Ghost Posted December 20, 2004 Report Share Posted December 20, 2004 Mała pojemność magazynka,duży odrzut...jak dla mnie tylko do strzelania rekreacyjnego.Poza tym nie chciałbym nosić ze sobą 2 kilo w kaburze... Link to post Share on other sites
Sony Posted December 21, 2004 Report Share Posted December 21, 2004 Będąc w Zachodniej Europie miałem okazję strzelać z "Deserta" - o najmniejszym kalibrze. Wrażenia niesamowite - o dublecie można zapomnieć. :D Tu pomoże tylko CYBERRĘKA (CP 2020) :D . W USA przeprowadzono ciekawe badania : wyszło na to, że im większego kalibru używasz tym masz mniejszego "ptaszka" - sammoocena seksualnych możliwości - im wiekszy kaliber używanej broni tym niższa samo ocena. Wiem, Wiem, że te badania zasługują na "anty - Nobla" - ale ziarno prawdy chyba w tym jest . :D :D :D :D Jako broń osobistą wybrał bym pistolet : Beretta 92, Glock lub coś ze stajni H&K czy Walthera. Kaliber to oczywiście 9mm. Broń osobista ma być niezawodna, wygodna i możliwie kompaktowa. Broń kolekcjonerska : Muszkiet z zamkiem skałkowym - obecnie wykonuję replikę takowego Jakaś Kartaczownica GATLINGA - teoretycznie też można ją mieć legalnie w Polsce - przed 1850r. i na dodatek naboje z czarnym prochem. Napewno STEYER AUG i P90, coś ze "stajni" GE - GAU 3/3 lub GAU 3/6 :D :D Link to post Share on other sites
Foka Posted December 21, 2004 Report Share Posted December 21, 2004 Będąc w Zachodniej Europie miałem okazję strzelać z "Deserta" - o najmniejszym kalibrze. W Gdańsku tez mozna :) wyszło na to, że im większego kalibru używasz tym masz mniejszego "ptaszka" - sammoocena seksualnych możliwości - im wiekszy kaliber używanej broni tym niższa samo ocena. ja bym wybral cos na .22 Short :D :D :D Link to post Share on other sites
Okruch Posted December 21, 2004 Report Share Posted December 21, 2004 Navy, a może coś 4 mm Zimmer? W Reichu to chyba jednak dość mało popularne... Link to post Share on other sites
Adams Posted December 21, 2004 Report Share Posted December 21, 2004 Kiedys byly(pewnie nadal sa) takie malutkie pistolety kal. 2mm(nazwy nie pamietam)-to cos dla mnie :) Chociaz to sie troche kloci z tym co napisalem wczesniej... A tak powaznie to zawsze lubilem 9mm para ale 7,62mm(x25) tez ma klimat. Link to post Share on other sites
Pan Talon Posted December 21, 2004 Report Share Posted December 21, 2004 Bodajrze an tej stronce (http://www.zvis.com/dep/depvideo.shtml W srodku po prawej) jest pokazane jak delikfent strzela z .50AE z jednej reki. Niemozliwe? Też tak myslałem... ekhm, tlyko adres tej stronkie nie ciekawy "zvis" :lol: Chyba jestem wyjatkiem od tego tastu :D Mała pojemność magazynka,duży odrzut...jak dla mnie tylko do strzelania rekreacyjnego.Poza tym nie chciałbym nosić ze sobą 2 kilo w kaburze.. Mała pojemnosc magazynka... 7+1 w zupelnosci wystarcza duzy odrzut- sama przyjemnosc :twisted: jak dla mnie tlkyo do strzelania rekreacyjnego-jak dla mnie nie Co strzelanke nosze to nie cale 2kilo w kaburze i mi to ei przeszkadza... Zreszta sma o tym wiesz i juz duzo razy sprzeczalismy o deserta, oczywiscie eni jest to bron uzytkowa an tyle jak glock, usp czy tez walther (dobrze napisalem?), ale styl tej broni.... Dosc duzy OT ale musialem sie wybronic :D A i jeszcze jak ktos ma dojscie do informacji o nowym desercie .440corbon po polsku (bo nie wladam na tyle angielszczyzna zeby przczytac o parametrach nowego deserta..) to jak by mozna bylo na priv to bym byl bardzo wdzieczny. Co prawda an "zvisie" jest ale wlasnie po angielsku:( pozdrawiam :D Link to post Share on other sites
