Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Errhile

Użytkownik
  • Content Count

    1,860
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Errhile

  1. Japończycy to mają łby :) Furoshiki to sposób (łaściwie sposoby, zależnie od tego, co pakujemy i jak chcemy to nieść) pakowania przedmiotów w kwadratowy kawałek materiału - trochę jak origami, tylko bardziej praktyczne. http://www.env.go.jp/en/focus/attach/060403-5.html - 14 sposobów na różne furoshiki. Część nosi się w ręku, część także na ramieniu. http://pl.youtube.com/watch?v=NC7MH3EzBWM - pokazane robienie torby z furoshiki. Ktoś pewnie zapyta "a co to robi w dziale Survival?" Cóż, jest to ktoś, komu nigdy nie zdarzyło się potrzebować dodatkowej torby w terenie. Na ryb
  2. Ja bym to uproscił jeszcze bardziej: Na zadrapania ("zakleimy i bawimy się dalej"): - paczka plastrów, - coś do odkażania - gaziki jałowe. Na poważniejsze problemy: - rękawiczki (to dla bezpieczeństwa ratującego!) - opatrunek osobisty (BTW, ostatnio kupiłem po prostu w aptece. Musieli mi ściągnąc z magazynu na następny dzień, ale problemu żadnego: "- Opatrunki wodoszczelne, typ <<W>>, wie pani, do harcerskiej apteczki" " - Chce pan pakowane w plastik, czy w brezent?") - telefon komórkowy i wiedza, gdzie się dokładnie jest (gdzie wezwać karetkę). Oczywiście, jestem
  3. Przy odrobinie szczęścia dorwiesz u nas (w ramach demobilu brytyjskiego) chest Arktis 1725 o właściwie identycznym układzie. Koleżanka dopadła chyba za jakieś 50zł. Wygląda nieźle, trochę zużyty ale solidny. Co do praktyczności - nie wypowiadam się, bo raz, że nie ja w nim biegam, dwa, że "poważnie" używany jeszcze nie był.
  4. Coś we mnie buntuje się przeciw pomysłowi zakupu używanych butów - nawet "stan jak nówki" i z certyfikatem dezynfekcji. Chyba po prostu kupię trekkingi :) Niemniej dzięki za pomoc.
  5. Podsumowując: nie warto. I tyle. Ok, szukam dalej. Dzięki za wyjaśnienie :)
  6. http://www.specshop.pl/product_info.php?cP...roducts_id=3571 Wcześniej SpecShop miał, i twierdził, że kontraktowe. Teraz ma (parę złotych taniej) i twierdzi, że "robione na rynek cywilny". Ktoś to już oglądał, i wie co to warte? Bo do MilTeca i ich "kopii na rynek cywilny" jakoś zaufania nie mam, a 270zł piechota nie chodzi. Czeka mnie pilna wymiana butów, i chciałbym kupić coś, co parę lat posłuży. BW2000 miały właśnie taką opinię (no i mieściły się w budżecie). A jakoś nie mogę się przekonać do zakupu używanych butów :(
  7. Czy ktoś sprawdzał, jak kabura "Gadżet" współgra z pistoletami H&K P-8 / USP?
  8. A, to przepraszam. Co do peroxygelu i zadrapania, faktycznie podziałał ładnie. Dopóki nie przejechałem ręki gorącą wodą z mydłem, to w ogóle nie pamiętałem, że coś jest nie tak.
