Halfling86

KWM 2012

Brzozek, idź do rowerowego, poproś o starą dętkę od roweru i wytnij sobie kilka gum.

Schowaj siatkę maskującą dokładnie do chlebaka. Jak będziesz przedzierał się przez gęste chaszcze to po jakimś czasie strasznie ją zniszczysz, a z tej sztucznej roślinności nic nie zostanie. Pomyśl o jakiejś małej kieszeni na apteczkę (chociaż minimum --> rękawiczki, maseczka do RKO, plastry, NRC, bandaż, gazik) i kursem PP (jeżeli nie masz).

Zapraszam na obozy militarne Kompasu. Dużo sprzętu, świetne tereny i konkretna wiedza przekazywana na obozie.

Też mam Trizipa ale to wcale nie powód by od razu wywalać 6 stów na plecak, który ma służyć głównie na max 3 dniowe wypady ASG. Są tańsze i równie dobre plecaki Camelbaka, które będą spełniały Twoje oczekiwania, są plecaki Wisporta które również spełnią Twoje oczekiwania, są w końcu plecaki Arrizona/Wolverine (kolor może nie podchodzić, ale to już Twoja decyzja).

Da radę. Po prostu będziesz musiał przepleść 1, 3 i którąś tam taśmę. Będzie wisieć trochę luźniej i mniej stabilnie ale ogólnie trzyma się. Dla pewności dwa zaciski do kabli i hula.

Uwaga na kopie Trizipa! http://allegro.pl/trizip-plecak-hydracyjny-multicam-khaki-camelbak-i1382199407.html

@gall_anonim Miałem wory na śmieci (czyt. zrzut) różnych firm, ale ten od Currahee jest najlepszy (materiały, rozwiązanie, wielkość itd.). Po za tym, skoro masz zarzuty, to łap za telefon i powiedz gościom co Ci się nie podoba. Jak każdy klient masz prawo zwrotu towaru. A i "młode wilki" z Currahee (bo chłopaki to są w agencjach t. :) ) jak będziecie już mieli mundury w wz.93 w Nyco to nie zapomnijcie się pochwalić.

Moje spostrzeżenia: Czy nie lepszym pomysłem zamiast plastikowego kubka (pomijając jego małą wagę) jest picie z nagrzanego metalowego kubka łyżką? Według moich doświadczeń plastikowy spork nieco gorzej sprawdza się od prostej stołowej metalowej łyżki, którą od biedy da się nawet kopać. EDIT: I jeszcze pytanie. Ile metrów ma ta pętla z taśmy?

Jakie jest przeznaczenie gumek w spodniach Combat w okolicach kolan (chodzi o te 4 sztuki powyżej kolan)?

Kiedy można się spodziewać mundurów w Panterze?

Używałem. Szybko oddałem, bo taka bajera bardziej, niż konkretny sprzęt pomiarowy.

Do obliczania przebytego dystansu podczas popołudniowego biegu/trekingu przez park się nadaje. Do czegoś tak nieregularnego jak patrol przez ostępy leśne, nie. To urządzenie potrzebuje w miarę równego i jednostajnego kroku. Już lepiej kup sobie jakiś tani rejestrator śladów, albo nawet najtańszego Garmina żółtka, który na dobrych akumulatorkach wytrzyma nawet i dwie doby.

A jakie miało by być przeznaczenie takiego krokomierza?

Krokomierz z sznurka i koralików i GPS. Innego rozwiązania nie ma. Jak jesteś na początku swojej przygody z mapą i kompasem to bierz po prostu duży zapas baterii do GPSa. Przy wycofywaniu się, a następnie powrocie na trasę, po prostu idziesz na czuja (kłania się obycie z nawigacją, orientacja w terenie, czyli długie dni/miesiące z mapą i kompasem na szlaku/w lesie itd.). Zresztą po wycofaniu, pozycja nie ma już takiego znaczenia. Przecież dajesz w długą z powrotem do najbliższego bezpiecznego punktu.

Czy szyjecie jeszcze ładownice Super'a? http://4.bp.blogspot.com/_-6RZeZ88tP8/S7ez...E/s1600/ls2.jpg Jeżeli tak, to jaka jest cena takowej ładownicy, przy zamówieniu 5 sztuk.

Jest cała masa. Wystarczy umieć korzystać z googla http://cootra.e-geosoft.com/#/Point

Jaegr, daj se siana, bo wujek mistrz ciętej riposty Cię dojedzie :)

Nie korzystając z żadnego programu treningowego podniosłem znacznie ilość brzuszków, pompek i podciągnięć na drążku robiąc maksymalną ilość rano i wieczorem co drugi dzień (poniedziałek, środa, piątek). Sobota i niedziela to czas na odpoczynek. Osobiście w zupełności wystarczyło do uzyskania dość średniego poziomu. Im dalej jedziesz, tym bardziej musisz zagęścić częstość wykonywania.

Albo nigdy nie trzymałeś w ręce dla porównania maga ASG i real steel (załadowanych), albo masz jakieś dziwne magi ASG (może dociążyłeś?).

kthulhu, te 9 magów po lewej stronie nie przeważa Ci całego układu? No chyba że mówimy o magach do ASG.

Szukaj tutaj http://allegro.pl/listing/search.php?sg=0&...;string=luminox taniej, a podobnie

Jak ściągniesz paski udowe tak jak trzeba to nic się nie zsuwa.

Po pierwsze, po co? Jeśli dla samego lansu, rób co chcesz, jeśli dla podniesienia komfortu i wartości użytkowej, to jest to mocno wątpliwe. Radziłbym eksperymentować w innych dziedzinach, bardziej bezpiecznych dla zdrowia. Po za tym, tak jak już sugerowałem, dużo wygodniej niż na Rescu wisi się w uprzęży. Jeśli jednak chcesz się bawić w linki na budynkach z oporządzeniem i musisz mieć na pasie kieszenie, to proponuję po prostu zaczepić kieszenie o pas uprzęży i śmigasz. Innym rozwiązaniem może być kupienie jakiejś specjalistycznej uprzęży i podczepianie do niej "niezbędnych rzeczy", np

Jest to wykonalne, ale dużo wygodniej i taniej będzie jak weźmiesz po prostu zwykłą uprząż (chociażby najtańszego Lhotse'a) i ubierzesz pod pas. Po za tym podstawowe pytanie jest następujące. Skąd będą pasy udowe i jak je zamontujesz do Blast-Belta by to było odpowiednie wytrzymałe i bezpieczne?