Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Foley11

Użytkownik
  • Content Count

    92
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Foley11

  1. Pytanko, czy jest ktoś w posiadaniu tej chusty/szalika (nie wiem jak to nazwać), używanego przez FJ? Chodzi mi o to coś granatowe w białe kropki. Potrzebowałbym wymiarów całości oraz przybliżonej średnicy kropek. Nie uśmiecha mi się tylko do ASH ściągać z zagranicy reprodukcji tego czegoś za grube pieniądze, wolę polować na okazję w ciuchlandach. :D Tylko żeby zacząć polować, muszę znać wymiary.
  2. Zaczynając od końca, ten podlinkowany filmik całkiem spoko, chociaż widać od razu, że pomysł skopiowany z reklamy WODY MINERALNEJ VYTAUTAS!!! Ad meritum, to nie sposób się nie zgodzić, że ASH reklamę ma kiepską - w zasadzie to jedyna reklama to chyba poczta pantoflowa. Gdzieś po YT parę filmików krąży, gdzieś kiedyś tutaj na portalu artykuł o ASH był (swoją drogą bardzo dobry), ale w sumie to niewiele tego. Jak to trafnie zauważył ktoś na grupce na FB, skoro WMASG daje na głównej stronie nawet trzylinijkowe newsy o różowych replikach czy pistolecie "Dżona Łika", to czemu by nie spróbować
  3. Tak i nie. :D Przyrządów mechanicznych z montażem na RIS jest na rynku cała masa, ale w praktyce nic z tego raczej się nie nadaje na czterotakta. Mówię o czymś tego typu: https://www.taiwangun.com/celowniki-mechaniczne-2/zestaw-skladanych-przyrzadow-celowniczych-generacja-1-black-cs?from=listing&campaign-id=19 Nie nadaje się to na czterotakta, bo primo, szyna RIS na tego typu replikach jest krótka, więc odległość między muszką a przeziernikiem będzie niewielka - w efekcie celowanie będzie... ekhm... do dupy. Drugie primo jest takie, że owe przyrządy kiepsko wyglądają na replice histor
  4. Niby pomysłowe, ale obawiam się, że takie "utrudnienia" sprawią, że część graczy zamiast czekać na medyka będzie wolała się "wykrwawić" i pójść od razu na respa, żeby wrócić "w pełni zdrowym". :/ PS: A trafienie w rękę będzie eliminowało graczy z czterotaktami - bo weź tu przeładuj mogąc używać tylko jednej ręki. :D
  5. Pozwolę sobie na taką dygresję jeszcze. Zakładając, że wygra opcja "bardziej fabularna", to można skorzystać z okazji i rzucić bardzo specyficzne i wpisujące się w klimat zadania. Wiecie, w klasycznych grach wojsko vs. wojsko nie da się ukryć, że większość zadań opiera się na strzelaniu, zaś w powstaniu śmiało można dorzucić zadania wymagające bardziej sprytu aniżeli naciskania na spust, takie jak np.: przetransportowanie i rozbrojenie niewybuchu, w celu pozyskania materiałów wybuchowych; przenoszenie meldunków; budowanie barykad; odbieranie zrzutów (o czym wspomniał powyżej Dominik); ewakuacj
  6. Ja również na taką opcję bym pewnie zagłosował, choć z innych pobudek. Osobiście bardzo lubię gry nocne oraz dzienno-nocne, jednak z przyczyn technicznych znacznie łatwiej jest mi wygospodarować jeden dzień aniżeli dwa - zwłaszcza w przypadku mniej korzystnych terminów. :D Niemniej, póki co mój głos poleciał na opcję pierwszą, choć nawet jeśli wygrałaby ta druga to nie miałbym nic przeciwko. Zaś sam pomysł gry w klimatach Powstania pochwalam i jeżeli tylko termin będzie pasujący, to możecie na mnie liczyć.
  7. Dobra, trochę czasu minęło - parę słów ode mnie. Nie żałuję, że pojechałem, bardzo dobrze, że impreza się odbyła, mimo iż w okrojonym składzie. Teren ciekawy, tutaj plus. Scenariusz też oceniam dobrze, bo mimo początkowej nudy (jestem człowiekiem czynu, a musiałem siedzieć na d... i czekać na Ruskich) później się rozkręciło - szczególnie tryb z zegarkiem i późniejszy kontratak niemiecki na zasadzie "ile zdołamy odbić do końca czasu" bardzo przypadły mi do gustu. Przede wszystkim podziękowania dla organizatora, że mimo braku "Linii Arpada" i tak mogliśmy się bawić na imprezie zastępczej.
