Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

wish

Użytkownik
  • Content Count

    786
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by wish

  1. @Domin007 Przepraszam, że spamuje w wątku, ale cały czas mam wrażenie, że chyba nie wszyscy kumają po co jest tracer/latarka. To jeszcze raz. To jest TYLKO i wyłącznie po to by PRZECIWNIK dokładnie widział, z którego miejsca ktoś do niego strzela. Latarka/tracer nie jest ozdobą repliki, ani dodatkowym gadżetem, tylko narzędziem ułatwiającym grę. Wyobraźcie sobie, grę bez tego. Masa latających kulek, nie wiadomo skąd i w co. Raz tak grałem, mocno nie polecam (gra została wstrzymana do świtu bo to nie miało sensu).
  2. Zamontuj latarkę do repliki, daje DUŻO lepszy efekt niż tracer. No i działa z każdą repliką.
  3. Mała aktualizacja. Na ten moment mamy zapisanych 15 niemców i 7 aliantów. Mam nadzieję, że kolejne zgłoszenia będą się pojawiać. Niemniej mogę poinformować, że nawet przy tak małej ilości graczy, gra się odbędzie. Trochę obawiam się o górną granicę, ale o to się będziemy martwić przy ok 30 zgłoszeniach na stronę. Nie mamy zapisanych jeszcze żadnych "cywili". W miniony weekend ponownie byłem w terenie, i niby okolica jest płaska to jakoś tak często pod górkę było...dziwne. W weekend miałem okazję sprawdzić jeszcze jeden teren...także tego, kwiecień/maj (ważne żeby już zielono było) 2022
  4. Są już pierwsi chętni na grę, pierwsi funkcyjni i pierwsze wpłaty. Miejsca na pełnione funkcje będą rezerwowane po dokonaniu wpłat, zwłaszcza KM i snajper bo tu zawsze jakoś tak pełno chętnych. Na ten moment mogę powiedzieć, że po stronie alianckiej są już chętni do dowodzenia zarówno oddziałem brytyjskim jak i amerykańskim, może stworzymy jeszcze osobny amerykański oddział piechoty? A czy w brytyjskim będziemy mieli batteldresy i spad? Mamy też dwa KM po stronie osi i jednego dowódcę. Czekam na kolejne zgłoszenia i wpłaty.
  5. Fakt, 4-takty mają sporo niższą siłę ognia niż broń samopowtarzalna. Więc jej trochę większa moc nie powinna być wielką przewagą. Ok dla tego typu broni i 500fps. Zmienię to w ostatecznej wersji zasad przed grą.
  6. Z radością informuję, że mamy już pierwsze zgłoszenia. Póki co 4:4. Po wpłatach będę informował na bieżąco odnośnie zajętych funkcji.
  7. Zgodnie z wcześniejszym postem, najważniejsze informacje. Na początek temat najbardziej drażliwy, czyli kasa. Pierwszy i najtrudniejszy temat. Podobnie jak w latach poprzednich, robimy zrzutkę do 10 września wpisowe 20zł, Do końca września 40zł, po tym terminie cały czas możliwość zapisów nawet po terminie i płatność na miejscu 60zł. Całość pieniędzy zostanie przeznaczona na organizację gry (rekwizyty, zupa, węgiel na grilla, woda). Ewentualna nadwyżka, jak w latach poprzednich pozwoli na zwrot wpłaconych pieniędzy osobom, które z różnych względów na grę nie dotrą. Odnośnie samej
  8. Hej, chciałem ponownie zaprosić na grę w okolice Poznania. Termin bliski więc tylko krótka informacja odnośnie terminu i lokalizacji. Starcie pomiędzy Niemcami i Aliantami (GB, US, partyzanci). Ze względu na ukształtowanie terenu teoretycznie obrońcy powinni być mniej liczną grupą, więc w razie konieczności "cywile" będą przenoszeni do strony atakującej. Zasady będą raczej standardowe, więcej informacji postaram się podać na dniach. Zgłoszenia tylko i wyłącznie na maila jakub-z@wp.pl. Proszę nie wpisywać się na żadne listy w tym temacie. Ja będę na bieżąco robił zestawienie być może
  9. Aktualizacja kalendarza 2021 Za nami: 1. Operacja "Schwarzer Strom" - Luźna strzelanka ASH - Czarna Struga k. Warszawy, 27 lutego (sobota) 2. "Linia Arpada" - Warszawa, 12-13 marca (piątek-sobota) 3. "Powrót na Wyspę Ośmiornicy" - Chojne k. Sieradza, 29-30 maja (sobota-niedziela); 4. BDW: "Kreta 1941" - Chojne k. Sieradza, 19 czerwca (sobota); 5. "Neuve Chapelle 1915: Posiłki" - Rogów k. Końskich, 3 lipca (sobota); 6. "Igelschnauzen" Luźne ASH - Warszawa, 1 sierpnia (niedziela); Prze
  10. No to i ja dołączę się do podziękowań a jest za co. Scenografia, super, dawno nie było tylu znaków w terenie, działo bajer, lądowisko też niczego sobie. Scenariusz prosty, zasady standard więc super. Co do samej rozgrywki, na początku trochę się dłużyło, ale to chyba dlatego, że akurat przyszło mi bronić Chani, która była ostatnim celem na drodze niecmów i pojawili się tam dość późno. ALE jak już przyleźli to było co robić. Dobra walka czasem okupiona krwią i bąblami... ach te jeżyny i pokrzywy. No oczywiście nie można zapominać o wspaniałym kreteńskim słońcu, które w cudowny sposób z wilgot
  11. Pomysł zacny, ale pomyślcie najpierw nad zwykłym żołnierzem a potem dorabiajcie artylerię. Na sporej ilości gier armaty nie mają większego sensu. Oczywiście mówię o AS. Sporadycznie bazooka może się przydać a i to raczej rzadko, a jej mobilność jest dużo większe niż armaty. Może być tak, że namęczycie się, wydacie kupę kasy a frajdę z gry będziecie mieli bliską 0 bo każdy snajper was zdejmie.