  9. Dante, "gwóźdź przebił nogę" w warunkach strzelanki? Dla mnie urazy na strzelankach dzielą się na dwie kategorie (i odpowiednio do tego patrzę na wyposażenie apteczki): 1) "to tylko zadrapanie" - woda utleniona i plaster / gazik, względnie maść na stłuczenia / zimna woda z manierki, i bawisz się dalej (względnie mówisz "ja mam dość na dziś" i idziesz do domu, ewentualnie potem do doktora). 2) "zaopatrzyć i jazda na pogotowie!" - to na tę okazję taszczymy opatrunki osobiste, bandaże, maseczki do sztucznego oddychania, splinty i diabli wiedzą, co jeszcze. Jasne, są tu sytuacje w któ
  10. Wiesz, nie ma to jak przemyśleć sprawę :) Po raz drugi, piąty, setny... "Jeżeli to jest głupie, i działa, to nie jest to takie znów głupie" ;) Natomiast przemówił do mnie argument, że plecak to pierwszy element wyposazenia, który w razie czego będziemy szybko porzucać. Na szelkach z reguły lądują rzeczy, do których musimy mieć szybki i w miarę łatwy dostęp. Ok, to co takiego możemy mieć na szelkach, do czego mus nam się dobrać szybko i łatwo w czasie marszu, a jednoczesnie mozemy to bez dużej straty porzucić? Nb. ciekawy pomysł z tym opatrunkiem miałeś, zawsze dobrze mieć więcej -
  11. O połowę skurczyła sie lista produktów (już nie ma podziału na 20mm i Molle, po prostu każdy element jest do zamówienia taki i taki). Fajnie - teraz sklep jest dwakroć bardziej przejrzysty. :) Pytanie - "torba na butlę z gazem" jest zaprojektowana pod jaką butlę z gazem? Wracając na moment do problemu szelek plecaka modułowego - tak sobie myślę, że może warto było by wprowadzic jakiś punkt mocowania dla rurki camelbaga na szelce właśnie. Co prawda większość camelbagów, jkaie widuję, ma rurki mocowane przez użytkowników na przednim panelu kamizelki, ale są to camelbagi "przyśrubowane" P
  12. Ok - i to jest odpowiedź, którą rozumiem. Jak pisałęm na początku - że PALS'y na szelkach nośnych nie są praktyczne, to siesam domysliłem (bo inaczej były by stosowane) - ale dlaczego konkretnie niepraktyczne, to dopiero teraz mi wytłumaczono. :) * * * Że ścierają się tu różne podejścia i koncepcje - to dobrze, taka jest natura burzy mózgów. Sztuką jest z tych stu głupich pomysłów wylowić ten jeden, który wcale nie bedzie taki głupi, bo bęedzie działał. A to już zadanie dla dobrego moderatora dyskusji. Dyskusji pomiedzy zawodowymi uzytkownikami, hobbystami-ekspertami (tak prakt
  13. Ja tu nie widzę sprzeczności, Ciociu Renato :) Nie raz i nie dwa turysta wybierał sprzet wojskowy (np. z demobilu), bo był trwały i solidny. Nie raz i nie dwa widziało się żołnierza wyposażonego w sprzęt turystyczny - bo wygodny i lekki. Tak naprawdę - chodzi o to, żeby sprzęt był dobry. Nic nie ujmując Ktosiowi z Camp Victory, niektórzy z nas są właśnie "niedzielnymi wojownikami". I np. bardzo cenimy sobie wygodę. P.T. Dobry Żołnierz może uważać, że jesteśmy "za mientcy, a trza twardym być, a nie mientkim". Z drugiej strony - myślę, że po którymś tam kilometrze marszu doce
  14. A'propos wody utlenionej - dzis w aptece, na prośbe o żel mogący zastąpić w apteczce wodę utlenioną, dostałem Peroxygel. W/g informacji producenta, jest to woda utleniona w żelu, z tym, że skuteczniej działa na bakterie i grzyby. Nie spływa, a po wyschnięciu tworzy "opatrunek błonkowy" na powierzchni rany, chroniąc przed wtórnymi skażeniami, nadto hamuje krwawienie z drobnych ran. Akurat mieli troszke zleżałą partię, więc i tak za pare miesięcy trzeba będzie toto wymienić, ale zobaczymy, jak się sprawdzi.
  15. Mam kaburę Mudpil i replikę H&K P-8. Wchodzi bez zgrzytów. Oczywiście, niektórzy klną Mudpil'a w żywy kamień, ale mnie on pasuje. Mam nadzieję, że coś pomogłem?
  16. Tak a'propos tego nowego plecaka (bardzo mi sie podoba... już sobie robię kawę celem wywróżenia z fusów numerów wygranej w Totka ;)) poproszę, żeby mi ktoś wyłożył, dlaczego za niepraktyczne uważa sie nanoszenie pasków systemu modułowego na szelki plecaka (domyślam się, że to niepraktyczne, bo AFAIK, nikt tego nie robi...). A po co by to było? Ano jak zakładam plecak, to jego szelki i to, co mam na szelkach oporzadzenia ze sobą kolidują - czyli raczej nie da się nosić jednocześnie sprzetu na szelkach oporzadzenia / kamizelki i plecaka. Pierwszym logicznym wnioskiem dla mnie było wywalić sp
  17. Temat nie o tym, więc może dlatego poleciało. "Produkt renomowanej niemieckiej firmy Mil-Tec" - święta prawda... ;) 95% użytkowników tego forum zna renomę tej firmy, która mówi: "trzymaj się od tego badziewia z daleka".