  8. Cóż, szkoda że "Linia Arpada" nie wypaliła, ale jak nie ma wystarczająco chętnych to wiadomo, że tego się nie przeskoczy. Miło, że mamy zamiast tego grę zastępczą, która - patrząc na nazwę i datę - będzie pasować niemal idealnie, bo walki o Przełęcz Użocką toczyły się akurat w październiku. :D
  9. Tak. W kategorii "niezawodność" AEPy biją na głowę wszystkie możliwe gaziaki.
  10. Akurat za tę akcję powinniśmy dostać od razu Krzyż Rycerski Krzyża Żelaznego ze Złotymi Liśćmi Dębu, Mieczami i Brylantami. :D Swoją drogą to chyba był dla mnie najlepszy moment całej rozgrywki i choćby dla takiej jednej sytuacji warto było przyjechać. W sumie można to uczcić pamiątkowymi opaskami "Nejmen 44", tak na wzór tych z Krety. ;)
  11. No i mogę sobie zapisać na konto kolejną już imprezę ASH. Cóż, nie był to najlepszy historyk z tych wszystkich (tzn. wszystkich na jakich byłem), ale też nie żałuję, że przyjechałem i gdybym mógł to wybrałbym się jeszcze raz. Co mogę konstruktywnego powiedzieć o samej rozgrywce, to przede wszystkim to, że pomysł był naprawdę ambitny, żeby walka toczyła się w 3 miejscach jednocześnie. Odnoszę wrażenie, że nie do końca to jednak wypaliło, ale nie ma w tym czyjejkolwiek winy - po prostu tak wyszło. Myślę, że przy większej ilości graczy wypaliłoby to lepiej, ale wiadomo, że frekwencji
  12. Dobry pomysł, też jestem za. Ewentualnie w drugą stronę - jeżeli brakuje niewiele, to można zorganizować coś z mniejszą ilością "fajerwerków", żeby zamknąć się w mniejszym budżecie. Chociaż oczywiście liczę, że minimum zostało zebrane i nasze kombinatorskie rozwiązania okażą się niepotrzebne. :D
  13. Przez cały okres II wojny podstawowym uzbrojeniem piechura był karabin powtarzalny. PMy czy karabiny samopowtarzalne stanowiły mniejszość (wyjątek: M1 Garand i M1 Carbine w armii amerykańskiej). Z tego powodu myślę, że lepiej byłoby dążyć do tego, żeby czterotakty stanowiły o ile nie większość, to chociaż połowę używanych w ASH replik. W mojej opinii w przypadku współczesnego czterotakta powinno się zadbać o jakieś podstawowe zamaskowanie, szczególnie z przodu, bo o ile zamek czy kolba z dystansu wyglądają podobnie jak w historycznych, o tyle lufa i przednia część łoża takiego Mausera czy
  14. Nie wiem czy Cię to urządza, ale ten sklep ma je (teoretycznie) na stanie: http://mundury-historyczne.pl/bandoliera-granat-p-65.html http://mundury-historyczne.pl/bandoliera-piaskowa-p-64.html W praktyce może różnie być, bo kiedyś jak coś od nich potrzebowałem to nawet na maile z pytaniami nie było odpowiedzi.
  15. Ja czytam. :D Raczej się nie odzywam, bo jako osoba mająca na koncie raptem dwie imprezy ASH nie uznaję się za kogoś "kompetentnego" do ważniejszych dyskusji, ale czytam wszystko w tym dziale na bieżąco. Aaaa skoro już się odezwałem, to wtrącę swoje trzy grosze - a nuż się przyda głos "świeżaka". W "normalnym" ASG (tzw. przez Was modernie) siedzę już długie lata, a historykami zainteresowałem się głównie z dwóch powodów: po pierwsze lubię historię oraz II wojnę, a po drugie uznałem, że to ciekawa "odskocznia" od współczesnych strzelanek. ASH nie traktuję jako mojego głównego n
  16. Blisko rok. Z przyczyn losowych tyle musiałem czekać na swoją drugą imprezę ASH. Czy było warto? Jak najbardziej! Na początek chciałbym podziękować oraz pogratulować organizatorowi i jego pomocnikom za włożone siły i czas w organizację tej imprezy, była świetna. Nie była idealna (bo mało co na świecie jest idealne), ale absolutnie nie żałowałem, że się wybrałem. Pomysł, by scenariusz oprzeć na Stalingradzie, wypadł zacnie. Z początku niemiecka ofensywa, która sprawnie posuwała się naprzód, spychając Rosjan coraz bardziej, aż do budynku. Tam jednak, na ostatniej linii obrony udało i
  17. Odległość od celu możesz oszacować przy pomocy zwykłej linijki. Musisz tylko znać wysokość tego celu ( w przypadku stojącego człowieka można przyjąć 1,8m) i musisz umieć szybko liczyć. Wzór: a/b * c = odległość (w metrach) a - wysokość obiektu (w metrach) b - wysokość obiektu na linijce (w centymetrach) c - odległość linijki od oka (w centymetrach) Jak łatwo zauważyć, linijkę najlepiej trzymać zawsze tak samo (żeby jej odległość od oka była zawsze taka sama i żebyś ją znał) - można sobie zamontować jej kawałek na lufie albo trzymać na wyprostowanej ręce, to już zależy jak wolisz.