Foka Posted December 21, 2004 Report Share Posted December 21, 2004 jak dla mnie tlkyo do strzelania rekreacyjnego-jak dla mnie nieCo strzelanke nosze to nie cale 2kilo w kaburze i mi to ei przeszkadza... ale mowimy o broni do obrony wlasnej. nosilbys go 10-12h na dobe? jak bys ukryl, np. w lecie, takie bydle? dojscie do informacji o nowym desercie .440corbon po polsku (bo nie wladam na tyle angielszczyzna zeby przczytac o parametrach nowego deserta..) masz na to czas. najpierw popracuj nad rodzima polszczyzna :? Link to post Share on other sites
Okruch Posted December 21, 2004 Report Share Posted December 21, 2004 Mała pojemnosc magazynka... 7+1 w zupelnosci wystarcza duzy odrzut- sama przyjemnosc Niniejszym należy rozumieć, że interesuje Cię powolne,metodyczne strącanie metalowych popperów? Niby jeden strzał z .50 AE powinien odstraszyć potencjalnych napastników, plus wszystkie zwierzęta w promieniu pięciu kilometrów, ale hasło 7+1? Wyglądasz mi na zwolennika rewolwerów. 7+1 NIE WYSTARCZY w sytuacji zagrożenia życia... do odrzutu broni dołóż stres, drżenie rąk, problemy z oceną stopnia zagrożenia stwarzanego przez każdy z potencjalnych celów, i kołaczące się między zwojami słowo "prokurator".... No i ciężar. Jesteś macho, czy tylko pozujesz? Klamka leży w metalowej szafie, z zamkiem szyfrowym? Jeżeli tak, to OK. Link to post Share on other sites
Foka Posted December 21, 2004 Report Share Posted December 21, 2004 Niniejszym należy rozumieć, że interesuje Cię powolne,metodyczne strącanie metalowych popperów? dokladnie... z takiej broni mozna strzelac jeden strzal na 1-1,5 sek. najlepsi z dziewiatki sa w stanie strzelac 4-5 strz/sek i wiecej (CELNIE!). Sam wyrabialem kiedys 2-3 strz/sek. A w walce o zycie na ulicy ma to kolosalne znaczenie Link to post Share on other sites
Irwin Posted December 21, 2004 Report Share Posted December 21, 2004 Co do deserta zawsze byłem sceptyczny. Jak chcesz "upolować" czołg to i tak potrzebujesz czegoś większego, a jak chcesz się wybronić przed człowiekiem, to 9mm w zupełności wystarczy. A co do tego czy 7+1 wystarczy, to jak masz więcej typa niż 4 to lepiej weź kałacha (kurna,Polska to nie Somalia, nie Irak i nie Awganistan). 17 naboi w Glock'u? Po co, demonstracje chcesie tym rozpędzać czy jak? Dziwi mnie umieszczenie .22LR w ankiecie. Jako nabój z wpełni ołowianym pociskiem nie jest on przewidziany (i dopuszczany) do obrony osobistej. Link to post Share on other sites
Foka Posted December 21, 2004 Report Share Posted December 21, 2004 A co do tego czy 7+1 wystarczy, to jak masz więcej typa niż 4 to lepiej weź kałacha (kurna,Polska to nie Somalia, nie Irak i nie Awganistan). 17 naboi w Glock'u? Po co, demonstracje chcesie tym rozpędzać czy jak? ale ciagle wychodzisz z zalozenia ze kazdy strzal trafia... a na ulicy czesto panuje zasada accuracy by volume. Ludzie sie smieja z doniesien prasowych, ze gdzies tam policjanci wystrzelali 25 pociskow z czego 4 trafily... ale tak sie strzela kiedy do Ciebie rowniez strzelaja, a do tego cel sie chowa i sie porusza. Dziwi mnie umieszczenie .22LR w ankiecie. Jako nabój z wpełni ołowianym pociskiem nie jest on przewidziany (i dopuszczany) do obrony osobistej. niedopuszczony ;) bardzo rozsadnie zreszta bo tym sie nie da skutecznie obronic. nadaje sie tylko do strzealnia sportowego lub zabojstwa z bezposredniej odleglosci :) Link to post Share on other sites
