Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

wish

Użytkownik
  • Content Count

    786
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by wish

  1. Hej, planujemy zrobić małe spotkanie w Poznaniu. Jest kilku chętnych lokalsów, może komuś będzie chciało się dojechać. Zakładamy grać w sobotę ok 14.30 na ulicy chemicznej. Bez wielkiego scenariusza, na pewno w historycznych mundurach. Jeśli ktoś będzie chciał spróbować zabawy we współczesnym stroju, ale na naszych zasadach jakoś się dogadamy. Zakładam, że gra potrwa 3-4h wszystko zależy od tego ilu będzie chętnych i na ile wystarczy sił. Jak ktoś chętny może się dopisywać do listy poniżej, jak będę miał info od innych postaram się uzupełniać tabelkę Oś 1. Wish 2. 3. 4.
  2. Pazur, nie przejmuj się. Na fb jest dużo facetów z niskim ego, którzy hejtują ci się da. Sami palcem nie kiwną, zero inwencji, ale do hejtu pierwsi.
  3. Kupię Kara od SW. Może być plastik, dobra cena mile widziana. Może być zestaw z magami.
  4. Zainteresowany Erbenstarnem. Podeslij na priv cene i co w zestawie? Masz jakies foty?
  5. Sikor, jeśli oglądałeś kompanię braci, powinieneś wiedzieć czym się może skończyć częstowanie fajkami od aliantów...choć w sumie był to brytol... Który to hmmm... zaraz @mareq czy Ty wiesz co cię może czekać za bratanie się z niemcem, to zakrawa pod sąd wojenny. Żeby mi to było przed ostatni raz. Poruczniku @Cortes proszę o przywołanie swoich ludzi do porządku. Sorry Sikor, to trochę wina orga i moja. Podczas odprawy, na mapie błędnie wskazaliśmy miejsce startu, przez co atak ruszył w złą stronę. Jednak dzięki temu udało nam się Was zaskoczyć. Dlatego też, Bogna von Zee udając się na
  6. A co? Już zazdraszczasz, że Cię nie było? I dobrze, trzeba się pojawiać gdy koledzy robią gry, a nie tylko na swoich się pokazywać. Na pewno była na to gra udana, ale nie z cyklu must be, więc żałuj, ale będzie lepiej. Było kilka niedociągnięć związanych z brakiem ludzi. Trochę scenariusz kulał w pewnych miejscach, ale na pewno Vlad poprawi to na następnej edycji bo wierzę, że taka się odbędzie. Z przyjemnością pomogę przy wymyślaniu scenariusza czy rozpisaniu zadań. Jeszcze jakie uwagi mi przyszły do głowy. Pole minowe, powinno być dokładnie wytyczone jeśli gracze mają na to
  7. Jeszcze nie do końca ostygnięty, ale już nie na gorąco. Jak zwykle na początku podziękowania dla orga, orgów, ze to, że im się chciało organizować grę, i mimo początkowych problemów z ludźmi udało im się zebrać wymagane minimum. Krótko o grze, jak pisał poprzednik, planowana na większą ilość graczy co było widać. Pewne założenia nie do zrealizowania w mniejszym gronie, było nas z tego co liczyłem ok 12 osób na stronę. Dysproporcja sił niestety pojawiła się w niedzielę co było wyraźnie widać w poczynaniach niemców. Atakując mniejszymi siłami lepiej schowanych aliantów nie mieli szans
  8. Podobna sugestia dla hamburgerów. Kto może niech pisze do mnie na priv jaką funkcję chce pełnić. Radio biorę na siebie. Zostaje saper i medyk. W razie braku chętnych na miejscu ja wybiorę ochotników. Medyk najpewniej będzie zmienny, zasady ustalimy na miejscu. Sugeruję aby każdy gracz wyposażył się w bandaż elastyczny, kosztuje niewiele, jest wielorazowego użytku i baaardzo ułatwia zakładanie opatrunku a w respie jego zwinięcie.
  9. Pomysł spoko, ale jakoś nie jestem przekonany do plakatowania miasta. Bo żeby to miało sens to w moim miesśce 40tys takich plakatów musiałbym rozwiesić kilkaset. A to niestety, koszty drukowania, kleju (chyba jakiś specjalny musi być), no i sporo czasu na rozwieszanie tego. Najmniejszym problemem wydaje się być samo stworzenie plakatu, mamy w gronie kilku grafików którzy już tworzyli plakaty na GMV czy poznański Lubosz. W sobotę w drodze na Pattona, pogadam z chłopakami o tym.