  18. Coś mi mówi, że "snajperzy za XXXzł" bedą mieli nowego ulubieńca :(
  19. Wnioskując ze zdjęć - namiot ma sztywną, płaską podłogę. Czyli: + można się obudzić niepołamanym, + można się wyspać. + faktycznie od ziemi nie będzie ciągnąć, + być może podłoga jest otwierana, i przestrzeń pod nią da się wykorzystać do pomieszczenia naszego bagażu. Drabinka do wchodzenia do środka chyba nie będzie potrzebna - w końcu co nam broni powiesić go niżej, choćby i 10cm nad ziemią? Ale jednocześnie: - mocowanie tego do drzewa będzie kłopotliwe (górny czubek będzie na tyle wysoko, że trudno będzie sięgnąć). Na moje oko draństwo ma ponad dwa metry wysokości, a górne mo
  20. Jeśli tak, to nasi skośnoocy bracia coś bardzo, bardzo pokręcili, bo Walther G22 wygląda zupełnie inaczej: WaltherPistols.com: Walther G22 IMO wracamy od podstawowego pytania - jeżeli nie Walther G22, to co to jest? O ile cokolwiek (w końcu mogli też puśić wodze fantazji, i wykombinowac kompletny miotacz absurdu - nie byłby to pierwszy raz...). Czy jest cokolwiek wart - jak zwykle i tak dowiemy się, kiedy ktoś toto kupi i wypróbuje.
  21. Na Gunfire znalazłem coś takiego: http://www.gunfire.pl/product-yid-1152190487.html Czy ktoś mi może powiedzieć, co to takiego jest (albo ma być)? Bo przyznam, że zdębiałem. Wygląda na jakiś karabin do strzelań precyzyjnych, ale jaki - i co toto jest warte - naprawdę nie wiem... Nawet, dranie, nie podpisali, to i szukać trudno :/
  22. No to pozostaje postawić flaszkę kumpeli zamieszkałej w Germanii ;) A braci Francuzów żarełko (o armii francuskiej zdania mogą być różne opinie, ale w kwestii jedzenia to tylko dobre słyszałem :)) ktoś gdzieś widział? Zgadza się, eSka to racja wzorem z innej epoki i innej filozofii żywienia. Ale zauważ jak wiele osób na forum się do niej odnosi... sam miałem ten zgrzyt. Stąd potrzeba przeprowadzenia eksperymentu :)
  23. Wziąłem na warsztat S-1. Mleko zagęszczone masz w S-5, S-6 i S-9. Bardzo uprzejmie proszę - rozpisz wszystkie typy menu Arpolowskich eSek. Ja nie czuję takiej potrzeby - eksperyment przeprowadzony na S-1 wykazał, co wykazał. Jakkolwiek dopuszczam możliwość, że dołączenie tuby mleka skondensowanego (hipernet: Gostyń Mleko Zagęszczone Słodzone, 2,35zł / tuba 150g) przesunie trochę wskaźnik opłacalności) Nastepna do takiego eksperymentowania powinna być Arpolowska racja W. I z tą będzie trochę wiecej zabawy. Koszty przesyłki, o których wspominasz, jeszcze bardziej przechylają szale na ko
  24. Ostatnio też zainteresowałem się problematyką wyżywienia w terenie, i też napaliłem się na Arpol'owskie racje. A ze ktoś pisał w tym temacie "taką sama rację złożysz sobie sam w sklepie" - postanowiłem przeprowadzić eksperyment myślowy i sprawdzić prawdziwość teog twierdzenia. Korzystając z oferty internetowego sklepu Hipernet (E.Leclerc, Warszawa Bemowo - miał prawie wszystko i prowadzi sprzedaż wysyłkową) spróbowałem skompletować Arpol'owską eSkę (S 1, bo była pierwsza na liście). Starałem się trzymać możliwie blisko oryginału tam, gdzie było to możliwe i sensowne. Oczywiscie, to tylko
  25. A Specshop ostatnio dostał uszczelki Systemy na głowicę tłoka - zwykłą i bore-up :) Jakoś tak w zeszłym tygodniu wrwadzili do oferty.
×
×
  • Create New...