Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Cortes

Użytkownik
  • Content Count

    1,317
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Cortes

  1. Impreza, mimo dużych strat przedbitewnych udana. Jestem pod wrażeniem terenu gry. Taki las z wysokimi wzgórzami na Mazowszu, to rzadkość. Scenariusz był ułożony na dużo większą liczbe graczy, więc przy mniejszej frekwencji trochę kulał, ale dało sie go jakoś ogarnąć. Ostatnia faza gry, wobec dużej skali dezercji z armii niemieckiej, to był mecz do jednej bramki. Szczególnie polowanie na transporty rakiet i końcowy transport paliwa. Ale faza nocna chyba wszystkm dostarczyła dużo emocji i podniosła poziom adrenaliny. Trzy starcia spotkaniowe, to było dość dużo, jak na taki rodzaj
  2. Mekar, Między pierwszą fazą a nocną będzie przerwa. W przerwie Niemcy zostaja na swoich pozycjach, więc tracer i ew. narzędzia musisz mieć ze sobą. Alianci wracają do aut, więc nie muszą tego mieć ze sobą.
  3. Jeśli ktoś chce zrobić Mosina, to na FB jest ciekawa oferta. Wygląda to na destrukt, bez komory zamkowej, ale ze wszystkimi okuciami. Atrakcyjna cena, bo za 400 zł to chodzą same łoża. https://www.facebook.com/photo.php?fbid=154547379527284&set=gm.2440285212943405&type=3&theater&ifg=1
  4. Jako że zostałem poproszony przez Vlada o dowodzenie oddziałem polskim (umundurowanie brytyjskie), proszę o zameldowanie się wszystkich członków oddziału na wiadomość prywatną. Bedziemy musieli wyznaczyć medyka (te funkcję będą pełnić rotacyjnie strzelcy), sapera i radiooperatora. Mam PMRkę, torbę i słuchawkę do niej, ale nie potrafię jej zaprogramować. Zresztą na poprzedniej grze na szybko nikomu się to nie udało. Wiec jeśli ktoś ma, to proszę wziąć ze sobą. Torbę dla medyka i szpikulec do poszukiwania min mam. Organizator nie zapewnia bandaży do opatrunków, niech każdy
  5. Mati, nie wiem, czy zauważyłeś, ale zapisy dla strony alianckiej na Normandię są zawieszone. Jeśli chodzi o ludzi z reko, to nie chodzi o koszt repliki, tylko o samo podejście do ash. To jest sprawa stara jak świat. Zresztą spróbuj, może ci się uda. Ale na Normandię, to lepiej rozejrzyj się za Niemcami.
  6. Mam takie zdanie jak Marek. Skoro mamy się promować na lokalnych strzelankach, to plakat można powiesić na parkingu, czy miejscu zbiórki/odprawy.
  7. Meister, Ardeny, Arnhem i teraz Normandia to właśnie czysty airsoft. Do tego z dopuszczoną luźną stylizacją mundurową i replikową. A Reverbate był taką "elitarną" grą, że nawet taki świerzak jak Loperenco dostał zaproszenie, tylko nie raczył na nie odpowiedzieć.
  8. Loperenco - Swoich opinii nie musisz trzymać w kieszeni, ale zanim je wypowiesz, dowiedz się o czym piszesz. Dla ciebie jest jest ważny breloczek, który dostaje każdy uczestnik gry. Dla mnie też jest ważny, tym bardziej, że mam ich już kilka. Ale baretka Africa Star, którą dostałem za udział we wszystkich grach Kampanii Afrykańskiej jest nie mniej ważna. Tym bardziej, że zasada przyznawania jest taka sama, jak oryginalnego odznaczenia. Nikt tu nie dzieli sympatyków ASH. Chyba ty wprowadzasz jakieś podziały. Oczywiście każdy może je mieć jakieś na prywatny użytek. Np. ja mam taki: na tych
  9. Pozwoliłem sobie zamieścić zdjęcie z FB (chyba autorstwa Sikora).