  10. Swoją drogą to o ile mnie pamięć nie myli to tego określenia zaczęła używać "młodzież". Przy czym nie chodzi mi o wiek a o staż. Żeby nie było mała anegdotka, w tej chwili w Poznianiu udało nam się kilka razy ściągnąć na strzelanie gościa, który JEST rekonstruktorem, a w ASH siedział od 2002/2004. Ja u jego boku zaczynałem, miał przerwę ale postanowił powrócić i raz na jakiś czas do nas wraca. Mimo stażu też był nazywany młodzieżą ;) nie jest to wyrażenie pejoratywne a wręcz przeciwnie. Sam chciałbym zacząć raz jeszcze, od nowa "wchodzić" w ten światek. Jako dziadek stażem, cieszę się wid
  11. Zacząłem pisać w wątku o promocji, ale tu chyba bardziej pasuje Moim skromnym zdaniem to nowi wprowadzają jakiś podział. Od zawsze byliśmy i jesteśmy otwarci na nowych. Baaardzo rzadko organizowane są gry na które nie dostanie się ktoś ze słabą stylizacją, a jak już coś takiego jest to zawsze znajdzie się furtka dla chcących COŚ zrobić. Jak np. chorwaci na "Krysztale". Od samego początku powstawania ash, inwencja własna była najważniejsza. Poczytaj post Gora, dziadka który tworzył ash. Dla mnie pierwszą grą w tym stylu było "Bastogne" pod Poznaniem bodaj w 2010 lub 11. Moja stylówka
  12. Dobre, cholercia, a niektórzy mogliby mówić, że w sumie to niewiele się tam działo, a tu proszę. Jestem ciekaw, czy naoczny, aliancki świadek większości tych wydarzeń też będzie w stanie w taki sposób pisać te wydarzenia. Biorąc pod uwagę fakt, że na wyspie spędził ponad tydzień może mieć więcej uwag, poruczniku, czekamy...
  13. No to kilka słów po grze. Jak było? Mokro to na pewno ;). A co więcej, gra jakiej się spodziewałem, rozstawienie bazy, rozpoznanie terenu, unikanie walki, próba szpiegowania a na koniec wyszła wielka rozwałka. Skończyło się jak się skończyło zapewne przez deszcz, myślę , że w innych warunkach gra poszłaby dalej wg scenariusza. Graliśmy od 1400 do około 0000 kiedy przyszła ulewa i większość graczy przemokła do suchej nitki. W tym czasie udało się zrealizować kilka patroli, eskapad celem poszukiwania dalszych wskazówek. Mimo, że nie udało się rozegrać gry do końca jestem zadowolony, że mog
  14. Wg mnie sturm spokojnie daje radę. Jak Budwesiser pisze, warto przeszyć w kroku. No i po roku intensywnej gry przestaje świecić. Inne mundury mają zabójcze ceny, no chyba, że uda Ci się używkę upolować.
  15. Widziałem paczki, na żywo wyglądają bardzo zacnie.
  16. Ja się wypowiem głównie jako uczestnik a także już trochę organizator. Najpierw jako gracz. Przede wszystkim na gry nie jeżdżę po medale tylko dla przyjemności gry, spotkania się w fajnym towarzystwie. Nie zdarzyło mi się jechać na grę bo nie dostanę medalu jeśli na niej nie będę. Medal nie jest żadną zachętą do tego by się na grze pojawić. Do tej pory nie udało mi się dotrzeć na jedną grę na którą zapisałem się wcześniej. Była to gra w Chorwacji i po prostu dwa dni przed wyjazdem okazało się, że praca nie pozwoli. Zdarzyło mi się nie pojechać na grę bo po prostu nie mogłem i wiedziałem o ty
  17. 1. Wish US lub co tam trzeba bedzie założyć.