  12. Tutaj już się zaczyna dyskusja kto jak mógł zagrać a to już tylko bicie piany. Coś na zasadzie czy bunkier lepiej było z lewej czy z prawej flanki atakować. No tego już się nie dowiemy bo już po grze, może za rok spróbujemy ponownie :)
  13. Wydaje mi się, że do LARPów powinny być ustalone pewne tematy na stałe jak w naszych grach. Trup nie gada.. Postrzał w broń eliminuje ją z gry... Nie strzelamy nie patrząc gdzie itp... Na pewno wprowadziłbym do reguł jeńców, formułki do wypowiedzenia. Jesteś jeńcem, oddaj broń i artefakty. Dodatkowo możliwość "związania" jeńca, jeśli ma się przy sobie sznur o długości przynajmniej 1m. Pozwoli to uniknąć akcji jak u nas w obozie z Markiem i Piotrkiem Artefakty w obozie, jeśli mają być pilnowane nie ukryte powinno być jedno miejsce specjalnie oznaczone gdzie te artefakty leżą i
  14. Mam nadzieję, że nie doleję oliwy do ognia i zostanę dobrze zrozumiany, jak wiemy słowo pisane na forum może różnie zostać zinterpretowane przez różnych odbiorców. Zacznę od tego, że ja i wydaje mi się, że moi towarzysze- oddział US, dobrze się bawiliśmy, realizowaliśmy zadania które zostały nam powierzone. Teoretycznie rzecz biorąc, gdybyśmy trzymali się stricte scenariusza i rozkazów, na początku gry zabrałbym swoich chłopaków, założył obóz w nikomu nie znanym miejscu i o konkretnej godzinie rozłożył urządzenie w jakieś lokalizacji której nikt nie miał szansy znaleźć. Jako, że stawiamy
  15. Tak jeszcze spojrzałem na zdjęcie uśmiechniętego Marka w naszym obozie o 15:39, i myślę, że na przyszłość też warto wyznaczyć "miejsce składowania" artefaktów, broni, amunicji, która może być zabrana w czasie gry, jeśli nie jest ukryta. Warto by było ze zdjęciem z opisem od orga co to jest. Gdy wróg wejdzie do obozu przeciwnika będzie wiedział co może zabrać, i czy nie zabiera jakiś fejków (jak my zabraliśmy jakieś wiadro na Hermenegildzie). Po prostu nie wiedzieliśmy jak wygląda oryginał. Tak samo kryształ szczęścia, równie dobrze, ktokolwiek mógł podrzucić...kamień z Jeleniej Góry...tfu
  16. Ja zacznę od podziękowań orgom, za to, że po raz kolejny im się nie chciało a ZROBILI DLA NAS fajną grę. Nasze główne zadania to: odnalezienie kryształu i rozstawienie urządzenia „silent drum”. W poszukiwania przede wszystkim zaangażowali się Brytyjczycy, którym tylko trochę pomagaliśmy podczas poszukiwań. Naszym głównym zadaniem było zbadanie nowej technologii „silent drum”. Zadanie zostało wykonane. Co do samej gry, spełniło się to czego się spodziewałem, było mokro. Orgowie nie zawiedli. A tak serio. Zgodnie z zapowiedziami była to gra raczej stateczna, ale nie można było
  17. Wspólne kulki jak najbardziej ok. I też nie spuszczałbym się za bardzo nad mnogością wag. Większość z nas używa repik o zakresie mocy 360-450fps Czyli teoretycznie kulki 23-28g. Więc wyśrodkowanie tego do 25 powinno być ok. Ja sam zrobiłem tak już bardzo dawno bo kupowanie 3 różnych rodzajów kulek średnio mi się widzi. Teoretycznie do replik których używam w zasadzie powinienem mieć kulki 23 (thompson, sten, smarownica 360-380fps) 25 (garand, springfield, well 380-420) 28 (MG, BAR 450fps) no i snajpa morderca 650fps 43/45. Jeśli ktoś chce używać cięższych to ta druga waga 30 o której wspomni
