Gogin

Jaka pojemność i firma, czym ładujesz aku? Moim zdaniem nawet 8,4V powinna uciągnąć tą M145 - 9.6V z pewnością - zakładam prawidłowe użytkowanie pakietu i ładowanie mikroklocem. Ja w G'iecie JG mam już ponad 60 tys. przebiegu, większość na m120 i m130 - został stock'owe zębatki, silnik szkielet (nawet płaska metal głowica przez ponad 20 tys. cykli mu nie dała rady - m120) i wsio jak nowe dalej, nawet szczotki na silniku są w 3/4 czyli długo droga przed nimi, a wszystko śmiga na 9.6V 1500mAh FireFox'ie i 19k/s. Chińczyki rulez :-F.

Na początek sprawdzić czy te dźwigienki i zębatki od selektora (przy GB) są całe i nie zniszczone, jeśli tak to zamontować dobrze, jeśli nie to kupić nowe.

Kostkę stykową, przerywacz i jego sprężynkę, płytkę selektora ognia, blaszkę trzymającą GB i ten metalowy dynks z gwintem, dzięki któremu stabilizuje się GB z body, a ja bym zostawił jeszcze zębateczki jak pisałem.

Śmierdzi mi ta sprawa strasznie zespołem lufy i komory niekompatybilnym z GB - nie wiem nawet krzywa lufa zew, istnieje tyle zmiennych, że czasami jak człek zasiądzie i pomyśli przez chwilę to idzie się pochlastać. Weź lower reciever'a z GB, dociśnij sam łapą zespół lufy/komory ówczesnie do niego kulkę wsadzając jedną i sprawdź jak śmiga. Ogólnie to nie napisałeś, że stock'owy został dystanser, a pewnikiem tak jest - check this out. W ogóle to dysza zawsze jest w pozycji wyjściowej gdy składa się GB (czoło popychacza dotyka przedniej ścianki GB) - wtedy zrób to o czym pisałem, dociśnij kom

Nominalnie sprężyny do AEG'ów mają 177mm długości, także sądzę, że te 175mm wzięło się z tego, że ktoś albo wcześniej tą sprężynę zamontował u siebie i miał takiego zonka jak ty, albo ty podałeś długość po zamontowaniu i odmontowaniu ;-). Co do jej mniejszej średnicy to możliwe, że się blokowała na prowadnicy (dochodziła sprężyna do końca?). A do samej sprężyny to wypadałoby wymienić zębatki (choć niekoniecznie), ja bym dał stalowe łożyska, BU, tłok ze stalowymi zębami i stalową prowadnicę + akumulator o wyższych napięciu + shimming/smarowanko i masz to o co pytałeś.

Guarder, a jak masz kasę to bierz Systemy.

Tja rozbierz go sobie, będziesz miał to koło zębate, którym się kręci by nakręcić hi-cap'a - zdejmij z niego klapkę, posmaruj sprężynę olejkiem silikonowym (lub podobny smarem) i będzie lepiej. Zwróć uwagę, żeby nie napaćkać tego smaru poza tą sprężynkę i pamiętaj, że to koło zębate ze sprężynką zakłada się z powrotem z otwartą klapką, choć ściągnąć je się da z zamkniętą.

Sprawdź jak rusza się nowy tłok w szkielecie - zamontuj sam tłok do szkieletu, zamknij szkielet na śruby i tłok powinienem swobodnie się ruszać gdy go lekko ruszysz.

Tutaj opinie są podzielone. Akurat sprężynki MB zaniżone mają oznaczenia, więc... Tak czy inaczej moim skromnym zdaniem BU warto wstawić zawsze gdy tylko ma się na niego kasę.

Kompletnie się czepiasz, zainteresowany i tak wie o co chodzi, więc czep się pan ;-).

Wystarczy podeprzeć komorą szkielet :???:. M120 + BU? I co to znaczy "dobra szczelność" - każdy interpretuje rzeczywistość inaczej i wybacz, ale kompletnie nie znam definicji twojej dobrej szczelności, tak jak nie znam firmy tej M120 i firmy BU. Bo równie dobrze to może być M120 Guarder'a i BU Guarder'a, lub M120 Prometheus'a i BU Elementa, wyniki będą różnić się kolosalnie...

To masz jedwabistą nieszczelność, ale niekoniecznie każda kulka w inną stronę (przynajmniej w poziomie, bo jeśli w pionie to tutaj główną rolę odgrywa nieszczelność). Tak czy inaczej zespół lufy/komory sprawdza się za pomocą kawałka papieru 1cm x 1cm - położonego na wlocie kulek gniazda maga (replika "do góry nogami"), wkładasz wcześniej 1 kulasa do komory - lekko go najlepiej dopchać do lufy, wtedy kładziesz papierek i oddajesz ten jeden dziewiczy strzał - jak podskoczy to już wszystko jasne, jak nie to też wszystko jasne ;-). Tak czy inaczej to widzę z tego co piszesz, że grzebałeś we f

No tak, ale kolega nie pisał że regulował silnik. Najlepiej dokręcić na maksa i potem odkręcić srubę dociskającą silnik 2-3 obroty. Nie wiem, ja nie jednego chinola smarowałem i regulowałem - wszystkie chodzą ładnie, przynajmniej, ale "czuć" jakość zębatek, bo inną bajką jest dobry shimming na zębach Systemy/Prometheus'a, a inny na smutnych choć wytrzymałych XYT.