  18. No jak wszyscy to wszyscy :D. Mam sort na kacapa, więc można zrobić ruska I wojennego i jako taki wpisuję się na listę. Obok podaję repliki jakimi dysponuję. Państwa Centralne: 1. Hajdi - Niemcy, 2. Pazur - Niemcy, 3. Lee - Niemcy, 4. Gregorius - Niemcy 5. XRayPl - Austro-Węgry, 6. Meister - Niemcy/Austro-Węgry Ententa: 1. Cortes - Wielka Brytania 2. Mareq - Wielka Brytania 3. Sikor - Wielka Brytania 4. Hubert - Wielka Brytania  5. Bullet - Wielka Brytania 6. Kolba - Wielka Brytania/Rosja 7. Domino - Wielka Brytania/Rosja 8. Grisza - Rosja 9 RuskiZił
  19. Dla zainteresowanych spodniami dla amerykańskiego piechociarza, wczoraj do mnie dorarły takie spodnie. Bardzo dobra i tania alternatywa, może trochę nie ten kolor i nie podtrzebne zwęrzacze na pasie, ale poza tym spoko. Do tego kurtka M41 i można szaleć. Jeszcze nie testowane w boju, ale wyglądają solidnie. https://allegro.pl/oferta/spodnie-wojskowe-brytyjskie-barrack-84-104-120-8455651383
  20. @Domin007wiedziałem, że jako pierwszy się odezwiesz. I co, cwaniaczku, myślisz, że miałeś lepiej we Władysławowie niż my tu? @SikorPLoczywiście, że do Ciebie pisałem. Nikt inny tyle nie dyskutuje co Ty. Tym razem wybaczę, i nawet nie dostaniesz kulki w plecy na następnym spotkaniu, chociaż...powiem tak, spodziewaj się niespodziewanego. Nie można się z tym nie zgodzić. TYLKO od graczy zależy czy rozgrywka się uda, najlepszy scenariusz można zepsuć, a najgorszy uratować podejściem do gry. My ORGOWIE dajemy tylko proste zadania, od Was zależy co z tym zrobicie. Oczywiście pewne rzecz
  21. Oczywiście zapomniałem wspomnieć o zgubionych i znalezionych fantach. Znaleziska- -Butla z gazem, 1/2 pełna - dwie pary okularów - paczka kulek mad bulla, ledwo napoczęta - para czarnych skórzanych rękawiczek - multisztuciec w pokrowcu. Właścicieli poproszę o krótki dodatkowy opis na priv i info jak je zwrócić. Mogę nadać dpd za zwrot kosztów przesyłki lub na kolejnych grach przez Matta, bo dla mnie się skończył. Ja natomiast nie znalazłem jednego stopera. Więc prośba, poszukajcie u siebie w bambetlach, czy gdzieś nie leży. Prośba o zwrot Mattowi
  22. Kurz bitewny opadł, więc czas na małe podsumowania. Na samym początku chciałem WSZYSTKICH PRZEPROSIĆ za nieudaną część nocną. Dlaczego nie wypaliło już wszyscy wiecie, więc nie będę powtarzał. Na szybko udało się zagrać choć chwilę, ale to na pewno nie zrekompensuje większości tego co było zaplanowane. Dziękuję wszystkim graczom, którzy bardzo licznie stawili się na miejscu. Na nocnej części było prawie 40 osób, a w dzień ponad 50. Cieszę się, że przybyło tyle osób i to niektórzy z baaaardzo odległych zakątków kraju. Widać, że perspektywy są dobre, są chętni, są nowi ludzie, stara gwardia
  23. Do imprezy został już niecały tydzień. Kolejna garść informacji Z poniższej listy i Waszych deklaracji wychodzi na to, że na nocną część gry będziemy mieli więcej niemców niż aliantów. W związku z czym wszystko wskazuje na to, że w nocnej części gry to alianci będą się bronić. Jednak na 100% będziemy to wiedzieć dopiero na miejscu. Cały czas poszukujemy funkcyjnych. Dowódców, radiooperatorów, medyków i saperów, jeśli przed grą nie zgłoszą się sami, wówczas ja przed rozgrywką wybiorę ochotników. Przypominam, że rolami można się zmieniać. Ponawiam prośbę, kto może niech zabierze radio, je
  24. Dominiku dziękuję za odpowiedź. Dokładnie o to mi chodzi z skradaniem. Odnośnie snajperów i odległości z jakiej mogą strzelać. Nasze środowisko jest małe, nikt nie jest anonimowy. Niemal każda replika znana, bo jak ktoś ma coś nowego to zaraz się "chwali" a właściwie to reszta dopytuje biedaka czy "pse pana a cy ja mogę dotknąć". Dzięki temu właśnie, kojarzę, że najmocniejszą replikę w tej chwili ma Ashigara i Bombel. Reszta "snajperek" ma zatrważające 500fps. Chłopaki raczej rozgarnięci, krzywdy nie zrobią. Poza tym każdy organizator może pisać o dowolnych ograniczeniach a nawet nie dop
×
×
  • Create New...