Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Królik

Zasłużony
  • Content Count

    1,494
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Królik

  1. Już go pozdrowił. Następne spotkanie za tydzień. :)
  2. Tja, Twój poziom jest za to wyśrubowany... Wiemy, ale nie wiemy co ona ma wspólnego z maskowaniem. Oświecisz nas? Jakichś, panie specu od polskiego. I chyba masz na myśli wojskowe książki od metrologii, ewentualnie analizy zdjęć lotniczych. Co to ma wspólnego ze sztuką kamuflażu? Literuj sobie do bólu. Powiem Ci jeszcze coś w ramach dokształcania z języka polskiego: piszemy "wielką literą", a nie "od dużej litery". A teraz uprzejmie proszę o wskazanie gdzie w tym zdaniu: jest jego początek i koniec oraz co do wzmiankowanych ma "Starszy Chorąży". Ja nie muszę - znam je dość
  3. Nie ma. Pewnie między powyższym a rozpoznaniem satelitarnym również nie.
  4. Doprawdy? No to proszę o wskazanie mi w tym tekście: Zwrotu "minimum dwie osoby". Czekam. Przy okazji dowiedzieliśmy się, że już nie bazujesz na wiarygodnych źródłach, ale na tym, co Ci się zdaje. Fajnie. A podasz definicje, o które prosiłem wcześniej? Uhm. I pewnie dlatego uczy się snajpera sporządzania szkicu czy też wyposaża parę snajperską choćby w aparaty fotograficzne i odpowiedni sprzęt łączności. A ja słyszałem, że w Klewkach lądowali talibowie. Wolę książki. Jakoś bardziej wiarygodne niż prasowe rewelacje pisane prze ludzi bez pojęcia.
  5. A co ma do maskowania błąd paralaksy? Może przy analizie zdjęcia lotniczego i określaniu czy maszt radiostacji stoi tu albo 5 metrów dalej - tak, ale nie w obserwacji zamaskowanego kolesia w lesie! PS. Dlaczego nazwę stopnia piszesz wielką literą? Jakieś nowe zasady ortografii?
  6. A moja odpowiedź to niby co było? Boże, co za ludzie... Aha, czyli to, co poprawił ZFoka, to pewnie złudzenie optyczne. Swoją drogą to ciesz się, że nie mam tu moderki, bo Twoje posty pod względem ortografii, gramatyki i składni wołają o pomstę do nieba. Polemizowałbym. Swoją drogą to może zdefiniuj pojęcie "czujka" i "zwiad", bo może Twoje definicje różnią się od tych, znanych przez nas... A jak wyśle więcej albo mniej? Skąd to przekonanie, ze zawsze i wszędzie DWIE osoby? Czego ASG nie może zaproponować? Słyszałeś kiedyś o MILSIMie? Czy ASG to dla Ciebie tylko strzelanka - j
  7. No tak, bo jedynym fachurą i madafakamastakilarangerdesantkomandoairborne ma prawo być tylko Erecer. Szkoda, że poza dziecinnymi próbami obrażania jakoś innych argumentów nie masz. Ale nic to, rób tak dalej, będzie wiele radości. Serio? A powiesz nam czemu niby? O, teraz już przemieszcza się. To jeszcze powiedz nam co będzie, jeśli przeciwnik nie będzie się przemieszczał, ale będzie zamaskowany siedział w - dajmy na to - zasadzce? Odezwał się Pan Merytoryczny Rozmówca. :wink: Kto to są Zwiad i Czujka? I czy ktos pisał tutaj o zwiadzie i czujce? Zaraz sparwdzę. Jak nic dowie
  8. ...bo PASGT nie jest kuloodporny, mój Szaszłysiu? ;)
  9. Widzisz, może to dlatego, że się bawisz? Non-stop? I co tam robiłeś? Łuski zbierałeś? Chyba nie... Znaczy lewitujemy? Albo kulki z naszych AEGów latają na 2 kilometry? No, to już sukces. Zeszliśmy z 2 kilometrów do 10 metrów. Jeszcze parę postów i przyznasz nam rację. Tja... A bagnety i noże szturmowe służą do obierania ziemniaków. Poza tym zrozum w końcu, że maskujesz się po to, aby nie zostać wykrytym, często niemal w bezpośredniej bliskości przeciwnika (np. zwiad), anie po to, aby strzelać. Nie to co Ty, krynico mądrości... Jak można przeczytać "wszystkie taktyki wo
