delikatnie mówiąc problematyczne :roll: W AEGu TM lub ICS, w których przewody są znacznie cieńsze można by to zrobić, ale nie w CA...

Nie zmieści się ;) Co do kulek to najprzyjaźniejsze portwelowi i magazynkom są zdecydowanie Blastery i Extreme precysion (goldfajery się tną w midcapach).

Zależy jak spust naciskasz, bo przy powolnym, delikatnym naciskaniu może się zdarzyć seria na semi. Ciągnąc za spust szybko i zdecydowanie nie powinno to występować.

Przy skręcaniu gearboxa dobrze ułożyłeś tłok? zdejmowałeś podkładki z osi zębatek?

To akurat jest banalne do wykonania. Wystarczy zamontować dłuższe blaszki stykowe, wówczas na semi lekkie wciśnięcie spustu zamknie obwód elektryczny, ale kostka stykowa nie będzie unoszona przez przerywacz. Różnica jest tylko taka, że najpierw jest seria a po naciśnięciu spustu do oporu - półautomat ;) [ Dodano: Czw Sie 31, 2006 6:21 pm ] Zapraszam do lektury

Po 1 - nie naciskaj spustu gdy silnik nie jest dociśnięty "deklem". Po 2 - sprawdź czy izolacja na stykach silnikowych nie jest uszkodzona.

Upewnij się, że po wymianie łożysk nie zaistniała potrzeba poprawienia podkładkowania osi zębatek. Aby to wszystko działało na sprężynie M120 musisz wymienić koniecznie to co Rudy napisał, ale nie koniecznie NA TO co napisał ;) + szkielet gearboxa (one pękają nawet na M100, więc na M120 nie pobawisz się zbyt długo :roll: ).

Mam u siebie ciche głowice, zębatki helikalne no i tłumik + sprężyna 130PDI i łożyska kulkowe. Całość jest wyraźnie cichsza od stockowego AEGa (z 20m niemal niesłyszalna). W AEGach CA masz silnik łożyskowany, więc nie trzeba go wymieniać.

W takim razie proszę wytłumacz mi łopatologicznie co wpływa na polepszenie podawania kulek i czym to podawanie się różni od tego w stockowych AEGach, bo do tej pory jedyne przypadki nieprawidłowego pobierania kulek (z jakimi się spotkałem) były spowodowane przez niewłaściwą pracę magazynków lub uszkodzone dysze :roll:

Widzisz Wielo... MG jako sklep internetowy jest OK. Cała reszta niestety nawala ;) A te podkładki zamiast mocniejszych sprężyn... aż mi szczena opadła 8O Jedno jest pewne, AEGa nigdy u nich nie kupię... części i akcesoria jak najbardziej (pod warunkiem, że są tańsze niż u konkurencji ;)), ale AEGa nigdy :?