Pan Talon Posted December 22, 2004 Report Share Posted December 22, 2004 Ależ rozumiem ze desert nie jest idealnym nazedziem do obrony wlasnej. Dlateog napisałem: "oczywiscie eni jest to bron uzytkowa an tyle jak glock, usp czy tez walther" Rozumiem iz nie jest to idealna bron do samo obrony. Nie zgadzam sie takze ze stwierdzeniem ze jak nei wystarcza 6-8 nabojów to lepiej miec PM (tutaj chcial bym przyznac Foce racje). Zawsze lepiej miec wiecej nabojów niz mniej. Ale to nei zmienia faktu ze jest to mój wybór i wybieram deserta mimo wszystko. Chociaz gdybym mial isc na jakas aksje to bym go zostail w domu bo wtedy wiedzial bym ze moze byc goraco, ale do obrony osobistej an "ulicy" mysle ze desert jest przydatni, np. gdy delikfent schowa sie za samochodem:d albo mórkiem nei duzym... pozatym sam wyglad tej broni... ze tak powiem, odstrasza. I nei zgadzam sie z tym ze jak sie wyjmuje bron to po to by kogos zastrzelic. Po co mam do kogos strzelac, nie wystarczy go po prostu przestraszyc zeby uciekl? P.S.- masz na to czas. najpierw popracuj nad rodzima polszczyzna CO to,to tak:D łuh ale zem sie rozpisal:D Pozdrawiam i wesołych świąt:D Link to post Share on other sites
Zaitsev Posted December 22, 2004 Report Share Posted December 22, 2004 Kaleson ile Ty masz lat??? Straszenie ludzi bronią, strzelanie do nich gdy są ukryci za samochodami lub murkami(!), chyba za dużo telewizji. A pomyśl jak byś się z tego wytłumaczył?? - "No bo on mi się schował, to ja go z pięćdziesiątki, tak na wszelki wypadek" Link to post Share on other sites
Medi Posted December 22, 2004 Report Share Posted December 22, 2004 DE - wileki, ciężki (1.7kg bez ammo), niewygodny, duży odrzut -za duży odrzut co daje: =zbyt długi czas pomiędzy strzałami =słaby strzelec nie postrzela =zmniejsza to celność jeśli nie jest sie dobrze wyszkolonym -zbyt duzy kaliber =zmiejsza celność =zwiększa wage -jest duży i ciężki =cyba nie musze mówić ze dużą i ciężką broń sie niewygodnie nosi, a przy długich marszach każdy gram sie liczy =długie celowanie z tej broni jest niemożliwe, za ciężka PanTalon'ie myśle że dzisiaj, w dobie airsoftu i tak musiałbyś oddać strzał by napastnicy uwierzyli, że twoja broń jest prawdziwa... A jak napastnik też wyciągnie broń (z pojemniejszym magazynkiem 8) ) to co zrobisz :?: jak nie będzie czasu na zmiane magazynków to będziesz w niego rzucał pestkami :?: :roll: Imho DE to ścierwo i zdania nie zmienie :wink: (sory że wbijam sie w dyskusję ale nie mogłem wytrzymać) Link to post Share on other sites
Okruch Posted December 22, 2004 Report Share Posted December 22, 2004 (...) ale do obrony osobistej an "ulicy" mysle ze desert jest przydatni (...) Myślę, że nie. Czy masz zamiar nosić go na ramieniu jak M-4, albo w kaburze udowej? To nie Teksas, bracie, ani hacjenda Escobara. Broń do samoobrony nosisz od chwili, gdy założysz spodnie, do momentu, gdy je zdejmiesz. Nie da się nosić ukrytego Deserta, chyba że pod galabiją... ale wtedy możesz ukryć nawet RPG-7, i TO jest broń, przy której wszyscy na "ulicy" wymiękają :D (...) IMO Desert to ścierwo No wiesz... Porsche 911 nie nadaje się na zakupy, nie wjedziesz nim na wysoki krawężnik, w teren nim nie pojedziesz, strasznie dużo pali i jest bardzo głośny, nie mówiąc o cenie. Co nie zmienia faktu, że w pewnych sytuacjach 911 daje najwięcej frajdy spośród wszystkich aut. Tak samo jest z Desertem. To potwór, nadaje się tylko na strzelnicę, ale moze dać nieco zabawy. W kalibrze .357 Mag nie jest chyba nawet tak źle... Ale jako broń służbową lu do samoobrony wybierają go tylko takie rodzynki, jak nasz ulubiony poseł-komandos. Link to post Share on other sites
Catch22 Posted December 22, 2004 Report Share Posted December 22, 2004 G17/19 i 26 jako backup (modele okreslają kaliber), do zabawy coś drogiego - Sphinx 2000/3000? 8) Link to post Share on other sites