  18. Z takich, które mogą się przydać, przychodzi mi do głowy: - Naprzód - Vorwärts (ewentualnie "Geradeaus" jako "prosto", odnoszące się do kierunku) - Cofnąć się - Zuruck - Zbiórka - Angetreten - W prawo/lewo zwrot - Rechts/Links Um (tu chodzi o musztrę) - W prawo/lewo - Nach rechts/links (tu chodzi np. o kierunek marszu) - Osłaniaj mnie, ogień zaporowy - Gib mir Feuerschutz - Trafiony - Volltreffer - Idę (dosł. "w drodze") - Auf dem Weg - Trzymać pozycję - Haltet die stellung (albo "Haltet diese stellung", nie wiem jak będzie poprawniej) - Wróg - Feind - Wróg z lewej/prawej - Feind vo
  19. Cieszę się, że się Wam podoba. :maniak_usmiech: Niestety, ów słynny radziecki szturm szedł na lewy punkt, a ja broniłem wtedy prawego. :maniak_smutny: Ale gromkie "Uraaa!" to i u nas było słychać.
  20. To w oczekiwaniu na zdjęcia zarzucam drobnym filmikiem od siebie. Niestety, nie udało się nagrać żadnej epickiej akcji (wszystkie działy się akurat kiedy nie miałem kamerki na głowie/w ręku), ale postanowiłem mimo wszystko coś poskładać - ot, żeby była pamiątka. PS: Tak, wiem, wiązanie bandaża, które się załapało na filmiku, pozostawia wiele do życzenia, ale miałem wtedy skostniałe palce. :maniak_jezyk2:
  21. A zatem pierwszą imprezę ASH w życiu mogę uznać za zaliczoną. Niestety, w trakcie gry dostałem pilny telefon i musiałem zawinąć się o godz. 16, czego niezmiernie żałuję, ale z drugiej strony i tak udało mi się być na większej części imprezy. W mojej opinii najlepszym momentem gry było, kiedy podczas niemieckiego ataku na drugi punkt (budynek) udało mi się dostać do środka. W CQB czuję się jak ryba w wodzie, więc czyszczenie pomieszczeń, kiedy w każdym z nich mógł czaić się jakiś "Ruski" było czystą frajdą. Las natomiast zapewnił nam klimat iście frontu wschodniego - ujemna temperatura i sp
  22. Mogę pożyczyć, bo i tak miałem ze sobą brać o jedną więcej na rezerwę. :maniak_usmiech:
  23. Cześć wszystkim, z miłą chęcią informuję, że pojawia się kolejny "nowy". :maniak_OK: W końcu udało się skompletować najbardziej podstawowy sprzęt, więc mogę się wybrać na swoją pierwszą imprezę ASH. Liczę, że mi się spodoba i zostanę na dłużej. :maniak_usmiech: Niemcy: 1. Michael [W] ( możliwa zmiana na barwę czerwoną) 2. Gregorius [W] 3. Ostry [W] (możliwa zmiana na ruska) 4. Wojteg [W] 5. Ashigara [W] 6. Matthew [W] 7. Oksi [W] 8. Schwarzman [W] 9. Dr. Klauss [W] sanitater "strzelający" 10. Dziećka 11.Potępieniec (w lub FJ) Tylko dzienna. 12. Profezor ( tylko gra dzienna )
  24. Drugi, obok hełmu Adrian, najbardziej charakterystyczny element wyposażenia wojsk francuskich podczas II WŚ. To taki must have. :maniak_luzik:
×
×
  • Create New...