Nath

Jest wersja z czarnymi plastikowymi okładzinami, abo jak Verb pokazał są szyny montażowe (tak btw-Cyma skopiowała Zenity, ale czad :D).

Miałem wersję W (stalowo-znalaka), miał być zapasową repliką, a w sumie dzięki temu był tyrany jak wół orny co tydzień przez różnych, często niezbyt obytych jeszcze z replikami aesgejów i dał radę. Dopóki masz świadomość że na pewne rzeczy trzeba uważać i nie wbijać nimi gwoździ albo rąbać drewna to imho nie ma strachu.

Wersja SW ma wszystko ze stali poza lufą. Wersja W ma lufę, podstawę szczerbiny, atrapę suwadła i jeszcze jakieś pierdolety znalowe.

Prowadnicę sprężyny i tłok. Ewentualnie jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś to druty, bo kablami to bym tej padliny nie nazwał.

Spytam z ciekawości-jak materiał przyjął farbę?

Normalnie są produkowane te repliki, na WGC i w innych cywilizowanych sklepach restocki są non stop, to tylko do grajdołka nad Wisłą jakoś sklepy sprowadzają niewiele i niezbyt często.

Jak dbasz o V2, czyli nie robisz tuningu do pierdyliarda fps i rofu z kosmosu to te gearboxy działają długo i dobrze (zawsze można mblocka/rozparcie gumą zrobić), ale generalnie gearboxy V3 uchodzą za żywotniejsze od V2.

https://www.spectergear.com/ProductDetails.asp?ProductCode=672 ktoś widział cuś podobnego w kraju? Nie musi być koniecznie tej marki ;).

Jak masz hajs na Evo to bierz Evo i się nie zastanawiaj nawet i bierz. Na zbrojowni swego czasu wkładali 120stki do tych replik bez utraty gwarancji (chyba płaciło się tylko za sprężynę), a wtedy masz na chrono 420FPS i ładny zasięg dzięki komorze King Armsa.

Pany, dość sztywny i pojemny worek zrzutowy mi potrzebny. Musi pomieścić szcześć wafli kałaszowych i pod takim obciążeniem za bardzo się nie majtać. Miałem kiedyś wór Miwo P, przepastny, ale miękki jak nie powiem co, przy mocnym obciążeniu miotało nim jak szatan.

Mam R27 dwa lata. Zamek klekocze przy potrząsaniu, miał lekki luz od nowości, teraz ma nieco większy, ale jakoś mi to póki co nie przeszkadza. Magazynek popuszcza na stopce, odrobina gęstego smaru (czy nawet zwykłej wazeliny do łap) załatwiła sprawę i teraz jest szczelny. Kupiona za niecałe 300 złociszy (jak mnie nie myli pamięć), strzelana na propanie i GG, zero problemu.

Kalibratora użyj.

Przemyśl co dokładnie chcesz mieć i zleć do uszycia któremuś z krawców. Cena będzie znacznie lepsza i dostaniesz dokładnie to, czego szukasz.

Wybić trzpień?

Powiedzmy że chcesz mieć w domu broń na zasadzie "przezorny zawsze ubezpieczony" (np. strzelbę której ewentualnie użyjesz słysząc że ktoś nieproszony myszkuje Ci po garażu kiedy smacznie śpisz na piętrze) to uzyskanie pozwolenia z art. 10 punkt 1 i 2 UoBiA jest właściwie niemożliwe, ze względu na silną uznaniowość. Natomiast gdyby wprowadzić kategorię broni do obrony miru domowego (czyli broni której możesz użyć do doraźnej obrony osobistej i ewentualnego treningu na strzelnicy) by ten problem rozwiązało. Co do uznaniowości-nie chcę tutaj bardzo piać na lokalnymi "niebieskimi" ale po kilku p

Przepisy w Polsce są OK (dodałbym kategorię "broń do obrony miru domowego").

Kupywać to generalnie niczego nie warto. Kupować kamizelki... zależy jaka kamizelka i co chcesz na nią załadować. Jak strzelasz z hicapa, a jedyne co z dodatkowego wyposażenia na strzelankę nosisz to kulki i woda w butelce to zdecydowanie nie warto.

Na WGCshopie jest cymowska za ca 30 dolarów plus wysyłka.

Wskrzeszam ten temat i odpowiadam-nie poluzują się-mam swój egzemplarz pół roku, wcześniej był u innego właściciela (a ponoć chyba nawet dwóch), tak więc moje ręce to trzecie przez które karabinek przechodzi,a przeszedł niemało, nie był oszczędzany, no i jest przystrojony jak choinka na święta (funkconalne peq, rączki taktyczne, przyciski żelowe, cuda-iwany-niewidy-madafakinfsbstajl). Wszystko dalej trzyma się jak zaspawane :). Ps. Jakie magi do tego żeby było koszer? Wafle 7.62? Kałachowe magsy 5.56?

Latarka to ultrafire C8 czy mi się wydaje?

Możesz sobie do Pani napisać maila za darmo. Nawet czasem niektórzy odpowiadają (albo ich sekretarze). Lepiej jednak do naszych euroosłów napisać i wyłożyć im krótko-"Drogi ośle, droga osłanko, wybory do PE za dwa tygodnie, albo zaczniesz coś robić, żeby to utrącić, albo zagłosuję na KNP albo inną partię kanapową i Twoja szansa na eurosynekurkę się zmniejsza." ;).

A, A-R, G. Wersja A-R i G maja zamek,wersja A-R ma wbudowaną kaburę. z lewej strony plus do tego A-R i G mają nieco inny układ kieszeni (sprawiają wrażenie bardziej pakownych). Widać wszystko na fotkach na stronie LBT ;).

Ja zauwazyłem jeszcze jedną rzecz-w Cymach sporo elementów jest ze znalu i te części lubią się z czasem wyrobić i poluzować, w boycach serii SW ten problem nie występuje. Idealną repliką byłby mariaż cymy i boya-środek z cymy, buda z boya :icon_wink:.

"Dziedzictwo kałacha zostało tak zdeptane jak to tylko możliwe"-masz zadatki na satyryka :D.

Hammer to lepiej hepahestusa dać, ratech to szajs.