Giersu

... a tak - zajrzą sobie do Wikipedii i wszystko zrozumieją...

Do sprężyny na 95% się przyczepią, do cylindra raczej też. Proponuję raczej bagaż główny.

Po nocy na kaloryfere odparowało w końcu samo. Przed skręceniem całości do kupy, podgrzałem wnętrze przez kilka minut suszarką. Tylko dlaczego mam wrażenie, że problem powróci, skoro pojawił się sam z siebie w nieruszanej lunecie?... Cholerne żółte dzieci i ich cholerne żółte rączki...

Ciekawe właśnie jest to, że podobno SĄ wypełniane azotem. Podobno...

Troszkę popadało i proszę bardzo - przez mojego pięknego SUSATa nic nie widać. Wilgoć skropliła się od wewnątrz i dupa. Próbowałem odparować to przy pomocy suszarki, ale po ponad godzinie dałem sobie spokój... Czy ktoś wie co można z tym zrobić?

"Horrors of war" to nowa seria krótkich form filmowych autorstwa Royal Blood Berets. Ma to być cykl nastrojowych miniatur obrazujących dramat żołnierzy na polu walki. Zapraszam do obejrzenia pierwszej części cyklu - THE TRENCH.

Na podstawie dema trudno wydawać jakąś poważną ocenę, ale: + grafika i dźwięk, + interaktywność terenu (przynajmniej w porównaniu z pierwszym GR), + poziom rozgrywki (naprawdę trzeba grać taktycznie, a nie tłuc na pałę), + kilka nowych "pomocy taktycznych" oraz to, że można je powyłączać :o) - wymagania sprzętowe

No i?..

Dzikki, mówimy o wersji na PC? Ja wczoraj właśnie zassałem demo i puściły mi zwieracze. Moim zdaniem oprawa wywala z butów, sama gra też jest bardzo dobra. Do tego stopnia, że zastanawiam się, czy jednak nie kupić nowego kompa, bo na moim cienko pierdzi :o)

Mer - możesz. Nie zapomnij zgłosić zawartości przy odprawie i spodziewaj się, że zawołają cię przez megafon. Gallain - można, ale to kosztuje dodatkowo, prawda? Poza tym, nie ufałbym tak bezgranicznie poczcie, nie tylko polskiej.

Pik, nie mogą nie dać gwarancji, bo takie mamy przepisy. Ale jeśli producent nie daje gwarancji, to za wszystkie części sklep musi zapłacić sam. A jeśli ich nie ma akurat na stanie, musi je najpierw ściągnąć. Czasem może to potrwać. Żeby nie było że robię tu za adwokata diabła - rozumiem doskonale, jak wkurzony może być ktoś, kto czeka na naprawę, czy chociażby odesłanie sprzętu nie wiadomo jak długo. Tyle tylko, że wieszanie psów i rzucanie przysłowiowymi ch-ujami w twarz niekoniecznie w czymkolwiek pomaga.

Ja pytań nie mam, chciałem natomiast podzielić się moimi spostrzeżeniami nt. sklepu Machinegun. Z każdych moich zakupów u nich byłem absolutnie zadowolony, choć rzeczywiście czasem występowały problemy z nawiązaniem łączności. Przy okazji ostatnich zakupów wystąpiła pomyłka - przysłano mi niewłaściwą kaburę. Skontaktowałem się w tej sprawie ze sklepem, w efekcie jeszcze tego samego dnia wysłano mi właściwą kaburę wraz z dużą paczką dobrych kulek gratis. Naturalnie nie byo mowy o tym, że NAJPIERW ja odeślę kaburę, potem oni wyślą mi właściwą - pełne zaufanie. Wydaje mi się, że stwierdzenie "Mac

Hm, nie dalej jak w piątek piliśmy z Padrem browarka przy Euston Station i gadaliśmy o tym między innymi, że jednak wszystko przycichło i raczej nie ma co się obawiać zabanowania airsoftu w UK. Ale może lepiej niech faktycznie Padre się wypowie, bo może przez święta coś się zmieniło ;o)

Hmm, wydawało mi się że już raz ten wątek zakładałem... Enyłej, chciałem się pochwalić nową stroną RBB. Tym razem dzieło nie jest moje, lecz Kate (znajdziecie jej profil w dziale members/członkowie na stronie). Zapraszam do podziwiania :o)

eBay.co.uk ;o) Właśnie kupiłem, na początku przyszłego tygodnia zagram :o) DariuszM, dzięki za cynk, zupełnie niedawno szukałem newsów dotyczących tej gry i nic nie wskazywało na to, że wyjdzie tak szybko.

Kabzior, o ile się nie mylę, Twoja bluza pochodzi z US'a (Ubiór/Umundurowanie(?) Skoczka).

1. Wyłącz capslock. 2. Naucz się gramatyki i ortografii. 3. Odpuść sobie czerstwą jak przedwczorajsza bagietka argumentację.

Skoro nie sport, to chyba po prostu hobby? Jest nawet taka kategoria w Wikipedii.

Preclufa jeśli się nie mylę już tam jest (6,05).

W ciele. Popatrz:

:ściana: Ile razy można tłuc do pustych łbów: ASG = Air Soft Guns. Czyli repliki. Hobby (a więc "sport ekstremalny polegający na wcieleniu się w prawdziwych żołnierzy"*) nazywa się Airsoft. Może tu na WMASGowym podwórku nie ma to wielkiego znaczenia, ale jeżeli już chce się coś pisać w Encyklopedii, wypadałoby zrobić to poprawnie. *W życiu nie czytałem bardziej idiotycznego zdania. Czy sport może polegać na wcielaniu się? A poza tym - w "prawdziwych żołnierzy"? WTF?

LSW chyba odpuszczę. Przynajmniej na razie ;o) Ale tego blowbacka muszę mieć ASAP!

Asgkozak, wąchasz klej, czy to może coś twardszego?..

Ale co? Recka na wmasg-u już jest (tylko jeszcze kolejność fotek się nie zgadza :o)

Niestety nie ma tak dobrze. Na zdjęciu owszem, mają S10, ale przysyłają kanadyjską M69. Po interwencji szukają, ale okazuje się, że jest tylko M69.