  18. Forum działa można hejtować. Marek, dzięki za grę. Uwagi wymienialiśmy na miejscu, ale mam jeszcze kilka przemyśleń i być może rozwiązań. Część nocna. Jak dla mnie bardzo spoko, proste zadania dla jednej i drugiej strony. Być może ciut duże odległości między punktami. Jedyna uwaga mocno krytyczna dotycząca dnia i nocy MAPY!!! to co dostaliśmy było bardzo mało czytelne. W takim terenie mapa topograficzna powinna być, zdjęcie satelitarne wydrukowane na kartce mówiło nam tyle co nic. Pierwszy raz zdarzyło mi się tak pogubić w terenie, zarówno w dzień jak i w nocy (zwłaszcza). Po n
  19. Wychodzi na to, że będę pierwszy, ale mam nadzieję, że nie ostatni. BARDZO SERDECZNIE CHCIAŁEM PODZIĘKOWAĆ ORGOM!!! Przede wszystkim, że im się chciało. Nie była to jakaś bardzo rozbudowana scenariuszowo, fabularnie czy scenograficznie gra, ale i tak było fajnie. Mnie bardzo cieszy, że znaleźli się kolejni chętni do ogarnięcia czegokolwiek. Wymyślili prostą mechanikę, znaleźli BARDZO FAJNY TEREN i zaprosili ludzi. Tak trzymać chłopaki. Jakby za miesiąc miała być gra w tym samym terenie melduję się. Przed zejściem na parking już mówiłem Meistrowi co bym zmienił, co moim zdaniem było do
  20. Dawno się nie odzywałem, ale sam swego czasu zacząłem temat to się wypowiem. Jak dla mnie w całej tej zabawie najbardziej chodzi o...zabawę ;) dlatego od samego początku nie spinajmy się za bardzo. Ad meritum najpierw o sylwetkach i proporcjach ilości karabinów czy innych kuloplujek. Od początku zabawy w ASH próbowaliśmy nawiązywać do historycznych sylwetek żołnierzy z czasów WWII. Nie ważne po której stronie, ale zawsze robić to jak najlepiej. Różnie to bywało ze sprzętem czy ciuchami, niemniej chociaż próbowaliśmy się stylizować jednak zawsze nawiązywać do realiów. Z założenia przecię
  21. No ja też lekko przestałem ogarniać. Kurde dwa lata ciszy i znowu dysputy o mocach replik Panowie, po kiego grzyba grzebać w replikach? Wyciągasz z pudełka i grasz i nie trzeba się zastanawiać czy replika ma 300/400 czy pińcet fps. Moim zdaniem im więcej tym gorzej, bo zamiast grać, sieję. Wielokrotnie pisałem, że nie tuninguję replik. No dobra bez bicia przyznam się, że za wyjątkiem tomka z TM. Podkręciłem z 290 na 350 po tym jak kumpel złapał kulkę lecącą w niego, taki matrix ale bez slow motion, wszytko live. Moja snajpa (springfield by Zeb) ma zawrotne 440 fps, czyli to co wyciągnąłem
  22. Na ten moment mamy ok 8/10 osób chętnych. W tym dwóch niemców, być może dołączy 1 polak w WZ93, żeby zobaczyć z czym to się je. Shogun, cieszę się, że wyraziłeś chęć przyjazdu, ale od razu powiem, że ja bym nie ryzykował jechać 330km na taką luźną grę. Myślę, że normandia to lepszy pomysł. Niemniej miło będzie jak będzie nas więcej.
  23. Też się dziwię, że nie ma chętnych. Ja kilka razy za medyka robiłem i miło wspominam. Na przed ostatnim GMV (na biedrusku) planowałem robić za medyka z giwerą. Ale po pierwszym ataku, giwera została gdzieś w trawie a ja latałem między rannymi. Podczas tej gry zaliczyłem jedną z bardziej epickich akcji w życiu. Ewakuacja dowódcy z pod ognia przeciwnika. Wszystko rozegrane perfekcyjnie, zasłona dymna, Matt, Thompson osłona z dwóch stron, jeden (nie pamiętam kto) walił do przodu. Szybkie podejście do osłony założenie opatrunku i powrót na bezpieczną pozycję. Adrenalina 110% :D. Giwerę pozbierałem
  24. Oś 1. Wish 2. Mati86 3. 4. Alianci 1. Matt 2.Kuken 3.
  25. Teren leśny, raczej płaski, kilka sztucznie usypanych wzniesień. Była strzelnica, kilka bunkrów. Pojedyncze ścieżki, więcej "wydeptanych" przez graczy. Co do munduru to najlepiej szkop bo tych zawsze brakuje. A czy hamburger czy kacap to bez różnicy. Zakładam większość us manów.
×
×
  • Create New...