  10. Wątek na ten temat juz istnieje: Sprawy bieżące ASH - dyskusja, uwagi, wątpliwości, komentarze Nie twórzmy nowych bytów. Prośba do Dominika o połączenie.
  11. Raz jeszcze święty Calogero stwierdził, że żadna z konkurujących grup nie jest godna, aby wejść w posiadanie Kryształu Szczęścia. W jednej grupie byli Sycylijczycy, którzy już go mieli i nic dobrego z tego nie wyszło. Druga grupa miała w swym składzie anglikańskich heretyków, wiec logiczne, że katolicki święty nie mógł być im przychylny. Św. Calogero zesłał na nich ulewny deszcz, który zatruł im życie i utrudnił poszukiwania. Sprawił też, że Śpiewające Drzewo nie wyśpiewało swojej dorocznej pieśni i w cudowny sposób zmienił jedno słowo na opisie szkicu wyspy ze wskazówkami. Na konie
  12. Postacie fabularne występujące w grze: Kapitan zur See Hans von Rose (Ashigara) – oficer marynarki niemieckiej operującej na Adriatyku. Z zamiłowania kartograf i kolekcjoner starych map. Znalazł w archiwum marynarki jugosłowiańskiej dokumenty dotyczące Kryształu Szczęścia. Odnalazł Wyspę Ośmiornicy i jest inicjatorem wycieczki na nią. Profesor Salvatore Rioletto (Dr Klauss) – archeolog z Uniwersytetu w Palermo. Dostarczył dla klubu „poszukiwaczy Kryształu Szczęścia” treść sycylijskiej legendy o świętym Calogero i Krysztale Szczęścia. Panna Francesca Da Silvia (Magda) – asystentk
  13. Mapa Wyspy Ośmiornicy.
  14. Scenariusz. Kryształ Szczęścia - scenariusz.docx
  15. Podaję uaktualnione informacje na temat gry. Kryształ Szczęścia info.docx
  16. Tak jak napisał Dominik: Gra się odbędzie. Mamy odpowiednią liczbę uczestników. W ciągu długiego weekendu zamieszczę podsumowanie historii scenariusza gry i opisy postaci. Zamieszczę zasady gry, miejsca parkowania i inne szczegóły.
  17. Proszę tych, którzy zadeklarowali udział w grze w poprzednim terminie o potwierdzenie udziału bądź rezygnacji.
  18. Dziś zrobiłem pierwsze odpalenie granatu. Skorupa pięknie rozpadła się na drobne kawałki.
  19. Technologię , po kilku próbach opanowałem. Masę papierową robię z rozmoczonych wytłoczek do jajek ze stabilizatorem z gipsu. Klajster z mąki nie zdał egzaminu - odlew schnął w formie dwa dni, a potem zaczynał fermentować. Gips powoduje szybkie związanie masy i umożliwia wyjęcie mokrego jeszcze odlewu. Po wyschnięciu wszystko trzyma się razem dzięki włóknom masy papierowej. włókna są krótkie, więc struktura wyschniętej masy jest krucha. Kawałki wytłoczki po zalaniu dużą ilością wody zostawiam na kilka godzin. Potem rozdrabniam rękami tak, żeby nie było grudek. Po rozdrobnieni
  20. Gips pomalowałem lakierem. Jak zrobić formę nauczyłem się prawie 50 lat temu od pana Adama Słodowego. Pamiętam, jak robiłem gipsowe odznaki dla mojego zastępu harcerskiego :-).
  21. Pierwszy raz spróbuję wyklejać pojedynczymi warstwami ręcznika papierowego, nasączonego klejem z mąki. Grochu nie bedę wciskać w masę, bo zanim ona wyschnie, to groch zdąży napęcznieć. Nawet jak potem wyschnie, to może pleśnieć, a robię broń konwencjonalną, a nie biologiczną. :-). Na razie forma schnie.
  22. Forma będzie z gipsu. Będę ją wyklejać od wewnątrz kawałkami papieru rozmoczonego w kleju z mąki.
×
×
  • Create New...