Foka Posted December 22, 2004 Report Share Posted December 22, 2004 bardziej poprawne bylyby stwierdzenia: Ależ rozumiem ze desert nie jest idealnym nazedziem do obrony wlasnej. "Ale rozumiem ze desert nie jest nazedziem do obrony wlasnej" Dlateog napisałem: "oczywiscie eni jest to bron uzytkowa an tyle jak glock, usp czy tez walther" "oczywiscie nie jest to bron uzytkowa, jak glock, usp czy tez walther." Rozumiem iz nie jest to idealna bron do samo obrony. "Rozumiem iz nie jest to bron do samoobrony" :D Nie zgadzam sie takze ze stwierdzeniem ze jak nei wystarcza 6-8 nabojów to lepiej miec PM (tutaj chcial bym przyznac Foce racje). w tym sie zgadzamy :) Zawsze lepiej miec wiecej nabojów niz mniej. Ale to nei zmienia faktu ze jest to mój wybór i wybieram deserta mimo wszystko. ale w pelni swiadomy wybor? czy po prostu ten pipstolet Ci sie podoba? Z ilu modeli broni strzelales? ile nosiles przy sobie w ukryciu? jak dlugo? ale do obrony osobistej an "ulicy" mysle ze desert jest przydatni, np. gdy delikfent schowa sie za samochodem:d albo mórkiem nei duzym... znaczy sie ktos kto Cie napada chowa sie za samochodem? ciekawy sposob napadania. a co do praktycznej strony - murku i tak nie przestrzelisz a karoserie samochodowa najprawdopodobniej lepiej spenetruje pocisk 9mm Para - ma wieksza V0 pozatym sam wyglad tej broni... i wlasnie o to chodzi.. kierujesz sie tylko wygladem I nei zgadzam sie z tym ze jak sie wyjmuje bron to po to by kogos zastrzelic. Po co mam do kogos strzelac, nie wystarczy go po prostu przestraszyc zeby uciekl? nie. zwykle reakcja jest "i co mi zrobisz tym strzaszakiem? no strzelaj, kurwa strzelaj!" i tez beda chcieli Ci wpierdolic... a jesli po wyjeciu broni sie zawahasz, to juz bardzo latwo utracic bron i zginac od wlasnej kuli A jak napastnik też wyciągnie broń (z pojemniejszym magazynkiem 8) ) to co zrobisz ? jak nie będzie czasu na zmiane magazynków to będziesz w niego rzucał pestkami :?: :roll: magazynki do DE sa bardzo duze i niewygodne do przenoszenia. a np. w Glocku czy Berettcie w pistolecie z magazynkiem jest wiecej amunicji niz w DE z zapasowym magazynkiem Imho DE to ścierwo i zdania nie zmienie ;) e, bez przesady. do zabawy na strzelnicy fajna sprawa G17/19 i 26 jako backup w 100% popieram. z tym ze G19. G17 bardziej mi sie podoba i wiecej z niego strzelalem, ale G19 duzo praktyczniejszy Link to post Share on other sites
Andrzej Posted December 22, 2004 Report Share Posted December 22, 2004 Desert tylko do polowań na grubą zwierzyne... .357, lufa 355.6 mm i celownik optyczny... Ewentualnie do kolekcji, wersja .50 AE z lufą długości 152,4 mm. Ot co Pozdr Andrzej Ps. do obrony osobistej wybrałbym glocka 19 8) Link to post Share on other sites
Medi Posted December 22, 2004 Report Share Posted December 22, 2004 Navy - napisałem że IMHO -->> możesz sie nie zgadzać z moją opinią :wink: Okruch - jak cytujesz to nie zmieniaj mojej wypowiedzi, wiem że zmiana kosmetyczna ale jednak Link to post Share on other sites
Okruch Posted December 22, 2004 Report Share Posted December 22, 2004 Sweet: może i faktycznie nieco zmieniłem treść... zamiast Imho napisalem IMO... nie kopiowałem tekstu, tylko pisałem z pamięci, a ona, jak wiadomo, jest rodzaju żeńskiego i czasem płata figle... ...ale sens wypowiedzi zachowałem? Co do noszenia P-8. Słyszałem o akcji, kiedy oddział zabezpieczenia lotniska Okęcie spacyfikował gości wymachujących pistoletem ASG. Szli postrzelać na działkę, a w tym samym czasie lądował samolot z jednym z naszych (zbyt) licznych premierów. Uważaj zatem, gdzie chodzisz z atrapą. Zwykły krawężnik nie musi wypatrzeć klamki pod kurtką, ale możesz trafić na lepiej wyszkolonych funkcjonariuszy. Nie mówiąc o problemach, jakie możesz mieć np. w banku, na poczcie, stacji benzynowej. Pomyśl, czy to się opłaca. Link to post Share on other sites