Swoją drogą to strasznie mnie ciekawi, czemu japońskie firmy produkujące lufy do naszych zabawek, wymienione wcześniej, nie robią takich dziurek na końcówkach luf. Nas to może zastanawiać, ale inżynierowie w/w firm, muszą mieć jakiś powód.

Może kumple mają "słabsze" repliki, ot co? Jeśli nie to powiedz czy masz bezpiecznik, jesli nie to sprawdź całe okablowanie repliki. Jeśli go masz to pobaw się regulacją silnika. Jeśli nie pomoże regulacja to może jakiś syf się dostał do GB/długo nie był konserwowany - nie wiem, można tak wymieniać i wymieniać - gdybym miał replikę w łapach to bym wiedział, a tak to sobie mogę tylko pisać o zaistniałych możliwościach.

Dżirboks taki szczelny, a skąd taka pewność, mały kolego? GB to połowa całego układu, który dzieli się na zespół cylindra i zespół lufy/komory. Także często bywa, że dżirboks jest w porządku, a komora ma 10 dziur, gumki nie ma, a lufa przypomina od środka prostopadłościan. Oczywiście żartuję, ale wiesz o co chodzi. Czy lufa z gumką wchodzi w komorę lekko, czy ciężko ją tam wepchać?

Zazdroszczę u mnie przy 430 to jest max 30-35 tys. (dystanser H) i przestaje kręcić (zawsze sprawdzam czy nie jest obrzygana smarem), ale te 30-35 tys. to rok strzelania więc raz na rok się szarpnę.

Nie wiem czy "jedynie", raczej "aż" - przecież lufa w środku musi mieć idealną powierzchnię, szczególnie, że jeśli już wiercić to w prec rurze (chyba, że ktoś zna jakiś magiczny sposób o którym wspomniał marcinek83). Trzeba wymienić kilka e-mail'i z firmami produkującymi lufy do naszych zabaweczek ;-).

Stock'owy tłok G&G to taka sama bieda jak stock'owe kable - w jednej replice G&G klienta do której wstawiałem tam sprężynkę i smarowanko robiłem to przed ostatni ząb był odłamany, a po ok 500'set kulach na stock'owej m100 były już leciutkie ślady zużycia. Sam słyszałem, że ten tłok potrafi paść na stock'u po 15-20 tys. cykli - nie wiem, poszedł w kubeł bo to śmieć. PS. Tak, oczywiście, Systemka ponad wszystko ;-).

Prędkości wylotowej nie masz jak sprawdzić? Większy rozrzut powiadasz - więc może te precki są brudne. Lufy się czyścić przed każdym użyciem repliki, a przynajmniej się powinno. Co do zasięgu to obstawiam, że masz układ nieszczelny w którymś miejscu lub zużytą gumkę (ile przebiegu na tej gumce) a co do celności jak pisałem - wyczyść te lufy, ew. jeśli to nie pomoże to kulki.

Sprawa już się wyjaśniła - niech autor tematu napisze co zacz...

Koniecznie wymienić kable, bo w G&G to jest okrutna bieda, przy okazji wyrzucić bezpiecznik. Silnik też nie jest przedniej jakości więc kable to mus. Zamiast tłoka KA to dałbym nylonowego DF'a albo DF'a z tyt. zębami (bez większych obaw o śmiganie na full auto na tej SP130). No i gumkę zmienić bo ta zielona G&G jest ciut za miękka na ponad 500 fps (tyle wyjdzie po bardzo dobrym złożeniu i uszczelnieniu).

Może akumulatorki troszkę używane już i pojemność ogniw spadła? Tak się dzieje, nawet podczas prawidłowej eksploatacji, jednak dla pewności, zrobiłbym formowaniem obu akumulatorów (pełne 3-4 cykle, gdzie jeden cykl to pełne rozładowanie i potem naładowanie).

Pytaj inżynierów firmy Deep Fire, którym swoją drogą chwała za świetny pomysł. Czyli zawinił człek jak zwykle, który nie chcąc przyznać się do porażki obwinia rzeczy martwe. Teraz to szczerze wierzę, że FPS'y też były sprawdzane na dokręconym HU. Ogólnie to założyłeś temat tylko dlatego, że gumka ci się zużyła (tym mocniej trzeba dociskać, by kręciło jeszcze w miarę) i nie wiesz kiedy się to dzieje (podpowiem, że teraz) - na tej prędkości wylotowej guma zużywa się szybko, sądzę, że dla Systemki to będzie max 10-15 tys. cykli. Ode mnie tyle tyle, eh... :poddanie:

Skoro kosztuje straszne pieniądze to kup sobie nowego mid-cap'a zwyczajnie :wink:...