Inferno

Jeśli to twój pierwszy i na razie jedyny AEG to weź pod uwagę, że Rifle ma cały metr długości. W budynkach to będzie sprawiało trochę problemów. Ja mam M15A2 Carbine, po złożeniu kolby ma 75 cm, a i tak czasem wydaje mi się jeszcze ciut za długi w niektórych sytuacjach.

Chodziło krótko to znaczy? Ile to tak na oko będzie w kulkach?

Chodzi mi o to, że zazwyczaj w instrukcjach aegów na schemacie rozkładania repliki mag jest rozłożony tylko częściowo, na zasadzie środek i skorupa, a nie na części pierwsze. Taki schemat nic ci nie da. Hi-cap jest mechanizmem prostym jak cep, więc wystarczy odrobina zmysłu technicznego żeby się w tym połapać. Poprostu rozłóż jakiś mag i oblookaj go sobie. Jeśli obawiasz się to zrobić samemu, to poproś jakiegoś bardziej doświadczonego kolegę.

Planów magów raczej nie znajdziesz... Poprostu potrzebujesz zwykłego hi-capa, silniczka, kilku innych pierdółek i jakiejś, najlepiej blaszanej skorupy, żeby to wszystko upchać w środku, bo w oryginalnej obudowie silniczka raczej nie zmieścisz, a jak będzie wystawał to może to wyglądać cokolwiek dziwnie.

Poprostu do zwykłego hi-capa podpinasz silniczek z baterią i masz elektrycznego hi-capa.

Na jakich kulkach? Mniej jak 0,3 się do tego nie nadają. Kolega kupił ostatnio M700 KJW ale razem z kulkami 0,25. Do pewnego momentu lecą nieźle, a potem w zupełnie losowym kierunku. 0,3 to minimum.

Będę wdzięczny. Z góry dzięki :D

Planuję wstawić do swojej emki sprężyne 150 PDI. Jak to będzie ciągnąć na baterii 8,4V V-type?

Jasne. Takie shotguny są na WGC: http://www.wgcshop.com/ Wejdź i wpisz w wyszukiwarce "shell". :wink:

A co? 380 fps w pistolecie to jeszcze za mało? Pozatym zawory w Rugerze do najtrwalszych nie należą, więc jakoś tego nie widzę... :?

Pewnie zawór jest wadliwy. Jeśli jest jeszcze na gwarancji, to go reklamuj. Jeśli już nie, to pozostaje pogrzebać w zaworze. To chyba jest coś z uszczelką. Ewnetualnie coś dostało się do zaworu i go blokuje.

Żeby się dostać do zaworu jak potrzeba.

Niekoniecznie. To że lampka się zapala, jeszcze nie świadczy o tym, że AEG na tej baterii pociągnie. Ja tylko raz w życiu wystrzelałem baterię tak zupełnie do końca (tak zawsze rozładowywałem do końca żaróweczką), ale moge powiedzieć, że moja emka (też CA) strzalała wtedy normalnie do pewnego czasu, oddaję ostatni strzał i potem cisza, nic, zero, null. Padło tak gwałtownie, że też obawiałem się, że mi się gnat zepsuł. Ale po naładowaniu batki wszystko wróciło do normy.

Dzięki wielkie :D

Zadam może głupie pytanie, ale serio nigdzie nie znalazłem jednoznacznej odpowiedzi. Czy CA produkuje mid-capy do swoich emek? Z CA znalazłem tylko hi- i low-capy. Midów nigdzie. [ Dodano: Nie 26 Lut, 2006 11:03 ] I jeszcze jedno, prosiłbym o wypowiedzenie się na temat magów do emek z G&P. Czy pasują bez problemów, nie zacinają się, jaka jest ich ogólna jakość. Z góry dzięki.

Spustu nie zmiękczysz, bo trzebaby totalnie przebudować mechanizm spustowy. Można jednak odrobinę poprawić zachowanie się spustu. Na stronie 13 w temacie o tuningu Rugera w dziale "Upgrade i tuning" masz napisane jak. Nie zamieściłem linku, bo z jakiegoś powodu nie mogę go skopiować.

Serio? Do takich też? To akurat jest pocisk przeciwpancerny z tzw. sabotem. My mówimy o amunicji karabinowej, pośredniej i pistoletowej...

Mają jak się wcześniej nie rozpadną... Nie każdy gaziak wytrzyma ładowanie RG, weź to pod uwagę. Na RG, czyli poprostu CO2 są specjalnie do tego przystosowane repliki. Repliki na GG obawiałbym się tym naładować.

No, przy pięciu obrotach, to w stodołe byłoby trudno trafić... :lol:

Tu prawdopodobnie nastąpiła drobna nadinterpreatcja. Pocisk koziołkuje nie w locie, ale podczas samej penetracji celu. W książce Johna Walter'a "Broń systemu Kałasznikowa" na stronie 25 czytamy: "Nabój 5,45x39 mm z pociskiem zwykłym ma długość około 57 mm. Jego pocisk (długości 25,5 mm i masie 3,4 g) ma dwuczęściowy rdzeń ołowiany i stalowy oraz niewielką, pustą przestrzeń w części wierzchołkowej, ułatwiającą odkształcenie płaszcza po uderzeniu w przeszkodę i koziołkowanie pocisku podczas jej penetracji." Napisano "podczas penetracji". W locie jednak nie koziołkuje, tylko podczas p

Nie, tą śrubką z tyłu nie reguluje się zaworu. Dwa magi na jedno ładowanie to normalka. Ten co wystrzeliwuje 4 ma albo coś przytkane, albo uszkodzony mechanizm, który nie otwiera dostatecznie zaworu bo wypuszcza za mało gazu (strzela słabiej i gaz na 4 magi wystarcza). Jeśli to nówki, to polecałbym reklamować.

Tu chodzi o jego kaloryczność. Trzeba go spalić o połowę mniej żeby otrzymać identyczny efekt. Nie oznacza to jeszcze, że ładując tym gnata wystrzelisz dwa razy więcej kulek. Nie powinien, gdyż ciśnienie w butli będzie IMO podobne.

Gaz w niskich temperaturach ma niższe ciśnienie. Czasem spada ono do wartości uniemożliwiających prawidłowe działanie blow-backu. To normalne. To, że mag robi się zimny, to poprostu efekt tego, że gaz rozprężając się robi to kosztem własnej energi wewnętrznej i przez to traci nieco na temperaturze. Normlane prawo fizyki. Jeśli jednak mag zimnieje tak bardzo podczas napełniania, to znaczy, że gaz ucieka gdzieś bokiem. Jeśli butla stoi na zimnie, to spada w niej ciśnienie. Jak postawisz butle w pokoju, to zagrzeje się i ciśnienie w niej wróci do normy. Jeśli naładujesz mag w pomi

"Li-Polki" mają liczne zalety, ale są niestety dość delikatne... Tu możesz sobie o nich poczytać: http://www.mt.com.pl/artykul.php?co=num/08_03/lipo.php

Oczywiście nie spodziewam się, że ten gaz to typowy techniczny propan-butan... Raz, że za dobrze się na nim strzela. Dwa, ma trochę inny, moim skromnym zdaniem przyjemniejszy zapach.