Medi Posted December 22, 2004 Report Share Posted December 22, 2004 Okruch - co do zmiany spoko, poprostu mnie lekko ścisneło bo cytat to cytat :wink: Mi chodziło o tą konkretną sytuację że ide na strzelanie itd z gunem pod pachą (pod połą munduru) - dawaj telefon - to ja broń wyjmuje... do banku w mundurze nie chodze,a w cywilu i tak by nie uwierzyli że broń jest prawdziwa :lol: Link to post Share on other sites
Piasecznik Posted December 23, 2004 Report Share Posted December 23, 2004 Wracając do tematu.. Jeśli miałbym pistolet to napewno nie przeznaczony do strzelania do ludzi. Jako zabaweczkę wybrałbym ..... Desert Eagle .50 AE :) I nie mam wcale kompleksu małego fiutka :P Mam wersję ASG i wożę go ze sobą na strzelanki jedynie rekreacyjnie. Raz tylko na strzelance z nim biegałem i odrazu zgubiłem. Gacie mi spadały przez niego. Nie nadaje się jako broń osobista. Na taką broń wybrałbym SIGa, strzelałem z realsteal SIG, Glock, Beretta, Makarov. Najlepiej strzelało mi się właśnie z SIGa, drugi był ...... Makarov 8O Najgorzej strzelało mi się z Glocka ale chyba to był jakiś zwalony egzemplarz, nacisk na spust musiał być naprawdę ogromny aby oddać strzał. Link to post Share on other sites
Irwin Posted December 23, 2004 Report Share Posted December 23, 2004 Jeśli zastanawiacie się nad bronią do obrony to ponyślcie też o jednym: bedziecie ją nosić. Latem, nając krótki rękawek, wisną i jesienią, zima w płaszczu lub grubej kurtce... J musi za każdym razem być niewidoczna dostępna i nie obciążać nas zbytnio. (Co by portki nie spadły :) ). Jeden znajomy pracujący w sklepie z bronią i opwwidał mi przypadki gdzie kolesie (nadziani) kupowali różne wojskowe i parawojskowe splówy by po tygodniu przyjźć i wymieniać je na coś mniejszego i wygodniejszego do noszenia. Gorzej jak po tygodniu - dwuch taki wojskowy gnat londuje w szafie bo za ciężko nosić, schować trudno, niewygodnie z nim prowadzić auto itp... i często wtedy jak jest potrzebny, to jest poza zasięgiem. Pamiętajcie terz o jednym. Jak mowa o dresach itp, nie ważne jaki macie kaliber i ile pestek. Jeśli stojcie z bronią na przeciw typa(ów), pot się z was leje, ręce trzęsą i widać że racze się zesracie niż pociągniecie za spust, to lepiej od razu uciekać, choćby był tylko jeden. Jeśli zaś wygladacie jak ktoś kto nie zawacha się bronić (macie przewagę psychiczną, albo oni tak myślą). to nawet jak będzie 6 to żaden nie będzie chciał być pierwszy. Wterdy nie będzie potrzeby strzelać. A jak będzie, trudno (napadasz - ryzykujesz), nikomu nie życzę. Link to post Share on other sites
Julas Posted December 23, 2004 Report Share Posted December 23, 2004 Irwin masz rację. Ale jeśli chodzi o tych dresików to czytałem artykół gdzie koleś wspominał jak do jego samochodu podbiegło paru osiłków z chęcią kradzieży owego auta..wystarczyło sam wyjęcie broni aby napastnicy pierzchli jak kawki...ale tak jak wspomniałem wyżej jeżeli koleś będzie(na przykład) pod wpływem alkoholu to wcale się nie przestraszy(nie przestraszy się bo będzie najebany i nie będzie w stanie racjonalnie myśleć/kontaktować) pistoletu bo sobie pomyśli tak jak wyżej wspomniał chyba Foka, że to straszak(czy jakaś zabawka) i tu nam nie pomoże nawet nasza pewność siebie...pozostaje jedno wyjście....shot shot shot!!! :twisted: pozdrawiam P.S uciekać...hmm...jeśli napastnik stoi 5 m od nas do daleko nie zwiejesz albo zwiejesz ale z siekierką w plecach. Link to post Share on other sites
Okruch Posted December 23, 2004 Report Share Posted December 23, 2004 Irwin dobrze mówi, broń się nosi... może 9x17 na lato i coś płaskiego, SIG P-232, albo niewielkie para? (Miałem napisać coś jeszcze, ale wydawało mi się to tak bezsensowne, że dałem sobie i Wam spokój.) Link to post Share on other sites
Recommended Posts