Królik

A po co? Pokazać Ci moje korpusówki? :P

Nie wiem po co czołgiście klucz w kieszeni, skoro i tak zestaw narzędzi jest w pojemniku na burcie wozu. Co zaś do przeznaczenia kieszeni - czy opisując spodnie od Pantery napiszesz, że mają kieszeń na niezbędnik albo długopisy, choć projektant przewidział ją na coś zupełnie innego? Dodam jeszcze, że w kieszeni czarnucha nigdy nie nosiłem kluczy, zaś w kieszeni pantery zawsze nosiłem to, na co jest przeznaczona.

Nie "jak kto woli", ale ta kieszeń jest przeznaczona na magazynki od PM "Rak".

A tłumik to w jakim celu? Dla lansu? To nie lepiej wydać kasę na lepszy mundur? Swoją drogą, to pomyśl może o flecktarnie albo o DPM - można kupić komplet na ciuchach za grosze, a na Allegro też tego nie brak. Za mniej niż 100PLN masz bardzo porządny mundur, o niebo lepiej maskujący niż ten czołgowy, który zresztą nie umywa się nawet do swojego poprzednika z grubej tkaniny...

Co to jest ALLICE? Zaś w temacie - poszukajcie sobie ładownic z systemu SPEAR ELCS. W komplecie były dwie potrójne ładownice na magazynki do M14.

A on serio mówi. Kaśka wie co dla mnie szyła. Zwłaszcza, że to był pierwszy egzemplarz, by nie rzec - prototyp. Heh, będą jaja, jak do apteczki przylgnie przedrostek "królicza". :wink:

Polarowa Balaclava, zwana pokrakiem lub ciastkiem. Nowy polarek dla USMC. Polartec PowerDry, dziury na kciuki w rękawach, nylonowe wykończenie kołnierza i siatkowe wnętrze kieszeni. Ciut dłuższy niż poprzednik. Silkweight, czyli bielizna pod polarek. Lekkie, cienkie z dizurą na kciuk w rękawie.

Obiecane fotki. Zestaw I linii - pas z komfortpadem, ładownica na 3 magazynki do krótkiej, dump, utility pouch, apteczka. Mam jeszcze pokrowiec na toola, ale na pasku przy spodniach. Kabura i szelki nie są od Cromy. ;) Widok ogólny. Dump. Wlot dumpa - ściągny dwoma cordami. Dump po zwinięciu. Ładownica na 3 magi do krótkiej. Ładownica po otwarciu. Klapa jest na rzepa, więc można zdjąć, tworząc ładownicę "szybką". Magazynek jest utrzymywany gumą. Utility pouch. Apteczka. Mocowana na panelu z rzepem, łatwa do zerwania, zabezpieczona dodato

Mam I linię od nich, dziś zapodam parę fotek. Wykonanie jest naprawdę super.

A ktoś mówi, że nie? Problem w tym, że późniejsze ogłoszenie upadłości też nie jest trudne... A zapłacimy mu za pracę kredytem kupieckim. Albo powiemy - stary, super robota, masz u mnie bonifikatę na kulki. Za to przychodzi opłata czynszowa za siedzibę no chyba, że ta siedziba będzie u mnie w domu. Magazyn również. Jasne. Serwery są za free, informatycy pracują za paczkę kulek, reklama wszędzie jest darmowa, a właściciele hurtowni aż nogami przebierają, aby dać za friko (na tzw. ścianę) towar niesprawdzonemu gościowi, który dopiero startuje w interesie. No, tylko jeszcze musi być c

A co mamy napisać człowiekowi, który pojęcia nie ma co to jest własna działalność gospodarcza?

Trzeba być dorosłym? :wink:

A mi opis zdarzenia w V2 przypomina sytuację, kiedy idąc do salonu samochodowego wymagałbym od personelu pełnej wiedzy i doradztwa w temacie radioodbiorników samochodowych. I wyraziłbym święte oburzenie, że koleś zna tylko Sony, bo to ma na ścianie w salonie, a pojęcia nie ma o Kenwoodzie, Blaupunkcie czy innych firmach. A potem w Internecie, na forum z rankingiem sklepów ze sprzętem Audio piszę na przykład: "salon samochodowy XXXXX jest do dupy. Zero pojęcia o radiach Blaupunkt, mają same Soniaki, ale ładnie wyeksponowane. Nie to, co mój ulubiony sklep "Audio-Fan" w Parzęczewie. Duży minus dl

No jasne, bo pewnie opis: HDM-PVS-14 ITT P/N: A3256347 HEADMOUNT/HELMET MOUNT ADAPTER FOR THE PVS-14 to Ci Yoda przekazał, tak?

Use your Google, Luke.

Kamizelka oporządzeniowa z testowego oporządzenia ALC, przeznaczonego dla USMC, wraz z ładownicami: Camelbak Source dla USMC:

No właśnie nie wiem, ale myślę, że niejaki Looky, który się na Ciebie powoływał nam to wyjaśni... Nie neguję tego, bo sam robię tak samo, dowód poniżej. W przeciwieństwie do takich, co to chlapną bzdurę, a potem piszą "se poszukaj dowodu"... Proszę, obiecane dowody: Co tam piszą, bo mój angielski jest słaby?

Tak, tak, oczywiście. Pytałem o sens zakładani opaski i o jej rozluźnianie, co musisz zrobić, w kontekście toksyn z jadu. Jakoś nie widzę nigdzie odpowiedzi na to pytanie. Zatem, kolego, nie ściemniaj i nie odsyłaj nas Bóg wie gdzie, ale sam to zlinkuj i napisz. To Ty stawiasz teorię i na Tobie spoczywa obowiązek jej udowodnienia! Kolejny fachowiec, który coś chlapnie, a potem pisze "se znajdź w google". Gratulacje. I nie zasłaniaj się Wolfem, bo to TY coś piszesz, a nie on, prawda? PS. O, "myślę, że" to znaczy, że już pewny nie jestem. Ciekawe do czego dojdziemy z

Ja nie proszę Wolfa, ja proszę Ciebie. Powołujesz się na konkretne źródło, to poproszę o linka do niego. Bo wiesz, też mogę sobie coś napisać, a potem powiedzieć: "a weź se poszukaj, już o tym było". To jak? Doczekam się? PS. Przy okazji zadałem powyżej pytania - odpowiesz czy też mam "se poszukać"?

Ostatnio nawet z bliska. I co? Nie dało się splinta zastąpić kawałkami ramy okiennej? :wink: Sorki, no nie mogłem się powstrzymać...

To teraz wytłumacz mi jaki to ma sens, skoro i tak musisz tę opaskę po pewnym czasie poluzować. Że niby toksyny wyparują? Jeśli nie dostarczysz poszkodowanego szybko do lekarza, który poda surowicę, to i tak d...a z tyłu. I - jeśli możesz - to poproszę o dokładnego linka do ERC z 2005 roku, do fragmentu o opaskach. Leniwy jakiś jestem.

No przecież napisał, że robią za zimowe. Z grubą skarpetą.

Jeśli tego, droga Amsta, uczy Was Sylwester, to współczuję. W opisany sposób doprowadzić możesz do amputacji kończyny. Opaska uciskowa to ostateczność w kilku przypadkach: amputacja urazowa, zmiażdżenie kończyny, rozległe urazy, kwalifikujące kończynę do amputacji czy krwawienie, którego nie można opanować w inny sposób. SSH Hubal 2, jak pragnę zdrowia...

Oryginalne, ale czy kontraktowe?

Mi też umknęło, nie dramatyzujcie. ;)