  10. A zasłużyłeś, żeby nosić taki kombinezon? Wiesz jak się wkurzają ludzie ze SWAT, kiedy widzą kogoś za nich przebranego?
  11. Pisałeś coś o minigunie. Wiesz może ile to waży?
  12. I linia na rescue belt? Można i tak...
  13. Jedna z testowych wersji CCU. Jednolicie szara, co widać, ale za to wykonana z materiału zbliżonego do Level 5 ECWCS III gen.
  14. ...ale przezornie śmignąłeś z okna i temat umarł na parę miesięcy. :wink:
  15. To co w takim razie oznaczają litery S, M, L?
  16. Może dlatego, że nie było w Wietnamie hełmów MICH, bo o taki pyta przedmówca?
  17. Czasami to trzeba czytać ze zrozumieniem i całość, a nie na wyrywki. Gdybyś to zrobił, zauważyłbyś, że w cytowanej przez Ciebie odpowiedzi jest mowa o nocy i staniu, a ja pytam o ruch. Ale chciałeś się czepić - czepiłeś się, tylko jest jeden problem: przypierniczać się, mister, to też trzeba umieć. A, jeszcze coś - "sobie" piszemy małą literą. Ok, to wszystko prawda, ale wracając do podeszwy saperki - powtarzam: ścisłe dopasowanie buta do nogi, a takie musiały być saperki, uniemożliwia zwiększenie ilości warstw izolacji. nabijanie podeszwy kilkudziesięcioma gwoździami sprawia, że but może
  18. I nadal powraca pytanie jak coś, co najpierw stopniało, potem zamarzło? Sanitariusz mówi o brnięciu przez zaspy, nie zaś o postoju w 40-stopniowym mrozie. Zresztą patrz, tak wyglądały podeszwy saperek: idealne do odmrożenia stopy. Co więcej - buty opracowane specjalnie na warunki rosyjskiej zimy, kiedy już Niemiaszki połapały się o co biega, wyglądały tak: Nadal są "w stylu" saperek, nadal mają cholewkę, przez którą coś się może wsypać. O walonkach to nawet nie wspomnę, bo w przeciwieństwie do saperek nie były nawet minimalnie dopasowane do łydki - taki "one size fits all".
  19. Ten uchwyt ewakuacyjny to chyba dla ozdoby, albo dlatego, że "trendy" jest...
  20. Właściciel buta jest idiotą, jeśli nie zmieni na postoju skarpety/onucy na suchą. Ponadto, mając but dopasowany do nogi, podbity gwoździami przy -40 nawet biegając masz odmrożenie jak w banku. Rosjanie unikali odmrożeń, stosując tzw. "walonki" oraz nosząc większe buty niż rozmiar stopy, co pozwalało na wypchanie jego wnętrza słomą lub gazetami. Zresztą nie bez kozery Niemiaszki miały dla wartowników takie buty: na drewnianej podeszwie, bo drewno raczej słabo przewodzi temperaturę. Używali też swojego rodzaju łapci, aby odizolować podkutą podeszwę butów od podłoża.
  21. Wybacz, ale nie kumam, jak śnieg może wpaść do buta, stopnieć i zamarznąć. Skoro było w nim zimno na tyle, aby zamarzł, to jak stopniał?
  22. Odmrożenia na froncie wschodnim u Niemców spowodowane były głównie tym, że buty mieli dobrze dopasowane do stopy, a dodatkowo podbite gwoździami. To o śniegu sypiącym się prez cholewkę wygląda na jakiś mit.
  23. Nie robi, o ile masz odpowiednie kwity - ergo: nabyłeś deko w sklepie, legalnie, a nie wierciłeś wykop. Tak. Raz na pięć lat, przy kontroli zabezpieczenia miejsca przechowywania broni.
  24. I otóż nie. Broń zdekowana wymaga jedynie certyfikatu CLK o trwałym pozbawieniu cech broni palnej.
×
×
  • Create New...